mamusia :)

eljotka bądź dobrej mysli, tu dziewczyny na tym forum naprawdę podnoszą na duchu :)) sama się przekonałam w ciężkich chwilach. Dziewczyny,które dołączyły do nas - zalogujcie się :)

barbe77 szczerze to nie wiem ile moja dzidzia ma, może i lekarz mówił, bardziej skupiliśmy się na moich ciągłych plamieniach krwią i w większości ciemnymi plamieniami. To była nagła wizyta. Powiedział,ze serce bije , pokazał - ja szczęśliwa ale robił dalej usg sprawdzić skąd ta krew :( także pewnie już bardziej wszystkiego na spokojnie dowiem się 23 marca. Z tą nadwagą to ja też mam problem , ale od leków od alergii - w chwili obecnej to byłam na odczulaniu od ponad roku a teraz wstrzymano mi do zakończenia I trymestru. No i przytyć nei mogę za bardzo :)) może dzidzia skorzysta z tego co już mam :D Dzwoniłam też w sprawie karty ciąży bo z tego wszystkiego wczoraj o niej zapomniałam - nerwy swoje robią. No i z tym becikowym wspomniałam lekarzowi, to mi powiedział,że kartę założymy, na spokojnie przy następnej wizycie.A wpisy w karcie mam od pierwszego przyjścia i to sie liczy - on będzie musiał wypisać zaświadczenie do tego becikowego.

W tym co podałaś orzechoowa to moge przytyć 9 kg, ze swoją córeczką przytyłam 9,5 kg, więc i może teraz więcej niż 9 nie przytyję :D ja i tak nie jestem z tych szczupłych,więc muszę uważać. Nie to co Wy szczęściary :))

Mi na takiej pewnej stronce wyliczyło,że tylko 6 kg mogę przytyc, hihihih no cóż fajnie by było , ale nie sądzę by udało mi się tylk tyle przytyć, aczkolwiek mozliwe :D http://ciazaporod.pl/kalkulator_wagi_w_ciazy.html tam kilka tych kalkulatorów :)

No widzisz ja też uwielbiam colę, ale nie mogę :((( no cóż, skoro nie to nie, żadnych gazowanych , ze względu na bóle brzucha i powiem Wam, że wczoraj nie piłam cały dzień a w nocy i dziś już brzuch mnie nie boli tak jak wcześniej. No i ja nie chcę, nie mogę dużo przytyć więc pilnować się muszę, szczególnie ze słodyczami i późnym jedzeniem a czasami nocnym :) bo się zdarza. Co do herbaty to lubię i piję, przed ciążą uwielbiałam kawę pić ale od razu przestałam lubić - coś mnie odpycha :))

A ja zachcianek nie mam :( owszem ze 3 dni jadłam wieczorem kisiel lub budyń ale tak , po za nieszczęsną coca - colą (która zawsze lubiłam) to nie chce mi się nic :/ A wy już macie???

barbe77 ja dokładnie mam ten sam termin co Ty :) wczoraj byłam u lekarza (miałam iść 8 marca ale ze względu na plamienia byłam wczoraj) i miałam usg - po raz pierwszy widziałam bijące serduszko, a wcześniej byłam 28 marca to jeszcze nic nie widać było ( chodzi o serduszko). Także Ty idąc 15 marca na pewno zobaczysz bijące serduszko :))))) ciastekzkremem Ja też czuję się pełna, wzdęta pomimo iż nie jem zbyt wiele, mdłości nadal mam ale tylko mdłości na szczęście :D Ja jestem fanką coca coli, a bóle brzucha i takie uczucia wzdęcia właśnie mam od tego napoju. Wczoraj lekarz zabronił mi napojów gazowanych - choć ja bardzo lubię :( no ale cóż dzidzia ważniejsza i te bóle brzucha... Ale dziś piękny dzień :)))) aż chce się wyjść a nie mogę , ehhh

I ja wam życzę miłej nocki :) ja już lece spać bo padam na pysk ,hihihhi

Wpis na pewno mam, bo dziś przede mną leżał, to se poczytałam,że ciąża żywa, pojedyńcza i jakie leki i zwolnienie itd. Ale jutro zadzwonię, dziś już głowy zawracać nie będę. Mimo,iż chodzę na razie prywatnie do lekarza, to taki mieli dziś "kocioł" tam,że szok !!! Także myslę,że problemu jakiegoś nie będzie z tą kartą, po prostu za dużo na głowie było u mnie, plus chora córcia przez chwilę sama w domu, plus opóźnienie, bo pacjentek dużoooooo, więc i zapomniałam o tej karcie, lekarz też. Ale się zrobi :)

Cześć dziewczyny, dzięki za rady i wsparcie. Z racji złego samopoczucia i córeczka mi gorączkuje, to i dopiero odzywam się. Byłam u lekarza, z dzidzią ok, 7 tydzień, choć wg mnie 6 z kawałkiem, serduszko bije -widzialam :))))))))))))) A te plamienia to jakies stare zaległości. Do końca marca na zwolnieniu, muszę się oszczędzać i nie przemęczać. I kto mi okna pomyje, a takie brudne !!!! Cieszę się, że u was ok :)) Z całego stresu zapomniałam z lekarzem założyć kartę ciąży, hmmm i nie wiem dzwonić do niego czy już 23 marca na wizycie się założy, a wy już macie??

