Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ivonk@

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ivonk@

  1. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Paseczki, ode mnie rónież wszystkiego co najlepsze, żebyś się nigdy nie zmieniała i dalej zarażała wszystkich swoim optymizmem i poczuciem humoru
  2. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    No proszę, a na hc 86% i 5,1 srednia;) Aż mnie strach obleciał;) Co do Ecco pracowała tam moja kolezanka, ponoc masakra, same sprawy sądowe i awantury turystów po przyjeżdzie. Praca w cięzkich warunkach, dlatego odeszła... Swoją droga jak tak beda musieli zwracać ludziom kasę to długo nie pociągną a koczowanie po kilka dni na lotnsku to srednia przyjemność... Tak wiec trzymamy się z dala od Ecco Haliday:)
  3. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    O Boźe Oli, co za masakra!!!!! Trzeba było składać reklamację i żądać zwrotu kasy!!!!!! A co to był za kraj???? Albo od razu co za hotel, zeby człowiek przypadkiem nie wdepnął;)
  4. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Poza tym pamietajcie jeszcze o czymś takim jak "konkurencja rynkowa". Jesli coś jest w opinii zbyt wielu bliskie ideału to konkurencja musi mu ta opinie zepsuć. I nie wierzę żeby na hc, to w ogołe nie miało miejsca... Ja jestem po studiach o kierunku turystycznym i pamiętam, ze na jednym z przedmiotów była o tym mowa;)
  5. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    ale otwiera sie lista hoteli w SSH:) On jest pierwszy na 4 stronie;)
  6. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Ja bym chyba bardziej stawiała na tą Mellię:) Ja Wam powiem, ze az tak powaznie do tych ocen na holiday chcecku nie podchodze. Owszem, jest to głowne kryterium wyboru, ale bardziej liczy sie dla mnie to co jest napisane w opiniach niż sama statystyka. Jak czasem czytam czego ludzie sie czepija to aż mi za nich wstyd :o Dla mnie podstawa to fotki prywatne, i konkrety w opiniach czyli co na plus, co na minus... Jak dotąd sie nie zawiodłam;)
  7. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Oli, o 12.25 jesli nic sie nie zmieni. Bede uważnie obserwować ziemie, o ile tradycyjnie niep osadzą mnie na skrzydle;) Looknełm na Twoje hotele i wcale sei nie dziwię ze masz problem sie zdecydowac, oba wymiatają. Noty na hc mają super, wiec jedż i niczym sie nie martw;) Najpeiej byłoby tydzięn w tym, tydzięn w tym drugim ;) ;) ;)
  8. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Taka zwykła, Lece w piątek:) Co to za szkoła, chwal sie tutaj szybko!!!! Mjluśka, Fajnie, ze znów jesteś, co to za topik bez szefowej;)
  9. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Z Alfy byłam dwa razy w Egipcie, wszystko bez najmniejszych zastrzeżeń:) Ostatnio dwukrotnie latałam z Wezyra (również idealnie). O EH też słyszłam wszystko co najgorsze. Teraz lece z TUI, ale pierwszy raz... Jak zrobisz rezerwację to podeślij linka do hotelu:)
  10. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    wiesz co, ja mysłe że wszystko ma swoje dobre strony, przynajmniej bedzie mogła spokojnie lezeć na plazy i nie martwić sie o synka, bo tam nie sposób sie utopić, może sie bawić do woli :) Na tych bardziej stromych zejsciach jednak trzeba mięć dziecko non stop na oku...
  11. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Coś ci tam puściłam:)
  12. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Oli, Akurat przy Hiltonie po zejsciu do morza było zwirkowo i i dość szybko dno opadało do pasa. Spróbuję ci znależć jakąś fotkę z brzegu i podeślę na maila. Nie wiem jak jest w Sharmie, ale w Hurghadzie nie mam dobrych wspomnień z plaży (codzienne odpływy, obrzydliwie to wyglądało). Najpiękniejsza plaza na jakiej byłam to plaza w Safadze 80 km od HRG. Tam własnie było tak, ze szłaś i szłaś po zółciutkim piaseczku w wodzie i woda była ciągle do kolan. Co do Sharmu to obiło mi się o uszy ze plaze są piaczczysto żwirkowe ale pewnie nie wszedzie...
