mamusia :)

Marla, a może przejedź się dla własnego spokoju na IP albo umów do innego gina na wizytę. Co ci szkodzi??? A tak będziesz biedna zamartwiać się i stresować. W razie co mały ma opiekę. Ja bym się przejechała i zerknęła czy wszystko ok. :) :) :)

Dyśka moja córka siedząc obok mnie powiedziała,mamo przestań już. Wiesz ludzi nie wiele w kościele w tygodniu, większość to rodzinka bo msza za babcię. A ksiądz tylko spoglądał. No nie wyglądałam jak mała dziewczynka, hehehe jak wielka baba która usiedzieć w miejscu nie może i jeszcze kaszle jak gruźlik i kicha. No ale nie było to całą mszę, więc lipy nie narobiłam :D Zerknęłam na swoje zdjęcia i opisy z 13tc termin mam na 27.10, z połówkowego też 27.10 więc pewnie to tak wyjdzie. Co do ubrań, ja oddaję i do worków co to robią zbiórki, i znajomym, i do bloków socjalnych bo tam kilkoro znajomych co to się coś zawsze przyda. A co kto zrobi z tym to już jego sprawa. Dom Samotnej Matki mam bardzo daleko, więc odpada. Mój to taki jak wróci, to woli wszystko sam a ja lepiej żebym leżała, choć jak był w kwietniu to nie powiem, kilka razy zabrał mnie wybrać kafelki itp. Ale teraz wie,że im bliżej to i mi ciężko, a dwa z tymi wodami , a to łożyskiem - zawsze coś. Ale sobie dziś zrobię zakupy i już wszystko będzie. A jak coś zabraknie, to się sokupi-napiszę na kartce i kupi :P

Dlatego ja tym pomiarom tak za bardzo nie wierzę,ani waga ani długości - nawet jak jest rozbieżność to po prostu nie panikuję już bo mi się wydaje,że ciężko zmierzyć takiego maluszka.

Dyśka a jaki kolro śpiworka wzięłaś ??? Kurczę fajny , tak oglądam i oglądam, może i ja bym zakupiła - super zastosowanie ma :D

Ja z tym rodzeniem to żartowałam :D hihihi nata_lie ja też muszę badania zrobić ale tak mi się nie chce jechać :( ale wizytę mam 6 września, więc czasu troszkę mam. graga hahaha dobre, ale u nas żeby do żłobka dziecko się dostało, to trzeba jak tylko się urodzi zapisać. Także wiecie :P paranoja... A moja córka też zawsze ma problem ze śniadaniem, bo ogląda coś, bo pisze,rysuje itd. I moje zwracanie uwagi na nic. I też już nic ciepłego nie ma sensu robić... miluchnaa to dobrze,że czujesz się ok. Ja może też dziś u siebie w szafce poukładam,zobaczę czy się będzie chciało :P Ja trzymam się pierwszego terminu z okresu. Bo termin z usg wyszedł mi na 25 września bo dziecko duże i długie, ale ja w to nie wierzę i tyle. Miesiąc to duża rozbieżność moim zdaniem. A ponoć Agulka pisała,że wiarygodny termin porodu to ten z 12-13 tc chyba,aż dziś moze zerknę co tam wyszło :) Ja do wózka mam jedynie nakrycie do gondoli,a śpiworka nie mam - mam ze spacerówki ale on cienki. Jedynie misiowe kombinezony i kocyk będzie. A jak coś to dokupię,no i nie wypowiem się co do wełnianego bo nie miałam. Dyśka modliłam się, bo nie wiem kiedy teraz pójdę,ale ławki to okropnie twarde, wierciłam się gorzej niż dzieci obok... Oczywiście koncert kaszlu też dałam, plus 3 razy kichnęłam,ale co tam. Ja też leżę póki co, nawet po śniadanie nie chce mi się wstawać, a tabletki leżą i czekają. Śliczne rzeczy zakupiłaś, o widzisz miluchnaa a propo śpiworka :D

I ja witam wszystkie we wtorkowy ranek, choć też mi się wydaje,że dziś poniedziałek - pewnie przez wczorajszą mszę. Pomodliłam się za Was i za wszystkie aniołlki małe. Dziś w nocy po raz pierwszy od X czasu nie wstałam z łóżka,owszem przebudziłam się ale nie wstałam :D Sukces... No jak się czujecie dziś dziewczyny?? Jak Wasze brzuszki ?? Ja dziś jednak zrobię zakupy ostatnie na Allegro, bo jak mój przyjedzie to powiedział,że nigdzie nie będzie mnie brać i jeździć, skoro mam nakaz leżenia :( i tyle w temacie. Ogólnie wczoraj z lekka doła znów złapałam, jak się do kościoła wybierałam, to jednak brzuch i cała jestem wielka...Jakoś tak dziwnie się zrobiło. Ale dziś jest już lepiej. Hihihihi A wy co dziś robicie ? Rodzi któraś ?? :P (żarcik)

