Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ivonk@

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ivonk@

  1. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Ja mam fazę plateau już jakieś 2 miesiace;) Ale daje radę, nie wymiekam;) ;) ;)
  2. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Oczywiście mówiąć "nie tyć" nie mam na myśli skoku wagi o kilo czasem nawet dwa bo tego nie unikniesz ;)
  3. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Pilnuj tylko żeby nie tyć, trwać to może tyle ile bedziesz chciała miesiąc,dwa, poł roku rok.... Ja, jak zrzuciałm 10 kg, to bardzo cieszyłam sie ze szupłej sylwetki, z rozmiaru S mimo ze wg ząłozenia miałam jeszcze kilka kg do zrzutki... Z tym że już organizm sie blokował i waga nie chciała spadać. Uparłam sie tylko zeby nie przytyć i w sumie od listopada kiedy to zobaczyłam na wadze upragnione 55 kg do lutego nie odchudzałam sie tylko pilnowałm zeby waga nie rosła. W lutym zapisałam sie na siłownię i do czerwca nawet nie wiem jak i kiedy ważyłam 51 :) Mniej już i tak ważyć bym nie mogła :) Dobrze byłoby żebys teraz dla odmiany pogimnastykowała ciałko, bo to podkręca metabolizm i ładnei je rzeźbi. No i wreszcie coś innego niż tylko liczenie klaorii, jedzenie białka itp, itd... Umniesz sie odchudzić, to wszystkie wiemy, wiec nie bedziesz miała z tym problemu, w którymkolwiek momencie nie zaczniesz:)
  4. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Na pewno ci nie pojdzie cięzej niż teraz, bo teraz nakłada ci się dłuuuuugi okres dietowania. Kiedy już przywykniesz do normalnego jedzenia (oczywiście ww wiadomo jakim sensie) Twoj organizm łatwiej zareaguje na kolejną diete, bo teraz, jak sama widzisz, cięzko go już czymś zaskoczyć i broni sie zarówno przed obcinaniem kalorii, jak i niełaczeniem czy innymi wynalazkami:) Daj mu sie rozkręcić, a potem jak mu "przykręcisz kurek" to znów zaczniesz lecieć z wagi:).
  5. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Powiem ci tak: 20 kilo w tak krótkim czasie to bardzo duzo i z kazdym kolejnym utraconym, kilogramem wzrasta u Ciebie ryzyko, że z róznych względów rzucisz tą dietę w kij, albo organizm zacznie sie bronić i w efekcie dopadnie Cię jojo. Wg mnie powinnaś nacieszyć sie szczupłą sylwetką (bo jesteś szczupła!!!!!!) i zrobić sobie tzw "okres stagnacji" czyli starac sie nie chudnąć, ale też uważać zeby nie przytyć zbytnio. Jak wyjdziesz latem w bikini to i tak wszystkim oczy powychodzą z orbit!!! Jak potrzymasz obecną wagę przez jakiś czas to potem łatwiej bedzie ci znówu ruszczc z jej zbijaniem, bo ta waga, załózmy 67 kilo bedzie waga wyjściową DO odchudzania, a nie PO odchudzaniu ... Tylko daj sobie troche czasu, bo w tej walce jesteś niekwestionowanym zwycięzcą i nalezy ci sie odpoczynek!!!!! Taka jest moja opinia:)
  6. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Serenka, Olej niełączenie;) W życiu czasem zdzarzają sie takie rzeczy (pozytywne lub negatywne) że człowiek naprawdę nie ma głowy do diety;) A Tobie to już niedietkowanie na pewno nie zaszkodzi;)
  7. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    W takim razie, mjluśka, przerwa wg mnie jest jak najbardziej wskazana. Fakt jest taki, ze schudłaś naprawdę sporo, dużo wiecej niż wiekszość odchudzających sie w takim czasie, wiec pojedz sobie jakiś czas normalnie czyli zdrowo i rozsądnie. Przyda sie to też Twojemu organizmowi, który też na pewno ma już dość ciągłej redukcji wagi. Daj mu odpocząc, a na pewno potem ze wzmożonym zapąłem weźmie sie do kolejnego etapu zrzucania kilosków. Oczywiscie wagę w miarę kontroluj, żeby nie było jakichś przykrych niespodzianek;)
  8. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Mjlusia, Waga bedzie tak szaleć całe życie, nigdy nie stoi w miejscu. Musisz sie z tym pogodzić :) Założe się że jak ważyłaś wtedy 87 kilo to nie stawalaś na tej wadze czesto wiec nie wiadć było że dziś jest 87, jutro może nawet 88 a pojutrze 85,5 .... Tak to już jest i nigdy nie bedzie inaczej, chociaz byś z aptekarską dokładnością liczyła kalorie nigdy nei utrzymasz wagi na stałym poziomie, bo za dużó czynników na nią wpływa. Jesli masz chwilowo dosyć diety to zatrzymaja sie na jakiś czas w miejscu czyli nie rzucaj sie na jedzenie bez opamiętania, a straaj sie jeść zgodnie z nawykami jaki posiadłaś zrzucając te ponad 20 kilo. Nawet jesli waga troszkę skoczy to sie tym nie przejmuj, zrzucisz jak dostaniesz nowego powera... Natomiast porzucenie diety całkowicie, przeze mnie rozmumiane jako powórt do starego sposobu odżywiana, to "bankowy" poważny skok wagi i niewylkuczone że zaczynanie wszystkiego od nowa... Nie warto, kochana, bo jesteś tu najbardziej spektakularnym przypadkiem i motywacją dla tysięcy lasek na tym cały forum!!!!
