graga007

a co do spacerówki to ja mam gondole do spacerówki wsadzaną a niuniek w kombinezonie jest w niej na styk, wiec ja za niedlugo z gondoli rezygnuje, a mam śpiworek taki cały do wózka to w nim będzie jezdził... piotrusiowi pamietam zmieniałam gondole w kwietniu na swieta, ale dominis jest wiekszy od niego....

ogromne pudła - miało być :P

co do biegunki to nie wiem czy to wirus jakiś, bratowa mnie uświadomiła że u niej siostrzeńcy mieli ostatnio - bliźiaki, jeden wymiotował a drugi sraka... więc to może się do nas przeniosło ale może też być efekt uboczny idących zębów.... ja dostałam jakąś paczke ale z bobovity i też jest paka za 1gr do odebrania, ale nie mam rosmana po drodze.... co do szpinaku ja przed chwilą zjadłam naleśniki ze szpinakiem i serem fetą zapiekane w piekarniku z serem żółtym - PYCHOTA!!! co do kurtek to tez mamy chyba 2 grubsze i jedna taka wiatrówke, reszta na jesień bo rozm 86-92, ale jedna z kurtek też była w szmateksie kupiona, jedynie co to zamek wymieniałam, a mam jeszcze jeden kombinezon ze bedzie miał go do wiosny :) co do ubran to ja przyniosłam we wtorek dwa ofromne ubrania do 1,5 roku, i musze to wszystko uprac bo mi mysz zeżarła jeden komplet co babcia załatwiła usztrykowane (robione na drutach), ale nie mówie teściowej:) i musze to wszystko prac bo wszystko razem było a nie chce miec jakiejs infekcji w domu, a reszte pudeł wywioze do teściowej bo u niej nie ma mysz:) musze to wszystko posegregowac, co na teraz, co na wiosne i lato a co na zime - wieki mi to zajmie, czuje sie jakbym byla w ciucholandzie:) ja też jeszcze nie miałam okresu.... eljotka ja po ciązy pozamacicznej i wycięciu jajowodu tydzien pozniej dostałam krwawienia, a po poronieniu samoistnym normalnie miesiac pozniej..... któraś tu pisała że mama ma ciucholand - więc niech mama zostawia kurteczki wiosenne a dziewczyny będą kupować - z pierwszej ręki :D

no i znowu kupa;/

mamusia musiałam mojego przebrać bo znowu po raz n-ty miał kupe... ech przez ostatnie dni mi chyba cala paka poszła.... no ale nie użalam sie nad tym bo wazniejsze jest dla mnie zdrowie malego, a niech 3 wykorzysta byle zdrowy byl.... potem musialam mu dac lekarstwa.... potem go jeszcze raz nakarmilam bo mnie cos lewa piers boli i sie boje zeby mi jakies swinstwo nie wyszlo.... potem musialam mu paznokcie obciac bo juz sie w nozycorękiego bawił.... a potem przyjechał serwis do pralki bo mi głośno chodziła... nagrałam nawet na kom by im udowodnic no ale jak oni włanczali to u nich oczywiscie ok wszstko i w pewnym momencie mialam wrażenie że mnie za idiotke wzieli;/ a kawe cały czas piłam i w myslach bylam z toba:)

jestem nieprzytomna, ale za to pierwsza :) WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! nie bede sama kawy pic :)

jezeli chodzi o foteliki to do karmienia mam, ale mama cos wspominala ze ona sobie kupi zeby nie nosic góra dól, jakies z ikei... ja mam takie http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-klups-agnieszka-i-sosna-24h-i3000008024.html nic szczegolnego, najzwyklejesze ale długo mi służyło, nawet potem jako stolik do jedzenia czy rysowania tutaj jest odlot http://allegro.pl/bright-starts-krzeselko-do-karmienia-7077-i3007986218.html hehe wyglada jak w fotelu w samolocie :D ja za to ogladam sie za fotelikiem do kapieli, bo jak juz nie bedzie sie kiwal podczas siadu to do wanny idzie sie kapac a wanienke wynosze bo za duzo miejsca zajmuje:) cos takiego http://allegro.pl/obrotowe-krzeselko-fotelik-do-kapieli-w-24h-i3017386429.html

