Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamusia :)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamusia :)

  1. *********************CZEKAJĄCE NA SWOJE SKARBY****************************************** NICK..............WIEK..........MIASTO............TERMIN. .............PŁEĆ dotiuszka.........31............lubelskie...........10.20 12...... ......córka reniaaa22.........22...........lubelskie.............04.1 0.2012..........SYN dafiiia..............22...........war.maz.............05. 10.2012........SYN Rzodkiewa........27...........śl/Anglia.............07.10.2 012........MATEUSZ maryjka..........35............Kraków..............07.10 .2012........córeczka klara.klara.......37...........mazowieckie........10.10.2 012. ......SYN Moniś83..........29 ...........Warszawa...........14.10.2012........TADEUSZEK Aleksandra82....29...........Bydgoszcz...........15.10 .2012........SYN Ania3107.........25...........dolnośląskie..........16. 10.2 012........SYN Ania 23...........23...........Katowice..............17.10.2012.. ......? emachines.......29...........Śląskie.................17 -18.10 .2012...MIKOŁAJ dan-mos..........33...........Katowice.............19.10. 2012........AGATKA Macro............31...........podlaskie..............23.1 0.2012........Syn Pela1992.........20..........Opolskie................24.1 0.2012 .......FRANEK barbe77..........25..........Śląskie/Belgia.........25. 10.2012........córeczka mamusia .........32..........podlaskie...............27.10.2012..... ...FILIP Agusssia2008....22..........Wielkopolska..........28.10.2 012........KUBUŚ Ania_k26.........28..........Małopolskie............28.1 0.2012........Patryk Natka1024......24..............śląskie...............28 .10.2012.........Syn miluchnaaa31....32..........Śląskie..................29 .10.2012 ........chyba SYN graga007.........26..........Śląskie..................2 9.10. 2012........DOMINIK mala fu............33..........DE/łódzkie............29.10.2012 .........? -ania-m-...........24..........Śląskie................. 30.10.2012.........Syn Dyśka76...........36..........mazowieckie.........30.10. 2012.........Córeczka Nha.................24..........kuj-pomorskie.......12.11 .2012 ........LAURA ************************TULĄCE SWOJE SKARBY**************************************** NICK..............TP..............DP.............WAGA.... .....DŁ........RP...........IMIE eljotka........14.10.12r.....20.08.12r....1,640kg....... 45cm......CC.........KUBUŚ Tusia21.......20.10.12r.....13.09.12r....2,450kg........5 0cm ...CC........WIKTOREK kosiorakis....22.09.12r.....13.09.12r....2,770kg........5 5cm .....CC.........JANEK kosiorakis....22.09.12r.....13.09.12r....2,530kg........4 9cm ......CC...... ..TOMEK adza1987.....25.09 .12r.....24.09.12r...4,000kg.........59 cm.....SN.........FABIAN Agulka1976....20.10.12r.....25.09.12r...2,930kg.........5 5cm ....CC........MARYSIA Marla...........13.10.12r.....26.09.12r...3,350kg........ .51cm......SN........ANTOŚ jordan.pl ......08.10.12r......27.09.12r...4,190kg.........59cm.....CC ....Magdalena pazMama......13.10.12r.....28.09.12r....2,900kg.........4 6cm......SN........JULKA Viviii............02.10.12r....29.09.12r...3,450kg........56 cm......SN....MAGDALENA nata_lie........29.09.12r ....29.09.12r...3,020kg.........55cm......SN........KUBUŚ paciek90.......10.10 .2012....30.09.12r...3,180kg.......53cm......SN.....Magdalen a olka25ul.........0 6.10.12r.....01.10.12r...3,300kg........55cm......SN.......F RANEK Mamacóreczki 07.10.12r....02.10.12r...3,310kg.......55cm.... SN....MAKSYMILIAN Diana26........07.10.12r.....02.10.12r....3,310kg........54 cm ...CC...........Liwia Dianakarina....07.10.12r.......09.10.12r...3,000kg......??.........CC...........Synek
  2. Graga zacznę od ciebie bo jak przeczytałam co napisałaś to aż się popłakałam ze śmiechu - jakie to prawdziwe !!! normalnie jakbym o sobie troszkę czytała, hihihihi
  3. Dziewczyny, już tak dużo schudłyście ??? o rety :D zazdrościć tylko. Agulka, a twoje cukry to co teraz , jaki czas masz mierzyć i kiedy do lekarza ??
