graga007

ja nie umie sie zabrac za robote:) a kakao sie chetnie tez napije:)

ja też myślałam żeby je kupić bo nie są drogie, a ja mam okna niestandardowe to i tak bym musiała kupić ten środkowy rozmiar i przyciąć troche:) widziałam, ale nie patrzyłam jaki materiał, bo zapakowane były, ale gdybym nie chciała wydawać dużo kasy to bym wzieła:) musisz sobie okna zmierzyć czy ci pasować będą:)

ide wstawić obiad - dzisiaj żur :) jakby którąś interesowało :P

mamusia a pomyśl ile byśmy kasy zbiły na tym - widziałaś kiedyś w zoo wieloryby co sobie paznokcie malują? he he:) moniś przecież nie napisałam żadnych podtekstów, zastanawiałam się tylko czy to była drobiowa czy wieprzowa :D ja byłam w biedronie, bo od dzisiaj są takie piankowe sandałki dla dzieci tylko że najwieksze to 28 i niestety mój będzie miał za małe, więc nawet nie brałam - rozmiary troche zaniżone, ale jak ktoś ma dziecko młodsze to polecam, bo nie są drogie, chyba 13zł kosztują:) za to kupiłam mu skarpetki stopki, bo są dobre gatunkowo, mam za dużo czasu i kasa się za szybko rozchodzi :P

Ania ja tam czuje ruchy codziennie od rana do nocy, czasami mnie to denerwuje, bo w nocy musze isc sie 3 razy wysikać, bo młody mnie po pęcherzu smyra:) chyba mu za ciasno wtedy :) ale ja czuję ruchy tylko w dole brzucha, może ze względu na to że łożysko mam z przodu wysoko... a malowanie, przemilcze.... bo jak narazie muszę chodzić w klapkach bo przez paznokcie nie zmieszcze nogi do całego buta:P takie długie już są:) postaram się dzisiaj to ogarnąć :) może mi się uda:) a jak nie to zwrócę się o pomoc do mamuśki (rodzonej):) ja bardziej się zastanawiałam nad depilacją woskiem okolic bikini.... bo z tym jest koszmar, już nawet nie próbuje, bo pantera wyjdzie i wtedy nawet do kosmetyczki nie pójdę:P tylko może któraś chodzi na taką depilację to by powiedziała co i jak :D

no właśnie też mi się tak zdaje, czasami już nie wiem co odpowiadać na pytania "a dlaczego, a czemu, a po co" :) monis a jaką parówką byś się udławiła ;)

he he, dzień dobry:) ja nie czytam :) wydaje mi się że maluch ma dość mojego ględzenia przez cały dzień :D

ja nie wiem, w szkole to tez odkupywalam od starszego rocznika to co sie dalo - potem bylo gimnazjum - pierwszy rocznik wiec znowu nowe ksiazki, liceum - mozna bylo cos odkupic - ksiazki z angielskiego i niemieckiego sobie kserowałam:) bo strasznie drogie byly:) a na studiach jaos nauczyc sie trzeba bylo z własnych notatek, ewentualnie zajrzeć do biblioteki czy internetu i tez jakos czlowiek sie nauczyl, dlaczego tak wiec nie moze byc w szkolach niższych? nie rozumiem tego:) a jak nauka wchodziła jak sie 10 kartek A4 zapisalo a reka odpadała :)

mamusia ciesz sie ze mozna odkupywac ksiazki :) ja sie obawiam, ze jak moj mlody pojdzie do szkoly to co roku beda nowe zestawy do kupienia :P

jakos zadna z nas tutaj nie pisze ze jej to przeszkadza... a gdyby tak bylo to na pewno by ktoras napisala.... a tak jak natalie pisze jak cos ciebie nie dotyczy lub nie chcesz o tym czytac to nie czytaj... a ja zaraz zjem pizze:P a poprzedze ja truskawkami z cukrem i śmietaną:P natalie co na obiad masz - pisz a nie przejmuj sie :D

