Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamusia :)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamusia :)

  1. Moniś podpowiedziałaś mi co mam dziś robić, też sprzątnę komodę - mam lenia do dokumentów ale już czas i pora, atam się nie namęczę :) Co do farb, to może sprawdź na stronie leroy czy mają, ja kupowałam tak kabinę, baterie, umywalkę. Zamawiałam przez neta a potem wysyłałam kogoś po odbiór. To i na pewno farby będą.
  2. Mamacóreczki zamień się ze mną, ja pożyję aktywnie a ty za mnie poleż :) oj jak bym tak chciała. Ja już na nogach, bo przez ten kaszel to spać nie mogę już od 4 , tylko przewracam się jak głupia w tym łóżku.Kaszel, bóle pachwin ale mniejsze niż wcześniej. No ale co zrobisz,no i nie wspomnę o mega katarze - bo nie to że zniknął , wręcz przeciwnie większy. Oj ja będę cudownie wspominać tą ciążę. Nie mogę doczekać się porodu już ( oczywiście o czasie) bo szczerze to mam dość leżenia, hehehehe I mi już boki nie bolą, one już się przyzwyczaiły do tych pozycji :P Zdjęcia pooglądam sobie :D
  3. Leżeć , leżeć i leżeć - zwolnienie jak coś, odpuścić sobie szkolenie i dołączyć do nas leżących i oszczędzających się... Dobranoc wszystkim :)
  4. O tak , im bliżej porodu tym gorzej ... ja też tak miałam kilka dni,tyle,że popłakałam i przeszło :) Dziewczyny głowa do góry :D
  5. To akurat nie to co oglądałam, ale coś podobnego, może wam się przyda : http://www.mamazone.pl/tv/film,24679,masaz-krocza-przed-porodem.aspx
  6. U mnie też gołąbki z wczoraj ale jeść to nie bardzo...Zamroziłam, aż córcia wróci. A o masażu czytałam, nawet oglądałam filmik jak położna pokazuje jak się masuje, może jak znajdę to wkleję linka. Ale ,że jakiś olejek itp. to nie słyszałam :D
  7. Juz wam mówię co mogło być, lekarz gin ( bo dzwoniłam upewnić się czy mogę antybiotyk) powiedziała mi,że leżące osoby szybciej zachorują niż chodzące - nawet jak są osoby niepełnosprawne to należy je przewracać, klepać po plecach, by nie było odleżyn i właśnie zapalenia płuc/oskrzeli. No i stwierdziła,że możliwe,że wiatrak mnie "przewiał" albo duży wpływ miał też kurz remontowy - niestety nadal kłują ściany a tego pyłu w całym domu mnóstwo. No i niestety, 7 dni leczenia i mam nadzieję ,że szybko minie, bo okropnie się czuję. Jak mam jeść często jak wszystko mnie boli, gardło , klatka piersiowa, jeść nie chce się a tu trzeba , ehhhhhhhhhh
  8. A i fajnie,że wizyty udane, no piszę ogólnie, bo już i mi głowa boli od kaszlu i złego samopoczucia, więc tak ogólnie. Viviii odpisała,że czyta nas ale nie pisała bo nie chce marudzić ... Chyba i tak mojego marudzenia nie pobije. Ale ma odezwać się wieczorem :)
  9. Im bliżej porodu to więcej hormony nam dokuczają. Hehehe ale damy radę , juz nam wszystkim mało zostało - no nam z końca października więcej niż wam z początku :) Napisałam smsa do Viviii - nie odpisała jeszcze, mam nadzieję,że u niej ok,że z jej szyjką spoko. Nie odpiszę Wam wszystkim bo tak dużo naprodukowałyście,że nie pamiętam co która napisała. Pocieszam te zdołowane, sama mam gorsze dni niestety, ale mówię już coraz bliżej :D Co do wyników - konsultujcie z lekarzami, po to oni są i muszą nam doradzać :D Któraś pisała o wanience -moim zdaniem rewelacyjna cena, ja bym kupiła. Pępek mi nei wyszedł jeszcze ale powoli wysuwa się do przodu z dość głebokiego "dołka". Ja od 2 dni mam duszności, pisałam Agulce,że coś mnie męczy no i myslalam,że to ciążowe przypadłości ale w ciągu popołudnia i nocy rozwinęło się :( pojechałam dziś do lekarza rodzinnego i co ????? Zapalenie oskrzeli - cudownie - 7 dni antybiotyk Augmentin. No i pani dr kazała mi leżeć, oszczędzać się HAHAHAHAHAHAHA toż ja ciągle leżę kurczę i ktoś chyb źle mi życzy tej ciąży....
