Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ivonk@

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ivonk@

  1. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Prześlij koniecznie!!!! Tam w tej książce przy użyciu kalkulatora policzysz wszystko co potrzebne jeśli chodzi o zapotrzebowanie zarówno kaloryczne, jak i na poszczególne składniki (zwłaszcza węglowodany są bardzo ważne w procesie palenia tłuszczu i trzeba je umiejętnie wkomponować w dietę). Białko, wiadomo - budulec mięśni, ale tego ci akurat w diecie nie brakuje;) My to tak trochę "po omacku" podchodzimy do tego odchudzania jeśli chodzi o żywienie, ale powoli z każdej strony zdobywamy wiedzę, wiec jeszcze trochę a będziemy ekspertkami;)
  2. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Oli, Ty musisz wpychać w siebie więcej, bo przy takiej dietce jaką tu prezentowałaś przed wakacjami (bo ta teraz to już w ogóle ekstremum oczyszczające;) ) możesz jedynie zamordować swój metabolizm i pozbyć się masy mięśniowej zamiast tłuszczu, a na pewno nie o to Ci chodzi. Ja będąc na siłowni spalam lekko licząc 1000 kcal wiec przynajmniej w dni treningowe podaż musi być zdecydowanie większa, bo niestety nie jest to tak, ze jak ćwiczysz i nie jesz to organizm bierze sobie paliwo z Twojej tkanki tłuszczowej... Spróbuję ci podesłać na @ pdf tej książki o żywieniu (mam nadzieję, ze przejdzie). Co prawda jest trochę kłopotliwa w czytaniu bo jest skanowana na przemian i co druga strona jest "do góry nogami" i trzeba odwracać, ale jakoś można czytać. Zwłaszcza, ze czyta się tylko interesujące nas rozdziały ;)
  3. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    no to lecimy, Oli;) W styczniu to już na pewno jeden zabieg nam wystarczy ;) Jeśli chodzi o wagę to jak wrócisz na siłkę (z Twoim zamiłowaniem do siłowych) na pewno pójdzie w górę, ale to raczej bardziej budujący niż dołujący wzrost :)
  4. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    co za bezsens napisałam :O Miało być "no nie powiem, wygląda zachęcająco" ;) Nie powiem ŻE wygląda, zmienia zupełnie sens zdania ;) Oczywiście jestem zainteresowana i pod wrażeniem!!!!
  5. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Misiek, fajnie ze wróciłaś:) No i fajnie, ze tez masz co zrzucać, bo by nam przykro było...;););) Ja też dziś dietetycznie, choć po przeczytaniu tej mojej książki o odżywianiu, nie wracam już do menu które wyklucza węglowodany... Tak wiec jem mniej więcej tak jak na II fazie South Beach, przy czym wiadomo, ze u mnie zawsze całkowicie w odstawkę idzie cukier. Tak wiec dziś: 8.30 2 malutkie kanapeczki z takiego ciężkiego pełnoziarnistego chleba (jedna z jajkiem druga z twarożkiem z rzodkiewką i ogórkiem) 11.30 150 gram ryby z marchewką + jogurt naturalny 14.30 będzie Potrawka: filet z indyka w galarecie z warzywami - jakieś 100 gram + zestaw 3 surówek No i potem trening i dopiero coś w domu. Trochę mało mi tego jedzenia wychodzi, ja nie powinnam absolutnie schodzić poniżej 1700-1800 kcal... Tak to się zawsze browarem podratowałam;) No ale trzeba być konsekwentnym;) Wczoraj z kolega (towarzyszem biegów) rozpoczęliśmy 12 tygodniowy cykl dietetyczno - treningowy. Zakupiliśmy kolejną książkę (czytamy na zmianę), tym razem o ćwiczeniach ;) Cel: wyglądać "o niebo lepiej" i mieć kondycję pozwalającą przebiec godzinę na bieżni w tempie 10 km/h z uśmiechem na twarzy (na razie udaje mi się tylko przy 8,5) No to lecimy!!!!!!
  6. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Oli, jeszcze jedna ważna sprawa: jest różnica między brzuchem odstającym (jakby wypchanym od wewnątrz) a otłuszczonym. Jeśli masz odstający to brzuszki szybko Ci pomogą, bo utworzy ci się pancerz z mięśni który będzie trzymał go "na wciągu". U mnie problemem jest grubość tkanki tłuszczowej, zwłaszcza w okolicach żołądka, bo dól brzucha ujdzie.
