Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamusia :)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamusia :)

  1. Agulka, u mnie to takie twardości i czuję,że jest w danym miejscu , ale nie ma wupukłości,nie czuję jak się rusza u góry,tylko u dołu ... a szkoda,ale wiem,że tam jest i w którym boku :P
  2. Dotiuszka gratulacje dziewczynki,że nic nie zmieniło się :) Oj ty mi pozazdrościłaś a ja leżę i męczę się :P Pochodziłam trochę, pousługiwałam a mój synuś zbuntował się. Wlazł mi tak w prawy bok,że cały brzuch stwardniał i zaczął boleć przy pępku,uczucie rozrywania. No i wzięłam no-spę, zrobiłam gorącą herbatkę,położyłam się i co, po 5 minutach synuś zaczął przemieszczać się sobie, boksować i brzuch już nie naprężony. Chciał chyba,żebym poleżała sobie. Mało tego - nie zjadłam żadnego ciasta, jedynie skromny obiad... No i leżę, a synuś wariuje...
  3. Ja na szczęście mam dziś imprezkę imieninową u taty, więc obiadek będzie i nie tylko, bo i znów pyszności i słodkości... postaram się zjeść konkretnie tylko, ale jak to wyjdzie jak zobaczę jakieś pyszne owocowe ciasto....to nie wiem.
  4. Hej wszystkim :) ja jak zwykle przed 6 na nogach, ale nie pisałam, bo taka cisza,że zniechęciłam się , pczekałam troszkę i nikogo nie było. No więc zczęłam się ogarniać w domu. miluchna gratulacje synka :) justa ja sobie poczytałam tą stronkę, nie jest tak źle :P graga a to u ciebie to nie alergia ???????? nta_lie to fakt,nawet plusy alergii są, hehehe aż trudno uwierzyć. A mój tata właśnie kosi trawę - czas i pora a ja zakichana jestem, dosłownie, nie wspomnę,że mało co widzę...ale nei powiem,zapach trawy fajny ale kicham. Pela, postaraj się , jeśli da się, unikać przytualnia i całowania z braciszkiem, jakoś jak dasz radę odizoluj się troszeczkę, może nie złapiesz niczego :) Ania3107 wiem co czujesz, jeśli chodzi o tesciową, też to przerabiałam, zawsze jak przyjeżdżała to modliłam się następnego dnia,żeby już jechała. Ta sama sytuacja, napatrzy się co jest po za granicami kraju a potem swoje racje... Vivii zazdroszczę kąpieliska, ale też bym popluskała się i popływała...ehhh różowy kapturek ja takich dolegliwości póki co nie mam, przejdź się do lekarza rodzinnego, niech zajrzy ktoś do gardła. Może to angina, która ujawnia się bezobjawowo (bez temperatury i ciągłego bólu). A mój synek dziś mało kopie/boksuje aż dziwne.... A gdzie Agulka, Moniś i znów mogłabym wymieniać wszystkich....
  5. I znów cisza, to ja tu nie będę pisać i już, to może się wszscy odezwą :)
  6. aska..s mi też często nikt nie odpisuje i przyznaję się,że ja też nie zawsze wszystkim odpisuje. Czasami zapomnę, czasami dużo stron do nadrobienia i nie ma jak się połapać we wszystkim. A często jest tak,że jak nie wiem co napisać bezpośrednio do danej osoby to po prostu nie piszę, bo co mam zmyslać :D Czasami trzeba ze 3 razy się upomnieć o odpowiedź. Także pisz z namii tyle :D a jaki miałaś wcześniej nick dokładnie?? Napisz co u ciebie, jak dzidzia itd. :) Co prawda nie odpiszę ci jakbyś teraz napisała, bo lecę córkę odebrać ze szkoły ang. i polecimy na usg, więc dopiero będę wieczorkiem, ale napisz :)
  7. Troszkę ciasta zjadłam ale żadnych lodów itp... A boksuje to dobrze, przynajmniej wiem,że wszystko ok :D
  8. A mój maluch dziś mnie boksuje już tyle czasu,że aż nie chce się wierzyć. Nie śpi ??? hihihihi Ale ciągle w samym dole, na górze nic nie czuję ...
