Kordianka

Aneczka ja brałam od 3 do 8 dnia po 1 tabl ale stwierdził, że musimy zwiększyć dawkę i powinno być ok :) Bo póki co mówił, że pęcherzyk nie rośnie tak jakby on tego chciał :( Teraz większy problem będzie z mężusiem :(

Aneczka gratulacje :) Mi u mnie w szpitalu robili próbę z clo z 1 tabletką ale pęcherzyk urósł do 11mm i przestał - usg robił mi do 25 dnia cyklu. Aneczka a Ty ile brałaś clo ? Mi teraz podnosi dawkę do 2 :)

Dziewczynki a któraś z Was chodziła do Szulca ?

Witam Michaline może w tym czasie wyskoczyłam na drugie stanowisko sprawdzić jak dziewczyny sobie radzą bo na terenie zoo mamy aż 3 punkty :) Takie ładne słoneczko za oknem a ja w pracy :( Może któraś z Was wie gdzie na nfz robią żylaki w pupci :P Od wczoraj latam i załatwiam mężowi skierowania na zabieg, chce żeby był operowany w Warszawie na Urologii ( szpitala jeszcze nie wybrałam ). A Chirurgię zobaczę - jeśli w stolicy nigdzie nie robią na nfz laserowo to pewnie zdecydujemy się na szpital w którym pracuję :)

Michaline było zapytać przy kasie o Kordiankę bo cały dzień byłam w pracy a dziewczynki wiedziałyby, że chodzi o mnie :) Co do gofrów to rzeczywiście złe nie są - na pewno w całym zoo jako jedyne nie są z mrożonego ciasta tylko ciasto jest na bieżąco robione :) A że wszyscy pracownicy z różnych pawilonów znamy się tak więc wiemy co gdzie warto zjeść by potem nie latać do kibelka. W końcu 6 lat doświadczenia :P

Witam Przepraszam, za milczący weekend ale w sobotę zachwycałam się z mężem piękną pogodą a wczoraj pracowałam w zoo :) Dzisiaj dowiadywałam się jak działać w sprawie męża. Wszyscy stanęli w pogotowiu i poinformowali, że mam tylko przywieźć męża a oni już się nim zajmą :) To miłe z ich strony bo chociaż nie mam tego dramatu, że mam chorego męża a nikt nie chce go przyjąć bo są limit nfz już się wyczerpał . Buziaczki dla wszystkich

Musimy umówić się na jakiś ładny weekend :)

Do nas na wesele nie przyjechał męża kolega - wrzucili mu służbę bo byli policjantami. Dzień po naszym ślubie idąc do samochodu po suknie ślubną spadłam ze schodów, wylądowałam w szpitalu i niestety nóżka była be :( Czułam, że to jakiś znak. Następnego dnia dostaliśmy telefon - kolega który nie dojechał na wesele zabił się na ścigaczu, wracał z pracy do domu. Przy uderzeniu oderwało mu nogę :( Głośno było o tym w necie bo był on policjantem

Mamy jeszcze zrobić kilka badań i znaleźć szpital który podejmie się wykonania takiej operacji ale myślę, że do wakacji wyrobimy się :)

Mój mąż to póki co nie może otrząsnąć się po badaniu :P Dziewczynki nie ma co się martwić bo przecież będzie dobrze :) Mąż gorzej przeżył to, że jesli nie zrobi operacji ma ogromne szanse na nowotwór - boi się bo jego tata w młodym wieku zmarł na nowotwór. Ale lekarz wszystko ładnie mu wytłumaczył, powiedział, że w miejsce tamtego jądra może mieć implant a nawet 2 jeśli tylko będę chciała mieć 3 jajeczka u męża zamiast 2 :P

