Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamusia :)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamusia :)

  1. Oj Marla przez takie filmiki, jak ten pierwszy to ja już nie wstaję, wolę leżeć i czekać choć do końca 37tc. Rety Eljotki maluszek też podobny wagowo i w cm... Jaki malutki musi być.
  2. hehehe Marla uśmiałam się, przyzwyczają się do życia codziennego i tyle. A potem Graga będzie miec ten problem :P w zalezności jak długo męża nie będzie. :P Graga ty już na zakupach byłaś ?? rety :P Moniś, a jak twoje plamienia ????
  3. Graga ja żeby nie ustalona cesarka to swoją córę bym przenosiła, tak lekarz mówił,że spokojnie mogłabym z 2 tyg ponosić ją :P ale po terminie 2 dni, ze względu na weekend, to ją mi wyjęli :D
  4. Vivii dziś leżę, muszę do poniedziałku dotrwać choć z nogami zaciśniętymi. Ale może to fałszywy alarm i tyle. Ja dopiero 34 tc zacznę w poniedziałek i wtedy mogą się pojawić krwawienia z tym łożyskiem. A czekam do poniedziałku bo raz że usg a dwa ten mój przyjeżdża. Zawsze wsparcie we wszystkim. Marla ja właśnie boję się powrotu. Serio. I doskonale cię rozumiem, przerażona jestem i tyle ale jak mój będzie buntować się, to się położę i udam,że boli,że nie wstanę i będzie szybko musiał się przyzwyczaić do robienia hehehe przynajmniej z grubsza jak to się mówi. Ja kilka dni czułam się rewelacyjnie, po schodach szybko, wszędzie jakbym w ciąży zagrożonej nie była. No i to zrobić, a to tamto - wiadomo jak to baba w domu sama, a że jeszcze czas szkoły, czas przed narodzeniem to i chce się więcej zrobić. A jak dobrze się czujesz to i robisz podwójnie a teraz co, znów leżę jak kłoda niestety-na swoje własne życzenie. I jeszcze wczoraj pojechałam na zebranie ale czułam,że to mój obowiązek i muszę tam być A czy macie takie wrażenie,że Wam maluch zaraz sam wyjdzie ??? Nie to ,że parcie jakieś tylko tak się rusza, jakby miał zaraz wypaść ???!!! A do Eljotki napisałam,ale cisza, może dziś wyjdzie to i nie ma czasu odpisać. Może Dianka coś wie :D
  5. graga fajnie, że podałaś listę. Zawsze się skorzysta, wiadomo co szpital to co innego i inne wymagania, u mnie raczej też biednie,hihihi A jak swego nie zużyję to do domu zabiorę :P Diana to faktycznie u ciebie jakiś bogaty szpital :D jak większość zapewniają. Super. A rodzisz prywatnie czy państwowo??? Viviii to super,że synek taki ambitny. Moja córka była też bardzo, do tej klasy V co teraz poszła. A od początku roku szkolnego, to zniechęcona, nic nie chce się jej. SZOK. No i już Madzia na wyjściu - więc tam pilnuj się kochana :) Agulka hehehe nieźle z tą nauczycielką,oszołom jakiś - choć pewnie próbuje pokazać kto rządzi i pokazać innym dzieciom,że łatwo nie będzie :D A pytanie było konkretne, tylko Pani może nie spodziewała się takiego hehehe Dyśka fajnie,że spędziłaś dzień w miłym towarzystwie. U mnie twardy wczoraj był brzuch ale i bolał. Dziś ciut lepiej, ale nie jest idealnie, nadal twardy niż zawsze,ale póki co nie boli. nata_lie a ja z włosami nic nie robiłam prawie,że od początku ciąży. Raz podcięłam u fryzjera. A tak żadnego malowania ani nic. Dopiero jak urodzę to wtedy coś zrobię. Martwi mnie bardziej fakt,że mam zęba do leczenia jednego a nie dam rady wysiedzieć, najpierw upały a teraz ciężko... Ehhh za późno pomyślałam o tym, niestety. emachines u mnie te bóle w pachwinach to zaczęło się,że teraz nie śpię po nocach przez to spojenie i bóle. Fajnie,że maluszek ok,że rośnie :D ciekawe ile mój waży ??? pazMama fajnie,że macie wszystko w szpitalu. To jest dobre i martwić się i stresować nie trzeba,że o czymś zapomnisz. Rzodkiewa nie zazdroszczę ci tych zastrzyków, ale jak trzeba to trzeba. Masuj sobie mimo bólu te okolice gdzie zastrzyk dostaniesz, to nie będzię tak boleć i zrostów mieć nie będziesz. :) Życzę miłego dnia dziewczyny :)
  6. Pochwaliłam się,że spojenie nie boli i kości nie trzaskają ?????!!!!! To i koniec spania jak na dziś :( :( Pół nocy się męczę -trzeszczę jak stare pudło !! Boli jak nie wiem co. Dziś tylko leżę i nie robię nic, serio. Bo to już nie jest zabawne :(
  7. A i ja kosmetyki mam Bobini, mam maść bepanthen, sudocrem i na razie to wszystko. Dokupię jak już mój wróci. I dziś gin dała mi skierowanie na te paciorkowce czy co tam. Jednak ja przed cesarką też muszę, a może chodzi o ten brzydki mocz. Sama nie wiem :( Tak czy siak, zrobić muszę.