oj dziewczyny po raz kolejny współczuję:( littleedith - ja mogę ci pożyczyć mojego męża - wzrost ciśnienia gwarantowany:) przez to ja muszę obniżać :) ja młodego zawiozłam do przedszkola, później na zakupy, bo dzisiaj na obiad planuje pizze zrobic, udało mi sie jeszcze truskawki po 6zł kupic:) i przed chwila wróciłam:) głodna i z pełnym pęcherzem :)

moniś chyba za bardzo się przejmujesz tym mierzeniem :) a miałąm się pytać czy masz insuline by dawać sobie na obniżenie cukru? jak leżałam w szpitalu to była laska co też z cukrzycą trafiła i co zjadła to jej się cukier dźwigał, ale jej dawali insuline by wyregulować to wszystko....

witam, dzikuję za odpowiedzi... ale nam się pogoda zbliża :) znowu zacznie się pocenie :P szkoda że mojemu lekarzowi nie wystarczył by wynik z glukometru jaki sobie sama bym zrobiła:) ja już na nogach bo opał nam przywieźli imusiałam wstać zapłacić i standardowo zjeść śniadanie, bo spanie bez jedzenia to dla mnie męka :D

no ja na glukoze dostane skierowanie 9 lipca jak pojde do lekarza... w poprzedniej ciazy tez tak robilam to badanie, chyba w 26tc... a chciałam sie spytac czy ktoras robila to prywatnie, ajak tak to ile kosztuje, czy moze jest to koszt taki jak przy 2-krotnym pobraniu krwi?bo przychodnia w której miałabym za darmo nie jest w mojej miejscowości i siedzenie w niej 2 godziny mi sie nie usmiecha, a u siebie bym sobie zrobila i wiem ze mozna wyjsc, wiec albo bym pojechala do domu albo poszla polazic na zakupy :) a z johnsons-a tez dostałam paczke:) ale musieli tego powysylac jak kazda z nas dostala :)

mamuśka ty to jednak jesteś spostrzegawcza :D nawet moja mama taka nie była :) niech twoja córa ma się na baczności :) tak, wpisałam takie imię, bo mój synek się uparł, mężowi nie przeszkadza i reszcie też, może i ja się przyzwyczaje :)

vivii fajny ten wózek, mi się podoba:) od mojej znajomej siostra w niedzielę urodziła bliźniaki - dwóch chłopców tydzień przed terminem, jeden ważył 2300 a drugi 2800 tak więc życzę tekiego rozwiązania każdej która nosi podwójne szczęscie w brzuszku:)

ach widzicie zapomniałam napisać o pieluchach :) tyle tego że naprawdę idzie książkę napisać :P ja kupiłam 20 tetrowych i mi wystarczyło :) teraz mam chyba troche mniej bo kilka poszło na szmaty :) dobrze się nimi garnki wyciera :D też bym kupiła jakis nowy wózek, ale tez musze sie obejsc smakiem i objezdzic starym :) diana ja o tych wielorazowych myslalam tak ze kupie na poczatek kilka by uzywac na zmiane z jednorazowymi(zobaczyc czy to sie sprawdzi) i jezeli beda fajne to dokupie wiecej tak by juz nie uzywac jednorazowych :)

natalie oby wizyta pomyślnie przebiegła:)

dziewczyny na prawdę wam współczuję tego cukru;/ ja bym tak chyba nie mogła..... wczoraj z ciekawości sobie zmierzyłam cukier po posiłku i miałam tylko 84 - więc może dlatego muszę uzupełniać cukrem :P a przed chwilą zjadłam truskawki z cukrem i śmietaną:)

