mamusia :)

adza' a jaką pościel zamawiałaś,że taka kwota wyszła ??? :) Ja uświadomiłam sobie,że materacyka nadal nie mam i nie mam pojęcia jaki kupić, czy zwykły czy kokos gryka czy tam co :P Widziałam właśnie w Ikea, ale sama nie wiem już co zamówić. A chcę za kilka dni bo wiecie - wypłata :P hehehe

No to powodzenia na wizytach , te które dziś mają :) oby wsio było ok !!! A ja to nawet nie płaczę, tylko coś denerwuję się więcej. Jakoś moje hormony raz zaszalały,że płakałam, a tak jakoś radzę :P hehehe A z tym tortem to jest tak,że Moniś narobiła smaku wszystkim, a ja dziś po wizycie sobie kupię jakieś pyszne ciastko a'la tort :D dziś "świętuję" to i pozwolę sobie na odrobinę słodkiego a co tam :D A dodawajcie zdjęcia, dodawajcie :) Marla już też widziałam,że dodała :) Ja to wam zazdroszczę,że wszystkim wam poszło w brzuszki !!! A mi w uda, w pupę i brzuch - a u was nie. To niesprawiedliwe zaznaczę :P

No komplementy to oni potrafią sypnąć. Dziś to już nic nie mówił na mój wygląd, a wyglądam faktycznie gorzej niż wczoraj. No wiecie, ja tam nie chcę nie wiadomo czego,żeby gadał, ale też niech za język czasem się ugryzie :P A ja wypiłam garść tabletek i leżę jeszcze, za godzinkę zacznę się zbierać do gina, kąpiel itd. U mnie zaczęło padać :)

Nie śpię, nie da się, nie będę narzekać a życzę Wam miłego dnia dziewczyny. A sama pogram w jakąś gierkę :) Co do jedzenia słodyczy to tak nie beardzo chyba, maluch może mieć zaparcia albo kolki. Ale tort i frytki to sama bym zjadła :D

Myślisz że pozbieram wszystkie cukierki ?? :P :P :P Fajnie,że już masz ustawioną cc, a na kiedy jak coś??? Czy tylko na razie miejsce zaklepane ?? No i dobrze,że na L4 jesteś, czas odpocząć przed tym wszystkim :)

Oj widzisz Macro - brzydko mówiąc jakieś kurestwo się do mnie czepia :( bo już na chwilę obecną nie mam co powiedzieć. Nastawiam się ok, ale już jest to męczące. Zasnąć nie mogę - boli mnie to spojenie, pachwiny, głowa, gardło i klatka piersiowa, a mało tego mam mega katar i łzawienie. Ktoś pomyśli,że ja nawiedzona, że tyle tego ale tak właśnie jest. Mój jak mnie zobaczył to się zapytał co ze mną się dzieje?????? Zamiast extra komplement to on ,że wyglądam okropnie.....hmmm faceci, tylko w chwilach kryzysu kobiety nie potrafią skłamać :P

Biorę, znów to samo, tym razem wzięłam paracetamol - może ciut lżej. Już gadałam ze swoją gin, jutro o 11 mam być na Izbie Przyjęć. Ja się chyba załamię z tego wszystkiego...

Serio leżę i już myślę,czy może paracetamol se wziąć ??!! Bo znów w nocy będę jęczeć :(

Viviii no żartujesz sobie ??? To ja nikomu nie dam dotknąć i sama też nie będę :P

No i ja nie wiem sama, chyba zostawię to na koniec. hehehe Reszta gdzieś pouciekała czy co ??? :)

Dyśka ja naprawdę nic nie robię, od niedawna zaczęłam cokolwiek przekładać, dotykać się do czegokolwiek, bo u mnienie ma kto zrobić tego - niestety. Mój wraca za 2 miesiące a córcia nie wszystko da radę sama zrobić. Więc robię na raty :P

A zmieniając temat, odnośnie nosków maluszków to weszłam z ciekawości na Allegro zerknąć na aspiratory , no i patrzcie : http://allegro.pl/apteka-marimer-aspirator-do-nosa-dla-niemowlat-i2514943910.html http://allegro.pl/aspirator-sopelek-do-usuwania-wydzieliny-z-nosa-i2477804935.html http://allegro.pl/tufi-aspirator-do-nosa-etui-tania-wysylka-hit-i2517100537.html http://allegro.pl/elektroniczny-aspirator-do-nosa-gruszka-gratis-i2499011222.html http://allegro.pl/aspirator-do-nosa-frida-1-szt-i2512221412.html i oczywiście tradycyjne gruszki różnego rodzaju, koloru i z różnymi końcówkami :P i weź tu wybierz coś :) hehhehee

Zerknęłam na spis tematów a tu topik o tych rodzicach co to 2 latkę zostawili, jakoś ja zdania nie miałam do tej pory, tak trudno ocenić sytuację ale weszłam i obejrzałam filmik, to mi jakoś przykro się zrobiło :( http://www.fakt.pl/Tak-rozpacza-dziecko-zostawione-na-lotnisku-przez-rodzicow-Zobacz-jak-dziewczynka-zostawiona-przez-mame-chce-do-niej-wracac,artykuly,170363,1.html tam niżej jest filmik... może i widziałyście już.

Lepiej cieszmy się ,że możemy mieć te nasze maluszki, a to kiedy się urodzą to nie ma znaczenia, naprawdę .... Obyś gorszych problemów nigdy nie miała :) czego ci nie życzę.