  8. Ja szybciutko. Na zebranie poszłam - koleżanka mnie zawiozła. Było krótko, pół godzinki - więcej papierów do wypełnienia niż czegokolwiek. Plus opłacenie ubezpieczenia i to wszystko. Dobrze,że poszłam - najwazniejsze podpisane i zapłacone. Brzuch puścił, mniej boli ale mały rozrabia słuchajcie CAŁY DZIEŃ z kilkoma małymi przerwami. Dzwoniłam do gin, kazała leżeć, magnez i no-spę brać. Ma same porody akurat, jak dzwoniłam sąsiadka rodziła hihihihi miała rozwarcie 9cm już. Aż się zasmiałam, bo gin wiedziała,że to moja znajoma :D i powiedziała szybko co i jak,bo mówi,że czasu nie ma :) Mam leżeć, gdyby coś się działo przyjechać na IP, ona dyżur ma do jutra rano. No i tak zrobię, bo co jechać i czekać aż skonczą się porody :P A ma ich 3 w kolejce z rozwarciami,hihih Więc póki czuję się ok, to ok. W poniedziałek na usg, jak dotrzymam. A druga na liście nie chcę być jak coś - lepiej druga od końca :D Uciekam pod prysznic i kolacja mała i tabletki i coś obejrzę.
  9. To moja torba za mała zdecydowanie, a teraz to co mam to całe nic w porównaniu z tym co muszę wziąć ...
  10. spoko spoko, zaraz biorę się za czytanie :D
  11. o rety, dzięki graga za uświadomienie bo nawet bym nie pomyślała, wcześniej po cesarce nie było potrzeby a teraz jak już są kłopoty to i lepiej może zaopatrzyć się, ehhhh piszcie co jeszcze, wy młodsze mamy jesteści :D
  12. Zobaczę jak wróci moja mama z pracy, może ją wyślę. Dziś to zebranie organizacyjne, więc jak nie pójdę to też się nic nie stanie. Na razie brzuch odpuścił jak wzięłam magnez, nie boli tak mocno. Mały kopie niemiłosiernie, no ale lepiej niech kopie niż ma być cicho :P Hehehe i wyjdzie,że mój sen się spełni, że ja druga na liście hahahhaha ;)
  13. A ja na warsztaty pójdę, bo będę jeszcze z brzuchem i będę wyglądać jakbym była w ciąży :D he
  14. Woowwwwwwwwww i normalnie w Białymstoku są takie warsztaty. No jasne zapisałam się, co prawda 13 listopada - to i mam nadzieję,że już dojdę do siebie. No porządki to i u mnie :) I to naprawdę porządne porzadki-przyjechała moja siostra cioteczna przed 8 i oznajmiła mi,że mi posprząta!!! No i pomyła okna, dywan, wszystkie szafki,łazienkę i wszystko wszystko. Uprała firanki i powiesiła od razu. Ja normalnie w szoku, bo naprawdę u mnie niby czysto ale wiadomo jak ja nie mogę zrobić wszystkiego a córka to sprząta jak to dziecko :P No i mam czyściutko. W międzyczasie byłam na wizycie. Brzuch niepokojąco twardy :( muszę dziś wieczorem zadzwonić do gin i umówić się na usg, pewnie jeszcze dziś każe mi przyjechać do szpitala,a myślałam,że ze swoim pójdę ale jak pilne to pilne. Mały - UWAGA - przekręcił się i czułam to wieczorem - po całej kłótni - ten ból brzucha, o którym pisałam, to mały zmienił pozycję : głowa u góry a nogi w dole !!! A był ułożony ok. Przy cesarce to wszystko jedno,ale mi nie wygodnie. Złapać tchu nie mogę. A kopie w pęcherz, plus dziś skurczy więcej. No i zapewne dziś zaliczę IP ze względu na brzuch. Zwiększoną mam dawkę magnezu - 6tabl. dziennie, plus 6 no-spa. Wrrrrrrrrr + 11 kg do przodu, przytyje jeszcze pewnie z 3 kg - tak mi powiedziała, o ile nie urodzę wcześniej. Badania możliwe - CRP mocno podwyższone ale to po zapaleniu oskrzeli,więc normalne niby. W moczu dużo bakterii...do powtórki. No i będę torbę przepakowywać swoją, bo w reklamówce ubrania i tak brzydko jakoś. No i torbę małemu spakuję. Na wszelki wypadek,żeby wiedzieli co i jak. A dziś jeszcze zebranie w szkole, nie wiem sama czy iść, na 2 piętro trzeba się wdrapać...