  13. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    U mnie wypiździel, że aż mnie cofneło jak wyszłam z domu. W aucie termometr pokazał 14,5, wiec jak na prawie lipiec, to nieźle ;) Oli, ja akurat nie byłam w Sharmie (tylko na lotnisku) Byłam 3 x w rejonie Hurghada (sama Hurghada, Makadi Bay i Safaga) i raz w Tabie. Jesli chcesz do Jerozolimy to zdecydowanie Sharm lub Taba, ale w Sharmie w wyborze hotelu Ci niestety nie pomogę...
  14. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Oli, jeśli chodzi o dziecko w tym wieku to zdecydowanie bardziej polecam Movenpicka "za płotem". Jest drożej ale kompleks jest zdecydowanie większy, z wieksza ilością basenów. W hiltonie jest jeden duży basen + mały dla dzieci. Innych hoteli w Tabie nie bardzo potrafię skojarzyć (tyle już się tego naogladalam w tym Egipcie). Natomiast jeśli chodzi o rafe to ponoć a Tabie jest najpiękniejsza. Mój mąż nurkuje namiętnie, stąd też te nasze częste wizyty w egipcie i ponoć rafa w pobliżu Hiltona/Movenpicka niepowtarzalna :) Sam Hilton owszem, ekskluzywny, elegancki ale "młody" w jednym basenie może sie nudzić ;) Looknij na necie ;)
  15. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Oli, ją byłam w Tabie, w Hiltonie w 2008 roku. Jedne z najlepszych moich wakacji w życiu. Hotel jest na granicy z Izraelem, znakomita baza wypadowa do Jerozolimy, Morza Martwego czy Petry (jest też na granicy Jordanii, choć przez wodę). Ją kocham Egipt, byłam już 4 razy i napewno tam wrócę. A ceny w tym roku rewelacyjne!
  16. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Oli mega, mega, mega gratulacje!!!! Jesteś wielka... Ja w przedwyjzdowej gorączce. Nawet siłownie dziś odpuszczę, bo jakoś już nie mam serca do cwiczeń wiedząć, że zaraz i tak wakacyjna przerwa i za kilkanaście dni bede musiała wszystko zacząc od nowa... Wczoraj bylismy na rowerach wiec troche sie człowiek poruszał, a lepiej zrobię jak zakrzątne sie wokól przygotowań do wyjazdu;) Co do diety, to tez odpuściłam bo trzeba powoli przyzwyczaić organizm do tego, że bedzie miał teraz sporo do "przemielenia" ;) Nie, zebym sie obżerała ale jem bardziej normalnie nż dietetycznie. Wczoraj mąż mnie zjechał, bo pojechaliśmy wracając z tych rowerów na piwo i zamówił takie pyszne pieczywko czosnkowe z pieca, a ja tradycyjnie skubnełam odrobinke, na co usłyszłam, ze jesli bede tak "cudować" na wczasach to sie bardzo pogniewamy bo nie po to płacimy tyle kasy za wyzywienie w opcji all, zebym ja tam sie katowała dietą... Sporo w tym racji, te 2-3 kilo które sie przywiezie można błyskawicznie zrzucić, a radość z delektowania sie jedzonkiem do woli - bezcenna.... Taka jedna, Ty tez wyruszasz zaraz po mnie wiec chyba wrócimy tu mniej wiecej podobym czasie i zainaugurujemy nowy sezon odchudzania przed wakacjami 2013:) Paseczki nic nie pisze kiedy wraca, ale mam nadzieję że też troszkę "przypakuje" zeby nam niebyo przykro;) A Wy, które tu zostajecie nie chudnijcie już za dużo, bo cięzko Was bedzie dogonić :0 ;) ;)
  17. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Oli, Jadę, zupełnie mnie samą to zaskoczyło, do Bułgarii. Nawet nie mysłałam o takim kierunku, ale kiedy kolezanka z biura podrózy wczoraj podesłała mi oferte, hotel i cena na tyle mnie zachwyciły, ze nie zastanawiałam się długo ;) Podeslę Wam linka, może któaś kiedyś skorzysta, choć tak naprawde rekomendować bede mogła dopiero po powrocie;) http://www.sunsetresort.bg/ Oczywiscie nie wygladam tak jak sobie wymarzyłam, ale mam to gdzieś, zamierzam do woli korzystać z all inclusive, natomiast zaraz po powrocie wrócić na siłownię, a nie jak w poprzednich latach w połowie wrzesnia;) W hotelu też jest siłownia dość dobrze wyposażona, ale wątpię czy sie tam pojawię... Choć kto wie...;) Poki co, jeszcze planuje 4 treningi na miejscu
