Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ivonk@

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ivonk@

  1. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Dziewczynki, gdybym za Wami aż tak nie przepadala zmienilabym topole na właściwy sobie: " Jem jeden posiłek dziennie". Ten posiłek to przeważnie zioła chińska;) Macie jakiś pomysł jak wyjść z max 500 kcal nie powodując mega rozrostu tylka i i opony??? I pyta o to ta, ktora najbardziej krzyczała, żeby nie jesc za mało bo to tuczy Oj, będę miała za swoje...
  2. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Powiem wam że przy niektórych facetach to Dukany i inni dietetyczno treningowi magicy wysiadają Mój w odchudzaniu żony w tym tygodniu ma mega osiagi ;) Sama bym tak szybko rady nie dała;)
  3. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Powiem wam że przy niektórych facetach to Dukany i inni dietetyczno treningowi magicy wysiadają Mój w odchudzaniu żony w tym tygodniu ma mega osiagi ;) Sama bym tak szybko rady nie dała;)
  4. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Ryczałam jak bóbr miało być, lew to walczy;););)
  5. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    U mnie na wadze wciąz 54, czyli nie spada na razie dalej nad czym specjalnie nie ubolewam. Sytuacja sie rozwija, maz walczy jak lew. Wczoraj dotarłam do jego bilingów i ryczałam nad nimi jak lew, szczerze to nie zdawałam sobie sprawy, ze tak permanenny kontakt z drugą osobą jest w oogóle możliwy (bywały dni z ponad 120 smsami i w samym styczniu do 20-go 1300 minut połaczeń). On dalej idzie w zaparte że to znajomość jedynie telefoniczna, nie zna jej i na oczy nie wiedział. Niby to ta chora laska, ale z ta chorbą to nie do końca tak że jakaś umierająca na raka tylko z jakimś problemem hematologicznym, wiec troche naciagnął. Poza tytm laska ma na wiosnę wychodzić za mąż, za faceta, z którym ma dziecko. No i w tej jej sytuacji zajmuje sie od dwóch miesięcy permanentnym (niemal 20 godzinnym dziennie) kontaktem z czyimś męzem... Nie kumam tego siwata... Wczoraj moj luby zaproponował że podda sie badaniu wariografem, żeby mi udowodnić ze poza zdradą emocjonalną do niczego innego nie doszło... Także, dzieje sie sporo;)
  6. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Tak, mam dookoła siebie życzliwe osoby, nie powiedziałam tylko jeszcze o niczym rodzicom, bo bardzo by sie martwili, a mieli ostatnio sami dość cięzki okres. Na złe wieści zawsze jest czas... Dziś ide spotkać sie z przyjaciólkami (realnymi). Szkoda że te wirtualne takie porozrzucane po świecie. Dziś w ramach diety mam drożdzówkę z serem, gryze sobię ją tak od rana;) no cóż nadwaga mi na razie nie grozi, raczej odwrotnie;)
  7. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    To już nie o ot chodzi, bo ja mam swoje konto, swoje pieniądze a to nasze wsppolne to bardziej słuzy robieniu opłat niż korzysataniu z niego podczas zakupów. Chodzi o FAKT!!!! Chciałam synowi zapłacić za tel. bo przyszło mu upomnienie smsem, a tu "mur". Powiem Wam, ze sie rozbeczałam jak dziecko. Oczywiście stwierdził wieczorem, ze to było nie przemyslane i kody są w kazdej chwili do mojej dyspozycji Ech, szkoda słów... Paseczki, z badaniami bedzie dobrze, zobaczysz!!!!!!
