NINA86

Ja gdzies ostatnio czytalam ze podczas sexu wydzielane jest cos tam co zwalcza bol glowy :) sprawdzilam i dziala :p wiec do dziela ...

To trzymam kciuki za Ratowniczke ... moze chociaz jej sie uda ...

wredna @ przylazla ;(

Moim zadniem to tez nie mozliwe zeby lekarz nie zobaczyl ciazy. w 6 tyg bije juz serduszko czasami ...

dziewczyny bardzo rzadko do Was pisze ale staram sie czytac systematycznie ... jezeli mozna to tez poprosze o namiary na mejla. Moj adres : barbara.siwak.wp.pl

to milej nauki i przedewszystkim powodzenia na egzaminie :)

ale tu dzis cisza :) nic ostatnio nie pisze ale czytam Was systematycznie :) a dzis pewnie wszystkie imprezuja gdzies albo leniuchuja za swoimi M :)

Ja w ciagu 2 lat probowalam juz wszystkiego ... i poduszka pod pupa i nogi w gorze ale efektow brak ...

Kurde mi i mojemu M zaczynaja wyskakiwac pryszcze jak na @ :( czyli dalej nici z fasolki ;(

No bezplodny nie jest bo robil badania nasienia ... tak chodzi mi o to ze jak da to to zaraz wyplywa

Wiadomo wyplynac musi bo niby gdzie ma sie podziac :) ale wydaje mi sie ze dzieje sie to za szybko ...

Brontoride dobrze ze sie zdecydowalas na L4 bo zdrowie teraz najwazniejsze!! Ja dalej mysle ze sie nie udalo :( juz jestem pesymistka pod tym wzgedem .... od polowy cyklu bola mnie piersi i to coraz bardziej ale mysle ze to po luteinie ... staram sie juz nie myslec o tym ze chce dzidziusia ale sie nie da :( a jak pomysle o mojej kuzynce ktora stara sie juz 8 lat i poronila juz 2 razy to wydaje mi sie ze to rodzinne u nas :( czasem wydaje mi sie ze ja jestem uczulona na nasienie mojego M ... zaraz po przytulaskach cala zawartosc wyplywa ze mnie a po polowie cyklu to nawet jak wyplynie to musze odrazu isc sie umyc bo mnie strasznie piecze :( miala tak ktoras z Was?? slyszalam ze czasem wina braku ciazy jest to ze partnerzy do siebie nie pasuja tzn nie moga miec dzieci wlasnie z soba...

ja tez pije piwko z moim mezusiem :)

Jak Ci sie nie podoba co Monika pisze to poprostu tego nie czytaj a nie podcinasz tylko jej skrzydla!!!!

ale tu pusto i cicho dzis ...

a dkaczego nie napiszesz na czarno? czego sie boisz?

bralam od 16 dc przez 10 dni 2 razy dziennie po jednej. slyszalam ze to za mala dawka ale mi tak lekarz zalecil wiec tak bralam. ja mialam termometr elektroniczny a jak bralam luteine to juz zrezygnowalam z pomiaru temperatury

luteina jest na wywolanie @ ale tez moze pomoc w owulacji i tez na podtrzymanie ciazy, ja ja dostalam na wywolanie owulacji

ratowniczka_medyczna a Tobie lekarz przepisal luteine na wywolanie owulacji? ile masz brac tej luteiny dziennie i czy sa efekty?

Mam nadzieje ze ta luteina cos zadziala teraz ...

musze Wam powiedziec ze ja w tym cyklu zdecydowalam sie na luteine z nadzieja ze cos zadziala. i od paru dni dziwnie sie czuje ... tzn. strasznie bola mnie piersi i prawy jajnik (czas od czasu takze lewy ale zdecydowanie mniej) dzisiaj mam 22 dc i niewiem czy to zblizajaca sie @ czy owulka dopiero a moze to efekt luteiny ...

NICK....................WIEK....CYKL STARAŃ....DATA NAST @....MIASTO Sabrina79127..........25...........2 ................10.03.......Śląsk Lilu24...................24...........2.................2 1.02... ..Warmia i Mazury KropelkaRosy27.......26...........2.................ok 28.02 ....... Osa1985................27...........17............... 28.02 .....Szwecja Pysiuleczka8...........24............2................ok. 3.03......Śląskie monika942..............25...........36...............???? ?.... ...Wielkopolska Iwo ....................22...........???................13...... ......Kraków malinowa 1986........26..........11...............13.03..........W-wa NINA86 .................26..........25...............05.03..........Szkocja **********PRZYSZLE MAMY*********** NICK............WIEK.....PO KTÓRYM CYKLU........PŁEĆ...... TERMIN PORODU Borntoride....... 23..........po 4tym cyklu...........??????..... .....3.10.2012

A u mnie dzis na obiadek zurek i kotlety mielone :)

Moje cykle sa dlugie ponad 35 dni a @ trwa ok 5 dni i tez niby bezowulacyjne ...

Witam wszystkie dziewczyny :) Przeczytalam wszystkie Wasze wpisy i chcialam sie przylaczyc do Was. Ja rowniez staram sie bobaska juz 2 rok :( i jak narazie nam nie wychodzi. Pol roku tem robilam badania i niby wszystko jest ok. Przez 2 cykle mialam robiony monitoring i sie okazalo ze mam cykle bezowulacyjne :( dostalam wtedy luteine i po niej nastepny byl juz z owulacja. M takze badal nasienie i lekarz powiedzial ze dzieci z tego beda :) Lekarz powiedzial ze w moim przypadku wystarczy mala symulacja i sie uda tylko ze moj M wyjechal wtedy do Szkocji i nici z wszystkiego. Ja juz jestem po wszystkich obserwacjach, mierzeniu temperatury i robieniu testow owu. niestety bez rezultatow. Z M sie nie widzielismy 4 m-c wiec myslalam ze jak sie spotkamy to sie uda ale niestety. Od wrzesnia odposcilam sobie bo Przyjechalam do niego do Szkocji i pomyslalam ze teraz nie pora na dziecko a przytulalismy sie dalej bez zabezpieczen ale i tak nic z tego ... Ja mysle ze moim problemem jest wlasnie moja psychika.