Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

NITKA999

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez NITKA999

  1. Klaudia ja ci życzę powodzenia :) i faktycznie powinnaś przestać czytać to forum i przestać myśleć o IUI i IVF ewentualnie zmienić forum na jakiś inny temat z mojej strony to wszystko co miałam ci do powiedzenia :)
  2. Klaudia po pierwsze za wizytę u psychologa nie musisz nic płacić ja chodziłam normalnie na NFZ i mogłam chodzić nawet cały rok albo i więcej a z tego co tu piszesz to uważam że by ci się przydała taka wizyta po drugie czy ty w ogóle kochasz męża czy on nie ma więcej zalet czy ta jedna wada że nie może mieć dzieci (czego oczywiście nie możesz być pewna na 100 %) przesądza wszystko, bo ja mojego bym nie opuściłam nawet jeżeliby nie było mojego malca i już się zresztą zastanawialiśmy nad tym żeby sprzedać dom i kupić jakieś małe mieszkanko u nas adopcja nie wchodziłaby w grę bo jesteśmy za starzy na małe dziecko a dużego bym nie chciała zastanów się bo czasem możesz dużo więcej stracić niż zyskać a poza tym tak jak dziewczyny piszą twój maż z nową dziewczyna może mieć dziecko od pierwszego strzała a ty dalej się możesz męczyć z nowym partnerem czego akurat nikomu nie życzę i niestety musisz zrozumieć jeszcze jedną rzecz NIEPŁODNOŚĆ to choroba PARY a nie jednostki więc musicie się leczyć razem ale i tak niestety więcej badań i zabiegów musi przejąć na siebie dziewczyna no i u nas oczywiście nie ma żadnej przyczyny niepłodności a mój mąż mógłby być dawcą z takim nasieniem jak ma u mnie tez wszystko w jak najlepszym porządku a pani dr która badała nam migracje plemników w moim płynie to mówiła że koledzy chcieli jej oczy powybijać i ze to niemożliwe ze my mamy jakieś problemy ja życzę ci powodzenie w spełnieniu tego marzenia aczkolwiek posiadanie dziecka to nie wszystko
  3. ależ tu zagorzała dyskusja na tym forum :) no cóż ja się z większością z was zgadam, ale po 3 latach negatywnych testów stwierdziłam że nie ważne jak zajdę w ciąże ważne żebym zaszła, ale każdy niestety musi dorosnąć do tej decyzji, dla mnie IVF była chyba najtrudniejsza decyzją w życiu ale jak widzę mojego rocznego synka to już nic się nie liczy, ja zawsze mówię że zaszłam w ciąże z miłości bo chyba nie mogłabym kochać bardziej mojego synka no tylko że z malutka pomocą lekarzy :) no i tak jak chyba większość dziewczyn moje wyniki i męża były super aż dziw że w ogóle nie było ciąży i po 4 IUI tez nie było ciąży dopiero IVF , a stymulacje przeszłam bez żadnych niespodzianek, mały ból był jedynie po punkcji ale nie taki żeby nie można było funkcjonować a teraz przygotowuje się do zabrania moich mrożaczków i mam nadzieje ze wszystko będzie oki dziewczyny życzę wam dużo siły i nie podejmujcie pochopnych decyzji a co do rozstania to myślę że warto się zastanowić czy chcemy spędzić z ta osoba resztę życia mnie się wydaje że niepłodność jeszcze umocniła nasz związek
  4. dziewczyny głowa do góry dacie rade mnie tez ostatnio sąsiadka przypomniała jak to mówiłam że jestem spisana na straty i że nie dane jest mi być mamą a teraz mój szkrab śpi sobie grzecznie w łóżeczku :) w końcu śpi bo odkąd zaczął chodzić to faktycznie mam pełne ręce roboty :) no i chyba faktycznie Skrabi ma racje że jednak nie mając dziecka ma się na wszystko czas można każdy film oglądną czy tez pójść można praktycznie wszystko ale czy na tym to ma polegać :) teraz często liczy się bardziej kariera wakacje w ciepłych krajach czy też wolność i wieczorne imprezki niż rodzina takie czasy :) a ja za ten uśmiech oddałabym cały świat wiec walczcie i dacie radę i niedługo do was tez będzie się uśmiechać taka malutka buźka :) a tak wracając do wcześniejszej myśli to ja nie mogłabym zostawić moich szkrabów gdzieś tam w klinice nie wiadomo dla kogo ja mam jeszcze dwa mrożaczki i za jakieś dwa miesiące wracam po pierwszego, niestety nie mogę zabrać obu na raz a szkoda bo tak bym chciała najbardziej :) trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny :)
  5. gościu nie rozumiem jak możesz pisać że to dziecko jest z próbówki czy szkła to są takie same dzieci jak poczęte droga naturalna na marginesie próbówki się w ogóle nie używa jeśli już to szkiełka IVF to jest tylko pomoc w tym żeby maluch jakoś znalazł się w naszym brzuchu a czy jemu się tam spodoba to tylko wola Boża a tak na marginesie dlaczego kościół zabrania IVF skoro Jezus tez nie został poczęty droga naturalna ??