  7. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Ja najmniej w życiu (dorosłym oczywiście) ważyłam 46 kg, ale było to bardzo krótko po ciąży wiec brzuch sam w sobie do najpiękniejszych nie należał ;) Ja jestem przekonana ze nawet przy 40 na łożu śmierci z wycieńczenia bęben by mi odstawał, bez względu na ilość brzuszków jaką go katuję;) No ale kiedy go nie katuję wygląda dużo gorzej, wiec to jest przynajmniej motywujące;) Oli, najlepsza byłaby liposukcja, taka z prawdziwego zdarzenia, ale póki co, ja się trochę boję takich akcji ;) Poczekamy, może wymyśla coś skutecznego, żeby nie trzeba było miesiąc zwijać się z bólu;) W końcu świat idzie do przodu:)
  8. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Hmmm, powiem Ci, ze ja brzuch ćwiczę zawsze jak jestem na siłowni, przy czym ćwiczenia robię zamiennie czyli np.: pn: ławka z nogami u góry 6 serii po 20 powtórzeń, skręty z obciążeniem 20 kg 6 x po 20 na każda stronę, skłony tułowia na siedząco z obciążeniem 6 x 20 wt: ławka skośna 6 x 20, skręty z obciążeniem ale na innej maszynie 6 x 20 na każda stronę, podnoszenie nóg w zwisie 4 x 20, unoszenie tułowia z obciążeniem z leżenia 6 x 20 śr: jeszcze inna kombinacja czw: teraz będzie wolny pt: powtórka z poniedziałku Do tego jeszcze dochodzą ćwiczenia na ręce, pośladki i uda, ale to już nie będę wypisywać... Jak mnie bolą czasem plecy to robię następnego dnia takie brzuszki, które nie uderzają mi w kręgosłup. A jeśli chodzi o sam brzuch nie czuję kompletnego zmęczenia materiału tak jak np w przypadku nóg, które po ćwiczeniach i godzinnym biegu czasem ciężko mi następnego dnia zwlec z łózka ;) Mięśnie brzucha oczywiście pod kilkucentymetrową warstwą tłuszczu wyczuwam, ale co z tego skoro ich nie widać (no może po samym treningu jest zarys jak patrze w lustro). I dodam że nie chodzi mi tu o efekt kaloryfera, bo średnio mi się to podoba, ale o tzw "płaskość". Generalnie wiec tłuszcz niszczy moje efekty, a pozbycie się tłuszczu z brzucha równa się w moim przypadku wychudzeniem i straszeniem obwisła skóra na twarzy i "chorym" wyglądem, co wiadomo z wiekiem będzie się nasilało I bądź tu mądra ;)
  9. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Wakacje były, wiec były usprawiedliwione, ale teraz już nie ma wymówek: proszę się tu meldować, wszystkie po kolei!!!! Oli, to Ty prawie nic nie przytyłaś:) Ja się ważyłam w sobotę to miałam 56,5 a po tym co zeżarłam i wypiłam w weekend to przynajmniej do kolejnej soboty, nawet w stronę wagi nie spoglądam (zauważyłyście ze wyzbyłam się nałogu codziennego ważenia???;) ;) ;) ) Ja, gdyby mi amputować brzuszysko to byłabym zadowolona z sylwetki i ogólnie z wyglądu ciała, nawet przy takiej wadze... Ale cóż, głową muru nie przebijesz :o Miluska, jak się rzuciła w wir pracy to może już ma niedowagę, wiec "skuteczne odchudzanie" może jej już nie dotyczy... Serene, to zniknęła już tak dawno.... Mam nadzieje, ze się wszystkie odnajdą;)
  10. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Witam po wakacjach:) Od dziś wchodzę dużo bardziej restrykcyjnie w dietę:) Przede wszystkim odstawiam piwo, którym raczyliśmy się namiętnie z mężem, niemal każdego wieczora a teraz ograniczmy się tylko do weekendowego browarka ;) Oprócz tego mądre jedzenie, czyli bez przegięć w żadną stronę:) Jeśli chodzi o treningi to niczego szczególnego zmieniam, tylko wykluczam z siłowni jeden dzień tj wtorek lub czwartek, dlatego że ćwiczę od powrotu z wakacji bardzo intensywnie i czuję że moje ciało, zwłaszcza nogi i plecy potrzebują trochę regeneracji, bo po prostu bolą po kilku dniach z rzędu... Na Gruponie nabyłam karnet aż do połowy czerwca. Zapłaciłam 699 zł a normalny koszt 9 miesięcy to 1611 zł, wiec było się na co rzucać ;) W ogóle to muszę Wam się przyznać, że jestem strasznie z siebie dumna, ze przetrenowałam całe wakacje (wiadomo oprócz wyjazdu)!!! Zawsze sobie tylko obiecywałam a wracałam na siłownie zwykle w połowie września.... Mimo, ze wagę mam za wysoką, bo się specjalnie nie oszczędzałam to jednak kondycja jest super, ciało wygląda w miarę dobrze, wiec mam potwierdzenie, ze nie ma co sobie robić "wakacji" od ćwiczeń ;) Oli, jak tam u Ciebie poniedziałkowe "pomiary"? A gdzie nasza "szefowa"?????