Moniś u mnie dziś było bardzo gorąco, a teraz jest duchota - naprawdę zwariować można. Ja to jeszcze zatkany nos mam, więc dodatkowo dyszę jak nie wiem co... dobrze,że nikt nie słyszy :P

No to kochane witajcie w klubie leżących, nie fajnie że musicie leżeć ale lepiej leżeć niż potem ponieść konsekwencje, już mało zostało. Ja leżę od 7tc, jeszcze max z 12 tygodni przede mną :P więc jak dla mnie z górki :) Diana u mnie siara jest koloru przezroczystego, taki zółtawy - też częściej przyklejona byłam do piżamy czy koszulki:P ale minęło na razie. badanie glukozy u mnie robi się między 24 a 28 tc, od razu 75g dała gin. Agulka, ty weź ten humor zły i hormony wyrzuć za okno !!! Marla, leż i nie gadaj, a moja gin powiedziała,że jak coś się dzieje to lepiej od razu na Izbę Przyjęć bo niestety liczą się minuty, także nie bądź zła na swojego gina :) no i leż !!!! Rzodkiewa, a byłaś u lekarza ze swoimi dolegliwościami??? Patrz,żeby się nie pogorszyło :( Aleksandra, Ja to sama nie wiem co z tą fridą, podejrzewam,że skończy się na zakupie obu rzeczy - i tego i tego :P bo zdania macie podzielone jak we wszystkim, ale właśnie kurczę to poważny zakup, wkońcu ingeruje się w błonach śluzowych maluszka ( ciutkę ). Moniś moje spojenie łonowe to ja nie wiem jak się już rozszerzyło :(a w nocy z soboty na niedzielę to już maksymalnie... hehehe Dyśka zerknij na allegro na wanienki, tam jest ich trochę, ale i nata_lie ma dziś jechać i kupować za nie dużą cenę, więc może coś napisze na ten temat. eljotka fajnie,że dotarłaś :) A ja zrobiłam 3 prania, kocyki, pościel zmianę ( wygląda super po wyschnięciu), pieluchy tetrowe i flanelę pogotowałam :P no i leżę, chyba zaczął antybiotyk działać bo mniej kaszlę, albo nie wiem :)

Hehe bo ja se spisałam telefony wcześniej i dlatego tak jest :P a że leżę i nie mam tyle zajęć co wy, to i napiszę to tu to tam :D No fakt, na gruszce wychowane, ja jak patrzę,jak siostra korzysta z tej fridy to tak mam lekki odruch wymiotny, ale może dlatego,że jestem teraz w ciąży i mam takie nastroje. Julka moja,też na gruszce była wychowana :D

Agulka, fajna koszulka :P No i sama z sobą chyba dziś muszę gadać. No nic, lecę pranie rozwiesić- już drugie. A komodę też ruszyłam, ale tylko wyjęłam.... hahaha nie mam chęci na więcej :P

No i Agulka zdjęcia dodała :P ania m wrzuć zdjęcia swoje z brzuszkiem, bo maluszek fajny ale i ciebie chcemy poznać :P

No i ja miałam wyciek z jednej piersi,a na razie cisza. Co do fridy czy gruszki to mam podzielone opinie,dlatego tak zastanawiam się co kupić. Napisałam do dziewczyn, co to nie odzywają się a mam numery, no i nasza Eljotka jest od tygodnia w szpitalu. Nie ma netu, więc nie odzywała się. Miała skurcze, któch nie powinno być. Ale napisała,że jest lepiej. No i mnie może dziś wyjdzie :) to i pewnie się odezwie do nas. Natomiast Ania_k26 nie ma netu, ale dzwoniła i mówiła,że ma się oszczędzać, też ma bóle pachwin , no i wyniki nie za bardzo ciekawe. Ale jak już będzie mieć dostęp to się odezwie :) i pozdrawiatkie nas tu wszys :)

No posprawdzać muszę . Dzięki Pela. A wiesz te po kimś ciuszki,to prałam nawet w 70-80 stopniach, a co tam, a znowu te nowe to boję się całkowicie prać hihihihi takie ładne, szkoda zniszczyć :P A i mam manię tygryskową, szukam ciągle ciuszków z tygryskiem , puchatkiem itp. Nazbierałam mnóstwo a dalej na allegro szukam - to już choroba :D

A wiecie co tak mi się przypomniało,że któraś pytała się o wkładki laktacyjne, ja nosiłam kilka dni, bo miałam wyciek siary ale już nie leci, więc nie wkładam. W nocy jest też już ok :) Zdjęcia fajniutkie :) dodawajcie więcej laseczki, co już dawno dodawały, od kwietnia zmieniło się zapewne troszkę :)

No ja do czasu zajścia w ciążę, to śniadanie było o 11 więc naprawdę ciężko się przestawić. Już było ok, zaczęłam jeść wcześniej bo się chciało no ale nie tak rano i często. Wiem,że to zdrowiej tak jeść. Słuchajcie, nowe ubranka w jakiej temperaturze będziecie prać ????

A co do jedzenia to ja nie zazdroszczę, ja musiałam zjeść po 7 bo o 8 antybiotyk, no i jak zrobiłam sobie śniadanie tak i je jem już tyle czasu :/ nie wiem jak można wstać głodnemu...ja nie mam tak, a brzuch mimo wszystko wielki :P

Pela to powodzenia w załatwianiu spraw :) Moniś , to myślę,że powinni mieć w takich dużych sklepach takie farby. Najlepiej fakt, przejechać się do nich. A z tym układaniem, zobaczę, ja w sumie mam w 2 komodach papiery i zapewne są tam niepotrzebne rzeczy... Na razie wstawiłam pranie, choć cokolwiek zrobię i już leżę. Wczoraj mama wyciągnęła mi pościele po córci- poszewki,kocyki i nawet jakieś dwa rożki. Upiorę je i potem obadam w jakim stanie są. Wyglądają dobrze, dużo tego miałam to i jedynie z przeleżenia moze być coś nie tak. Nawet nie wiedziałam,że mama je schowała :P