  4. Pogadałam z gin, prawdopodobnie to czop powoli odchodzi. Bo wskazuje na to śluz z zabarwieniem. Raczej po badaniu już nie,ale nie wykluczone. Ale że było to jednorazowo, to kazała poobserwować. Gdyby pojawiło się coś jeszcze w większej ilości albo krew,a nie brąz w śluzie, to do szpitala mam jechać. Na razie jest ok, ale grunt,że jak coś przygotowana jestem, mam skierowanie - kwestia dojechać. Gin powiedziała,żeby nie panikować, na spokojnie. No i co, leżę :D Gorzej z Moim, bo to jemu udzieliło się, nawet bramę otworzył wyjazdową, auto otwarte i torba w kuchni przy drzwiach HAHAHA :) xxxxxx A jak nie będzie działo się nic, to w czwartek popołudniu mam przyjechać do kliniki na usg, ale wziąć torbę jak coś do autka. xxxxxx Leżę i dumam czy oby na pewno wszystko mam jakby coś :D
  5. A ja czekam na telefon od gin. Dzwoniłam ale nie odbiera. A to za sprawą, że mam jakieś znów plamienie. Jednorazowe było, na bieliźnie i taki śluz ale bardzo malutko na papierze - zabawrione brązem. No więc depilacja po raz kolejny, kąpiel, dorzuciłam szczoteczkę do zębów i pastę do torby, no i czekam. Pewnie szyjka się skraca, bo na chwilę obecną nic mnie nie boli po za kręgosłupem jak sobie pochodzę albo po schylaniu się, no i raz na jakiś czas skurcz. Także nie panikuję, czekam cierpliwie na telefon - może jakiś poród odbiera. No i jak coś podjadę na oddział. Nie bardzo chcę zostać w szpitalu,jeśli to fałszywy alarm, no ale jak trzeba będzie to mam guzik do gadania. Póki co nic nie dzieje się, więc może to szyjka a może czop powoli, ale brązowawe ????? xxxxxxxxx
  6. ania_k26 odliczam, bo po raz pierwszy od początku ciąży Mój idzie ze mną na ostatnie usg :D i z tego też się cieszę. Przy okazji dowiemy się czy wielkolud, czy jednak nie, bo te ich pomiary to nie zawsze wiarygodne były, hihihi
  7. Co do witamin moja córka nie bierze żadnych, jedynie od niedawna tran łyka po 1 tabl. a od listopada po 2 tabl. Bo było więcej słońca to lekarz mówiła o jednej a potem po dwie brać. Ale mimo to coś gardło ją pobolewa. Zobaczymy. nata_lie, fajnie,że Kubuś rosnie i przybiera na wadze :) adza, wyspisz się, może zaraz Fabianek da ci pospać = będzie dłużej spać :) ania_k26 to kiedy idziesz na wizytę ? w czwartek też ?? Tusia, jak nocka minęła z dzieciaczkami?? xxxxxx jakieś wieści co do porodów ??? :)
  8. Witajcie, ja jeszcze też nie na porodówce. Wymęczona jestem całą nocką, więc po 7.30 kłade się na godzinkę zdrzemnąć. I dopiero wstałam, rano lepiej śpi się niż w nocy. Mniej wszystko boli. xxxx Dziś zupka pieczarkowa, a u Was co ?? :)
  9. No jakiś przestój, albo nie wiem, może któraś już właśnie rodzi :) A ja mam jakieś kłucia jakby mi ktoś igły wkładał nie powiem gdzie :( zakłuje jak chodzę, czy leżę. Ale zaraz mija. Kilka razy w ciągu dnia dziś miałam. Ale nic po za tym kręgosłupem i spojeniem. Ogólnie nastrój mam do kitu dziś, jakoś nie mogę odnaleźć się dziś :( taki dzień chyba. Jutro będzie lepiej. Macro, ja też mam zwykły materac piankowy. Najwyżej potem zmienię. No i jak , już wiesz kiedy CC ??? xxxxxxxx Dobranoc mamusie :) Kosiorakis jak tam twoje maluszki ???? Agulka, a ty jak tam i wszystkie mamusie z maluszkami :)
  10. paciek90 - GRATULACJE Ja dziś byłam u dentysty, dokończyłam leczenie ząbka. I już jest ok. Ale jak wróciłam do domu, to zaczęło odchodzić znieczulenie, bolało ale co tam - bardziej kręgosłup mi boli teraz od siedzenia w jednej pozycji. To ja nie wiem, jak to będzie ze skurczami jeszcze.... Dziewczyny powodzenia :) Ja śluzu mam mało, przezroczysty,czyli u mnie nie dzieje się nic. Muszę pospać troszkę bo nie wyrabiam, pogoda zmulasta.