  15. Kurczę tyle napisałam, no i zawiesił się komp. Ehhh To i krócej: Wczoraj padłam szybko spać,po 21 spałam już. Tylko komputer wyłączyłam i spanko. Ale co z tego jak noc znów mało spania, szkoda gadać. nata_lie spokojnie, faceci gorsi niż my, ciekawe co będzie jak już urodzimy :P graga,rzodkiewa ale macie zachciankę, ja na szczęście unikam takie jedzenie bo bym nie zeszła piętro niżej :( córce robię czasami ale tyle,żeby tylko ona się najadła :D miluchnaa ja bym zdecydowała się na cesarkę, ja sama miałam pierwszą i tą też (gdyby nie łożysko przodujące) będę miała cesarkę, ze względu na niedosłuch jednego ucha i też lekarze mówią,że może od wysilku pogorszyć się a może poprawić.Ale wskazana cesarka i musi tak już zostać... pazMama wydaje mi się,że Moniś miała wymioty i ból w okolicach nerki- to był kamień. Poradź się może swojego ginekologa. Nie bagatelizuj jakby coś. Diana może masaze przed spaniem pomogą ci??? Mógłby ci mąż robić codziennie :) albo prysznic na zmianę ciepły i zimny. Tusia takie kiepskie nocki chyba będą już do końca, też dziś se posiedziałam w fotelu w nocy :D
  16. Wszystkie znikły, idę i ja spać - nerwy mnie poniosły - brzuch boli, mam wrażenie,że mały chce wyjść :( DOBRANOC :*
  17. U mnie to w domu się dostało, a wy tu jakieś dziwne rzeczy ... A reszta gdzie? Kto miał dziś na 18.45 wizytę ? Godzinę pamiętam ale nie pamiętam kto... :)
  18. Tusia, tak naprawdę to nie mam nic do gadania. Rodzice mieszkają niżej a wiadomo jak przywozi to ta mała lezie i jedna do drugiej.... nie przepadają za sobą i tyle. Ehhh A wy dwie Tusia i -ania-m- to już nie macie o co sprzeczać się :D dopiero zerknęłam,że coś tu wymiana zdań, bo mi łzy wysuszyły się :)
  19. Ale ja byłam spokojna, serio. Sobie miałam spokojny dzień, dopóki te dwie małe się nie starły!! Męczące jest to,że codziennie siostra przywozi swoją córkę do nas, jest jeden wielki bajzel, tej małej trzeba ustępować, ehhh szkoda gadać :( Po raz pierwszy tak się ostro zdenerwowałam :( :( :(
  20. A ja mega jestem zła, dałam czadu córce i siostrenicy , no i mamie się dostało. Głupia sprzeczka a wyszła mega kłótnia- tak krzyczałam, płakałam,że aż nie mogłam oddechu złapać. Teraz zastanawiam się,czy małemu nie zaszkodziłam. Rusza się,ale wiecie... Ale już nie wytrzymałam,jestem tak wściekła,że jeszcze mnie nosi... Ehhhhh :(
  21. A propo chandry, dołów i złych nastrojów to któraś po za swinkąPiggy też pisała ??? Mam nadzieję,że już czarne chwile przeszły :D Teraz już tylko wyczekiwać konkretnego dnia i już, a Kiosiorakis już pewnie szykuje się do porodu :D Macro, a ty jak tam ???
  22. heheeh ja dopiero zauważam tak naprawdę i dociera do mnie,że on tam jest :D a to zawsze tylko jakieś smyranie i nic więcej... bo zawsze łożysko to nic nie poczuję niby, a teraz czuję, widzę falowanie brzucha itd. :)
  23. Graga,że tyle bab przeżyłby ale racja,że dwie ciężarne, hehehhee to nie wiem :D
×