Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

graga007

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez graga007

  1. hej, chyba od jutra będę leżeć w łóżku:( ale rano i tak do lekarki pojadę.... z tą solą to nie jest zły pomysł:) ja tak kiedyś robiłam ale chyba okładałam tym piersi jak miałam zastój pokarmu, ale może rzeczywiście pomoże:)
  2. hej dziewczyny... dzisiaj jest gorzej, całą noc nie spałam... mamuśka - też myślałąm że to jakaś alergia ( tym bardziej że u mnie w domu znowu pomalowało się ściany i nie wiem czy to ma znaczenie), ale lekarka powiedziała, że jak mam zielony katar to jest infekcja... normalnie cała głowa mnie z przodu boli - zatoki... natalie - nie wiem gdzie sie znowu przeziębiłam bo tydzień nawet był ciepły a wręcz upalny i może od tego... w aucie duchota to okno się na maksa otwiera, co prawda tylnie ale i tak mogło coś zawiać... oprócz tego w domu też wszystkie okna pootwierane - mieszkam na I piętrze a nie mam strychu nad sobą tylko dach bezpośrednio - to sobie wyobraźcie jaki zaduch :) a w nocy nieźle się poce z powodu swojej wagi - czasami tak że 2 razy się przebieram, mo i może też mnie mogło przewiać... no ale myślałam że jak skończe brać antybiotyk to będę trochę uodporniona i żadne cholerstwo mnie nie złapie... normalnie mam już dzisiaj łzy w oczach jeżeli jutro pójdę i mi każe wziąść kolejny antybiotyk, nie wiem co robić i kogo się poradzić:( Ania a tobie współczuję teściowej na głowie... ja tam na moją nie narzekam, ale jak każda ma swoje powiedzonka, na które albo nie zwracam uwagi albo jak gorszy dzień odpowiem coś wrednego:) no i co najważniejsze jest 50km ode mnie - narazie, bo mamy dom praktycznie przed nią - przechodzi się przez ogródki i zdaje sobie sprawe ze w przyszlosci bede musiala ja znosic na codzien... natalie a ty moze spytaj sie meza czy dalej bedzie pomagal swojej mamie jak sie dziecko urodzi - dla mnie to dziwne, wiadomo mozna pomoc przez jakis czas ale bez przesady - szczerze to ja bym nie dala rady pomoc swoim bo my ledwo wiazemy koniec z koncem prubując coś zaoszczedzic by pozniej na dzidzie bylo... i znowu mi elaborat wyszedł;/ sorki:)
  3. witam, miłej i spokojnej soboty życzę:) ja znowu zasmarkana siedze, a dopiero tydzień temu skończyłam brać antybiotyk...:(
  4. natalie - ja kupowałam w aptece magicznej, bo maja ceny hurtowe do godz 10.00, ale chyba nie ma ich wszędzie, musisz sobie na str internetowej sprawdzić... a najlepiej poszukać i popytać, czasami są jakies promocje w większych miastach :) np u nas jest jeszcze taki sklep - nie apteka, gdzie własnie tez taniej mozna dostac takie rzeczy, ale nie pamietam jak sie nazywa:)
  5. ja byłam w aptece i zakupiłam troche rzeczy żeby później mieć mniej - szczerze to myślałam że to troche taniej mnie wyjdzie... może którejś się przyda jak napisze co kupiłam.... podpaski poporodowe x 2 podkłady 1 paczka lactacyd femina plus do podmywania się po porodzie herbatkę na laktację z hipa zasypkę do pupy alantan maść bepanthen - wyczytałam że i do pupy i na popękane brodawki :) więc się wykorzysta:) no i te nożyczki z zaokrągloną końcówką:) z jakiejś firmy baby nova - wcześniej miałąm też chyba z canpolu, ale jak obcinałam paznokcie to mi się całe wyginały a te są takie bardziej metalowe i solidniejsze:) gdybym kupowała te rzeczy w normalnych cenach to bym zapłaciła ok 110zł, a że rano są ceny hurtowe to zapłaciłam 83zł :) troche zaoszczędzone:) chciałam jeszcze majtki z siateczki - ale nie mieli - powiedziała, że jak się da to zamówi, mieli ale takie choćby z waty a ja takich nie chce:) i jeszcze zostanie mi do kupienia emolium do kąpieli i narazie bym chyba wszystko miała na początek i do szpitala:) wiadomo reszta rzeczy w supermarkecie się kupi :)
  6. a przy okazji odbiore sobie kilka rzeczy dla maluszka co znalazłam na necie:) przewijak w bardzo dobrym stanie, dwa pokrowce na niego i wanienka za 30zł:) co prawda wanienke mam i ta zostanie u tesciowej, a mi głównie chodziło o przewijak...
