graga007

widze ze jeszcze nikogo nie ma:) Musze wam cos napisac:) Wody mi odeszly i zaraz zbieramy sie na porodowke, tylko'dopakuje reszte rzeczy i sie okapie, a jestem taka glodna;/ Napisze potem esa do mamuski co i jak:)

mamusia spie i nie spie:) Ale na porodowce jeszcze nie jestem... Mam wrazenie ze moj sluz tez jest podbarwiony czyms brazowym-czy czerwonym, ale jest tego narazie tez malo-na papierze,zobaczymy jak wstane:) Jescze chwile poleze i wstaje bo czuje juz glod pomalu:p

agulka moze masz racje, poczekam i zobacze, najwyzej pojade do szpitala i sie wroce, a co niech maja robote:p Spokojnej nocki laski-ja bede miala nieprzespana bo bol brzucha meczy....

a ja znowu wczesniej mialam skurcze i kibelek zaliczony...a teraz chodze do wc doslownie co 5min i za kazdym razem sikam porzadnie,tzn ok 250ml,nie zdaze dojsc do pokoju i znowu czuje ze musze do wc,sorki za szczegoly ale chcialam sie zapytac czy tak moga wygladac saczace sie wody? co prawda po nogach sie nie leje ale.... A brzuch troche pobolewa,maly na szczescie sie rusza...

eljotka sól fizjologiczna do noska i odciagac:) nic więcej mi nie przychodzi na mysl:) ewentualnie maść majerankowa, albo kilka kropel olejku eukaliptusowego na pieluszkę jak maluszek śpi zeby mu lżej było... wiem tylko ze u sierpniówek co drugi maluszek zakatarzony więc to na pewno wina pogody, nic nie poradzisz:) byle by nic na oskrzela nie spływało....

ania ja na paciorkowca mialam pobierany wymaz i z pochwy i z odbytu - więc moze po to? oj mamuska sypiesz sie:) bynajmniej wiesz co na starosc cie czeka:P

ja obiadek robie:)

katarina musisz poczekac na wynik tej drugiej bety i potem można robic dodatkowe badania, moze rzeczywiscie jest to wczesna ciaza... no ale gin nie widzial nawet pecherzyka?

ania nie zazdroszcze poranku:) Pela masz racje nie nastawiaj sie - ja tez tak robie, szczęście mnie omija wielkim łukiem:) wiecie co dziewczyny? wyszłam z założenia że trzeba było za ginekologa wyjść za mąż :D

natalie, wlasnie na slodkie tez mam ochote, wczoraj kupilam 2 tabliczki czekolady a dzsiaj po nich sladu nie ma:) w niedziele robilam nalesniki z mega porcja bitej smietany.... Ech szkoda gadac... ciekawe co jutro wyjdzie w praniu:)

ania zobaczymy w poniedziałek:) już na luzie do tego podchodze że nastepna wizyte jeszcze bede miala u gina:P dzisiaj byłam nawet na cmentarzu groby pomyc zebym spokoj miala:) bo i pogoda sprzyjała, ale chłodno było.... wyjezdziłam sie troche autem - moze troche wytrzesie :D bo u nas dziur nie brakuje na drogach :D pochowałam dzisiaj kwiatki do piwnicy - bo w nocy moga byc przymrozki i boje sie zeby mi ich nie zmrozilo:)

3 tygodnie temu miał 2200, a tydzień temu 3000:) wiadomo jest granica błedu - ale mój apetyt mnie przeraża:P i jeszcze mój gin mi mówi że jak na mnie to dziecko nie będzie duże:P ratujcie :D viviii fajnie ze Madzia grzeczna, oby wszystkie takie były :)

ania ale to nie jest normalne jedzenie tylko pochłanianie jedzenia! nie jadłam jeszcze tak.... a co 2-3 godziny pustka w żołądku:) tak sobie obliczyłam że mój młody przy takim wzroscie jaki był ma juz z 3400 a za tydzień będzie miał 3800:)

no widzisz a ja sie pytałam położnej i mi powiedziała że raczej ten wynik będzie już wiarygodny (ja robiłam w 36tc), ale widać że różne przypadki się zdarzają.... i powiedźcie jaki jest sens robić to badanie ?? powiedzieć wam coś strasznego ? mi się znowu chce jeść..... normalnie masakra jakaś.... co chwile jestem głodna:(

marla - normalnie się popłakałam jak przeczytałam co twój synek ci powiedział, jaki on jest wyrozumiały..... natalie za bardzo nie wiem jak jest z tym wymazem bo mi kazali robic, nie wiem czy dobrze zrozumialam ze ty robilas i ci wyszedl negatywny wynik, a przy porodzie wyszedl ten paciorkowiec?? trudno u mnie z myśleniem ostatnio.... a powiedzcie ileż mozna sie przytulac?? bo u mnie jedynie po ból brzucha jak na okres i nic wiecej:( a męka niesamowita bo zgaga pali :P mamusia wez sie tam nie spiesz lepiej z tym porodem, poczekaj na nas :D:D:D

Dianakarina gratki :) witam nową mamusie:) u mnie bez zmian :) mi bedzie brakowac brzuszka, tego ze nie umiem ubrac spodni, skarpetek, ze siadajac na kanapie brzuch o malo co kurzu z podłogi nie sciera, tego zeby wyjsc z wanny potrzeba obstawy - nie wspominajac o goleniu na czuja(jak to natalie okreslila) czy z pomoca faceta, tego ze trzeba sie wszystkich o wszystko prosic i tego ze robiac zakupy w supermarkecie najpierw jezdże 5 km po parkingu szukajac miejsca najblizej wejscia by daleko nie nosic.... można by było po prostu książke napisać:)

niestety nie - za reszte nie odpowiem...

niestety nie - za reszte nie odpowiem...

szkoda że oksytocyny nie można w aptece kupić :P

my powinnysmy jak pielegniarki - do szpitala kajdankami sie przypiac do kaloryfera i żądać rozwiązania :D

ja się dołączam do tego co wyżej.....

Agusia ja myślę że dopóki dziecko jest malutkie a masz taki materac to po co kupować:) jak urośnie a będziesz miała wyższe wymagania to mu zmienisz:) mój syn do prawie 5 roku życia spał na piankowym i nic mu nie ma :P

gratulacje paciek:) ja mam takiego brata że cokolwiek bym ja albo mój M nie zrobili to on by to zrobił inaczej, albo jak trzeba coś kupić albo naprawić to on wie najlepiej... a jak się już coś kupi, to że przepłaciliśmy albo on by znalazł tańsze... ech szkoda gadać :)

witam dziewczyny zasilcie tą tabelkę żeby dużej dziury nie było:) mi taki zielonkawy śluz już ponad 2 tygodnie odchodzi - jest go na prawde sporo.... do tego wkładka co chwile mokra - chyba poproszę lekarza na następnej wizycie o jakiś masaż :D ja mam spakowany szlafrok taki frotte - fakt dużo miejsca zajmuje ale nie mam innego :)

mamuśka ja pojemników żadnych na razie nie kupuje... kupie jak będą potrzebne, bo nie chce sie napalac że mleko będzie, ostatnio zanikło po miesiącu... a na wyjscie mam juz naszykowane - body z krótkim i długim rękawem (zdecyduje sie jeszcze), rajstopki, pajac welurowy, kombinezon, cienką czapeczkę i czapeczkę z polaru... w razie bardzo brzydkiej pogody albo mrozu :) nakryje jeszcze kocykiem i pieluszką na twarz :) jestem jakaś wypruta - leże wszystko boli, chodze też boli... normalnie mam dosyc tego wszystkiego....