  11. Witajcie, Dianakarina,Dotiuszka no to powodzenia dziewczyny - lekkich i szybkich porodów :) Mamacóreczki Dzięki za info odnośnie szlafroka, spakowany mam ten cienki, a jak coś się doniesie jakby było mocno zimno. Choć fakt w szpitalach w sumie ciepło :) Marla, fajne to co napisałaś - bajeczka :) Pela, dobrze,że ci przeziębienie mija, u mnie za to córce gardło zaczęło w nocy boleć - sezon jesienno zimowy rozpoczęty...A co do samopoczucia, to w nocy tyle się napłakałam z bólu, tak miałam dość jak i ty. I jeszcze skurcz łydki złapał nad ranem-gdzie magnez cały czas biorę. Ehh ania_k26 i tobie też czop już odchodzi :) hihihih spoko, rodźcie dziewczyny :) adza w czym zabierałaś maluszka ze szpitala ? Dzięki wszystkim za odpowiedzi :)
  12. Rzodkiewa, Dianakarina nic innego tylko męża brać w obroty :) Dzięki Wam za info odnośnie ubranek i pojemniczków, może z tymi ostatnimi wstrzymam się jeszcze. :) Graga nie narzekaj bo cię zaraz "zjedzie" ktoś :P hehehe Ale pocieszę cię, mnie też boli dosłownie wszystko - boki, nogi - szczególnie kolano, pewnie za duża waga (coś jak z twoim łóżkiem :P), spojenie i kręgosłup.
  13. Pomogą spacerki, ja to tylkoprzerażona jestem tą pogodą, zaraz rodzić trzeba a coraz zimniej kurczę. A w czym zabierałyście maluszki swoje do domu ?? Jakieś cieplejsze śpiworki czy nie ?? Jak tam warstwowo to wyszło. Weźcie mamuśki opowiedzcie :D
  14. hihih nata_lie, uśmiałam się z tego co piszesz :) szczególnie,że w różowych śpioszkach mały nie będzie paradować przy położnej - a co tam, ubierz. Fajnie,że wróciłaś do figurki - kurczę ale wy szybko wszystko ogarniacie :D Co do odwiedzin, to dziś mojej mamie powiedziałam,że nie chcę sąsiadów, rodzinki itd. powiedziałam dlaczego i już. Ale czy przekaże tym co sama jeszcze nie powiedziałam, to nie wiem. Ja z cóecią też miałam problemy z karmieniem a raczej z przystawieniem - i też nerw był jak płakała a każdy mówił co mam robić, to i się teraz obejdzie bez dobrych rad. Najpierw chcemy sami w czwórkę się nacieszyć, przyzwyczaić :D owszem rodzice moi i Mego to co innego :P
  15. Kochane, nadal nic ??? Żadnej poprawki tabelki :P no w sumie weekend to może jutro coś się dowiemy. Ja też byłam na krótkim spacerku po swoich włościach :P, zimno, wieje ale cóż. No i znów leżenie. Mój niedługo wraca, więc będzie inaczej - we trójkę od razu weselej, hihi xxx wcześniej pytałam, co kupowałyście na swoje ściągnięte mleko - tzn. woreczki czy pudełeczka czy coś innego???