ja tez przytulam

Dianakarina mój piotrus pojechał do babci na ferie, a dominisiowi nie podoba się jak go mocno tule:) musze sie do poduszki dzisiaj potulic:) my mamy dzisiaj 6280 a dzisiaj równo 19 tygodni skonczyliśmy:)

i zapomniałam dodać że dzisiejsza noc była masakra bo młody się budził co 1,5 - 2 h i kupe robił po każdym karmieniu więc nawet nie wiem ile pampersów zużyłam i jestem mega wykończona :)

byłam u pediatry, kazała się nie martwić.... łatwo jej gadać.... przepisała leki, kazała na noc dawać nurofen by nie był taki rozdrażniony, podobno wszystko to na zęby.... ech..... i ku mojemu zdziwieniu kazała dawać mu jabłko, a zapytana czemu nie marchewka najpierw to powiedziała że marchewka może uczulać.... nie sprzeciwiam się, ale zdziwiło mnie że już mam coś wprowadzać, oczywiście logiczne że po łyżeczce a nie cały słoik od razu :P więc mama będzie miała wyżerkę:) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx eljotka pocieszę cię faktem że myśmy się już wiele razy rozwodzili..... i to czasami poszło o pierdołe, ale ja jestem taka że wypominam wszystko co leży mi na sercu..... nasza zasada z m jest taka że mówimy sobie wszystko o co mamy żal, bo wolimy się kłócić czesto niż trzymać coś w sobie i po 20 pieknych lata małżeństwa rozwodzić się bo nam coś nie pasowało a nikt nic nie mówił bo tak było lepiej.... więc czasami mamy więcej chmur niż słońca, chociażby teraz, ale i tak się kochamy....

ach no dziewczyny po co bede wam pisac o moich problemach, moze zaraz ktos obsmaruje...;/ no ale jak chcecie wiedziec koniecznie to ok.... w skrócie wczoraj zadzwoniłam do pracodawcy bo 13 a ja dalej wypłaty nie mam... i dowiedziałam się w kadrach że wypłatę zasiłków przejoł Zus.... no ok, zadzwoniłam do Zusu spytać sie kiedy wyplata a oni mi mówią że do nich wniosek wpłynoł 8 lutego a oni mają 30 dni na rozpatrzenie sprawy... normalnie załamana jestem, bo najwcześniej pieniądze na koniec lutego dostane.... ale przespałam sie z tym i powiedzialam sobie ze to pierdole, bo czemu tylko ja sie mam tym przejmowac :( mam inne rzeczy na głowie, choćby to że mój Dominik ma biegunke:( więc muszę się zbierać do lekarza, boje sie ze mógl sie zarazić jakims swinstwem.... ja dołanczam do tych które dzisiaj nawet jednego kwiatka nie dostaną... bo mój nie jest na tyle inteligentny zeby cos poczta posłać... ale wie jak sie sms-y pisze, bo juz mi napisal, ale ile romantyzmu w sms-ie?? ja nie wiem ale kiedyś było inaczej, a teraz on chyba udaje takiego co nie wie albo nie ma czasu kwiatka kupic.... normalnie masakra.... nawet Piotera nie mam przy sobie zeby sobie życzenia złożyć, ryczeć mi sie chce..... buziole

ale jestem w k u r w i o n a ......... masakra jakas........

