tlusty_paczek

Ekler ja zaczelam odchudzanie od srody, i bylam pewna, ze nie przekroczylam jeszcze 80 kg, ale sie nie wazylam, no i dzisiaj rano stwierdzilam ze moze jednak sprawdze, no i taka niespodzianka :-( Ale to jeszcze wieksza motywacja w sumie

no ja wlasnie sobie tez teraz dopiero przypomnialam, chyba juz z pol roku nie robilam :-) na weekend trzeba by sie wziasc za siebie :-) i moze na jakies solarium sie wybrac, zeby troche koloru nabrac :-)

johnka, no ja w ciagu tygodnia tylko wieczorem do tv moglabym... wlasnie patrze na ebayu czy by sie cos znalazlo nie drogiergo... ja w zeszlym roku tez kilka kilo zrucilam, i w sumie bylam juz z 72 kg bardzo zadowolona... ale niestety jestem sama sobie winna ze wszystko wrocilo... tym razem nie zrobie juz takiego bledu

Johnka, balsamy na pewno sprawiaja ze skora staje sie gladsza i bardziej zadbana ! tylko ze maja jakies magiczne wlasciweosci np na cellulitis to sciema :-) ja sie zastanawiam nad kupieniem steppera, to chyba jest jedny rzecz na jaka mialbym czas podczas tygodnia...

Czesc, musze poprawic stopke, waze 81,5 :-O :-O :-O :-O o od tej wagi startuje....... Z A L A M K A :-O :-O :-O

ja w ogole uwielbiam zielona pietruszke, babcia mnie jeszcze tego nauczyla :-) Lece do domu, do jutra !

teraz mi ta bruschetta bedzie chodzila po glowie :-P w ogole uwielbiam polaczenie pomidora z cebula i zielona pietruszka....

o rany przestan mi tu o takich pysznosciach ! :-P

ja tez uwielbiam pomidory :-D zeycie bez pomidora to nei zycie :-) ale neistety nie mam ogrodka zeby je sama zasadzic, wiec jestem zdana na glupie sklepy.

ja wlasnie jablko zjadlam, zastanawiam sie nad kolacja po pracy... moze tylko kefir, badz maslanka... moze tunczyk, nie chce mi sie nic robic...

ekler ja przeciez jem, tylko zrezygnowalam z produktow macznych

ja odtsawiam na chwile obecna wszelkie produkty maczne, i latwiej mi jest nie jesc kompletnie nic, niz male ilosci, i sie denerwowac ze nie moge wiecej, czesciej itp :-)

ja nie potrafie jesc garstki :-D

skavsta ogorki kiszone, kaupsta to cos dla mnie :-) surowka z kiszoneja kapusty, cebuli, marchewki i jablka to sama poezja :-)

ja juz po obiedzie :-) ja takich napadow w sumie nie mam, ale wydaje mi sie , ze to jest wlasnie kwestia tego niedoajadania i tego ze non stopn odczuwasz glod... wtedy masz non stop na cos ochote. Dl amnie najlpeszym "zapychasczem" jest np chuda maslanka, albo chudy jogurt, czy kefir... kawe i herbate slodze, ale malo, wiec nie jest to jakis tam wielki problem. Slodyczne moga dla mnie nei iestniec, czasem moze cos tam przekasze, ale ja bardziej z tych co poikantne i slone lubia :-)

SFghtaefmh dieta 1000 kcal ani nie jest zdrowa, ani zbyt madra, i jojo jest po niej gwarantowane, neistety

Johnka, na tym swiecie nei ma sprawiedliwosci :-) nigdzie ! :-) ja w sumie lubie gotowac, ale nie jak przychodze pod wieczor zrabana z pracy :-)

moj tez misiowaty, ze mna niby probuje sie odchudzac :-) w zeszlym roku schudl na dukania12 kg, ale polowa mu wrocila

koliberek

katinka, a Ty skad ? johnka ja tam z porannej kawy tez nie rezygnuje, zwlaszcza ze pije tylko rano

ja do Polski sie nie wybore dopoki nie schudne :-( :-( :-(

Lubie bardzo sok pomidorowy i warzywny :-) lekko doprawiony, albo z kilkoma kroplami tabasco :-) tylko ze zgaga mnie po nim czesto gesto piecze :-O

Kurcze, nei nadzam z pisaniem, dobrze ze szefa nie ma dzisiaj :-) ja w ciagu dnia moge spokojnie dietowac, nie podjadac itp, dramaty zaczynaja sie po powrocie z pracy i w weekendy... no ale teraz MUSZE dac sobie z tym rade !!! i ja tez z tych co nie jedza w ciagu tygodnia sniadan, teraz chociazby cos malego, jogurt itp sie staram...

blondyna

pewnie, w kupie zawsze razniej :-)