  16. Śliczne dzieciaczki macie :) obejrzałam znów wszystkie :) GRATULACJE raz jeszcze wszystkim rozpakowanym :)
  17. Ja do miesiąca nie chcę, nie życzę sobie ,że tak powiem i wszystkim tak mówię. Po cesarce chcę dojść do siebie, by krwawienia minęły, ciągnięcia brzucha. My mamy niewielkie mieszkanko i przyjmować gości możemy w pokoju, w którym będziemy z małym lub kuchni. Więc nie chcę leżeć na łóżku, sobie odpoczywać i jeszcze gości przyjmować. W dodatku taka pogoda a nie inna, więc zarazek nie potrzebuje :D
  18. Witajcie, ja sobie połaziłam w nocy a nad ranem odespałam troszkę. Wiało,padało - miałam wrażenie,że nam domekrozwali bo tak huczało i stukało. Czytałam,że w kujawsko-pomorskim jeszcze gorzej było... Ja też już po śniadanku - córka przyniosła mi do łóżka, smażyła sama jajecznicę i naprawdę wyszła jej ok, może jak dla mnie za mało soli,ale co tam - ważne,że sama sobie już powoli radzi :D i jeszcze mi przyniosła Natka, ja spakowałam się w jedną torbę, taką większą a maluszkowi mam drugą. Nie wiem tylko jaki szlafrok wziąć, bo spakowałam z krótkim rękawem a zastanawiam się, czy nie wziąć cieplejszego jednak. Sama już nie wiem :P Marla, mówisz,że 4 koszule ?? hmmm ja mam 2, no ale w razie co niech mi donoszą, albo ze szpitalnej skorzystam, jak nie będzie wyjścia. I podkładów też mam 2 opakowania, hmmm dokupi się. nata_lie, ale zazdroszczę spacerków :) a jak z ubieraniem - nie buntuje się maluch w czasie ubierania ? :) Moja córcia była okropna w tym temacie i tak mi się przypomniało,że zanim ją ubrałam, to już mokra byłam i ja i ona, a tylko wychodziliśmy na spacer i cisza - zadowolona :D Dyśka, u mnie też tak było i wmawiane każdej przyszłej rodzącej,że 2 tyg. trzeba było odczekać zanim na dwór. Ale teraz jakby ładna pogoda była to bym wcześniej wyszła - ale szczerze, to nie sądzę by tak było. Już pogoda się psuje, u mnie w rejonie zawsze jest zimniej w czasie jesieni i zimy, więc zobaczymy :)
  19. I ja leżę najedzona owocami i goframi, obiadu nie tknęłam :( Dziewczyny, no jak tam - już któraś rozpakowała się ??? No weźcie co to za przestój :P
  20. Wcinam malinki :) z nudów oglądam tv - na TLC był program: nastolatki biorą ślub , to się pośmiałam :D szkoda ,że porodówki nie ma hehehe
  21. Mój okna będzie myć w najbliższym tygodniu, o ile w miarę pogoda będzie a jak nie to nie umyjemy. I już. Niedawno siostra mi myła, więc są ok, ale wiadomo ja jak to baba, chcę przed narodzinami posprzątać raz jeszcze wszystko. Ja zodiakalny skorpion, dlatego chcę żeby maluszek urodził się po 22 października ale jak to będzie - zobaczymy :D Vivii juz 8 kg ??? wowww fajnie, też tak chcę, ale przy jedzeniu gofrów to nie wiem czy tak spadnie szybko :P miałam na koniec nie jeść takich cudów a tu samo się chce :P Rzodkiewa,dlaczego tak długo po terminie cię trzymają ??? Aż do 16 skoro termin już ?? No dobra, kto wczoraj i dziś rozpakowuje się???? Moniś, dotiuszka, dianakarina,daffiiia,reniaa czy rzodkiewa ??? :D :D :D A może ktoś z końca tabelki :P ??