  11. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Sorki Oli, źle przeczytałam.... Napisałaś "nie wciskam" a przeczytałam "nie wciskam się"... No ale jak człowiek ma ostatnio takie problemy, to mu się potem wszędzie stawiają ;) ;) ;)
  12. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Co Wy tu takie obolałe???? ;) Jedna poparzona, druga okaleczona przez wyrwizęba...;) Niedobrze, niedobrze.... Jutro proszę się tu meldować bez żadnych dolegliwości;););) Oli, ja też poproszę o te sukienki, chociaż jak Ty w nie nie wchodzisz, to ja mogę pomarzyć... Ale, kto wie, może będzie motywacja do szybkiej redukcji;) Ściągnęłam sobie dziś z "chomika" super książkę o żywieniu dla osób, które ćwiczą... Taka "łopatologiczna" dla laików... Jest i o diecie redukcyjnej i o nabieraniu beztłuszczowej masy ciała i o samych treningach tez, wiec teraz jednym okiem pracuję drugim się dokształcam;)
  13. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Hejka:) No tak, nóżątka Oli - niedościgniony obiekt marzeń...;) Wyglądasz zjawiskowo kochana, i odnosi się to zarówno do Oli jak i koleżanki z wpisu powyżej, której fotki z nadmorskimi klimatami również powalają :) Taka_zwykła, na łam, w końcu co byśmy robiły do następnego lata gdyby nie było się z czego odchudzać;)
  14. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Oli, Fajnie ze jesteś:) Zapodawaj fotki!!!!
  15. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Ogromne gratulacje Paseczki!!!!!!! No "kawał chłopa" Wam się urodził, naprawdę!!!! Jak będzie dalej tak przybierał jak u mamy w brzuszku, to niedługo będziemy go musiały przygarnąć tu na topik;);););) U mnie bez większych zmian, ćwiczę co dzień, jem w miarę dietetycznie w tygodniu a w weekendy grzeszę;) Na wagę na razie nie wchodzę, ale nic nie wskazuje na to, żebym tyła;) Oli, jesteś już????
  16. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    No, nie schudniemy, bo już schudłyśmy i jesteśmy mega dupy :) Teraz sie tylko pilnujemy, zeby jeść zdrowo:)
  17. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Ja mam to samo z "talią", Oli :) Kiedyś się śmiałam, ze gdyby ktoś chciał mnie narysować wystraszy odrysować pudełko od zapałek dorysować rączki, nóżki i główkę i gotowe:) Wczoraj na siłowni mimo klimatyzacji był mega zaduch (dużo ludzi)... Było ciężko, ale dało się radę odhaczyć trening w systemie godzina + godzina... Dziś już o nieeeeeeboooo lepiej ;)
  18. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Totka, Ja mam teraz spokój, ale 2 lata temu ważyłam tak mało to wszyscy załamywali ręce i o ile u niektórych pulchnych koleżanek mogłam wyczuć nutkę zazdrości i nieszczerości to np moi rodzice czy brat (rodzice są oboje bardzo szczupli) na pewno nie mówili tego w złej wierze. Co do ciała to mnie się podobało bardzo, ale Panu małżonkowi zdarzało się komentować że "zdecydowanie już wystarczy" wiec ogólnie coś w tym musi być.... Zresztą, jeśli chodzi o twarz to sama doskonale widziałam że zmizerniała, skóra straciła jędrność, zwłaszcza policzki owal. W moim wieku to już urody nie dodaje, niestety... Ty kochana jesteś jeszcze młoda dupa, ale dobrze ze masz świadomość tego ze nie warto przesadzać z odchudzaniem... Co do brzucha, cóż....ostatni spada i pierwszy nabiera masy ;) Oli nam jutro zapoda rozwiązanie;) ;) ;)
  19. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Dziękuję Oli, kochana jesteś ;) Nie mniej jednak zamierzam znaleźć jakiegoś "bata" na mój brzuch;) Na razie jestem zielona w temacie, ale się podszkolę;)