nha to sie ciesz bo u mnie nie widac poprawy mimo ze karmie... a do 6 miesiaca znaczy ze do skonczenia 6 czy skonczenia 5 i rozpoczecia 6?? bo ja mysle ze jak moj skonczy 5 miesiecy to mu zaczne cos powoli wprowadzac a to dlatego ze jak trafi sie okazja doroienia czegos to dziecko pojdzie do etatowej niani w rodzinie:) o ile sie zgodzi:) bylam na zakupach i sobie wyobrazcie ze kupilam sobie spodnie bo mi spasowaly jak nic i to o rozmiar mniejsze - ale to tylko dlategoi ze chyba numeracja jest zanizona:P i wzielam bo potem jak chce kupic to nie ma... wiec zakupy udane... jeszcze tylko musze chleb upiec i sledzie zrobic.... maaly odpukac ma dobry humor....

a wczoraj stuknęły nam 4 miechy :)

calineczka według mnie za wcześnie by na usg było coś widać - u mnie bijące serducho było dopiero w 10tc, a tak to zależy 6-7tc, zrób sobie badanie beta hcg i po 48 h powtorz - wtedy bedziesz bynajmniej wiedzieć czy dobrze przyrasta.... mimba to niezle za wizyte sie placi... a nie ma czegos takiego z ubezpieczenia?albo czy nie zwracaja? mój kuzyn mieszkajacy za granica ma tak ze w polsce placi za dentyste ale po powrocie mu zwracaja kase za niego z ubezpieczalni... xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx i jeżeli mi ktoś powie że najgorsze są 3 pierwsze miesiące życia dziecka to z miłą chęcią się z nim zamienie miejscami..... od kilku dni wieczory to masakra.... wrzeszczy niewiadomo czemu, pic nie chce, jesc tez nie.... spac tez nie... jak sie go nosi tez wrzeszczy.... non stop rece do buzi pcha zżera je w całości.... pomyślałabym że to zęby ale chyba za wcześnie i wogóle nie ma spuchniętych dziąseł... a dzisiaj w dzień też taką akcję miałam..... więc ja z miłą chęcią cofnęłabym się do dnia porodu...........

monia co do literek to nie jest głupi pomysł:) http://allegro.pl/literki-imie-dziecka-recznie-szyte-cudo-i3002215120.html

calineczka możesz dołączyć tyle że to Październik 2012 a nie 2013, ale my zawsze popiszemy i doradzimy.... Mój ząb odrobine lepiej, aczkolwiek dalej spuchnięte...może organizm już się przyzwyczajił :) dentysta najszybciej na 27 lutego, hehe może dożyje:)

monis super:) podobaja mi sie i chyba sie wezne za to :) musze skoczyc po jakis material na to xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ja bym prosiła o dobicie mnie...... jak jutro mi powiedzą że najbliższy termin u dentysty jest za miesiąc to biore kleszcze i sama wyrywam......

chyba wykopali jakiś główny światłowód z internetu że tu taka cisza...

a ja się witam ze spuchniętym dziąsłem... ósemki dają o sobie znać musze się umówić do dentysty - niech wyrywa... ech jak ja się tego boje:(

a i emachines jak na świadectwie bedziesz miala ze ekwiwalent za urlop "wypłacono" a pieniedzy nie dostałas - chocby potwierdzenia bankowego to nie podpisuj, mój tak podpisal a pieniedzy nie zobaczyl...

a co najlepsze moja droga swiadectwo pracy powinna ci dac do 7 dni po skonczonej umowie, czyli nie podpisuj z data wczesniejsza a urlop tez powinni wyplacic do ostatniej wyplaty, jezeli nie to odsetki...

urlop ci sie nalezy za caly rok, a podstawa do obliczenia taka sama jak do l4 a za soboty i niedziele mialas do odebrania dzien wolny?podpisywalas sie na liscie ze bylas? bo jak nie dzien do odebrania to powinni placic nadgodziny, tzn za tyle godzin ile przepracowalas...

spotkałyscie sie gdzies z takim gryzakiem? jak tak to napiszcie w jakiej sieciówce i za ile jak pamietacie :D http://allegro.pl/gryzak-na-dziaselko-zabki-babyono-wersja-smoczek-i2958315583.html