  6. cześć dziewczyny widzę że wdała się dyskusja na temat adopcji a ja uważam że każdy ma swój własny rozum i jedni uważają tak a inni inaczej ja na przykład nie wyobrażam sobie żebym mogła myśleć że gdzieś tam jest moje dziecko lub męża i ja nie wiem co się z nim dzieje i jak mu się żyje po prostu stwierdziłam że sobie z tym nie poradzę, ale tak jak mówię każdy ma swój własny rozum a co do myślenia o rodzeństwie to z własnego doświadczenia wiem że najpierw trzeba urodzić pierwsze żeby myśleć o rodzeństwie ja też myślałam że będzie łatwiej i co tam może być rok różnicy tymczasem już rok minął a ja nie mogę się zebrać żeby iść po rodzeństwo a co do zarodków u mnie było 6 komórek i mam 1 szkraba i 2 mrożaczki wiec jakbym miała np 12 i połowa mi się zapłodniła to też bym miała dylemat wiec nie dziwię się twojej koleżance Bahati allisa jak tam malutka przeszły jej już te boleści a mój mały leniuch nie przytupał roczku ale i tak jest fajny szkrab pozdrowienia i trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny Agmas gratulacje trzymajcie się cieplutko :) Sktabi a jak tam twój maluszek ?? :)
  7. a no i wiem że mnie się łatwo teraz mówi bo mam dziecko ale ja tez się starałam 4 lata i doskonale wiem co to znaczy zobaczyć znienawidzoną @ po IUI na szczęście IVF się udało za pierwszym razem :)
  8. Kolorowa wielkie gratulacje strasznie się ciesze :) !!!! a ja nie mogę uwierzyć że dziś mija już rok jak po raz pierwszy tuliłam mojego szkraba :) gość co do pęcherzyków to nie ma dokładnego rozmiaru i nie to jest najważniejsze lekarz sam określa dojrzałość pęcherzyka poza tym u każdej dziewczyny jest inaczej i z tego co było u mnie to było od 17 do 25 mm nie stresuj się wszystko będzie dobrze ja chodziłam zielona na wizyty jedynie to zadawałam pytania jak czegoś nie wiedziałam i stosowałam się do zaleceń lekarza no i biega mi taki mały rozbójnik po domu :) tzn teraz obecnie śpi :) najważniejsze żeby się nie stresować co ma być to będzie
  9. kikulec dasz rade ja zawsze chciałam mieć bliźniaki i nawet chciałam zabrać oba szkraby ale niestety nie mogę tylko pojedynczo więc chyba bliźniaków nie będzie mi dane mieć ehhh szkoda :) pozdrawiam gorąco trzymaj się cieplutko
  10. cześć dziewczyny ale tu cisza widać że każda korzysta ze słoneczka a nie przed kompem siedzi i bardzo dobrze odpoczywajcie relaksujcie się i zbierajcie siły do dalszych działań a u nas maluch ma dość pogody ostatnio coś mu mleko nie pasuje i nie chce jeść no i smoczka przestał lubić i usypia mi bez niego tylko że go trzeba na rękach bujać ale wydaje mi się że to przez to że ząbki mu idą :/ mam nadzieję ze jak się ochłodzi to będzie lepiej :) Lenus 30 trzymam kciuki żeby się udało :)
  11. a tak wogóle to ciekawe co tam u dziewczyn które pisały razem ze mną :)
  12. kikulec gratulacje to teraz masz potrójne szczęście :) trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny :) a mój szkrab kończy roczek za 2 tygodnie i też myślimy o rodzeństwie z tym że my najpierw chcemy zabrać maleństwa z zimowiska tak więc niedługo dołączę do starających się dziewczyn i znowu mnie czekają zastrzyki bryyyyyyy