  10. No i mój wózek wygląda całkiem idealnie :D już mi się podoba, bo jak go zobaczyłam najpierw myślę sobie, rety co to jest, taki brudny... a teraz po upraniu wygląda fajnie :) jeszcze tylko kółka zastanawiam się czy nie zmienić, w sumie widziałam na allegr kółka co prawda nie oryginalne do xlandera ale są też ładne, tylko czy ja sama kupię je ???? A jak będą złe :P W sumie koszt nie wielki, bo około 20 zł za nówkę sztukę. No pomyslę, czy warto, choć te nie są takie już złe po umyciu :P
  11. Ja swojej córce kupiłam pierwsze rajstopki na chrzest, miała miesiąc i wyglądała fajnie :) potem też nakładałam do sukienki :) a małemu też będę nakładać, one sa bardzo miękkie i nie ma problemu z gumeczką. Przynajmniej ja zwracam na to uwagę by była możliwość rozciągnięcia na brzuszku. Dyska fajnie ,że wypiłas bez problemu. No to teraz wyniki najwazniejsze :)
  12. Monis ja próbuję jeść częściej, ale co z tego jak rano zjadłam 2 małe kanapki a zaraz znów muszę zjeść a ja nie chcę jesć!!!! To najgorsze, że nie mam ochoty na jedzenie, na nic dosłownie więc jak mogę wcisnąć w siebie ??? I to mnie przeraża, bo boję się,że zaraz zwymiotuję jak zjem cokolwiek jeszcze. Ciężko się przestawić, więc Wam nie zazdroszczę a życzę super cukrów i najedzonych żołądków :D A z bólami, to ja już wiem,że nie zostawiać tego na ostatnią chwilę, bo nie warto. Dziś miałam jechać do swojej gin ale na razie czuję się dobrze, owszem boli ale nie tak jak wczorajszej nocy i wczorajszego dnia. Więc wiem,że gin ma dyżur do jutra rano, to w razie co pojadę, a tak oszczędzam się. Nastawię tylko jedno pranie - małej pościel i swoją i to tyle na dziś.
  13. Dziś dzień glukozy i wizyt, hihihihi No odzywać się dziewczyny te co się nie odzywają coś ostatnio, pewnie wakacjują :P
  14. Diana, na szczęście owoce mogę i jem :) nektarynki po 6 sztuk dziennie nawet. Już lody mi przeszły - za to nektarynki na topie :D Trzymam kciuki za wizytę no i napisz jak tam , jak już wrócisz :)
  15. Witajcie :) Nocka minęła dobrze, nie bolało tak jak poprzedniej, normalnie wstałam do wc :) Teraz też się ruszałam i jest ok. Nie chcę zapeszać ale mój synuś bardzo jest ruchliwy, cieszę się ogromnie bo miałam nie wiele czuć a naprawdę czuję jak mnie boksuje i kopie. Ułożony na pewno nadal poprzecznie bo tak wyczuwam go pod żebrem swoim :) Agusia, Dyśka dacie radę - ja tu panikowałam jak nie wiadomo kto i przeżyłam to i wy dzielnie dacie radę :) trzymam kciuki !!! Mamacóreczki, dasz radę jeszcze pracować w sklepie ?? No uważaj tam na siebie. I trzymam kciuki za wizytę dzisiejszą, napisz czy wszystko ok :)
  16. graga ja tam kupiłam rajstopki i już :) będę nakładać i tyle :P nata_lie a nie wiem ile czasu brać mam, nawet nie spytałam, ale pójdę do swojej gin to się dowiem co i jak,dużo tej no-spy ale chyba wiedzą co robią, skoro dają. w sumie to ta mniejsza dawka tyle,że częściej. Dobranoc :)
  17. i jakie słodkie rajstopki, ale ja kupiłam w H&M na przecenie bez wzorków 2 pary malutkich po 5zł każde :D więc już starczy, bo ten mój to oczywiście mówi, no jak chłopak w rajstopkach :P
  18. Graga jakie śliczne te rzeczy, ale ja mam już , choć taki kocyk to bym kupiła z mikrowłókna :P ale nie pojadę, ten tydzień leżę bez względu na cokolwiek.
  19. Agusia ja nie wiem czy można wypić coś, ja nie piłam i nie jadłam nic przed. Marla fajnie,że Szymonowi podobało się :) za rok pewnie we 4 będziecie zwiedzać Zoo :) Graga 8 posiłków ?? To ty dobrze się odżywiasz, ja tak nie umiem.
