mamusia :)

Moje psy biegają tylko po podwórku, mieszkamy w mieście a mimo to kleszcze są... dużo faktycznie łazi po nich, a szczególnie po tym mniejszym. Opaskę ma od paru dni, taka przeciwkleszczową. Mam nadzieję,że do nas nie dotrą do domu :( A o szczepieniu pomyslę, może podpytam lekarza rodzinnego, bo nie chcę by coś sie przytrafiło dzieciaczkom, a zima była słaba, więc i kleszczy zapewne więcej :( Co do brzucha, to wieczorem mam olbrzymi, a rano śladu po tak wielkim nie ma. Ale stanęłam na wagę i mam 1kg na plus :/ a przecież nie jem za wiele, raczej zdrowe rzeczy a mimo wszystko patrzę,że waga do przodu. No nic chyba nieuniknione.

Dziś u pieska naszego znalazł mój tata 9 kleszczy, a biega po podwórku i tyle, czyli chodząc po podwórzu również do nas może to cholerstwo się przyczepić :/ Ja już przechodziłam boleriozę w wieku nastu lat, ale zaleczyli. No i tak myślę o szczepieniach bo aż się przeraziłam dziś ...

Cześć wszystkim, no pogoda nie fajna, wieje,zimno i nic się nie chce. Mam do was pytanko, czy szczepiłyście lub cokolwiek słyszałyscie na temat szczepień od kleszczy ?? Chcę córcię zaszczepić, u nas mnóstwo kleszczy jest :(

a jak wizyta Diana??

OKi pamiętać będziemy a później zdaj relację z pobytu :) baw się dobrze, dbaj i wypoczywaj Dobrej i spokojnej nocki wszystkim :)

Wiem,że łatwo powiedzieć ale ale staraj się myśleć pozytywnie, to działa :) i dzidzi nie zaszkodzi , a nerwy niepotrzebne zupełnie - mówię ja , która zazwyczaj najwięcej się martwi :D

wiesz poczytalam na innych forach o tym, co prawda kilka lat wstecz ale co tam, część pisze i radzi by powtórzyć raz jeszcze ale usg plus krew, część miała aminopunkcję i nie stało się nic - a zrobienie to stwarza możliwość wczesnego leczenia ewentualnych wad - no i sama nie wiem co bym zrobiła. Na pewno poszłabym do innego lekarza, gdyby okazało się,że faktycznie wskazanie jest - to bym CHYBA wykonała to nakłucie... No nie wiem, nie potrafię doradzić a sama przez to zasnąć nie mogę :( ale jestem dobrej myśli :)

Po prostu zapisać się na wizytę do innego lekarza i sprawdzić. Może ktoś poleci ci innego, no chyba ,że zdecydowana jesteś na amniopunkcję to po prostu zrób. Ja sama nie wiem jak się zachowam w takiej sytuacji, ale czuję,że u ciebie będzie wszystko ok !!!

Ja też tak uważam, spróbuj umówić się do innego lekarza.

Inga, decyzja należy oczywiście do ciebie-pomyśl ale nie podejmuj decyzji pochopnie. Może powinnaś jednak powtórzyć badanie raz jeszcze?

Diana, mogłabyś się odezwać :)

Inga może zapytaj lekarza o to skierowanie na krew. Nie martw się, wszystko będzie ok, zobaczysz :)

To pocieszenie :) no wiesz w życiu bywa różnie, tak miało być i już. Ja się cieszę i córcia też, nie wspomnę o moim :D

Fajnie z dzieciaczkami :) u mnie róznica będzie większa - 11 lat różnicy między córcią a dzidzią, no ale będzie oki :D

Co bedzie to bedzie :) no nic uciekam polezec troche, mam juz taka faze, zeby odpoczywac jak najwiecej lezac, tak lekarz powiedzial i to swiete. Do pozniej :)

Viviii gdybys mieszkala blizej to czemu nie :D poki co zjadlyzmy z corcia warzywka i jest ok. teraz ja mam wolne a ona na dodatkowym angielskim :)

Sorki wszystkich za nie pisanie polskich znakow - cos mi sie przestawilo na klawiaturze i robilam wszystko i nic :( czekam az moje kochanie po pracy pojawi sie na skypie, moze mi cos pomoze.

Odezwa sie , zobaczysz, predzej czy pozniej. A na dlugo przyjechalas do Polski?? Czy juz na stale?

Pela1992 tak to juz jest, a moze nie wiedza znajomi ze wrocilas??? moze powinnas sie odezwac i zobaczysz jak to jest ze znajomosciami teraz:D Ja tez sie ciesze, ze moge tu cos napisac... czasami mi trzeba, a i przy okazji naprawde dzieki wam dowiem sie wiecej rzeczy :)

mala fu a mi w kalendarzu chinskim wyszlo ze synek, z corcia sprawdzilam i zgodzilo sie :) chce synka :)

olka25ul co do stroju i ubierania sie, to rano jak zle sie czuje to nie maluje sie, nie stroje bo i tak leze w lozku. Chodze w dresach bo mi wygodnie, nic nie uciska... Ajak ide na spacer to juz tam sie ubieram, a to oko podmaluje, ale nie to zeby tam wyrozniac sie,hihihi No a siedze juz w domu ponad miesiac. Mysle ze jak moj przyjedzie,a wczesniej na swieta to zapewne inaczej bedzie.

ania_k jedz do lekarza, sprawdz lepiej plamienia, ale mysle tak jak reszta,ze to nic powaznego. Ale sama lepiej sie poczujesz jak sprawdzisz. Bedziesz spac spokojniej i normalnie funkcjonowac. trzymam kciuki i daj znac.

Inga23 nie martw sie na zapas, dziewczyny maja racje, zasiegnij porade u innego lekarza. Bedzie dobrze, tylko jak najmniej stresu bo dzidzi szkodzi :/

Ja myślę,że to może dzidzia :) wy jesteście już w późniejszych tygodniach niż ja, to możliwe ,że czujecie już coś :) fajnie i zazdroszczę :D

No i ja uciekam obiadek robić, zaraz córka wraca a wole teraz zrobić , póki w miarę ok się czuję :) miłego popołudnia dziewczyny i do potem, pewnie znów kilka stron do poczytania będzie, hihihihi