O a Moniś jeszcze w szpitalu. Tadeo nie przybrał zbyt wiele na wadze ( wiecie z tym różnie bo każdy inaczej mierzy i wychodzi co innego) no i Moniś zostaje jeszcze. Jak zapewne wiecie, zadowolona nie jest i jej się nie dziwię. Może sama do nas odezwie się, choć nawet nie wiem, czy net ma ... Na tym jedzeniu szpitalnym jak gadałyśmy to nie za wiele można przytyć, kurcze podejrzewam,że mają takie same dawki zywieniowe jak inny pacjenci na innych oddziałach... a nie jak dla ciężarnych.

Kiosiorakis nie pamiętam czy mówiłaś czy nie, ale masz już termin cesarki czy dopiero ustalicie ?? :)

A ja zjadłam obiad i znów leżę. Ale dziś się produkują stronki :) Marla ja bym pojechała dla własnego spokoju i tyle - ale to może ja, bo od początku nie fajnie mam z ciążą. Fajnie,że już będziecie razem z mężem i dzieciakami :) Dianakarina u mnie odpala bez problemu Wp Dyśka ja witaminy biorę,mi gin kazała do końca ciąży. Nie ukrywam,że czasami zapomnę :D właśnie zawsze o witaminach, inne wezmę a te zdarza się zapomnieć. Ja mam Pharmaton Matruelle i ja po nich dobrze się czuję. Kiosiorakis fajny brzusio :) i widzę,że pieluchy przygotowane, poskładane w większości hihihih :) A ja zaraz jadę do kościółka - bo po za dzisiejszymi urodzinami mojej córki, to też dziś jest pierwsza rocznica śmierci mojej babci-taki nam w tamtym roku zrobiła prezent na urodziny córeczki :( no ale co zrobisz. Także pomodlę się za Was, obym wysiedziała w ławce :)

http://allegro.pl/sliczne-i-bardzo-praktyczne-pielucho-ceratki-i2581810407.html cenowo nie patrzyłam na innych aukcjach a tylko u tego zaufanego sprzedawcy :)

Wstaję z łóżka, czas i pora coś na obiad zrobić :)

Ja nie kupowałam, mam zwykłe na razie takie większe. Czekam aż mój przyjedzie i podjedziemy konkretnie raz do apteki, a jak nie to zamówię na allegro. W sumie to i taniej wyjdzie - jeszcze podkłady muszę zakupić i majtki bo mam 5szt. No i znalazłam tą pieluchę flanelową z ceratką, to i myślę o niej. Aj tak naprawdę, to nazbiera się tego jeszcze - wszystkich zakupów :)

O rety z tymi skurczami hehehe damy radę wszystkie :D Agulka wytrzymasz do 36tc albo i dłużej :) Macro to dbaj o siebie i pisz częściej :) Nata_lie ja wcinam jako przekąskę, położę na podkładkę i tak cały dzień wcinam, a dziś wrzuciłam do jogurtu wszystkie :P Ja lewatywę sama sobie robiłam przed porodem- kupiłam w aptece i dzień przed zrobiłam wieczorem. No ale rano szłam na planowaną cesarkę, więc co innego niż poród naturalny. A z goleniem, staram się na bieżąco już teraz golić, by właśnie nikt nie musiał mi tego robić :( w szpitalu.

Oj to jak się oczyszcza i chudnie to mi jeszcze daleko w takim razie :D

Agulka mam wpisane,że łożysko przodujące. Aha to może nie będą kazali mi rodzić naturalnie i ryzykować. Ale przez te wasze skurcze i niepokoje ja sama zaczęłam się już bać... :(

Moja gin ostatnio powiedziała mi,że do 10 dziennie skurczy moge mieć, jak więcej to dzwonić.

Rety,przeczytałam artykuł i normalnie trzeba uważać na siebie. Ja wczoraj miałam bolące skurcze, plus tradycyjnie bóle pachwin i spojenia. Co ma być to będzie :) Ja tylko zastanawiam się, czy dostanę takie zaświadczneie od swojej gin,że w razie co poród ma być cesarką. Bo w poprzedniej ciąży miałam, a teraz coś nic nie mówi gin,a przecież jak coś mnie w nocy złapie czy nie dodzwonię się do swojej gin to co ???? No fakt,jak zobaczą łożysko to może i bez problemu zrobią a jak nie to co , na IP mam powiedzieć rodzę, ale ma być cesarka ???? Ale się nastraszyłam sama :P i na karteczce piszę pytanko do gina ,hihihihi