  9. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Oli, Ja mysle ze Twoj wzrost wagi to jak najbardziej ekekt pobudzenia mięsni dozycia, które po pierwszym daniu im w kość mogły napuchnąc, a to może przełozyć sie na wagę. Jesli teraz zaczniesz regularnie je katowac ćwiczeniami musisz sie liczyć z tym że waga już nie bedzie tak ładnie spadała, za to ładnie będzie spadał tłuszczyk i ciałko bedzie sie modelowało :) Ja do tej pory, jak tak mega przycisnę na treningu, czesto na drugi dzien mam kilo wiecej ... Taka zwykła, Czy to sie kochana tak strasznie objadłaś? Paseczki, Aż mnie skreciło jak przecxzytałam Twoje wczorajsze menu, zazdroszczę, zwłaszcza gołabków;) Serenka, Przykre zę Twoj tata miał wypadek, ale na pewno szybko wróic do zdrowia. A TY jesteś dziekna babeczka wiec ogarniesz wszystko:)
  10. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    No bardzo ciekawe te urządzenia. Pierwszy raz sie z takimi spotykam. Ja cwiczę na bardziej tradycyjnym sprzęcie, ale raczej unikam urzadzeń wielofunkcyjnych typu atlasy. Myśłę ze własnie w odniesieniu do takich można sporóbować dokonać podziału na bardziej kobiece czy męskie, bo trudno mi sobie wyobrazić damskie, lub męskie ławeczki do brzucha (jest ich kilka na poszczególne partie i sa mniej lub bardziej skomplikowane, chodzi mi tu głownie o możliwość obciązania). To samo jesli chodzi o urzadzenia stricte do brzuszków skrętnych, pośladków czy ud. U Ciebie widze możliwość cwiczenia wiekszej grupy mięsni na jednym, urządzeniu. Bardzo fajny sprzęt cardio:) Uśmiałam się z Twojego wpisu, bo o tym lukaniu cąłkiem zapomniałam, a to chleb powszedni. W sumie to bardziej powinni cię "objeżdzać" wzrokiem faceci, a tu własnie laski ciągle mierzą cie wzrokiem i porównują gdzie masz wiecej, a gdzie, nie daj Boże, mniej niż ona. W damskiej szatni też usłyszeć "dzień dobry" od wszystkich mi się nie zdarzyło;)
  11. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Oli, Ja parę lat temu też chodziłam na taką siłownię tylko dla kobiet, ale jakoś to nie byo to... Mieszane towarzystwo to jednak inna atmosfera i powiem szczerze, ze faceci są akurat w takich miejscach dużó bardziej przyjażnie nastawieni do otoczenia niż babki;) Facet zawsze sie przywita, czasem podejdzie zagada, doradzi, pomoże, a z tego co zaobserwowałam kobitki, nawet "cześć" czy "dzień dobry" nie potrafią powiedziec, mimo ze spotykamy sie tam od dawna. I z ręka na sercu mogę powiedzieć, że o ile odkąd tam ćwiczę spośród facetów "znajomych" mam jakieś 80% tych którzy tam regularnie przychodzą, a lasek dosłownie kilka takich "do pogadania";) Zauważyłam zresztą ze jak biegamy na bieżni, jesli obok biegnie facet, przewaznie zaczyna rozmowę, natomiast babki prawie nigdy;) Coś w tym jest dziwnego;) Co do treningu to moj wygląda troche inaczej: Rozgrzewka na orbiteku ok 10 minut Potem cwiczę niecała godzinę na kilka parti ciała (zawsze jest brzuch, pośladki, uda + zaminnnie ręce, plecy) Ponieważ maszyn jest naprawde sporo to po prostu robię tak ze np brzuch cwiczę jednego dnia 4x20 powtórzeń na 3 przyrządach, a przy następnej wizycie to samo ale na innych. Na posładki czy uda już nie ma tyle wiec przeważnie na tych samych. Kończę godziną biegu lub biegu + marszu pod górkę (mix), ewentualnie kiedy mam gorszy dzień samego marszu pod górkę. Gdybym na początek weszła na godzinę na bieznię, nie miałabym siły porządnie wykonać tych cwiczęń siłowych (kiedyś próbowałam), a wiekszość wykonuję z obciązeniem wiec musze mieć na to siłę:)
  12. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Podpisuję się pod opinią Oli:) Następna, która te swoje nadprogramowe kilogramy chyba w torbie nosi, bo nie widać, kochana, żebyś ważyła tyle ile masz w stopce... Zupełnie!!!!