  13. a u nas no cóż zaczynamy myśleć o rodzeństwie udało mi się odstawić malucha od piersi ( nawet bezboleśnie) byliśmy w klinice pochwalić się naszym synkiem i porozmawiać o rodzeństwie ( mamy 2 mrożaczki ) więc mam zrobić oczywiście badania z krwi i wymazy oczywiście obowiązkowe Ureaplasma , mycoplasma i chlamydia ( nie wiem viki może to o tych wymazach pisałaś, ta pierwsza powoduje zapalenie pęcherza) no i jak się zdecydujemy to w 18dc do kliniki i zaczynamy oczywiście z lekami więc nie będzie kolorowo bo znowu będzie się trzeba kłuć brrryyyyy, ale czego się nie robi dla maluszków no i mam nadzieję że niedługo uda nam się być w ciąży a powiem wam że tęsknie troszkę za ty stanem i za takim malutkim maluszkiem nie próbowaliśmy zajść sami w ciąże bo ja stwierdziłam że najpierw musimy zobaczyć co z naszymi maluchami, jak się nie uda to pewnie będziemy próbować naturalnie a jeszcze jeden plus odstawienia karmienia po 2 latach przypomniałam sobie smak piwa i opiłam się dwoma łykami masakra jakaś
  14. cześć dziewczyny :) skrabi allisa jak ten czas szybko leci jakie duże już te wasze maluszki a mój mężczyzna za miesiąc kończy roczek już prawie chodzi jeszcze się nie puścił ale myślę że niedługo będzie biegał, mówi ładnie mama, tata, baba, na moja mamę mówi baba aja fajnie to słyszeć, fajnie też było jak był takim maluszkiem, ale tak naprawdę każdy dzień z nim jest inny i fajnie że dzieci rosną i dostarczają nam nowych wrażeń, a z mojego malucha zaczyna być straszny łobuz ale to po mamusi więc przemilczę :) kolorowa nie przejmuj się porodem jakoś tam maluch wszedł to teraz jakoś bedą go musieli wyciągnąć ja miałam cc i właściwie na drugi dzień normalnie chodziłam tylko mnie trochę żebra bolały ale to chyba od jego kopniaków w ostatnich tygodniach trzymam kciuki żeby było szybko i bezboleśnie a reszcie dziewczyn życzę szybkiego dołączenia do nas agmas trzymam kciuki za wysoka betę dziewczyny mają racje jeżeli macie jakieś pytania co do IVF to służymy pomocą
  15. cześć dziewczyny u nas po staremu tylko Pawełek z dnia na dzień wymyśla coś nowego :) i widzę że forum zamiast IUI robi się msmusiowe :) i bardzo dobrze oby reszta jak najszybciej do nas dołączyła :) Kolorowa korzystaj bo faktycznie w tych pierwszych miesiącach jest ciężko szczególnie że ma się nocki nieprzespane ale z każdym tygodniem jest łatwiej ja już nawet mogę na cały dzień jechać i tatuś albo dziadek albo babcia sobie poradzą allisa powiem ci że w wolnych chwilach to staraj się odpocząć :) sprzątanie czasem można odpuścić a obiad zamówić :) no oczywiście nie cały czas ale raz na jakiś czas można się troszkę rozpieścić :) pozdrowienia :)
  16. allisa a byłaś u lekarza ?? i co powiedział jakie mleko dajesz małej bo jeżeli jest uczulona na laktozę to powinna dostawać nutramigen i on z tego co wiem jest na receptę ach te maluszki faktycznie maja przechlapane a tak było cudownie przez 9 miesięcy w brzuszku u mamy miło ciepło i bezpiecznie :)
  17. Skrabi nie stresuj nam tu przyszłych mam :) bo zrezygnują z tego szczęścia a dlaczego ma im być lepiej niż nam :) a tak poważnie to wszystko zależy od dziecka mój maluch ani nie miał kolek bóle brzuszka sporadycznie kupki ładnie robił z wyjątkiem jednego tygodnia no i cały czas zajada cycusia a żebyście widziały jego szczęście jak przychodzi do karmienia uśmiech od ucha do ucha :) tak więc wszystkim życzę takiego właśnie szkraba a o tych gorszych rzeczach już dawno zapomniałam :)
  18. przykro mi nadzieja ja tez nie ja Kraków ano coś tu cicho dziewczynki allisa przytula teraz malutką i pewnie nie ma czasu na czytanie forum pozdrawiamy was dziewczynki :)
  19. Lunede gratulacje ale ten czas szybko zleciał pamiętam jak pisałaś że się udało no mnie też się udało i mam 9 miesięcznego szkraba tylko ja mam jeszcze 2 zarodki na zimowisku i najpierw muszę po nie wrócić ale ciekawe czy by mi się udało naturalnie życzę dużo zdrówka ciekawe co u innych dziewczyn ze starej ekipy pozdrawiam i trzymam kciuki za resztę dziewczyn :)