A ja po wczorajszych wyczynach z mrówkami słabo się czułam, nerwy zapewne i troszkę wysiłku :( no i znów w nocy do wc a tam jasna krew - niewiele, ale była. No przypomniałam co lekarz powiedział,że tak kilka dni będzie. Już ze dwa dni nie było i wczoraj znów, całą noc prawie,że nie spałam, ciągłe wizyty w wc, ale krwi już nie było, za to znów plamię brązowym :( ja jużnie wiem, wizyta w czwartek, czuję się dobrze, brzuch pobolewa ale nie cały czas i nie mocno. Nie wiem co robić już czasami, czy czekać do czwartku czy lecieć dziś???? mówię wam, jakaś niemoc mnie dopadła :( no a jutro do pracy powrót i już też nie wiem, wracać czy nie ???

Walczyłam z cholernymi mrówkami cały ranek, teraz wietrzę cały dom. Dobrze,ze w miarę ciepło :) od zapachu muchozolu na mrówki i inne... to mi cały czas niedobrze :( mimo,iż zakryłam twarz,żeby nie wdychać tego gów.. jak pryskałam . No ale mam nadzieję,że już będzie ok. Muszę chwilę poleżeć no i sprzątanko po tym całym zamieszaniu. Słyszałam o takich specjalnych kratkach,ze stawia się je w pomieszczeniu i żujątek nie ma. Jak znajdę to i kupię, wypróbujemy. Bo nie zniosę takich gości u siebie na co dzień :D Miłego spacerku wszystkim, którzy się wybierają - pogoda extra :)

ciastekzkremem no i spoko, przynajmniej troszkę nerwy ci odpuściły :) fajnie,że jakos się ułoży :) mówiłam ci, że wredna pani od matematyki może zupełnie inną osobą być . No więc odpoczywaj, nie stresuj się wczoraj to i pogoda była okropna, zimno,wiało i dzień miałam taki dziwny, jakośnie mogłam się pozbierać i normalnie funkcjonować... mało tego mam mrówki w domu,od wczoraj walczę z kilkunastoma, dziś wstałam wcześniej i już pędzę do sklepu po coś ,żeby się ich pozbyć. Nie mam pojęcia skąd mogły się wziąć - pokoje wyremontowane w poprzednie lato, włącznie ze zmianą podłóg a tu proszę mam lokatorki .... córcia powiedziała,że jak z nimi nic dziś nie zrobię, to śpi z psem na podwórku :) No i żeby ten mój wyjazdowy nie miał za dobrze - w nocy ( około 24 -1 ) zadzwoniłam z informacją o mrówkach, o tym,że wszystko na mojej głowie - hmmmm hormony zabuzowały, nerwy puściły i dostałało mu się :) ale jak mi ulżyło uffff

No, spodnie rozluźniły się po spacerze ale nigdy tak nie było, hihihi nie spodziewałam się,że tak wcześnie poczuję brak luzu :D Ale fajnie,że mogłaś zobaczyć maleństwo jakrusza rączką, pewnie do Was machało :) :) :) No, spodnie rozluźniły się po spacerze ale nigdy tak nie było, hihihi nie spodziewałam się,że tak wcześnie poczuję brak luzu :D Ale fajnie,że mogłaś zobaczyć maleństwo jakrusza rączką, pewnie do Was machało :) :) :)

No, spodnie rozluźniły się po spacerze ale nigdy tak nie było, hihihi nie spodziewałam się,że tak wcześnie poczuję brak luzu :D Ale fajnie,że mogłaś zobaczyć maleństwo jakrusza rączką, pewnie do Was machało :) :) :)

Cześć dziewczyny :) ja dziś pierwszy raz wyszłam na spacerek - wszystko ok, fajnie było wkońcu przejść się na świeżym powietrzu :) no ale zanim wyszłam - z dresów przeskoczyłam w spodnie a tu niespodzianka coś ciasno!!!! normalnie brzuszek większy mimo,iż waga spadła. Wy też tak macie?? .kukułka. a jak ci się sprawuje ta parasolka?? bo tak zerknęłam,że ma małe kółka, jak w prowadzeniu ona jest?? pytam z ciekawości :) ciastekzkremem na pewno będzie ok, a zła pani z matematyki okaże się wspaniałą kobietką :) zobaczysz ! trzymam kciuki, no i koniecznie napisz jak tam sytuacja?

najlżejszy to on nie jest, więc pewnie musisz poszukac może coś lżejszego ::))

moja szwagierka ma cos takiego bo i na allegro kupowała - jej córeczka ma rok i 10 miesięcy . http://allegro.pl/promocja-baby-jogger-wozek-trojkolowy-city-mini-su-i2161240513.html

ciastekzkremem - spokojnie, będzie dobrze - jakoś wszystko się ułozy :)

poszłam po dokładkę i nie weszła... jednak to tylko się mysli nie wiadomo o czym, a jak się zje to potem czuję się okropnie :/ no i najadłam się:) A ja miałam usg robione parę dni temu, ze względu na plamienia ale nikt nie powiedział mi ile ma mm, a ja zestresowana to i nie pomyślałam o tym :(

fioletowa_fiolka witamy :)

chyba mam pierwszą zachciankę ;p budyń śmietankowy :)

Moniś83 ja biorę luteinę i no-spę, plamienia faktycznie są większe rano i wieczorem, w ciągu dnia bywa,że ich nie ma. Zaczęły się z wtorku na środę-najpierw ciutkę krwi a teraz ciemniejsze plamienie. Martwię się, mimo,iż lekarz mówił,że wszystko ok. No ale taka już jestem . Czekam do wizyty - za tydzień. A ja dziś prawie nie spałam , co mnie dziwi, bo tamte dni to ciągle spałam.

Też mam szefostwo w Poznaniu :)) hihi

Też mi się tak wydaje, no u mnie zaświadczenie trzeba było dosłac do kadr. Nie wiem po co ale dosłałam :)))