agulka nie załamuj się będzie dobrze:) mogę pogłaskać jeżeli pomoże:) temat olewania jest dla mnie drażniący, chyba nie mamy po 5 lat i nie siedzimy w piaskownicy... sorki że tak napiszę, ale podnosi mi się ciśnienie jak któraś tak piszę... przecież już któraś napisała że jest nas wiele i nie sposób każdej odpowiedziec... tak samo dziala na mnie zdanie "dawno mnie tu nie było, ale chyba żadna nie zauważyła" - po co takie rzeczy pisac, chce sie pisac to sie pisze, nie to nie...:) i moze ktoras na mnie psy powiesi, ale takie jest moje zdanie:) milucha ja chcialam tobie odpisac, ale niestety mialam co innego do zrobienia - jest przeciez codzienne zycie a nie tylko siedzenie przed kompem... tak wiec odpisuje ze ja zmienialam lekarza w pierwszej ciazy w 7 miesiacu, ale wtedy nie bylo potrzebnych zaswiadczen do becikowego, teraz wydaje mi sie ze nastepny lekarz moze pojsc na reke i na podstawie karty ciazy tez wypisac takie zaswiadczenie, a jezeli bylyby problemy to udac sie do pierwszego i tez musi takie zaswiadczenie wypisac... bo co jezeli lekarz zamknie swoja dzialalnosc, albo ktos przeprowadzi sie do innego miasta? na pewno sa jakies rozwiazania... moim zdaniem nowy lekarz powinien wypisac takie zaswiadczenie na podstawie karty ciazy... a aleksandra pewnie tez musiala by z nami juz nie gadac bo tez jej zadna nie odpisala na temat butelek:) ja kupilam butelke z tej firmy ale narazie 150ml, bo mysle ze na poczatek mi wystarczy, a opinie slyszałam dobre:)

moniś ja o tych pieluszkach nie słyszałam, ale mogę ci polecić pieluszki Dada z biedronki, są naprawdę dobre i wychodzi najmniejsza paczka chyba po 37gr, chodzi mi o tą dużą 78szt za 29zł (chyba) rozmiar chyba od 2-5kg, są jeszcze mniejsze newborn ale mniejsza paczka - chyba połowa z tego za 15zł... ja ich przy piotrku uzywałam i byłam bardzo zadowolona.... a ile pieluch zużywa:) trudno powiedzieć, zależy jak będziesz zmieniać :) wiadomo jeżeli kupka to trzeba zmienić, ale jeżeli posikana - to wedle uznania :) ja byłam niedoświadczona i zmieniałam przed każdym karmieniem - gdzie po karmieniu była kupa i też trzeba było zmienić :P ja tam na pewno kupie pare tych pieluch wielorazowych zeby zobaczyc jak się to będzie sprawdzac :)

to ja wam nie pomoge:) u mnie imie dla dziewczynki juz dawno jest wybrane ale jakos chyba nie zaszczyci mnie nadanie imienia płci pięknęj:) w pierwszej ciąży miała być Julia, teraz miała być Maja, Hanna, Alicja lub Stefania - starodawne ale właśnie takie mi się podobają:) ale niestety siusiak nie chce odpaść i syn upiera się przy Dominiku, więc chyba tak już zostanie:)

mamuska leci z gorki :) a moze i sie nie przestraszy :) bo i tak bede musiala po niego jechac do przedszkola - wiec co to za lezenie - niestety nikogo innego w domu nie ma;/ juz taki los matek polek :) kurde jak sie nie poloze to wszystko mi cierpnie;/

diana ja nic na ten temat nie słyszałam, jak są jakieś zasady to powinno to być gdzieś zapisane, a może to indywidualne podejście księdza... moim zdaniem powinien ochrzcić tak jak jest na akcie urodzenie... http://uroczystosci.wieszjak.pl/chrzciny/252560,Czy-mozna-ochrzcic-dziecko-imieniem-uznanym-za-nieswiete.html byłam u lekarza, nie przepisala antybiotyku - narazie, bo powiedziala ze nie moze, za duzego pola do popisu nie ma - dała oscillococinum, syrop drosetux, kazała leżeć i głowę szalikiem owinąć, do wszystkiego się zastosowałam i wyglądam komicznie :)

a miałam się jeszcze moniś zapytać czy oprócz glukozy miałas inne objawy zwiazane z cukrzyca? np senność lub zwiększone pragnienie?