graga007

- Co takiego w powietrzu sprawia, że kobieta może zajść w ciążę? - ?? - Jej nogi. macie laski na poprawę humoru:) to ja już nie narzekam bo tego by było za dużo :) dobranoc:)

mamusia jak twój ma po herbacie czkawkę to co by było po jednym głębszym :D

he he odnośnie tego żelu to ja też chyba kupie jelenia - dobrze mamusia mówi że dzidzia ma nas czuć a nie perfumy:) do higieny intymnej zakupiłam już dawno laktacyd plus - można kupić w biedronie, nawet niedrogo, a najtaniej w auchanie... od razu przypomniał mi się znowu program "wiem co jem i co kupuje":) tam ostatnio właśnie sprawdzała mydła odnośnie ph i nawet te dziecięce nie sprawdziły się, tzn nie miały tego odczynu co powinny mieć... najlepiej wyszły syndety.... mamuśka pewnie że bym się przeprowadziła - ale nie wiem czy twój by zniósł po pierwsze tyle bab, a po drugie dwie w ciąży - hardkor :D diana - ja mam zwiększoną wydzielinę od jakiegoś czasu, niekiedy mam taką białą galaretkę, taką gęstą, ale nic nie piecze, nie boli, tylko że nie nadążam ze zmianą bielizny lub wkładek:) moniś gratuluję, wypoczywaj ile się da.... eljotka super że mały już wyszedł z inkubatora... mój właśnie ma czkawke:) trzeba w końcu oiad zjeść :)

aleksandra dzieki:) ale o dziwo nie mam spuchniętych kostek tylko strasznie bolą;/ czekam na naprawę samochodu bym wreszcie mogła jechać na jakieś zakupy i do apteki... co na obiad dzisiaj ? ja dzisiaj gulasz robie a jutro może rolady :) rozpieszczam ten mój brzuszek :)

ineska daj linka na mojego maila z fb lub nk to się odezwe:) ardelka24@gmail.com bo później nam ktoś zarzuci że pierdoły na forum pociskamy :D

miluchna i mamuśka:) ja po prostu uwielbiam piec i gotować:) gdybym mogła to codziennie bym coś upichciła nowego, innego itp. no ale komu ja to będę robić? na jedną osobę się nie opłaca:) a ciacho tak po prostu wyszło bo brzoskwinie z drzewa spadały i coś trzeba było zrobić:) mamusia ja mleko też codziennie pije, oprócz tego jogurt z płatkami a ser żółty uwielbiam, ale ograniczam ze względu na tłuszcz... a ostatnio w programie "wiem co jem" mówiła że najwięcej wapnia zawiera jogurt naturalny... kiedyś jak byłam na badaniu to lekaż mi powiedział że teraz jest już za późno by uzupełnić to czego się nie uzupełniło w dzieciństwie:) dlatego mojemu daje jak najwięcej nabiału by nie miał takich problemów:) mamusia ja bym tak nie mogła sprzedawać rzeczy po moim synku - po prostu szkoda mi:) teraz mam wszystkie ciuszki, a po tym maleństwie też chyba nie będę sprzedawać, bo planuje mieć jeszcze jedno dziecko w przyszłości :) jakoś mam sentyment do tych wszystkich rzeczy :) wiem że później ktoś na tym skorzysta np moja siostra ale cóż zrobić :)

to dobrze - ja bym sie cieszyla gdyby male tak wysysalo ze mnie wszystko bo jak zaszlam w ciaze to miałam juz nadwage:) no widzisz nie wiem jak to bedzie z tą płcią:) byłam na 3 usg u 3 niezależnych lekarzy i każdy powiedział na 100% bo młody tak nogi rozkładał to myślisz że istniała by jakaś pomyłka? w zasadzie nie kupywałam nic dla młodszego bo wszystko mam po pierwszym i raczej nie przejmowałabym się ubierając w te ciuszki młodszego :) wiadomo później musiałabym coś dokupić:) ale jeżeli by tak wyszło przy porodzie to sama nie będę wierzyć :D a nikogo ze mną nie będzie kto by mi to potwierdził oprócz pielegniarek i lekarza :D chyba że mamuśka przyjedzie do tego czasu :)