  7. nas oczywiscie burza ominela:( tak wiec dalej jest duszno... my dzisiaj mamy wycieczke do tesciow bo dziadek od mojego jest w szpitalu:( troche sie wczoraj zdenerwowalam, bo w sumie dowiedzielismy sie przypadkiem bo moj dzwonil do domu, a tesciowa twierdzi ze nie chciala nas denerwowac... bzdura, takie rzeczy sa wazne, chocby z tego wzgledu ze cale zycie mój mąż miał tylko jednego dziadka... a ma swój wiek więc wiecie jak jest... nie wnikam w to czy chciała powiedzieć czy nie, ale jak sie wkurze to wygarne swoje... powiedzialam swojemu, że jak synek się urodzi to też nie zadzwoni od razu z wiadomością, tylko poczeka - może z tydzień? wiem, wredna jestem, no ale mam swoje zasady...
  8. z cisnieniem nie ma żartów, ja to bym juz dawno pod drzwiami przychodni stala:) jak bylam miesiac temu w szpitalu to wlasnie byla babka co miala za tydzien termin a wlasnie jej wyskoczylo takie wysokie cisnienie i ja przyjeli do szpitala.... tak wiec nie zastanawiaj sie:)
  9. no ja mam wozek spacerowke z gondola tylko ze na kolach takich skretnych i chcialam kupic sobie na duzych pompowanych kolach samą gondole lub gondole ze spacerowka - zalezy co by sie trafilo... ale kuzynka mi ostatnio dzwonila ze ona ma jeszcze po swoim synu wlasnie taki wozek z wkladana gondola, mi to pasuje bo pieniadze moge przeznaczyc na cos innego, a wózek będę uzywać tylko na terenie mojego ogródka plus droga do przedszkola :) do auta to mi sie raczej nie zmiesci - to bede brala ten mój stary, bo on jest leciutki i maly po zlozeniu:) co do kupowania rzeczy to tez jakos w to nie wieze, ale jak tak inni gadaja to zawsze sie tam cos pomysli :) pomyslcie sobie tacy ludzie zyczliwi i daja takie rady zeby nie kupowac itp, a pozniej jak kobita urodzi i trzeba to wszystko kupic to kto to kupi? sasiadka, sasiad? jakos mi sie nie wydaje, niektórzy tylko mowia, ale nie pomysla co by zrobili na swoim miejscu :)
  10. nie ze zamalo, moze te gondole sa wieksze, ale jak patrze na moj fotelik do samochodu to nie jest za duzo i chyba nie bylo by dziecku wygodnie spedzajac w nim wiekszosc czasu - chocby ze wzgledu na kregoslup... tak sie pytam, moze nie bedzie duzo w zimie wychodzic na podworko, ale ja mam taki barankowy spiworek do wózka - wiec u mnie taki wozek nie zdal by egzaminu a bede napewno wychodzic dwa razy dziennie by zaprowadzic i przyprowadzic syna z przedszkola... a kazda wybiera to co jej sie podoba:) ja nie mam nic przeciwko :) a wiadomo ze dla blizniakow sa inne wozki, a kazdy patrzy na to by sie zmiescil np do auta lub windy.... bo wiadomo jakie jest życie...