  13. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Misiek wskakuj na wagę!!!! ;) Nawet jesli przytyłaś to musisz to zobaczyć naocznie i skarcić sie za grzechy;) "Nie ma ważenia, nie ma porażki", ....ale tak to nie działa;) Zaraz lookam do poczty!!!!
  14. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    mjluska, Fajnie sie mówi, ale w praktyce nigdy nie jest tak, ze już nigdy nie przytyjesz, po tym jak schudłaś. Ja przerabiam temat od listopadana 2006 i niestety żeby trzymac wage na W MIARE równym poziomie musze sie pilnowac jak cholera. Zwykle to jednak jest tak, ze idzie mi pare kilo w góre 2-3 nawet , dostaje doła i znów je zrzucam. Mimo, że od czasu tego SB, po którym zrzuciąłm ponad 10 kilo diametralnie zmieniłam nawyki zywieniowe to z całą stanowczością musże stwierdzić, że bardzo, bardzo cięzko jest trzymać stałą wage... Gdzie te czasy kiedy sie jadło ile i co chciało, a było chudym jak patyk
  15. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    mjluska, Fajnie sie mówi, ale w praktyce nigdy nie jest tak, ze już nigdy nie przytyjesz, po tym jak schudłaś. Ja przerabiam temat od listopadana 2006 i niestety żeby trzymac wage na W MIARE równym poziomie musze sie pilnowac jak cholera. Zwykle to jednak jest tak, ze idzie mi pare kilo w góre 2-3 nawet , dostaje doła i znów je zrzucam. Mimo, że od czasu tego SB, po którym zrzuciąłm ponad 10 kilo diametralnie zmieniłam nawyki zywieniowe to z całą stanowczością musże stwierdzić, że bardzo, bardzo cięzko jest trzymać stałą wage... Gdzie te czasy kiedy sie jadło ile i co chciało, a było chudym jak patyk
  16. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Furosemid jest na recepte i jest przepisywany tylko w uzasadnionych przypadkach, wiec bez obaw;) Wiem, ze można go kupić na czarnym rynku, przez net, badż na siłowniach... Moja mama pracuje w prywatnej klinice urlogicznej, wiec toeretycznei mogłabym bez problemu zdobić receptę, ale jakoś mnie ciągnie w tym, kierunku, i nieciągnęło nawet wtedy kiedy bywało, że przydałoby sie z dnia na dzień zmienjszyć rozmiar o jeden;)
  17. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Wiesz co, pare lat temu moja siostra, jako dziecko jeszcze, brała silny lek hormonalny i strasznie od tego puchła, dlatego dostała Furosemid, lek odwadniający. No i kiedyś w upalny dzień siedząc u rodziców zauwazyłam ze mam bardzo spuchnięte kostki i dłonie i ogólnie czułam sie jak bania (wtedy jeszcze miesiączkowałam i było to przed okresem). Mama poczatkowo nie chciała, ale w końcu dała mi jedna tabletkę tego furosemidu. POniewąz piłam akurat wtedy wino, nie chciałam mieszać a alkoholem, wiec zażyłam ją nastepnego dnia rano. To była sobota wiec byłam w domu i non stop siedziałm na kibelku. Przez jakieś 4-5 godzin waga spadła mi o 3,5 kilo, a spodniczką w którą byłam ubrana wylądowała spowrotem w szafie, bo zjeżdzała mi z bioder. Nie mniej jednak przestrzegam, przed tym lekiem, bo to nie jest absolutnie nic na odchudzanie i można sobie "zajechąc" tym serce. Słyszłam tez że sporadycznie korzystają z tego laski przed waznymi imprezami, no i kulturysci przed zawodami.
