Ależ moja rzeczywistość nie jest szara, ona jest kolorowa niczym wiosna :D I to pomimo faktu, że "włóczę" się po Sądach, widzę ludzkie tragedie, cierpienie, pomimo tego potrafię zachować pogodę ducha. To jest to - styl bycia, pełną michą. Jestem zadowolony, pomimo że teraz jest piękna sobota, a ja siedzę przed kompem i konstruuje sobie pismo procesowe. Jak się domyślasz, nie jest to liścik miłosny, a pomimo to jestem - :D
Dobrze przynajmniej, że awansowałem na chopa :D leczysz moje "kompleksy" :D
PS. Nie biorę żadnych proszków, wyznaję zasadę zdrowego trybu życia, dużo ćwiczę, a więc nie mogę sobie pozwolić na pochopną zabawę w lekarza :D :D