  11. kosiorakis - a te gondolki to sa jakies wieksze od fotelików czy to sa poprostu foteliki rozkladane na plasko? a jak tak to myślisz, że bedzie im wygodnie w tym?
  12. kobitki pisać jak tam ta beta:) ineska jak ty się czujesz? a może już cos ruszylo ? :)
  13. a powiedzcie mi dziewczyny po pierwszej ciąży jakie macie te rozstępy? czerwone czy białe? bo ja mam białe, takie wyblakle, i tez smaruje ziajką bo boje sie zeby nowe nie wyskoczyly, a jak nowe wyskocza to czerwone? bo ja juz nie pamietam co bylo 5 lat temu :P wiem tylko ze do 7 miesiaca nie mialam zadnych a potem wyskoczyly z dnia na dzien...
  14. he he he dobre to było :P mnie troche zjarało dzisiaj na podwórku bo plewiłam ogórki... a małosolnych mam 2 duże słoje zrobione:D tak więc zaraz sobie ogóry na kolacje zrobie :P
  15. ja mam wizytę, ale tylko po L4 idę, więc może szybko pójdzie :) miłego dnia....
  16. ach no i ja po filmiku:) nawet młody się nie obrócił dupką :) szczerze to jestem zadowolona - bo fajną pamiątkę będę miała :) i dzidzia też :)
  17. moniś bardzo fajne te ciuszki :P może się skuszę :D
  18. mamuśka podobno pomarańczowy zaostrza apetyt :D
  19. ja własnie wcinam winogrono czerwone:) a zaraz ide sie szykować na wizyte:) mam nadzieje ze mój mały aktor nie zaśnie i nie obróci się dupcią :P wczesniej musze chyba troche pobiegac i najesc sie slodkiego :D:D:D
  20. mamuśka a co do kaftaników to jak policzyłam to ja mam 12:) tylko takich na środku zapinanych, bo jak kupowałam śpiochy to były wtedy w komplecie:) tak więc może będę używać :) a ciuszki będę musiała wcześniej przeprać, bo na niektórych porobiły się takie żółte plamy i nie wiem czy mi to zejdzie, później jeszcze raz przepiore w proszku dla dzieci, ale będe miała już pewność, że plamy zeszły albo i nie :P szkoda by było gdyby nie zeszły, bo niektóre ciuszki to jak nowe wyglądają :) wykorzystam to ze ma byc ładna pogoda :)
  21. mamuśka troche drastyczny sposób - ogórki kiszone zapite maślanką lub wodą mineralną :D mieszanka wybuchowa - a jak goni :P a tak mniej drastycznie to słyszałam o soku ze świeżych jabłek, ale samemu zrobiony... ja dzisiaj ciuszki powyciagałam - masakra ile tego jest - napewno juz nic nie bede kupowac i niech mnie piorun strzeli jezeli mi taka myśl przyjdzie do głowy :P
  22. he he, mi się już beka lekarzami w tym tygodniu :) jutro jade płytkę nagrać, a w poniedziałek mam normalną wizyte...:)
  23. ja mam tak samo, tylko że budzi mnie ssanie w żołądku :P więc jak tu spać jeżeli dzidzia chce jeść :D a później jakoś damy rade:) u mnie nie było tak źle, bo od 3 miesiąca synek przesypiał całą noc :) i mam nadzieję, że ten maluch też będzie grzeczny i da pospać mamie :D chociaż buszuje w brzuchu bardziej niż jego braciszek :) ale wkońcu to dwa różne charaktery będą :) ostatnio mi syn mówi, że on chce żeby się brat już urodził bo nie ma się z kim bawić :D
  24. chyba coś już w tym jest że jak mamy się wysypiać bo później nie będzie kiedy, to wstajemy wcześniej :P
  25. mi też się nie chce - a męczę sprztątanie od rana :D
×