  18. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    A ja jeszcze na czczo dzis, bo jak weszłam do biura to szef już na mnie czekał, zeby zrobić pilnie parę rzeczy, ktre musi zabrac ze sobą na wyjazd, wiec w biegu tylko zrobiłam kawe, teraz kończę robotę i zaraz zrobię sobie kanpke z pełnoziarnistego chleba z pastą jajeczną. Zwykle dzięn w biurze zaczynam od 3 szklanek wody, potem kawa + śniadanie... Dzś niestety poszło inaczej...
  19. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Ja mam czasem problem z kupnem Aquafeminu, choć w Katowicach apteka na aptece... Skończył mi się w dugi weekend, wiec podjechaałm do dyżurującej (bardzo dobrze zaopatrzonej) apteki i okazłao się że pudło. Następnego dnia dostałam dopiero w trzeciej... Co wiecej, babka z apteki, powiedziała mi że nie ma jako takiego zamiennika tego leku i można ewentualnie stosować coś moczopędnego typu Urosept, ale to już zupełnie co innego... Oli, Jak znasz nazwę zamiennika to napisz, proszę, bo gdyby kiedys jeszcze był problem z AF to przynajmniej coś zmaiast mozna bedzie kupić... Wiem że jest assecurella, ale ponoć lipnie działa ;)
  20. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Oli, jak wejdziesz na wage po takim zatruciu to mocno sie czegos trzymaj bo możesz spaść z wrażenia :) Ja teraz w Turcji miałam tradycyjnie "zemstę" czyli kibelek + rzyganko przez prawie 3 dni i straciałm w te 3 dni ok 4 kg... W Egpicie zawze było podobnie z tym, ze nie mieli wag w łazienkach w hotelu, a Wutrcji natomiast były... Z tym że tak stracone kilogramy to głownie niedobory wody, wiec szybko sie je odzyskuje... misiek - fotki poszły:)
  21. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Ja popieram powyzszą sugestię:) Nawet jesli miałabys sie objadać to jednak lepiej, po pierwsze, cokolwiek wczesniej zrzucić, po drugie: organizm który cwiczy łatwiej radzi sabie potem ze spalaniem nadwyżek... Znam dziewczynę której zdarzo się mówić: "od np 1-go zaczynam diete, bo musze schudnąć, teraz jeszcze sobie pofolguję" I do tego 1-go potrafiła przypakowac jeszcze kilka kilo;) Z drugiej strony jesli bedziesz JUŻ wtedy na redukcji, to psychika nie pozwoli ci sie AŻ tak objadać ;)
  22. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Taka_zwykła Piekne fotki:) Zwłaszcza ta Majorka .... Ja wstepnie skłaniam sie ku Kanarom w tym roku, z tym że załezy mi zeby był piaszczysta (zółta) plaza. Widziałam pare fajnych ofert z Fuerty... Jeszcze mam troche czasu, ale już siep woli rozglądam....
  23. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Oli, dziękuję za komplementy. Ja równiez zazdroszczę ci czegos: mega młodej buźki, pomijając fakt, ze nie widziałam tej nowej, 52 kilogramowej figury, bo na pewno powala:) Daj znać jak tam zdrówko!!!! blackberry_88 Witam na pokładzie:) taka_zwykła Ja byłm w Pammukale w połowie lipca i był straszny gorąc, ale wiesz jak to jest z takimi wypadami, człowiek nigdy nie wie czy bedzie miał okazję w któreś z tych miejsc wrócić... Wczesniej już przerobiłam w lipcu Luksor w któym w słońcu temperatura prezekaraczała 70 stopni, wiec stwierdziłam że Pammukale przy 50 jakoś zniosę;) Ja tu chyba jestem największym "wagowym" dziwologiem, dziś 1,2 mniej niż wczoraj. Nie wiem, Wam do jakoś idzie, raz szybciej, raz wolniej ale ze stałą tendencją spadkową a ta moja waga jest jakaś powalona ;)
  24. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Sorki za pomyłkę w Twoim nicku, ale pisze z telefonu a on mi wkleja z pamięci co mu się podoba Nie sprawdziłam, przepraszam...
  25. Ivonk@

    SKUTECZNE ODCHUDZANIE!!! KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

    Taka_jedna Super z Ciebie laseczka, no i szczuplutka :) No, ale my tu walczymy do osiągnięcia celu ostatecznego ;) Tak, jedna z fotek jest z Pammukale. Paseczki, wiesz że literowkami się nie przejmujemy, ale przy adresie mailowym to już mega skupienie, kochana ;) ;) ;)
×