  20. no super dziewczyny że już jesteście w domku cisze się bardzo teraz na pewno będziesz miała mniej czasu żeby tu zaglądać :) Alicja najważniejsza a i pomału się przyzwyczaicie do nowego członka rodziny oczywiście najważniejszego :) no i oczywiście wielkie gratulacje :)
  21. Viki mam nadzieję że w końcu czegoś się dowiesz :) ale zapytam, czy robiłaś w końcu badania na ureaplasmę i mycoplasmę czy dalej lekarze uważają że nie trzeba ?? allisa jak tam?? bo siedzę jak na szpilkach :) co tam u reszty dziewczyn a my mamy w końcu pierwszy ząbek no i gryziemy mamusie i już karmienie nie jest takie fajne ale daję radę :) żeby tylko mleczka wystarczyło :) no i pomału zaczynam myśleć żeby zabrać maluchy z zimowiska więc niedługo trzeba będzie się umówić na wizytę z dr jak ten czas szybko zleciał ?? szok trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny :)
  22. Andzia no niestety nikt nie wie jak to będzie, my wydaliśmy około 4000 na badania zanim doszliśmy do pierwszej IUI potem 3 IUI koszt po 500 zł dodatkowo do tego zawsze jakieś badania do 4 IUI nie podeszłam stwierdziłam ze nie ma sensu, a skończyło się IVF w moim przypadku częściowo refundowane u mnie koszty leków to około 4000 zł nie liczę dojazdów i jakiś innych wydatków ale mam szkraba w domku i to jest najważniejsze, ale tego nie robi się w jednym miesiącu tylko te koszty się rozkładają, nasz walka trwała 4 lata i było warto i nie żałuje ani złotówki wydanej a też było ciężko i bez dofinansowania nigdy bym nie uzbierała na IVF, a teraz IVF jest w całości refundowane wiec może warto spróbować
  23. agmas strasznie mi przykro podpisuje się pod tym co napisała allisa trzymaj się cieplutko:) Andzia w Krakowie koszty IUI to około 500 zł a podstawowe badania to około 200 zł ale często dochodzą jeszcze dodatkowe badania ale to już zależnie od kliniki no i niestety chcący zacząć walkę trzeba troszkę mieć pieniążków ale warto nie ma się nad czym zastanawiać AnaG moja 4 tygodniowa fasolka przeżyła wypadek samochodowy na szczęście mnie też nic się bardzo nie stało a podobno przeziębienie może czasem być oznaką ciąży stosuj medycynę naturalną ewentualnie syropek dla pań w ciąży życzę zdrówka i II :)
  24. Skrabi masz święta rację co o szczepionek też miałam straszny dylemat ale w końcu poprzestaliśmy na 5w1 i tylko tyle albo aż tyle a maluch nawet spoko przechodzi zimę chyba ma odporność po mnie a u nas się okazało że mamy uczulenie na marchewkę ( na razie i dalej szukamy ), a wszyscy lekarze zarzekali się że to na pewno nie od jedzenia i tak właśnie działa nasza służba zdrowia :/ echh, a maluch rośnie jak na drożdżach co dzień to coś nowego malinka no i badania znowu nic nie wniosły ja myślę ze powinniście spróbować chociaż jednej IUI tak żeby w końcu ruszyć z miejsca życzę powodzenia i trzymam kciuki :) Viki oby ta infekcja jak najszybciej przeszła i żebyście mogli zacząć dalej działać :) pozdrawiam wszystkie dziewczyny i trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązania też :) allisa dbaj o siebie żebyś wytrzymała do tego 18,02 i będzie dokładnie 8 miesięcy różnicy pomiędzy naszymi szkrabami :)
  25. Skrabi z tego co wiem to te kropelki w całości wydalają się z organizmu a może czasem nie warto męczyć maleństwa tylko spróbować witamina K podobno powoduje kolki ale to zależne od jej składu AnaG nie chce cię załamywać ale u mnie podobna sytuacja co u allisy wszystkie wyniki moje i m oki 3 IUI a ciąży brak dopiero IVF pomogło i mój syneczek właśnie sobie smacznie śpi ale niestety obecnie najwięcej jest właśnie przypadków niepłodności idiopatycznej ja trzymam kciuki żeby ci się udało jak najszybciej :)
×