  18. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Oj, tyle wpisów do przeczytania od wczorajszego poranka, ze szok, chyba tu spedzę poł dnia ;) ;) ;) Ja sie tylko chcialam pochwalić ze na wadze dziś miałam 52,5. Oczywiście w weekend ten piekny wynik zaprzepaszczę na pewno, bo dzis knajpka z kumepla a jutro impreza urodzinowa mojego syna + mecz, wiec nie ma bata;) No ale zdecydowane lepiej zaczynać weekendowe "zaprzepaszczanie" od "kwoty" 52 niż 54 ;) ;) ;) Ja podjełam wczoraj decyzję że moja minimalna waga jaką mogę posiadać to jest przedział 51-52 (wiadomo ze na jednej wartości sie żyć nie da). Mniej już nie, bo już zaczynają sie komentarze na temat moich nóg, chudej twarzy i takie tam... Także po weekendzie pewnie bedzie trzeba zacisnąc pasa, ale powoli bede zmierzać do fazy stabilizacji... Tłuszcz na brzuchu dalej sie gości, ale gdybm chciała go wytopić do końca musiałabym ważyć chyba 45, a za to dziękuję... :O Piszcie coś, laski bo nudą tu wieje....
  19. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    No wyjasniło się wczoraj, ze złego licho nie bierze;) Kardiolog stwierdziła, ze ekg mam idealne, zrobiła mi echo serca- tez wszystko ksiązkowo, cisnienie, tętno itd.... Co do wysiłkowego ekg stwierdziła że nie ma sensu, jesli moje serce nie reaguje żle na wysiłek, zwłaszcza jesli jest on podejmiwany systematycznie i od dłuzszego czasu;) Dostałam lek na unormowanie rytmu w razie jakichś dolegliwości, ale generalnie kardiologicznie jestem zdrowa jak koń i chyba jeszcze troche pociągnę;) Za to w portfelu 250 zł mniej, choć takie "inwestycje" jakoś mnie nie bolą;) Paseczki, Ty sie tu spowiadaj nam szybko jakie masz nadwyżki;) ;) ;) U mnie dziś 0,1 do przodu, ale spodziewałam sie tego bo wczoraj wieczorem robiąc kolację wypiłam cały kubek tej wody w której moczy sie ser arla apetina w kostkach (wiecie, taki w pudełku plastikowym), a ta woda jest aż gesta od soli... Co z tego, jak mam do niej pociąg jak alkoholik do wódki;) ;) ;) Dziś wciągnełam na tyłek takie rurki, które kupiłam w kwietniu i na smierc o nich zapomniałam. Rozmiar 34 i troszkę były przyciasnawe(36 z kolei na mnie wisiało). Dziś mam w nich sporo luzu, wiec centymetry muszą lecieć;) Mała rzecz, a cieszy :):):)
  20. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Mjluśka, Fajne że jesteś:) Nic sie nie przejmuj, prawie kazda z nas to ostro narozrabiała ostatnio;) Z waga to już tak jest i bedzie, ze raz w góre, raz w dól - nic sie na to nie poradzi;) Moja za to od 3 dni stoi jak zaklęta. Dziś znów 53,1 (chyba sie zacięła), mimo wczorajszego bardzo konkretnego treningu. A niech jej będzie;) Dziś przerwa w siowni, bo ide do kardiologa. Mam od jakiegoś czasu wrazenie ze dopada mnie jakaś arytmia. Co prawda, równie czesto wydaje mi się ze to "odczucie" pochodzi od przełyku, ale ze względu na to, ze prowadze bardzo aktywny tryb zycia, serducho trzeba zbadać w pierwszej kolejności. Zrobie echo, może ekg wysiłkowe i bedzie wiadomo co i jak. Wczoraj zrobiałm dwa nowe cwczenia na ręce, i dziś ledwo nimi ruszam, także przerwa nawet wskazana;) Taka_jedna, ja wczoraj tez zaliczyłam browara, takiego 0.65, ale za to zredukowałam potreningowa kolację do niezbednego minimum, czyli kawałka kurczaka i surówki z kiszonej kapusty. A kalorii na meczu z samych nerwów, poszło miliony;)
