rudzielec19862003
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez rudzielec19862003
-
Anna nie pisze i nie dzwoni bo pewnie sie gdzies wspina, alebo jakim tirem jedzie, przeciez na dupce usiedziec nie moze :D
-
ja dopiero, bo mąż dzwonil :) mi czasem tez ta małpa wyskakuje, taka owłaosiona, ale myslalam ze to sama sie w monitorze odbijam hahahah
-
Lui :) jak dobrze posmarujesz to może pchac i pchac i dysk na swoim miejscu zostanie ;)
-
Emi, to uważaj jak nasz takie sklonnosci, bo latwo sie w tym pogubić. Widzisz, jak mąż sie o Ciebie troszyl, nadal sie martwi ;) Luisa :) ja juz dawno myslalam o terapii, aale ciągle się przed tym bronie. Nie wiem czemu. A na pewno by nam pomogla
-
ale to strupki przez 2 tyg powinny zejsc, gorzej z tymi Twoimi napadami kochana. Jak bedzie Cie ten kregoslup tak bolal, to przeciez nie dasz rady sie z nim spotkac...a mial byc seks bez rajtussskow :D nosz musi być przecież :D
-
Emi :) aniol jakby sie teraz po tym odezwal to tylko by sie osmieszyl :) a ja czuje ze z mężem jakos to posklejacie, tylko nie tak hop siup, bo to bedzie potrzebowalo czasu, tylko zeby Ci nieczego nie wypominal :) ale mysle ze bedzie dobrze a z ojcem...no niestety az tak. I wiesz jednak boli najbardziek przemoc psychiczna...bo wiesz, jak slyszysz od wlasnego ojca, ze jestes kurwa i szmata...tego sie nie da zapomniec. Ale z drugiej strony...jak bil i sama musialam sie bronic...podniesc reke na wlasnego ojca- dla mnie to bylo strasznie upokarzajace, ze musialam sie az do tego posunac
-
mój chleje na okrągło, nawet nie da się stwierdzić ile razy w tygodniu. bardzo rzadko jest trzexwy. Lui :) to kiedy widzisz się z amadeo?
-
Emi tak, to choroba, ale tak jak mowisz nie da się pewnych rzeczy zapomniec. Ja jako najstarsza z rodzenstwa zawsze czulam sie w odpowiedzialnosci stanac w obronie ich i mamy. Nie pozwolilam nikogo tknac i w rezultacie wszystko skupiało się na mnie i dostawałam taki wpierdol, ze nie pamietalam jak sie nazywam. Nawet kiedy bylam juz w ciazy tak mnie spral i targal za wlosy po podlodze. Dlatego ja nigdy nie bede miec dla tego czlowieka szacunku i wspolczucia. nigdy.
-
Ann jak ja Cię rozumiem :( ale pomieszkasz trochę z M to odpoczniesz psychicznie :)
-
Ann ja mam to samo niestety :( tyle że odkąd nie mieszkam z nim troszkę te uczucia zelżyły, ale zapomnieć i wybaczyć się nie da hahaha Emi hahaha marynarz prawie jak Inspektor Gadżet hahaha
-
Ann ja miałam to samo, nikt nie mógł do mnie przyjść bo bala sie ze ojciec nawalony bedzie robil awantury i wyzywal wszystkich. Wolalam nikogo nie zapraszac. Emi, chyba jest jeszcze jakas szansa dla was. A męża to po prostu boli, że mial Cie ktos inny, ale może powoli sobie wszystko wytlumaczycie :)
-
A ja właśnie jestem strasznym niedowiarkiem i nigdy nie wierze na slowo w to co mowia inni, zawsze musze sprawdzic co mowi druga strona. Zreszta same zauwazylyscie, ze jak cos jest, to mowie, zeby popatrzec z innej strony. Podejrzliwa jestem bardzo bo wiele razy sie nacielam.
-
szkoda ze faktycznie wtedy nie sprawdzilas, no ale teraz czasu nie cofniesz. Musisz pogadać z mężem, wyjasnijcie sobie wszystko. Rany nie chcialabym teraz czuc tego co Ty...