Pazmama - wysłałam nie tej ani zaproszenie :) dzieki za odpowiedź odnośnie maści - zapytam w aptece jak będę... wogóle to mam niedobór wapnia w kościach ale dotychczas objawiało się to tylko bólem w nadgarstkach i wypuszczaniem rzeczy z dłoni... ale ból w kostkach jest nieznośny;/ pije kawke i ide do przedszkola - już mi sie nie chce:(

paz mama a mnie przyjełas ? wysłałam ci zaproszenie.... upiekłam ciacho z brzoskwiniami... przed chwilą zjadłam popijając ciepłym kakao... i już pół blachy nie ma:) znajomy ostatnio śmiał się że jednak "dziołcha" będzie:D laski nogi mi nie puchną, ale kostki masakrycznie bolą od chodzenia...;/ macie jakiś sposób by przestały boleć? oczywiście nie chodzenie nie wchodzi w gre, bo ktoś musi dziecko do przedszkola zaprowadzić:)

jula tylko czas jest najlepszym testem na ciążę... robiąc wcześniej bhcg - może wyjść błędny wynik - po co kase wydawać i się nakręcać niepotrzebnie... jak miesiączka nie przyjdzie o czasie zrób sobie test płytkowy - najlepiej z porannego moczu, jeżeli wyjdzie kreska lub blada kreska wtedy zrób bhcg... ja bym poczekała - to tylko 3 dni:) ineska mimo tego że upałów nie ma jestem już trochę zmęczona:) nogi nie puchną, ale kostki bolą mnie od chodzenia:) wogóle brzuch mam nieduży - ale młodszy jest w nim ogromny:D ide w poniedziałek do lekarza to może dowiem się ile waży:) ostatnio znajomy dziwił się i mówił że jednak dziewczynka będzie - bo samo słodkie wpierniczam, a dzisiaj upiekłam ciasto i już prawie pół blachy nie ma :)

więc chyba zamówie:) PAź mama a ile twoja córa ma teraz? mój też miał tak że najpierw mu się nocnik podobał a potem mu się odwidziało...

http://allegro.pl/emolium-emulsja-do-kapieli-400ml-najtaniej-363-i2597141196.html jakby którąś zainteresowało, wydaje mi się że atrakcyjna cena... muszę jakieś ciasto upiec z brzoskwiniami, bo jutro koleżanka przyjeżdża na klachy - też w ciąży :)

a ja już mam dosyć... mały mi napiera tak w dole, że czasami z bólu się zwijam... a u góry wbija mi nogi w żebra... od kilku dni nie umiem porządnie powietrza nabrać, trudno mi się oddych... chciałabym już październik;/ a vivii coś czuje że jednak ją w szpitalu zatrzymali, kto wie czy tabelka się nie zapełni za niedługo:)

pewnie mamuśka idź spać:) potem będziesz spała w przerwach na karmienie:) a ja za to musze dzisiaj sobie posprzatac bo w sobote nie mialam czasu... ale zachcialo mi sie nalesników, wiec jeszcze musze swoja zachciankę zaspokojić :) no właśnie dziewczyny gdzie sie podzialyscie wszystkie? albo wszystkie juz wyplate dostały i szaleja na zakupach :D monis trzymam mocno kciuki, jak tyle wytrzymalas, to do środy przeleci :)

i wszystko rozmiarami poukladane, chociaż niekiedy 68 w takim samym rozmiarze jak 62 więc tym sie nie kieruje:) co bedzie pasowac to zaloze:) najwyzej sie podwinie :D dostane chyba leżaczek z wibracjami dla małego :) ciekawe jak sie sprawdzi :) w sobote była znajoma od brata z blizniakami i se nie wyobrazacie jak miala wszystko zorganizowane:) mówiła ze karmic to najlepiej dwóch naraz - by miec wiecej czasu miedzy karmieniami... a jak marudzili to jednego do leżaczka na podłoge, drugiego na rękach i tego bujała nogą a tego na rękach :D podziwiam :)

no ja mam poprane tak do 68 wszystkie, a nawet 74 niektóre:) nie mam tego dużo, a mam gdzie schować :) reszte bede na wiosne wyciagac:)

ja nie moge drażnić bo mi sie jeszcze zachce i co? a chłopa ni ma :D

ja już maila napisałam do kadrowej jakie mam dokumenty dostarczyc i czy jakies wnioski mam wypelniac, bo u mnie zakład pracy wypłaca świadczenia... młodego zaprowadziłam do przedszkola, troche sie zmachalam ale moze bedzie to kwestia kondycji :) oczywiscie nie było by to normalne gdyby mój syn miał napisane poprawnie nazwisko w przedszkolu :D Moniś wiesz już cos więcej ? miałas juz usg? napisz jak bedziesz cos wiedziec Vivii a u ciebie jak tam?

