malwi2983
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez malwi2983
-
Cześć dziewczynki:) Ależ dzisiaj dzień wsparcia na forum mamy:) To bardzo fajnie. ja też zaczynam się pozytywnie nakręcać. Jakoś nie mam na razie stresa przed nadchodzącym transferem. Miejmy nadzieję ze dojdzie do skutku i dzieciaczki nasze się ładnie rozmrożą. Lato a ty kiedy testujesz?
-
Lato mam nadzieję ,że nam się tym razem uda. Życzę tego oczywiście wszystkim dziewczynkom.:) Iza a ty czekasz na @?
-
Cześć:) Dziewczynki umówiłam sie do mojego gina w mieście na 03 kwietnia to będzie mój 11 dzień cyklu. Lato moje pęcherzyki też pękały jak pamiętam po pregnylu ok 15 dnia więc jeśli ty miałaś ok 19 dnia transfer to wypadałoby u mnie od razu po świętach to by było fajnie. Iza ja będę wiedziała wszystko jak pójdę do dr na kiedy transfer, bo mi się okres opóźnił o 4 dni. Na dodatek przyplątała mi się jakaś grypa jelitowa i wczoraj miałam temperaturę 38,5 a dzisiaj jest już lepiej , ale zostałam w domu. Mam nadzieję ze do jutra przejdzie bo nie chce brać zwolnienia wole je wziaść po transferze...
-
Ja widziałam moje zarodeczki przy transferze na monitorze jak sobie wędrują w macicy , ale zdjęcie mi dali tych z inkubatorka.
-
Cześć dziewczynki:) Lato ja mam cykle 28 dniowe. Ale tym razem dostałam okres ze spóźnieniem 4 dniowym jak nigdy. Powiedz mi w jakim dniu miałaś robiony transfer? Bo boję się że mój wypadnie w Święta i będę musiała przełożyć na następny miesiąc:(. Dr kazał mi przyjść 11 dnia a od wtorku mam brać clo, żeby nie było żadnej niespodzianki i nie urośnie pęcherzyk.Więc 11 dzień wypadnie na 3 kwietnia.
-
Cześć :) Lato cieszę się, że już po krio. Trzymam kciuk z całego serca. Ja właśnie czekam na @ miała przyjść we środę i nie przyszła... Mam nadzieję, że przyjdzie , bo chce jak najszybciej jechać na transfer... Pozdrawiam was dziewczynki i całuję:)
-
cześć :) Igreczku świetnie ,że coś się wreszcie u was ruszyło. Będzie dobrze:) A co do ziółek to są to zioła na przewód pokarmowy i na wątrobę , bo podobno od tego zaczynają się wszystkie schorzenia. Piję je 30 minut przed obiadem i o 20 , a M rano i o 20. Zioła są obrzydliwe. Na podstawie pulsu , moczu i języka określił czego nam brakuje w organizmie. Ale patrząc na mój język powiedział, że dzieci będą:). Zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
Masz rację Michaline , a ty nadal pracujesz czy jesteś już na zwolnieniu?
-
Boje się tylko co powiedzą w pracy na kolejne zwolnienie...
-
A igrek i byłam u tybetańczyka. Piję na razie te ziółka co mi dał i M też. Odstawię je przed transferem.
-
Cześć kochane dziewczynki:) Nie pisałam , bo nic się szczególnego u mnie nie dzieje. Odebrałam wynik przeciwciał antykardiolipinowych i jest w porządku. czekam na @ , bo mam dostać we środę i zaczynam brać od 4 dnia clo. Mamy jechać w tym miesiącu na transfer... Zobaczymy co z tego wyjdzie.Rzeczywiście zrobiło się cicho na forum. Witam nowe dziewczyny:)
-
Michaline podeślij zdjęcie bobaska...
-
Cześć dziewczyny! Ja ostatnio mało jakoś piszę , ale cały czas czytam. Mam w pracy takie urwanie ,że jak wracam do domu o 19 to po prostu nic już mi się nie chce:( Iza nie załamuj się będzie dobrze. ja też czekam na krio , odebrałam wynik czystości i na szczęście jest ok mam tylko mało pałeczek kwasu mlekowego. Prawdopodobnie będę jechać na początku kwietnia jak sobie wyliczyłam i bardzooooooooo się boję tak jak ty. Mam już dosyć czekania. Michaline jeszcze raz gratuluję małego szczęścia w brzuszku, niech rośnie:).
-
Rene bardzo mi przykro , ale pamiętaj ze jesteśmy z Tobą....
-
Julcia tak jak zrozumiałaś 2 tyś przed transferem IVF 4000 l ICSI 4900 zależy jak będą zapładniane komórki i 650 zł mrożenie reszty zarodków. A leki mnie kosztowały ok. 3500 tyś.
-
wystarcza 5 testów . Ja mam cykle 28 dniowe wiec owu naturalna przypada mi na ok 14- 15 dzień cyklu. robiłam testy od 12 dnia.
-
ja kupowałam w aptece 5 testów ok 36 zł
-
próbowałam tych płytkowych
-
mi wykazywały owulację więc jestem dowodem na to ,że się sprawdzają:)
-
aniaw2010 ja próbowałam a co chcesz konkretnie wiedzieć?
-
cześć dziewczyny Julciaa w moim przypadku co do ICSI było tak: Mój gin w mieście zlecił mi wszystkie potrzebne badania, które wymagają do in vitro. Ja miałam długi protokół wiec przez miesiąc najpierw przez 21 dni brałam tabletki antykoncepcyjne. Ponieważ opóźniły mi się troszkę badania więc kazał bać jeszcze przez 9 dni. Następnie w konkretnym dniu brałam zastrzyki z Difereliny na wyciszenie jajników i dostałam @. Po 13 zastrzykach pojechałam na wizytę do Novum do dr Lewandowskiego i zaczęła się stymulacja. Brałam od tego dnia rano zastrzyki z Differeliny , Bravelle i Menopuru do tego Encorton i folik. Potem doszedł gonal w zastrzyku , bo stwierdzili ze im bardziej różnorodne zastrzyki tym lepiej idzie stymulacja . Zastrzyki brałam przez ok 2 tygodnie. Wizyty przy stymulacji są co 2 dni i sprawdzają jak rosną pęcherzyki. jak osiągną ok 18-22 mm rozmiar dają ok. 36 godzin przed punkcją Pregnyl na pękniecie. Co do kosztów to przed pierwszą wizytą w Novum płacisz zaliczkę 1000 zł , ale w niej są badania przed każdą wizytą w laboratorium i wizyta u lekarza. Potem każą ci przyjechać na konkretna godzinę na punkcję i po punkcji kolejne 1000 zł. Następnie dzwonią na 2 dzień z informacją ile komóreczek jest zapłodnionych i umawiasz się na transfer.
-
Podobno laparoskopii nie ma u nich na liście. Ja przejrzałam ich listę i faktycznie nie ma .
-
Cześć dziewczynki. Igrek mi też z PZU po laparo nie wypłacili kasy...
-
Coś się muli to nasze forum
-
Michaline bardzo mocno trzymam kciuki za ciebie i za dzidzię . Nie martw się będzie dobrze:)