Mamacóreczki Eljotka i Kubuś pozdrowieni,maluszek przechodzi żółtaczkę,naświetlają go. Eljotka denerwuje się,żeby nic nie przyplątało się ale nic nie będzie :D Eljotka dochodzi do siebie. Już jej zazdroszczę,że jest po :P nata_lie ja kocham spać - ja nie wiem co się dzieje,że ja spać nie mogę :( fakt,może organizm przyzwyczaja się,może i dobrze :) ale brakuje mi wysypiania się. Dyśka Super,że zadowoleni jesteście z bryki :) i kolor wspólnie wybrany, u nas było różnie z kolorem.A urodziny, oj tam, co niestety - ale jak odmłodniejemy :D jak urodzimy... miluchnaa wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu :) kolejnych takich wspaniałych :) Diana, może za dużo wrażeń i stąd dolegliwości z brzuszkiem. Ja wczoraj ból miałam przy pępku a potem skurcze,twardnienie brzuszka ale wiem,że to po 5 godzinach na nogach - gdzie ja ciągle leżę a tu jednak wysiłek był. Puściło jak się położyłam i wzięłam magnez, potem no-spę. Agulka zdjęcia rewelacyjne. Zazdroszczę wypadu nad morze, pogody ale cieszę się,że się dobrze bawiliście :D Dianakarina podziwiam Was pracujące :) A jak twoje plamienia? Tylko wtedy jednorazowo było ??? Odpoczywaj ile możesz mi mo pracy :) Graga a to takie po 17,99zł za sztukę ?? Bo mi córka przyniosła wczoraj gazetkę rano i pokazała. Bo i sobie chce takie,ale za duże na nią hehehehe Tylko nie wiem czy to te?? Marla spokojnie, jeszcze czas jest. Ale coś źle się czujesz czy tylko te skurcze?? czekaj na męża i powrót a nie tu schizujesz :D Macro, hihih no to porody mamy dzieci zbliżone :D Może i te maluchy dzień po dniu urodzimy :P A jak się czujesz? A ja pospałam 1,5 godzinki. I leżę w łóżeczku dziś. Ze swoim gadam na skypie bo jakieś święto mają to i wolne ma :) ostatnie instrukcje mu daję a za dwa tygodnie powrót :D No ale zanim wróci to jeszcze Julkę do szkoły wysłać :D Zacznie się znów-składki,obiady i mnóstwo innych pierdół...

Witam wszystkich :) Nie śpię, bo mi się nie chce... Obudziłam się, mały szaleje sobie i skorzystałam z wc i spanie ni jak, od godziny przewracam się tylko. No i włączyłam kompa,to może zaraz zmuli mnie. graga no zszokowałaś mnie,że takie ceny są, wiesz ja długo nie chodzę nigdzie a jedyne zakupy to Allegro. I dla mnie 10zł za pieluchę flanelową to szok!!! Za kolorową tetrową płaciłam coś koło 2,70zł. Nie powiem, mogłaby być grubsza, ale z drugiej strony - lepiej jak cieńsza,przyjemniejsza jest i jak się złożyło to jest ok. I znalazłam przed chwilą tą flanelową z ceratką. Nawet nie wiedziałam,że takie cudo istnieje :D nata_lie już 36 tc ??? rety :D ja dziś zaczynam 32tc, a równo 11 lat temu (nawet ten sam dzień) byłam w 40tc hihihihi a teraz panienkę mam w domu a nie dzieciątko :P Fajne zajęcia macie z tym kąpaniem :) U mnie w szpitalu na pewno są rozpuszczalne szwy, w poprzedniej cesarce też takie miałam już. Dyśka ale fajnie, targi zwiedzone, próbi, kupony itd. I najważniejsze - bryka zakupiona :D gratulacje !!! Dyska to ile masz lat?? Nie chce mi sie szukać tabelki :P miluchnaa sopkojnie, może uda się robotnikom wcześniej czasu troszkę skombinować i szybciej zrobią remont. No i będzie ładnie, a jak nie zdążą to najwyżej do teściowej na kilka dni z maluszkiem pójdziesz - na pewno ucieszy się :D Agulka to i dobrze,że nie mierzyłaś cukru, po co stres :D hihihi a pisałaś,że nad morzem jadłaś i cukier inny ale zapewn więcej spacerowałaś to i się spalało troszkę, a w domu to co ,odpoczywanie i leżenie. Fajnie ,że dodałaś zdjęcia - zaraz zerkam. :) Rzodkiewa spokojnie, na pewno spokojnie urodzisz. Full wypas jednym słowem na tej porodówce :D no a urodzić z nas każda musi, nie potrzymamy w brzuszkach - nie da się hehehe :) Dianakarina nie załamuj się łóżkiem, myślę,że jak poród się zacznie to już będzie ci wszystko jedno na czym leżysz, byle szybciej urodzić i malenstwo przytulić :) Kilka dni temu pisałam do Kiosiorakis ale nie odpisała, hmmm na kafe też cisza... Mam nadzieję,że wszystko ok albo może rozpakowała się ????? :)

