Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rudzielec19862003

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rudzielec19862003

  1. rudzielec19862003

    Hirsutyzm

    Dobrze, że przynajmniej myślisz racjonalnie, bo faktycznie on żony nie zostawi, bo jakby miał odejść to już by to zrobił. Ale żeby to było takie proste wyrzucić kogoś z serca...no nie da się żadną siłą. A Amadeo to może faktycznie nich się przeniesie, jeśli nic go tam szczególnie nie trzyma, bo dopiero wtedy byś zobaczyła czy z tej mąki będzie chleb :) ale chyba warto dać mu szansę:) nich się chłopak stara, a co! A ja fakt wcześnie mamą zostałam, miałam 20 lat kiedy urodziłam synka, a 21 jak córeczkę. A z tą insulinoopornością, to nie wiem właśnie. muszę skonsultować z endo, bo to niedawno zauważyłam, że ma to jakiś związek. Ale jeszcze nie wiem kiedy będę mieć wizytę. a śluzu to by wystarczyło faktycznie na nas dwie :D jak chcesz to ci mogę trochę podesłać pocztą w buteleczce hahahaha. No ja tak co 2 tygodnie, ale za to jak i ile....haha
  2. rudzielec19862003

    Hirsutyzm

    eee tam, jakie intymne ;) ja dziewczyna doświadczona, nic mnie nie jest w stanie zawstydzić hehehe no właśnie mimo tabsów nie ma suchości...u mnie luzik, jak to mówi mój mąż...ślizgawica, że ho ho :D poważnie. Mogłabyum z łóżka nie wychodzić :D
  3. rudzielec19862003

    Hirsutyzm

    pewnie, że w temacie, w końcu czytam to forum od początku codziennie ;) no właśnie widzę, że sama nie wiesz co zrobić. Ja ci powiem, że bym się z Romeo jednak spotkała, przecież i tak nic nie masz do stracenia. Ja bym zaryzykowała, no ale może mam inny charakter. A co do Amadeo, to wiesz...ta odległość między wami, to nic dobrego, wiem coś o tym;) nie ma czego podziwiać, jak sie jest w takiej sytuacji, to się da bez problemu, tylko tak patrząc z boku może się wydawać, że byś nie dała rady. A moje dzieci już duże więc i opieka jest inna. Mój syn od września idzie już do szkoły, a córka do przedszkola :) no widzę jakąś różnicę, nawet powiedziałabym że nie taką małą, ale i tak jest tego mnóstwo, a jak sobie odpuszczę siłownię i pofolguję ze słodyczami to zawsze się nasila.
  4. rudzielec19862003

    Hirsutyzm

    a woskiem to większość twarzy jadę, porażka, ale inaczej nie dałabym rady. a tabsy biorę 5 miesięcy, w poniedziałek zaczynam 6 opakowanie. tak , jestem ruda, jak wiewiórka :D a tak jeszcze a'propos facetów..to czasem ciśnie mi się na usta, żeby wszystkim fajnym laskom powiedzieć głośno żeby rzuciły ich wszystkich w cholerę :D same sobie najlepiej poradzimy ;) a Ty Luiso to masz też niezłe zawirowania z tymi Twoimi amantami...i tak źle i tak niedobrze;)
  5. rudzielec19862003

    Hirsutyzm

    owszem, szybciutko dorobiłam się rodzinki, zresztą moje dzieci już są duże :) no co s tam jest nie tak. No ale tak to już jest, jak się zacznie dorosłe życie, mąż już nie taki książe, zwłaszcza kiedy widzi się go co 2 tyg, do tego chora psychicznie teściowa, obowiązki które spoczywają tylko na mnie, jeszcze ten nieszczęsny hirs. No ale daję rade. W końcu każda z nas daje, nie mamy innego wyjścia :D teraz nie pracuję od kilku miesięcy, musiałam zrezygnować niestety, ale dobrze pamiętałaś- jestem kosmetyczką. Na elektro niestety nie mogę się zdecydować, bo mam mnóstwo przeciwskazań.
  6. rudzielec19862003