  20. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Taka zwykła Witaj kochana:) Widziałam fotki, wymiatają!!!!!!!! Ja od soboty mam dylemat... Byliśmy na takim spotkaniu ze znajomymi (dość duża grupa), ja, z powodu upału raczej skąpo odziana i dowiedziałam się od kilku osób, których zdanie naprawdę szanuję, ze dużo lepiej wyglądam przy takiej wadze niż przy tych 51-52 do których tak bardzo dążę... Fakt, ciało mam takie bardziej zbite, biust choć nie większy ale pełniejszy, a twarz to już w ogóle niebo a ziemia, to akurat sama widzę. Jedyny problem to to brzuszysko, ale powoli skłaniam się ku jakiemuś bardziej radykalnemu niż ultradźwięki krokowi w walce z nim. Nie mówię od razu o liposukcji ale jest teraz cała masy tych wszystkich zabiegów. Muszę przejrzeć ofertę i jakoś późna jesienią chce się na coś zdecydować... Do reszty ciała nie ma specjalnych zastrzeżeń, a wychudzić się na trupa tylko po to żeby zgubić brzuch.... Jakoś przestaję w tym widzieć sens.... Póki co nie mam zamiaru schodzić poniżej 54 kilo no i zawzięcie ćwiczyć co dzień ;)
  21. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Celina, To fakt, ze po 13 dniach głodówki brzuch będzie plaski jak nigdy dotąd, za to po 30 i po 60 dniach nawet jeśli będziesz jeść dietetycznie (trudno wytrzymać 2 miesiące czy więcej na 500-600 kaloriach jakie proponuje kopenhaska, wiec siłą rzeczy trzeba dodać) brzuch będzie bardzo, ale to bardzo wypukły;) Uwierz mi;) miluska, super!!!!
  22. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    A zapomniałam Wam powiedzieć, ze w tym tygodniu u mnie jakiś przełom w wyglądzie nastąpił, brzuch się sporo zmniejszył i ogólnie czuję się jakoś tak szczuplej. Ale spodobało mi się nieważenie i póki nie dostane impulsu to nie staje na wadze. Ale trzeba mi przyznać że mimo chorej nogi i mega upału daje czadu na siłce codziennie (dziś pauza bo umówiłam się z kumpelami na piwo). W końcu jest lato i tez się coś człowiekowi od życia należy;)
  23. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Celina, Odpowiedź jest prosta, na kopenhaskiej chudnie się tylko chwilowo, docelowo jest to dieta na przytycie a metabolizm po niej trzeba regulować nawet pół roku... Twój wybór.... Totka, no niestety, to jest zmora odchudzających się dziewczyn z dużym biustem, ze niestety traci objętość i często też własnie jędrność. Moje małe nie mają z czego spadać i nawet jak ważyłam kiedyś 46 kilo wyglądały tak samo . spróbuj ćwiczeń na biust, masaży i natrysków naprzemiennych. nie wiem czy pomoże, ale będziesz wiedziała, że zrobiłaś co było trzeba;) A jeśli nie, to niestety trzeba dokonać wyboru: albo piękny biust i normalna (bo Ty nie masz nadwagi) sylwetka, lub szczupła sylwetka ale niezadowalający Cię biust. Tak to już w życiu jest .... Mijluska gratulacje!!!! Paseczki, tak trzymać!!!!
  24. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Oli, a z jakiego biura podróży lecicie?
  25. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Spowolniłam, paseczki;) Jeśli chodzi o biegi to upoważniłam ćwiczących ze mną do strzelenia mnie w łeb, gdyby zobaczyli mnie w tym tygodniu idącą pod górkę bądź biegnącą;) W związku z tym że kontuzja powstała podczas marszu na dużym wzniosie noga boli kiedy podnoszę palce stóp do góry, natomiast ulgę przynosi mi trzymanie stopy z palcami na maxa w dól, wobec czego nabyłam wczoraj (w ramach terapii, oczywiście ;) ;) ;) ) kolejną parę szpilek. Mają z 13 cm, wiec chore ścięgno ma się w nich idealnie;) Miluska, fajne ze tak ci się ułożyło z ta pracą. Taka_zwykła, gdzie jesteś, tez bym chciała pooglądać fotki:)
×