  8. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Powinnam być jasnowidzem:O Rzeczywiście tajemnicza "rozmówczyni" mojego męza to chora na raka dziewczyna, której on nie zna, nie widział na oczy, a kontakt z nią nawiązał poprzez gg (ma były numer jego kolezanki) Te wszystkie wyznania jej dotyczące, które słyszeliśmy z synem czyli jaka jest piękna, cudowna itd, itp wynikały z opisu jakim ona go uraczyła bo przecięz jej nie widział. Na moja propozycje ze się z nią skontaktuję (widze po gg, ze jest z Zabrza, wiec rzut beretem) wpada w szał i wyzywa mnie że jestem zimna, wyrachowana i bez serca. Czemu od razu nam nie powiedział że jest taki szlachetyny jak już sie wszystko wysypało, tylko dopiero jak go przycisnełam do muru bilingiem??? Nie wie, chciał ta znajomość zostawić dla siebie. miliony niedomówien, nie pasujących do siebie faktów, rozmowa zakończona: chcesz to wierz, nie to nie, chciałaś prawdy, to masz. Jeszcze wczoraj okazało się że pozmieniał hasła do swojego firmowego i do naszego wspolnego konta bankowego, czyli nie mam tam dostepu. Pówód: wystraszył sie w sobotę. Waga 54, cel osiągnięty. Dziś mam takiego doła, ze ledwo siedze, już naprawdę nie wiem co robić, bo chyba Wam nie musze mówić, że nie wierzę w ta płączliwą historyjke. Boże, czuje sie jakbym była w jakimś kiepskim horrorze, uszczypnijcie mnie plisss
  9. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Niby tez mam taką nadzieję, ale skoro jest coś co ją wyjaśnia to po co było czekac z tym wyjaśnieniem tyle dni i to do wtedy kiedy "nożem na gardle" stanął biling;) "Esmeralda" wysiada;)
  10. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Troche Wam pomarudzę znów ;) Otóż moj mąż, po tym jak udało mu się udobruchać syna (na moją zreszta prośbę, bo zależy mi na tym żeby mieli mimo wszystko jak najlepszy kontakt) przyjął wobec mnie obrażaoną postawę pt "Nic nie zrobiłem, wiec o co ten cyrk". Poniewąz przez dwa dni nic tym nie wskórał, wręcz przeciwnie, dziś znów zaczął pisać smsy jak to jest niweinny, jak to ja na podstawie fragmentu głupiej rozmowy z nic nie znaczaca dla niego osobą wysnułam mylne wnioski i chcę zburzyć nasze życie. Ja na to, ze mu nie wierzę, choćbym nie wiem jak chciała, ale jeśli ta OSOBA jest tak nic dla niego nie znacząca, to poproszę o kod abonencki do strony sieci telefonicznej, przejrzę bilingi i jesli znajomośc jest rzeczywiście bez znaczenia to bedzie o tym swiadczył biling czarno na białym... No wiec pierwsza odpowiedź była, ze to nie fair, druga, ze ok, ale zrobimy to razem jak wróci wieczorem do domu, a na moj kategoryczny sprzeciw, ze albo teraz albo wcale, stwierdził że najpierw mi musi coś waznego powiedzieć zanim przejrzę bilingi... Wiecie co, to ze czlowiek może zblądzić i jesli żałuje tego co zrobił jest do wybaczenia, ale jesli kręci chroniąc "po trupach" swoje dupsko, to znaczy ze chyba ani nie żałuje, ani też za bardzo nie zamierza być w porządku w przyszości... Ciekawa jestem co to za rewelacje dziś usłyszę... Może że laska jest cięzko chora i trzeba ja wspierać;)
  11. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Paseczki, nie stresuj się forumem, tu często coś szwankuje;) Oli, Ty nawet w snowbordowym puchowym stroju wygladasz szczuplutko. Ją to na minimum 70 kg ;)
  12. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Dajecie mi power do życia! Nie byłam na siłowni, tylko pojechałam na cmentarz do babci meza. Kochalam ją jak własną, zmarła rok temu. U nas pada deszcz i jest minus 3 czyli wszędzie lód, wobec czego są koszmarne korki. Na cmentarz dojechalam po 18.00 było ciemno, pusto, ani żywej duszy i ze strachu nie wysiadlam nawet z auta. Dzielnica tam jest mega nieciekawa. No ale babcia wie że byłam, więc mi na pewno wybaczy tchórzostwo;) Podjade w dzień kiedy tylko to będzie możliwe
  13. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    W temacie diety to już aż strach myśleć co bedzie. Metabolizm mam juz pewnie zerowy i jak zaczne jeść to bede tyć od 500 kcal.
  14. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Hej dziewczynki, Noc była w miare znośna, nawet nieco pospałam i udało mi sie wcisnąc w siebie rano kanapkę. Jestem w pracy wiec przynajmniej czymś sie zajme, a po niej zamierzam iść na siłownie... Za bardzo nie poszaleję bo siły mam tyle co niemowlę, ale przynajmniej pobędę wsród ludzi, pogadam, posmieję się... Jakoś trzeba żyć ;)
  15. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Macie rację, że powinnam dla dobra rodziny spróbować to jakoś posklejac. Zwłaszcza dlatego ze nie mam dowodu i kiedyś syn może mi zarzucić, że zadzialalam zbyt pochopnie, bo tu karam nie tylko jego, ale całą nasza trójkę. Nie wiem tylko jak to będzie wyglądało w praktyce, jak się przytulac, spać i w ogóle żyć z kimś po takiej akcji. No i do końca życia drzec na dźwięk jego smsa czy czaic się za ścianą gdy gdzieś będzie dzwonił... Na razie tego nie potrafię ogarnąć, liczę że czas trochę ostudzi emocje... Oby...