-
Lui, ja też mieszkam bardzo blisko, po sąsiedzku, mam to samo, na sam widok tego co się dzieje aż zaczyna mnie trząść. I nic już z tym nie da się zrobić. najgorsza ta bezsilnosc. Trzymaj się Lui kochana:)
-
no to mąż był z Tobą szczery. Chyba musisz mu teraz powiedzieć, kto tak pięknie między wami namieszał. Boże nie miesci mi się w głowie po co ludzie tak pod innymi dołki kopią
-
oj tak, najbardziej cierpią Ci którzy zostaja w domu. Normalnie trauma. Ja wiem, ze u moich rodzicow wczoraj byla akcja, a przyjechala dziewczyna mojego brata i wszystko widziala i slyszala...masakra. Matko co za nałóg...
-
Emi, ja bym juz nie sprawdzala tak męża. Widzisz, że ten koles sciemnial. A lekarze faktycznie czesto maja konferencje, wyjazdy, ciagle sie szkola
-
Lui :) oj wiem jak taki widok dołuje...i potrafi trzymać kilka dni...
-
No tak Emi, ale wtedy to oni juz wiedzieli, ze zona jednego z nich jest w tym hotelu :) wiec tez zupelnie inna sprawa. No ale nie o tym. bez sensu, co nie ;) ja pierdziele, widzisz, co ze cham z tego kolegi. Normalnie wypadaloby mu w pysk strzelic za takie cos. Nic tylko ma jakis konflikt z Twoim mężem i chcial mu zycie spiepryc i Ciebie do tego wykorzystal kretyn!
-
oooo dzwon dzwon, ciekawe czy zacznie krecic
-
nie nie, Emi nie generalizowalam niczego, wszedzie jest i dobrze i syf. Chodzilo mi o to wlasnie, ze mowisz ze tam sa inne zwyczaje. ylko wlasnie widzialas to bedac z mezem, na konferencjach z wspolmalzonkami. Ja tez bywalam z mezem na ich zjazdach i pelna kulturka, a dobrze wiem zreszta od niego samego, ze jak sa takie bez wspolmalzonkow to cyrk sie dzieje. Dlatego nie generalizujmy w zadna storone. Zebys kochana nie myslala, że ja Cie chcialam tym obrazic albo cos takiego, NIe nie, absolutnie. Po prostu nie mozemy ufac we wszystko facetom, zreszta sama dobrze o tym wiesz, bo kombinuja na kazdym kroku ile sie da. A marynarz...nie no dobrze ze sobie dalas z nim spokoj , nie wiadomo co jeszcze ukrywal
-
a mnie się wydaje że ten kolega strasznie kręci. A powiedz Emi jeszcze, jak to się stało że on Ci takie rzeczy mówił. On do Ciebie zadzwonił zebyscie sie spotkali? Ty do niego? czy spotkaliscie sie przypadkiem?
-
Emi wiadomo, ze jak jada z zonami to takie konferencje sa grzeczne. Ale to nie tylko lekarze na zjazdach szaleja....oj w ogole faceci maja to we krwi... Mówisz Emi ze inne zwyczaje...jestes tam juz dlugo i widzisz na co dzien. Ja bedac we Wloszech kilkakrotnie odnioslam wrazenie, że wlosi sa strasznymi kobieciarzami, ale to moje skromne zdanie
-
Emi skoro razem pracuja, to normalne ze zna terminy, ale co to za dowód? zaden
-
oj Emi Ty chyba za bardzo impulsywnie do tego podchodzisz, i za szybko wierzysz w to co inni mówią. A mi sie wydaje, po tym co teraz piszesz, ze ten kolega to nic nie wie i mija sie z prawda. Bo wiesz... kolezanki z facebooka? Emi pomysl racjonalnie. Tez masz znajomych , kolegow i to nie znaczy ze od razu z nimi wyjezdzasz i masz romanse. A poza tym, faceci są bardzo solidarni, jeden drugiemu nogi nie podstawia bez powodu, wrecz jeden drugiego kryje, zwlaszcza jesli sa kumplami. Ja myslalam ze Ty masz naprawde konkretne dowody mowiac, że jestes w 100 % pewn. Musisz koniecznie z mezem porozmawiac