rene74
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez rene74
-
no dzisiaj zrobię ten zastrzyk a jutro dopytam. Dzięki
-
sylvia83-tak dostałam rozpiskę, ale jak dzisiaj dzwoniłam z wynikiem bety to dawkowanie leków mi zmienili a o zastrzykach nic nie mówili a ja zapomniałam zapytać.
-
Igrek-miałam podane4 2 zarodki. Jeden 6-cio komórkowy, a drugi pan doktor mówił że już się rozlewa,chyba dobrze zrozumiałam i to o tym mówił że jest b. ładny. Dziewczyny a czy wy w dalszym ciągu macie brać zastrzyki, ja biorę cleaxine, o dawkowaniu innych leków pan dr. wspomniał a o zastrzykach nic nie mówił a ja zapomniałam zapytać!
-
a-ha wczorajsza moja beta to 460,40 a czy któras z was musiała też robić badanie progesteronu? Bo mi pan doktor kazał zrobić wczoraj i jutro też każe powtóżyć razem z betą.
-
Bardzo wam wszystkie kochane dziewczątka dziękuję! Miło że o mnie nie zapomiałyście! Igrek transfer miałam 11.06.2012więc to dziś15 dzień, jutro też powtarzam bete
-
Musimy myśleć pozytywnie, że wszystko będzie dobrze, bo jak będziemy się zamartwiać to nic dobrego nam z tego nie wyniknie. Także uśmiech na usta i do przodu!
-
Dziękuję Kordianka! bardzo,bardzo się cieszę,a jednocześnie mam obawy czy wszystko będzie się dobrze rozwijać bo juz trochę latek mam na koncie.
-
Witam Dziewczątka! Dawno mnie tu nie było,zrobiłam sobie ok.3miesięczną przerwę w odzywaniu się po niezbyt przyjemnych wydarzeniach w moim życiu( między innymi w jednym czasie nieudany criotransfer,śmierć mojej mamy i trochę innych spraw) podczytywałam was i kciuki za wszystkie oczywiście trzymałam, Igrek,Lato,Lena i kilka innych dziewczyn może mnie pamiętają- pozdrawiam. Ale mam też fajną wiadomość w końcu i do mnie los się uśmiechnął i po 9 transferze moje wyniki wskazują że będę mamusią.Criotransfer miałam 11.06.2012. A więc dołączam do szeregu jako trzecia i oczekuje na wiadomości od czwartej forumowiczki że się powiodło.
-
Witam Dziewczątka! Ja po miesięcznej przerwie stęskniona za Wami wreszcie się odzywam! mam nadzieję że się na mnie nie wypniecie. Po ostatnim kriotransferze i smierci mamy jakos doszłam do siebie! Pomału będę się szykowala do następnego crio. Ale widzę że Wy nie próżnowałyscie przez ten miesiąc zapisałyście ponad 150 stron,więc aktywnosci można wam pozazdrościć, trochę będę miała czytania i uzupełnienia wiadomości co u Was się dzieje. Narazie Wszystkie was gorąco witam i pozdrawiam!
-
O maj got! Cześć Dziewczyny,tyle się napisałam i wszystko mi się skasowało,cały czas Was czytam i jutro się odezwę,bo dziś już się wkurzyłam tym moim kompem. Serdeczne pozdrowionka dla was wszystkich pa,pa.
-
111111111
-
Witam Dziewczątka! Ja pomału wracam do normy, narazie wszystko co nie fajne w ostatnim czasie mi się przydarzyło odsówam od siebie.Mam jeszcze w novum 6 mroziaczków więc liczę że któryś będzie tym szczęśliwym dzięki któremu będę mamusią. Dzięki dziewczątka jeszcze raz za wsparcie!
-
Bardzo dziękuje za słowa wsparcia, miło wiedziec że ma się takich fajnych ludzi wokół siebie w trudnych chwilach.
-
witam dziewczynki! nie odzywałam się tyle czasu, bo to był przykry czas dla mnie, w poniedziałek pochowałam Mamę,a w sobotę dostalam @ więc testu już nie robiłam.Jest mi przykro i żle!!! nucia za Ciebie trzymam kciuki!
-
halo dziewczynki! No rzeczywiście tempo tu troszkę spowolniało! no ja to prawie u mamy przesiedzę bo bardzo jest słabiutka,a jeszcze trochę spraw do załatwienia miałam. Tak lato76 w poniedziałek mam testowanko, tylko trochę się boję,bo jak wyjdzie że nie to znowu będę wściekła na cały świat! widzę że nowe koleżanki nam dochodzą na forum, super! Witam serdecznie!!!
-
anusiadanusia-dzięki bardzo za namiary na tą dietę przy stwardnieniu rozsianym, przeczytałam i postaramy się wprowadzać ją dla mamy. A wszystkie dziewczątka serdecznie pozdrawiam!
-
igrek-ja kochanie nic nie wiem na temat tego czy trzeba płacić za tą komórkę jeśli nie uda się jej zapłodnić nasieniem twojego M., ale na zdrowy rozum to oni nie będa mieli w takim razie czym ćię zapłodnić więc nie dojdzie do całej procedury no to i nie ma za cz płacić, ale mniejmy nadzieję ze do takiej sytuacji nie dojdzie, trzymam kciuki! Ja też się już niecierpliwie do tego swojego testu.Objawów chyba żadnych,oprócz tego że piersi mało nie eksolodują i trochę mrowią,i w ciągu dnia mam takie lekkie napady skurczów brzucha i bólów pleców, nie wiem czy powinnam mieć jakiś specyficzny śluz,bo jest zupełnie sucho.
-
Witajcie Dziewczynki! nie odzywałam się ale dzielnie wszystko przeczytałam, mama trochę gorzej się poczuła i zabrali Ją do szpitala,więc staram się do niej jeżdzić bo jest bardzo słabiutka trzeba ją przekręcać i oklepywać dosyć często żeby jej się odleżyny nie porobiły, bo jak ostatnio była w szpitalu to nabawiła się dwóch takich że już rok czasu nie można ich wygoić. i jak podają obiad to trzeba ją nakarmić bo jak kiwnie głową że nie jest głodna to zabierają tałerz i jakby nikt nie zajrzał z rodziny to i cały dzień by jedzenia nie podali. za koleżanki które czekają na inseminację trzymam mocno kciuki!!!
-
Witam Dziewczynki! przeczytałyście to co ja ,znowu jakas piramida!
-
tak igrek po pierwszej wizycie dostaliśmy taki pakiecik badań że szok, za wszystkie zapłaciliśmy ok.4tys.
-
lato76- jak wiesz mam trochę rozeznania w torebkach, to napisz mi na której stronie ją upatrzyłaś i który model , może mam lub miałam ją w swoich kolekcjach to powiem Ci czy dobra firma i czy warto.
-
monka26-wiesz co ja już dokładnie nie pamiętam jak takie badanie fachowo się nazywa ale ja z M. miałam takie robione ,pobierano nam jakies próbki w wzrszawie i wysyłano do badania w Krakowie bo podobno w Polsce tam są robione i na nie czekaliśmy ok. 3tyg. a płaciliśmy za nie ok 2,5tys. i mieliśmy robione takie badania cytogenetyczne.
-
Dziewuszki lecę trochę poleżeć bo od rana siedzę przy kompie a mam tylko stacjonarny. narazka!!!