  21. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Dziekujemy za słowa uznania, Paseczki:) Taka zwykła Spoczko, dasz rade, rzucamy obżarstwo w kąt, bo kazda ma liste grzechów na sumieniu;) Ma szczescie dzisiejszy mecz jest pózno wiec, raczej nie bedzie strefy kibica tylko domowa kanapa, a w lodówce zero pokus;) Moze jakies piwko wypije, ale pojedyńczych nie kwalifikuję jako wybryki, bo czytałam ostatnio że własnie piwo super regeneruje orgaznim po treningu, gdyż ponoć zawiera duzó wiecej składników, które tracimy podczas treningu niż najlpesza woda czy napoój izotoniczny;) Oczywiście jedno, nie pięc...No i jesli się go oczywiście nie "zagryza" ;) U mnie dizś na wadze zaskoczenie, bo znów 53,1 (dokładnie tak jak wczoraj) mimo że po wczorajszym treningu czołgałam się do samochodu, a dziś boli mnie kazda czesc ciała i chociaz to nie zakwasy, to jedank 5 dni przerwy robi swoje... Dzis walczę dalej!!!!! Chce miec szczupłe ciało:) Kobietko, nie szalej, zasotaw podnoszenie cięzarów facetom:) 14 kilo to jakaś masakra, krzywdę sobie jeszcze zrobisz;)
  22. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Ja jednak wyszłam na prosta.:):):):) Dziś na wadze równiótko 53,1 czyli co do grama, tyle ile było w środę rano, czyli przed całym tym maratonem... Fakt, ze mogło być mniej, ale biorąc pod uwagę że zaliczyłam dużego grilla, Mc Donald's, KFC, Telepizze, morze piwa, kilka whiskaczy i ze 4 lampki wina (o "normalnych" posiłakch nie wspomnę) to i tak czuję się mega wygrana:) Jutro pewnie jak zawsze po treningu bedzie wiecej, ale taki wzrost wagi zupełnie mnie nie martwi;)
  23. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    A ją się pochwałę, że efekt wczorajszego mega detoksu przyniósł nadspodziewany efekt i jestem zadowolona z dzisiejszej wagi. Wiem że niezbyt mądre ale moja psychika strasznie cierpiała;) Dziś zamierzam już normalnie dietkowac ... Oby tylko nic się nie wydarzyło.... Piszcie co u Was, dziewczynki :)
  24. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    U nas to samo Sernenka ;) Szkoda gadać... Wczoraj wizyta w strefie kibica, piwo, fast food... Dziś na wadze masakra... Siłownia dopiero pojutrze.... Ją też mam zamiar nie czekać do poniedziałku tylko dziś już niemal głoduje. A jutro znów niedziela, mam nadzieję że bez niespodzianek;)
  25. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Chcę mięc... Zaden ze mnie znawca;) Po prostu chodzę tam już prawie 2,5 roku dzięki temu "siedzę w temacie". Siłowo cwczę dobpiero od tego sezonu, bo zwykle to było bieganie + brzuszki. Teraz dopiero wporwadziałm cwiczenia na pośladki, uda, ręce, talię czy grzbiet i nawet mi sie spodobało:) Ja jednak nie jestem entuzjastką widocznych mięsni u kobiet i staram sie cwiczyć tak, zeby ciało się wysmuklało (np u mnie bardzo widać na ramionach, o czym przypomniła mi Oli, mówiąc o galarecie - miałam identyczną )a nie nabierało nowych, wypukłych kształtów ;) Jedynie gdzie naprawde daje czadu to na pośladki, bo tu akurat "masa" mi nie przeszkadza, wręcz odwortnie;) Ja dzis miałam na wadze 52,9 wiec skakałam pod sufit, co z tego jak jutro znów bedę oscylowac wokół 54:o
×