  22. ama u mnie mały też ma takie dni,że mało odzywa się a ja schizuję. No ale jak coś niepokoi to każda wiadomo, najpierw różne sposoby żeby "obudzić" a potem jak coś na IP. Mój dziś spokojniejszy. Mam go na oku, obserwuję.
  23. Dobrze dobrze, jedzcie ciasta, gofry, racuchy - a co tam, jeszcze w miarę można, potem to różnie z dziećmi może być :D a trochę kilogramów nikomu nie zaszkodzi :D hahaha xxxxxxxx no i pranie musiałam zabrać z balkonu, wiatr przyciągnął ze sobą deszcz wrrrrrrrrrrrrr a miało tak pięknie poschnąć :P
  24. hehe Dianakarina, to go nakręć jakoś :D hihihi powiedz,że to dla dobra wyjścia dziecka i żeby mama się nie stresowała :P hihi Ja miałam kłucia przy pępku nieprzyjemne, ale to mały się tam wbijał. Do pępka mojego nikt nie może dotknąć się, bo taki wrażliwy,że gotowa pobić jestem :P A ze dwa razy miałam skurcze takie od góry brzucha w dół, bolące ale przeszły. xxxxxxx polecam gofry - z cukrem pudrem lub dżemem, a jutro będą z bitą śmietaną i owocami ( malinki, winogron i nektarynka) bo już dziś nie mam sił bitej śmietany robić. xxxxxxxx z racji wietrznej pogody poprałam ręcznie ubrania co to się zebrało ich już sporo, wywiesiłam i ledwo żyję. Ale chcę jak najwięcej zrobić i przygotować zanim urodzę, o ile mi się uda cokolwiek zrobić :P więcej. Potem wyobrażam sobie stertę ubrań różnych jak wrócę ze szpitala...... plus dojdą maluszka i będzie wtedy pranie za praniem :P
  25. adza :) ja nie napisałam,że odchodzę z forum a tylko to,że mam dość pomarańczek (tych co się wpierniczają, a w sumie mogłyby z nami normalnie gadać itd. - i krytyka ok, ale jak się kogoś nie zna to po co krytykować od razu) , a dwa że po prostu będę pisać mniej,żeby kogoś nie denerwować i że usunęłam zdjęcia. I tyle. Tak jak wspomniałam,oby w życiu tylko były takie problemy jak pomarańczki. A co do pomarańczki rozważania: mi w życiu też nie wyszło z pierwszym mężem, po 10 latach zrobił dziecko innej, która przyszła i powiedziała mi o tym i co przeżyłam itd. to tylko ja sama wiem.... Ale NIGDY na nikim nie wyżyłam się... Jeśli to prawda co piszesz, to ja też ci współczuję i życzę żeby ci się jednak ułożyło. Oczywiście zaraz posypią się teksty obrażające mnie ale mam naprawdę to gdzieś... xxxxxxxxx U mnie pogoda dość fajna, wieje wiatr mocny ale słonko jeszcze jest. Zapewne ostatnie takie fajne dni. Planów zero na dziś, Mój wyjeżdża na 2 dni do rodziny trochę dalej, panikuje czy może mnie zostawić samą, ale ja wolę zostać tutaj niż jechać 120km na wioseczkę, gdzie tylko jest punkt medyczny. Jednak się boję. Choć rodzinka i klimat tam jest rewelacyjny. Nocka jak każda inna. W większości bezsenna. miluchnaa dzięki za przepis, jutro będę robić ten twój, bo dziś zrobiliśmy przepis z netu ale jakieś gumowe niektóre wyszły. Córka sama mieszała ale są bardzo dobre mimo wszystko. Ostatnie dni trzeba zaszaleć z jedzeniem , heheheh Dyśka ja kupiłam używany monitor oddechu. Sprawdziliśmy i działa jak na razie. xxxxxxxxx A jak wasze maluszki spokojne są ogólnie czy raczej płaczliwe ???
×