  20. Leżę dziewczyny, leżę bo co innego zostało a tyle do robty jeszcze zostało, ale ten mój ma wrócić we wrześniu więc powiedział,żebym do niczego nie dotykała się i nic nie ruszała !!! No ale pachwiny nadal bolą, po no-spie jest mi niedobrze i tyle, strasznie często 6 razy :( no ale jak mus to mus. Zresztą cały dzień byle jaki - cóż zrobić. Grunt,że u was ok i czujecie się w miarę ok :) ... a co do kobiet w ciąży to na izbie (ostry dyżur) było ich naprawdę dużo :( część została, część wyszła do domu ...
  21. Dyśka oj uwierz,że miałam :( i tak jakoś dziwnie się czuję dziś, tyle spałam w dzień a dalej się spać chce. Ale tu dziś cicho ... A jeść tyle, rety ja nie wiem czy umiem sie przestawić tak. No ale trzeba będzie bo no-spy nie wolno bez posiłku brać.
  22. A daj spokój, to ja nie wiem co ja mam jeść 6 razy dziennie????
  23. Kochane, a ja zaliczyłam jednak Izbę Przyjęć. Bóle miałam nadal,wymioty i gin skontaktowała się ze mną i kazała jechać na IP żeby zerknęli co i jak. Kazała zabrać torbę do szpitala i jechać. No i pojechałam. Zrobili KTG, skurczy nie było , tętno ok mlucha - jedynie maluch kopał cały czas w to miejsce co przykładali sprzęt jak szukali tętna, aż się pięlęgniarki śmiały i jedna drugą wołały,żeby zobaczyć jak mały nie toleruje obcego sprzętu nad sobą. Ubaw miały, jak nie wiem co. Ale wkońcu zapis się udało zrobić. Dostałąm zastrzyk rozkurczający, posiedziałam tam trochę i czekałam na decyzję co dalej, czy do domu czy szpital. Ale wypuścili do domku. Zagrożenie jest takie mniej więcej jak piszą,niestety. Przy takich bólach pachwin, plus wymiotach a nawet i nie, może dojść do skracania się szyjki, szyjka otwiera się i dochodzi do wczesnego porodu. Dodatkowo może to być kolka nerkowa albo jakiś kamyk w nerkach, lub też rozciąganie się macicy. U mmnie najszybciej rozciąganie się macicy lub kolka nerkowa, gdyż miałam problemy z nerkami w dzieciństwie i lekarz dyżurujący mówił,że w czasie ciąży mógł się jakiś problem pojawić. Zalecenia: dotychczasowe leki plus 6x no-spa (nie zaszkodzi dziecku w żaden sposób- tak mi powiedział), leżenie, nie dźwiganie - dosłownie nic nie robienie, spacery owszem ale krótkie, żeby mięśnie nie zanikały,bo ciężarne tyją więc muszą być silne :P , dodatkowo konsultacja ze swoim ginekologiem a gin ma dać skierowanie do urologa na sprawdzenie czy z nerkami wsio ok, jedzenie co najmniej 6 razy dziennie, by no-spę na pusty żołądek nie brać, picie wody niegazowanej i zwykłej herbaty - żadnej innej kolorowej czy zielonej, kawę ograniczać. No i przyjechałam, poszłam spać i dopiero po 3 godzinach wstałam, tyłek boli od zastrzyku, pachwiny nadal bolą i spojenie łonowe też, mniej ale boli. Zaraz coś przekąszę (tylko ja tak często nie umiem jeść) i tabletki. Także niestety ale każde byle "gówno" konsultować jednak z lekarzem.
  24. adza nie stresuj,że to cos z szyjką, może ja kurczę zadzwonię do gin lepiej, niż będę się zastanawiać :( teraz nie boli ale noc fatalna, najgorsza chyba z całej ciąży...
  25. Jak przeczytałam jeden artykuł odnośnie pachwin,że to może być objaw wczesnego porodu i późniejsze odpowiedzi różnych mam, to mi się odechciało czytać :P Teraz mnie nie bolą, może to wina wczorajszego mycia wózka, ale już mi się zdarzały te bóle ale nie takie jak w nocy. Leżę sobie, czekam aż złe samopoczucie przejdzie, bo nadal dziwnie jest. A córka zadowolona, wczoraj dzwoniła po 23 że wracają z dyskoteki, więc wiecie- przynajmniej nie nudzi się :) A w domu siedziałaby i oglądała TV, komputer i gry, koleżanki i nic więcej. A tam tego nie ma, zero TV, komputerów no i nowe znajomości wskazane . A co najważniejsze więcej ruchu ma, bo to kolonie taneczne, 2 razy treningi, plus wycieczki, może plaża.
×