Witam Kochaniutkie :) Kilka minut temu wróciliśmy z Novum i od razu usiadłam tutaj by Wam napisać co i jak :) Z dr Wolskiego i jego podejścia jestem zadowolona. Sympatyczny, żartowniś, konkretny :) Ale niestety to jedyne plusy dzisiejszej wizyty :( Tak jak spodziewaliśmy się wyniki nie są dobre. Poza tym okazało się, że jedno jądro u męża jest zstępujące i muszą je usunąć gdyż przez nie uszkodzone są wszystkie plemniki. Po usunięciu go nasienie poprawi się i co najważniejsze unikniemy nowotwór. Spodziewałam się, że tak może być bo od początku nie podobało mi się to. Pan dr powiedział, że to zaniedbanie rodziców bo jajeczko powinno zostać usunięte jak miał 10 lat a z każdym rokiem tylko wzrasta ryzyko nowotworu :( No ale jak będziemy po zabiegu u męża to nasienie powinno być ok a na pewno znacznie poprawić się :)

Dzięki Zuzia :) Jeszcze 1,5 godzinki i do domku :)

Michaline pewnie, że widziałam małe tygryski. Opiekuje się nimi mój kolega z osiedla i czasami jak wychodzi z tygryskami na spacer to zaglądają do nas :)

Michalie a ja w ogóle mam Cie na fb lub nk ? Bo coś mi się wydaje, że Ciebie nie mam. Mam Zuzie, Anie, Dagmarę i Izę :)

Przyznam się że już odliczam dni do niedzieli kiedy znów będę w pracy w zoo i będę mogła zjeść goferka - ja to tradycyjnie z dżemem bo gofr szarlotka z jabłuszkami już mi się przejadł :p Póki co siedzę w pracy i jak szef nie patrzy pisze referat z socjologii wychowania :P A jutro kochane kobietki ma być pogoda więc wszystkie mykamy myć okienka :P

Michaline jakże cieszę się Twoim szczęściem :) Ja proponuje jak będzie ładna pogoda abyśmy się spotkały i np poszły do zoo :) Zabiorę was na pyszne gofry :P Wprawdzie nie jestem ich miłośniczka ale mam takie jedno miejsce gdzie są fantastyczne - sprawdzone bo w weekendy dorabiam tam sobie i wiem, jak są robione itp :) No i są tak także lody gałkowe, włoskie i pyszna kawka :)

Witam kochaniutkie :) Większa część z was szykuje się na wizytę - oczywiście czekamy na relacje :) Ja jak wieczorkiem wrócę od razu Wam napisze co nam powie Wolski bo teraz to tylko czekamy na informację czy nasienie M nadaje się na inseminację czy tylko na in vitro, czy może nawet na to nie ma szans :( Póki co nadzieje mamy :)

Dziewczynki potrzebuje namiary na jakiegoś dobrego adwokata - najlepiej do spraw rozwodowych, ewentualnie takiego który zna się na przepisach dotyczących przemocy psychicznej w rodzinie. Może znacie kogoś takiego

Tak Ania i też na pedagogice - zresztą napisałam do Ciebie na nk chyba 2 wiadomości :) Zuzia a masz kogoś z forum w znajomych ? Jak tak to jestem wśród ich znajomych - szukaj Dorota Kondrat :)

Oj Zuzia to chyba myślałam o kimś innym a napisałam Ciebie :) To Ania studiowała na UW MSC :) Zuzia a Ciebie mam na fb lub nk ?

Zuzia widzę, że jestem na tej samej uczelni na której Ty byłaś, ten sam kierunek :) Już wiem kto mi będzie podpowiadał odnośnie moich wykładowców :P

Zuzia i dziękuje za linki - na fb zaproszenie wysle jak bede w domu bo w pracy mam zablokowanego :(

Wow to Wy jesteście jedna po drugiej :) Będziecie miały okazję się zobaczyć :) No my jesteśmy zapisani an 20.30 :(

To widzę, że 3 z nas będą jutro w Novum :)

Nucia cieszę się razem z Tobą Lato ja jutro także będę w Novum ale mamy wizytę z mężem na 20.30 :/