  16. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Problem to ją mam z tym, że chociaż w 99,9% jestem pewną że ma kochankę to tak naprawdę nie mam na to dowodu. On się kaja i przeprasza, zapewnia o swojej wielkiej miłości i blaga żebym przez to, że on się "zauroczyl" rozmowami i smsami z koleżanka że studiów, nie przrkreslala 20 lat, które razem jesteśmy... Dlatego właśnie jestem w takiej kropce i nie wiem co zrobić i jak mu udowodnić że kłamie o czym jestem przekonana
  17. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Ją się zawsze dziwilam dziewczynom na kafe, że jak znajdują jakieś smsy to od razu robią facetom jazdę, nie mając czarno na białym dowodu, że faktycznie doszło do zdrady. Niestety w takiej chwili ciężko zachować zimna krew... Pierwsze podejrzenia miałam już ok 10 grudnia, kiedy zobaczyłam że dziwnie zachowuje się czytając smsy. Jakąś taka euforia od niego biła. No i podejrzalam że to od laski. Potem uznalam że sobie wkrecam i nawet mu nie sprawdzilam telefonu. Niestety kiedy już to zrobiłam ona już była zapisana pod męskim imieniem a smsy pokasowane. Wyobrazcie sobie, że przez conajmniej 1,5 miesiąca sytuacja nie rozwinęła się na tyle, że się nie spotkali... Śmiech na sali...:o
  18. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Jesteście kochane, Fajnie mieć takie przyjaciółki, choćby i wirtualne. Paseczki, trafilas w sedno. Niby się przyznał, owszem ale tylko do tego na czym go złapałam czyli rozmowy telefonicznej z nią. Teraz wiem, że trzeba było poczekać i zebrać niezbite dowody, ale ciężko zachować emocje na wodzy, kiedy słyszysz jak twój własny mąż szeptem wyznaje jakiejś zdzirze, jaka to jest ach i och i jak zwariował na jej punkcie. Do tego jeszcze syn to słyszał razem że mną. Wpadlam i dałam mu po pysku. Zresztą od niedawna czułam że coś się "święci" :o
  19. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Witam, Moja obecna dieta bije wszystkie diety świata. W piątek wysypalo się że mój kochany mezus ma kogoś na boku. Od piątku zjadlam zupke chińską i dziś rodzina u której spędziłam weekend wmusila we mnie kanapkę i trochę sałatki. Dobrze że dostałam ten antydrpresant, bo jakąś mimo wszystko znieczula, inaczej chyba bym oszalala. Co prawda nie złapałam go na gorącym uczynku i zapiera się że do niczego jeszcze nie doszło, ale nie wierzę w ani jedno jego słowo. Za długo żyje na tym świecie, żeby dac sobie wcisnąć kit, że 37 letniemu facetowi przez długi czas wystarczy z obiektem jego westchnień tylko kontakt telefoniczny. Nie wiem co mam robić zupełnie, wróciłam do domu i odbijam się od sciany do ściany.. Mam nadzieję, że żadna z Was nie byla w takiej sytuacji, ale gdyby jednak to może mi podpowie co mam z tym wszystkim zrobić, bo nie mam pojęcia:(
  20. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    No właśnie, ekipa zwarta i gotowa a szefowej "ni hu hu" ;)
  21. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    He he A moja 48,5...:) Zdarzyło mi się tyle ważyć rok po ciąży, miałam 21 lat, spodnie w pasie 25 i wiszący płaski tylek... Tyle że wtedy jadlam z 3000 kcal dziennie.... W TYM wieku 48 kilo to 50 lat na obliczu, dziękuję nie skorzystam ;)
  22. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    W takim razie, witamy w klubie. Do lata znów będziemy laski ;) Pamiętacie późną wiosnę zeszłego roku, jak cieszylysmy się ze spadków i chwalilysmy nowymi garderobowymi nabytkami? Fajnie było;)
  23. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    No, no widzę spadki u kazdej z Was:) Gratulacje! Ja przeziebiona, siedzę w domu. W związku z powyższym apetyt marny. Jakoś nawet kawa i herbata mi nie smakują o jedzeniu nie mówiąc Mimo wszystko wciskam w siebie jakieś tam posiłki... Waga dziś 55,4. Miłego dzionka życzę ;)
  24. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Witam kochaniutkie;) Wpadlam się pochwalić iż wczoraj pierwszy raz od czasów PRL zaliczylam kino bez popcornu. Byłam przedtem w knajpce greckiej, ale grzecznie zamówiłam salatke właśnie grecką i sto gram mieska z kurczaka do tego. Całość popilam lampką greckiego domowego wina, ale było tak mega wytrawne, że nie liczę tego jako grzech. Waga od kilku dni skacze w przedziale 56,8 - 56,2 Dziś mój mąż ma urodziny, mam kilka osób do nakarmienia, więc dla mnie już chyba jedzenia nie wystarczy ;) ;) ;) Miłej niedzieli...
  25. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    serenka, nawet mi nie mów o brzuchu :o U mnie problem zaparcia został chwilowo zażegnany, natomiast od rana mam znów bóle, które mi towarzyszą już od 2 lat chyba i powracają co kilka tygodni tak na pare dni... Ponoć to jelito drażliwe czyli sprawa niuleczalna.. Także dziś, bol, przelewanie, i 85 w pasie :o Do tego jeszcze z nowości dołaczyła mi zgaga i ogólnie mnie muli, wobec czego wcisnełam w siebie na siłe jedną kanapkę, która oczywiście mojego samopoczucia nie poprawiła... Chetnie bym sie poddała odżywianiu dozylnemu na jakiś czas, zeby mieć pusty przewod pokarmowy wreszcie;)
×