    Hirsutyzm

    Luisa, przegapiłam poprzedniego posta, ale już nadrabiam :) zapewne pamięta, ja nie mogę zapomnieć, to on na pewno. Ale nie wracamy do tego. Wyjaśniliśmy sobie to dawno i więcej już do tego nie wracałam. Z depilacją to jest średnio. Twarz jadę woskiem, ale to mi pomaga tylko na mech , tak na jakieś 3- 4 tyg a te grube włosiska wyrastają już na drugi dzień, więc codziennie jadą z rana pęsetą. A pigułki biorę syndi 35. Wiem wiem, wszyscy mi mówią, żebym to rzuciła w cholerę, bo później będzie tylko gorzej ale póki co zostanę przy tym. Może za jakiś czas zmienię je na słabsze, co zresztą radzi mi endo
  7. rudzielec19862003

    Hirsutyzm

    Dobranoc Annaqx :)
  8. rudzielec19862003

    Hirsutyzm

    a pewnie,że może być rudi . Annaqx mnie też nazwała ruduś...rany jak miło :) ja hirsa mam zdiagnozowanego niedawno, jakies pół roku temu dopiero. Moja gin przepisała mi antyki i powiem że pomagają, ale endokrynolog mi odradza, bo powiedział że musimy się najpierw zająć innymi problemami, zwłaszcza że mam problemy z ciśnieniem (jak Emilka :)), no ale mi zależy też, a raczej przede wszystkim na antykoncepcji, więc jednak je biorę. Trochę na własną odpowiedzialność no ale cóż... a jestem z południowego wschodu:) i nie jestem sama. Ten wspomniany wcześniej brutal ;) jest teraz moim mężem :)
  9. rudzielec19862003

    Hirsutyzm

    to nieduża różnica między wami :) nie ma co z tym mieszkaniem, jeszcze przyjdzie na to czas, tak myślę :) zresztą myślę, że sama dobrze wiesz, że to było pod wpływem emocji i chwili, bo widać że mu bardzo zależy i boi się, że możesz mu uciec :)
  10. rudzielec19862003

    Hirsutyzm

    pewnie, że boli, a najgorsza jest ta bezradność, kiedy nie wiesz co z tym wszystkim zrobić. Annaqx (ale masz trudny ten nick ;)), skoro on mieszka sam to jest od Ciebie starszy...mogę wiedzieć ile? ta jego propozycja ze wspólnym zamieszkaniem miła, ale masz rację, za młoda jesteś, jeszcze się uczysz, zresztą chyba nie chciałabyś być na jego utrzymaniu, prawda?
  11. rudzielec19862003

    Hirsutyzm

    luisa:) a pewnie, że Cie znam :) i to jak haha i cieszę się, że mnie pamiętasz :) a nie pisałam, bo tak się odcięłam, a później jakoś głupio było mi się wciąć ot tak , no ale dziś pomyślałam- a czemu n ie :) annaqx czy nie mam problemu z facetami...oj mam i powiem Ci, że mnie mój facet, 7 lat temu też oszukał, dokładnie to pamiętam jak kłamał. Też zbałamuciła go jakaś siksa!!! poźniej okazało się, że ukrywał wszystko przede mną, żeby się odczepiła...no i się odczepiła...ale w sposób niestety tragiczny... i wiesz, chyba warto jednak wybaczyć, choć z drugiej strony, nie zapomnisz o tym nigdy. Przepraszam, że tak wyjechałam z takim monologiem, ale czytając to co piszesz, tak mi sięwszystko przypomniało
  12. rudzielec19862003

    Hirsutyzm

    tak, tak, nie miałyśmy przyjemności tam na siebie trafić ;) ale powiem Ci, że przez to, że codziennie tu zaglądam i czytam, mam wrażenie jakbym Cię dobrze znała :)
  13. rudzielec19862003

    Hirsutyzm

    witajcie dziewczyny ;) zapewne mnie nie pamiętacie. Pisałam przez jakiś czas na poprzednim forum, ale zaczęły się jakieś niesnaski, jedne na drugie najeżdżały więc się wycofałam. Ale czytam Was codziennie i powiem, że fajnie tu u Was :) tzn...fajnie, że tak się zaprzyjaźniłyście i gadacie o wszystkim i niczym, bo problemów Wam jednak nie zazdroszczę..oj nie! Mam nadzieję, że każdej z Was się wszystko ułoży. Powodzenia :) Pozdrawiam :)
  14. rudzielec19862003

    czy to zdrada?,

    ba! John marzy o takim szczesciu od tylu lat...a ono sobie spaceruje po ulicach , tylko pewnie nie tych co on ;) a tak w ogole to nam gdzies zniknął ;)
×