miluchna nie napisałaś o jaki urlop chodzi:) myslalam ze o zwykly:) masz racje macierzyński bedzie ci zus wypłacał... tak można przedłużyć u pracodawcy te dwa tygodnie, ale chyba jak zus wypłaca (bo ktoś nie jest już pracownikiem) to oni nie przedluzaja...

miluchna umowa przedłuża ci się do dnia porodu a urlop niewykorzystany powinien ci wypłacić pracodawca:) tak mi się zdaje, bo co Zusowi do tego czy masz urlop czy nie:) to pracodawca ci daje świadectwo pracy na którym jest napisane czy urlop jest wykorzystany czy wypłacony :)

mamuśka ale sny miałaś:) natalie jak pojdziesz pozniej do szpitala to na pobyt w szpitalu szpital L4 wystawia - miałam tak za każdym razem... Dyśka wiem że można być prawie cały okres ciąży na L4 ale jeżeli jest ciąża donoszona to nie ma potrzeby wystawiania L4 i można wcześniej zacząć macieżyński - te 2 tygodnie - oczywiście szkoda więc każdy ratuje się jak może:) ja mam cały czas nadzieję, że mój jednak nie będzie czekał a odwrotnie wyjdzie te 2 tyg wcześniej:) miluchna a nie masz od kogo pożyczyć tej karty? ja sama biore od taty albo brata bo swojej nie mam a tego i tak nikt nie sprawdza... natalie zazdroszcze parowaru - niestety u mnie wyskoczyły inne wydatki w tym miesiącu - auto stoi już 3 tygodnie, bo jak zjeżdżałam z Równicy to zatarłam klocki i tarcze chamulcowe, więc jakieś 300zł nie moje, ech... samochód skarbonka bez dna:)

mkmery bardzo mi przykro z tego powodu... i zobacz wiele kobiet może tak mieć a nawet nie wie o tym - po prostu spóźnia się miesiączka... mi zresztą też kilka razy spóźniła się miesiączka i wtedy nigdy bym o tym nie pomyślała, że mogę być w ciąży... taka kolej rzeczy:) głowa do góry i próbujcie nadal w tym miesiącu - nie życze powodzenia by nie zapeszyć:)

a co do L4 to pytałyście się już może swoich lekarzy do kiedy wystawiają? mojej koleżance wystawia tylko do 17 wrzesnia a termin ma na 21 bo powiedziała ze ciąża donoszona i nie widzi potrzeby dalej wystawiac... poleciła isc do rodzinnego... ja sie pytac bede dopiero za tydzien... co do prania ja osobiscie wole jak jest uzywany płyn do płukania...

ja już właśnie to w selgrosie widziałam :) ale mam kupioną właśnie lovelle do koloru i białego po 2,8 kg, więc narazie mi starczy i nie wiem co bym miała robić z tym :) może jak pojade to kupie ale przy okazji:) bo zawsze się przyda na później:) ja dzisiaj zaliczyłam ślub koleżanki, kawe u drugiej, pożegnałam mamuśkę - bo znowu pojechała za granicę i tak sobie siedzę, nie miałam czasu dzisiaj na sprzatanie i chyba mi się nie zachce bo strasznie mnie plecy bolą, chyba od jeżdżenia samochodem bo trochę zrobiłam tych kilometrów od wczoraj... mam nadzieję że poleci coś ciekawego w tv:) narazie patrze na kabaret...

bhcg - potwierdzam że beta musi prawidłowo rosnąć i czekanie tylko cię uratuje... mkmery- ty też musisz poczekać, bo jeżeli jest to ciąża to na prawdę wynik wskazuje na same początki, ale do zapłodnienia mogło dojść później... daj znać czy bhcg urosło... ja nie zapomne jak w marcu z niecierpliwością czekałam na wyniki a teraz 32tc:) cierpliwości kochane i dużo dobrego :) ineska - jak tam malutka i ty się czujesz?