Dianakarina, racja :) zawsze ktoś w domu zostanie hihihihihi :) Miluchnaa to ja uważam,że 10zł to dużo, serio. Ja kupiłam i są całkiem ok, nie za grube ale i nie cienkie, ale miękkie. Po praniu nic. http://allegro.pl/pieluchy-pieluszki-flanelowe-kolorowe-promocja-i2570659809.html Kupowałam u tego Pana, przesyłka jeden koszt, pieluchy i tetrowe i flanelowe i kolorowe tetrowe u niego. I naprawdę są ok. No i cena też ciut niższa. Tak naprawdę tą flanelę, to kilka razy użyjesz do przykrycia czy tak :D

A nie stara?? mówię ci, jak tylko córki urodziny się zbliżają to się dołuję trochę, ona taka już duża - a ja już ...uhhhh No ja miałam rocznikami 22 jak ją urodziłam. Może wcześnie, ale nie żałuję ani jednego momentu :D Tylko teraz taki maluszek będzie w domu :P Może trochę odmłodzę się ,hihihih

miluchnaa proponuję już zdjąć pierścionki, mi ręce nie popuchły jeszcze ani nogi, ale z pierścionków zrezygnowałam jak zaczęły się upały.Na wszelki wypadek,no i już nie wkładam. Dopiero po porodzie.Więc jak zejdzie opuchlizna polecam zdjąć :D Ja dziś mam o 17 imprezkę urodzinową swojej córki - 11te urodziny (jutro dokładnie). Szok jaka ja stara ... Dzieciaków będzie 8 sztuk= 2x 2latki, 2x5latki, 1x6latka, 2x10latki,1x11latka. Plus rodzice, niby miało nie być bo wiedzą,że nie posiedzę i tylko torcik dla dzieci i szampan - symbolicznie, ale jak na złość chyba przyjdą wszyscy. Trudno. Jakoś dam radę, a jak nie to wyproszę i tyle. Zwłaszcza,że to rodzinka, to może zrozumieją. graga no fajny prezent :) i przyda się na pewno,zwłaszcza,że ma otwór na pasy do fotelika D Jakoś mi prezentów nikt nie robi, hehehe szkoda. Może później coś przyniosą :P Hihihi a z sernikiem spokojnie, pewnie zjedzą taki jaki jest :) na pewno jest pyszny. miluchna a te flanelowe 10zł za sztukę????bo jak tak to drogo - na allegro znacznie taniej kupisz :) Ja pieluch mam 10szt zwykłych, ale chyna z 5 jeszcze dokupię, nie więcej. A flanelowych mam 3 lub 4, kolorowe tetrowe 3chyba. Nie chce mi się wstawać z łóżka i zerkać :D Póki co leżę jeszcze przed imprezką, regeneruję się :D

nata_lie kupuj, na mnie rewelcyjnie podziałał !! Wczoraj 3 razy w ciągu dnia bo i jeszcze wieczorkiem, a rano wstałam po 6 i do wc od razu. Także na mnie działa chyba. Tylko też dużo tego nie można zjeść,żeby odwrotny skutek nie był :D Ja jem 10-12 pałeczek jako przekąskę. Dianakarina super,że wszystko ok. Odpoczywaj sobie i nie stresuj się :) Agulka, czy wstawiłaś już zdjęcia znad morza?????

Nata_lie Ten błonnik to pałeczki takie z błonnika, tu masz link jak wygląda opakowanie, koszt u mnie 4,99zł : http://granex.pl/Produkty/Produkty_dla_aktywnych/Zdrowy_Blonnik/22,15 Mi pomógł, nawet dwa razy już w wc byłam :P nie będę opisywać szczegółów. Powiem tylko,że herbata bardzo dużo działa, nie piecze, nie swędzi, a goi ranki i nie krwawię. Tak myślę,że to herbata - okłady. Co do sąsiadów to ja mam fajnych, co prawwda mieszkam w domku jednorodzinnym, ale mimo fajnych sąsiadów są też czasami różne sytuacje... Fajnie,że wspomniałaś o tej karcie ciąży. Jak rodziłam córcię to becikowego nie było,więc dla mnie to nowość. Leonka czasami tak jest chyba, myślę,że to nie zwiastun porodu. Może przemęczenie ?? Może coś ciężkiego nosiłaś?? Poleż, odpocznij - ja radzę tak każdej :) bo i mi w kółko to powtarzają :P Rzodkiewa no super prezent :) doczytałam,że i lampka i dźwięk kołysanki :) fajne urządzenie i na pewno się przyda.My też musimy kupić, ale może ktoś z rodzinki zechce się złożyć i nam kupić jako prezent :D

A i do Moniś pisałam, to czuje się lepiej a Tadeo wariuje :-) i tak ma być.