Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

14601GOJA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 14601GOJA

  1. kasienka a na kiedy masz termin ale ten wyliczony z usg?
  2. Tyśka ja te z Ci niestety nic nie pomogę bo po pierwsze jeszcze do czwartku jestem w 39 tc a po drugie podobnie jak Kasieńka mam problemy z rozpoznaniem skurczy.
  3. Ja zrobiłam test w pierwszym dniu spodziewanej miesiączki.To dość wcześnie ale już mi się coś nie podobało.Bo niby miałam objawy jak przed miesiączką ale jakieś takie bardziej intensywne i trochę inne niż zwykle. Właściwie to zdecydowałam się zrobić test żeby się upewnić na sto procent że to nie ciąża!!! A tu bach- dwie kreski. Początkowo nie mogłam uwierzyć i wydawało mi się że mi się przywidziało bo ta druga kreseczka taka bledziutka. PO dwóch dniach już nad morzem powtórzyłam test i już wątpliwości nie było. Ale szok był bo pół roku się na ten urlop szykowałam i miałam nadzieję się dobrze bawić tzn plaża, nocne imprezy, tańce, piwko..., a tu zamiast tego witaminki i kwas foliowy. byłam w piątym tygodniu od daty ost. miesiączki a trzy tygodnie po faktycznym poczęciu gdy się dowiedziałam.
  4. No u mnie też wielka niespodzianka. Chciałam mieć dzidziusia ale jeszcze nie teraz. Ale to dzidziuś sam zdecydował za nas. O ciąży dowiedziałam się podczas urlopu a dokładnie w dniu wyjazdu nad morze i muszę przyznać że to był szok. Ale za to teraz nic nie jest już ważne tylko dzidziuś.
  5. Kasieńka na pewno będziemy trzymać kciuki!!! i daj znać jak będzie już po.pozdrawiam
  6. Katyna dlaczego myślisz że urodzisz długo po terminie? Nie masz żadnych objawów czy to po prostu czyste przeczucie?Ja mam nadzieję że urodzę w okolicach terminu ale raczej nie wcześniej bo czuję że to jeszcze chwilę potrwa. Nawet nie dopuszczam myśli że to będzie długo po terminie bo nie wiem jak bym to psychicznie zniosła. Vesper witaj w klubie dziewczyn z terminem na 8 marca, będzie nam raźniej. ciekawe która pierwsza? a i jeszcze jedno -ja też rodzę w uk, czyli o pomocy mamy czy ciotek mogę tylko pomarzyć . Też będę sama. Ja o język angielski się nie obawiam, bo dam radę ale poproszę o tłumacza dla mojego męża ,bo on ma większe problemy. Jestem pewna że Ty też możesz o tłumacza prosić i nie powinno z tym być problemów. Wiem bo 4 m-ce temu rodziła tu moja bratowa nie mówiąca po ang. i rodziła z tłumaczem.
  7. Kurcze dziewczyny ja tez mam już dość tego czekania bo to jeszcze półtora tygodnia. Już nie wiem co mam ze sobą zrobić.Mieszkanie wysprzątane, na zakupy nie mam po co iść bo zapasy porobione jak by wojna miała być. Myślałam żeby poprawić sobie nastrój jakimś nowym ciuszkiem , ale stwierdziłam że ten sposób już nie zadziała, bo właściwie co bym miała sobie kupić?Ciążowych ciuchów już nie ma sensu kupować, a po porodzie skąd mogę wiedzieć jaki rozmiar będzie na mnie dobry.Tak więc siedzę sama w domu coraz bardziej popadając w przygnębienie.Te godziny tak się dłużą.Nie mogę się doczekać powrotu męża z pracy. ale byle do 8 marca!!!
  8. Katyna mamy ten sam termin porodu. Nie spiesz się może tak z tym porodem i poczekaj na mnie, to będzie mi raźniej. Obwód mojego brzucha to 102 cm. przed ciążą ważyłam 62kg a teraz 75kg-jeszcze nie tragedia ale poszło mi w tyłek ,uda i twarz niestety, a to zawsze były moje słabe punkty. mam nadzieję że po porodzie zgubię szybko. Rozstępów jak do tej pory nie mam i jak powiedziała położna już raczej mieć nie będę z czego się cieszę. pierwsze co mi urosło w ciąży to biust. Jest ogroomny !!! podwójne D! Masakra. obecność siary zauważyłam ale tylko jak staram się wycisnąć, nie leci samoistnie.Mój maluch jest obrócony główką w dół już kilka tygodni i jak mi powiedziano już raczej pozycji nie zmieni szczególnie że główka zaczęła się wstawiać do miednicy.Ja nie mam pojęcia czy to chłopiec czy dziewczynka, więc będzie niespodzianka.
  9. Katyna ja mam termin na 8 marca a Ty? Dziewczyny ja od wczoraj zauważam u siebie zmiany. Miałam bóle podbrzusza połączone z bólem krzyża w ciągu dniu i były silniejsze niż dotychczas ale nie trwały długo. Potem powtórka wieczorem, a następnie w nocy taki silny że aż mnie obudził. do tego doszło kilka silnych kłuć jakby w okolicy prawego jajnika. Zastanawiam się czy te bóle w dole brzucha to są właśnie te skurcze przepowiadające, no bo jeśli nie to co to może być.Zmęczenie nadal mi towarzyszy ale przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia że nie wiele robię, bo właściwie moje gniazdko już uwiłam wcześniej. pozdrawiam
  10. Mój mąż też się ostro szykuje na wspólny poród, ale chyba sam do końca nie jest pewny swojej reakcji. Ja bardzo bym chciała by był przy mnie (i wiem że będzie), ale też się trochę o niego obawiam, bo on jest bardzo wrażliwy na mój ból. U niego też oczy pełne przerażenia gdy mnie coś zaboli.Obiecał jednak że da radę bo bardzo chce być przy mnie i naszym maluszku .Jeśli chodzi o strój do szpitala zdecydowanie preferuję koszulę rozpinaną z przodu. Myślę że zapewnia większy komfort i swobodę kiedy człowiek cały obolały po trudach porodu. Dziewczyny ja też miałam problemy z zasypianiem po nocnym siku alb o budziłam się o 4 nad ranem i musiałam wstać i coś robić (np. sprzątać albo gotować)bo nie mogłam w łóżku wyleżeć. Od kilku dni jednak to się zmieniło i potrafię spać nawet do południa i i tak ciągle jestem śpiąca i zmęczona. Zastanawiam się czy to normalne.Termin mam za równe 2 tygodnie licząc od dzisiaj.
  11. Cześć dziewczyny. Ja w piątek wchodzę w 39 tydzień. Termin na 8-mego marca.Jak narazie żadnych wielkich objawów nie obserwuję. Czasem leciutkie pobolewania w dole brzucha jakieś kłucia i rozpierania w kroczu. no ale w końcu to jeszcze 2 tygodnie, chociaż ciężko mi uwierzyć że urodzę w ter minie.Nie boję się porodu ale zżera mnie ciekawość jak to wszystko będzie wyglądać, bo to mój pierwszy dzidziuś i nie bardzo wiem czego się spodziewać. Czy któraś ma podobny termin jak ja?
×