Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moniczka21134

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Moniczka21134

    guz tarczycy

    Witam, już jestem, poczytałam troszkę i cieszę się że Dosia 44 się odezwała, na pewno wszystko będzie będzie dobrze. Tak jak pisze aniakB "Dzieki raz jeszcze, a przede wszystkim za to, ze jest takie forum, ze sa tacy ludzie, jak Wy. To wspaniala pomoc dla wszystkich " Jesteście super !!! Wcześniej pisałam na innym forum w sprawie swoich poronień i nieodpowiedniego podejścia mojego gin. po prostu zostałam zmieszana z błotem. Byłam u gina w piątek, wszystko ok teraz czekam na kolejny okres. Pozdrawiam cieplutko wszystkie Forumowiczki.
  2. Moniczka21134

    guz tarczycy

    Witam, nareszcie okres się skończył!!! uff Dziś poszłam pierwszy dzień do pracy po dwutygodniowym zwolnieniu a pracuję fizycznie, trochę się nachodziłam i nanosiłam zaczęłam trochę plamić, jutro idę do gina.zobaczę co powie. Dziewczyny mam pytanie odnośnie usunięcia tarczycy a właściwie po usunięciu: ile dni przebywa się w szpitalu i co potem, ile czasu na zwolnieniu, po jakim czasie jest wynik po wycięciu tego tego paskudztwa?? Dosia tak mi przykro ale będzie dobrze!!! Trzymaj się !!! Pozdrawiam wszystkie Kobitki
  3. Moniczka21134

    guz tarczycy

    Dziewczyny jesteście KOCHANE tyle dałyście mi słów otuchy,aż się popłakałam, jeszcze raz wielkie dzięki!!! Jestem z północno wschodniej Polski z małej mieściny gdzie praktycznie wszyscy się znają. Mam 37 lat (taka trochę już wiekowa babka) dwie córy 11 i 9 lat i staraliśmy się o "synka". Pracuję, studiuję jestem pełna energii, co prawda ostatnio opadła, ale mam nadzieję że wszystko wróci do normy.Operację mam mieć przeprowadzoną w Elblągu. Do gina wybieram się w piątek bo tabletki już skończyłam a okres jak był tak jest, co prawda skąpszy. Jutro zobaczę, jak się nie nasili to chyba będzie ok. Jeszcze raz dzięki!!! Dosia 44 trzymam kciuki, za resztę Kobitek oczywiście też.
  4. Moniczka21134

    guz tarczycy

    Moja historia jest bardzo podobna do historii ewelizy wyniki były super.A jak się zaczęło, poroniłam w zeszłym roku dwa razy w 8 t.c. mój ginekolog nie chciał mi dać skierowania na żadne bad.podstawowe jak i hormonalne jedynie skierowanie na bad. genetyczne (które mam mieć wykonane 6 marca). Aby nie tracić czasu zaczęłam sama szukać przyczyny, poszłam w kierunku tarczycy niby wyniki ok, ale wybrałam się do endokrynologa, zrobił USG i od razu skierowanie na biopsję .Tak więc w ciągu miesiąca dowiedziałam się że mam nowotwór pęcherzykowy. Operację mam za miesiąc koniec marca. A co było przyczyną moich poronień, prawdopodobnie zaburzenia hormonalne związane z tarczycą. A teraz dodatkowo wydłużył mi się okres trwa już 16 dni, powiecie idź do gina. już byłam przepisał EXACYL i kazał przyjść za tydzień. Przyjmuję je 4 dni i nic nadal ze mnie leci. Czy to też mogą być jakieś zaburzenia, może któraś z was miała podobny problem - co z tym zrobić?? POMOCY!!!!!!!
×