  9. Nom, dlatego też się zdziwiłam, a tym bardziej jak zobaczyłam pomarańczowy nick, to już mi się nie chce dodawać zdjęć. Ale to może któraś tak napisała na szybkiego albo pomarańczka tak sobie :P
  10. A i pytanko, kto Leonce wysłał hasło i nick ??? Bo info pojawiło się od pomarańczki o nicku leonka. Która z Was jej przesłała???
  11. O to chodzi,że poprzednie ciśnienie też było takie - dlatego ją to zaniepokoiło. Ale dziś jest ok-przynajmniej rano i teraz. Zobaczymy. A że stresuje to już wiem, dziś jej to powiem, bo nie mam chęci chodzić na wizyty jeśli ciągle mi mówi,że coś nie tak :(
  12. No nic, nie ma z kim pogadać, wszyscy śpią :) no i uciekam, do wieczora chyba :D
  13. Macro, wzajemnie i całego weekendu. Napisz co tam u ciebie a to zawsze tak mało :P
  14. A dodam,że mamy ciche dni, ustaliliśmy,że do poniedziałku nie odzywamy się w celu oczyszczenia atmosfery - ehhh faceci, nie rozumieją kobiet, nic a nic !!!
  15. Viviii wczoraj mój A. to samo powiedział,że siedzę w domu znerwicowana po każdej wizycie i jeszcze dzień po... Oby tylko wizyta - to jest zawsze coś źle. Chyba powinnam mniej się przejmować i tyle. Zmierzyłam ciśnienie i jest 104/52, puls 72 czyli podobnie jak wczoraj. Miłego dnia :)
  16. Ja ciśnienie miałam 140/90 i już ono jest za duże. Ale teraz dwa razy mierzyłam (bo mam 3 razy dziennie mierzyć) i jest 102/52 i 115/64. Może po prostu wtedy się jakoś podniosło, było duszno... Zobaczę jutro, mam 3 razy zmierzyć przed spotkaniem na usg, i jej pokazać zapiski. Zobaczymy, no ale kontrolować będę musiała, oj tam mam aparat to źle nie będzie. Oby tylko większe nie było...
  17. U mnie ewidentnie za dużo słodyczy, a od kilku dni porządnie widać brzuszek. Także myślę,że te kilogramy to lody i inne :D
  18. O i właśnie przypomniałaś mi dlaczego taka zła jestem na siebie :) bo stanęłam na wadze a tu ...prawie 5kg do przodu... to przez te lody i słodycze, ale STOP im wszystkim :)
  19. Nie pamiętam, ale na pewno już miałam brzucha :P ale nie mogę sobie przypomnieć. Jedynie ,że na pewno kolor był żółty.
  20. Zmierzyłam ciśnienie i jest ok, sama już nie wiem, a może to jednorazowe, ale powtórzyło się w sumie - na ostatniej wizycie też było dość wysokie. No nic,mierzę 3x dziennie i do zeszyciku zapiszę. Zobaczymy. Agulka jeszcze raz powtórka z glukozą ??? :( no ale jak trzeba to trzeba :D Barbe77 zazdroszczę urlopu choć mi byłoby za gorąco :P eljotka, fajna niespodzianka - ja to dziś tylko biegam do wc, tak nisko mnie boksuje. emachines - no wy widzicie , czujecie a ja kurczę tylko w dole, tak dziwnie. Jeśli chodzi o siarę to ja jeszcze nie mam, ale z córcią to pamiętam,że leciało mi dość wcześnie - i używałam normalnie wkładek laktacyjnych na co dzień. A mleka miałam mało, karmiłam 4 miesiące. asiaz ja podgrzewacz mam od siostry w spadku- czy użyję nie wiem :) Vivii fajnie,że wszystko ok :) a wyprawkę powoli i ja składam :) dan-mos czas leci jak szalony :D A propo zdjęć - obejrzałam i są fajne a brzuszki extra :D natal_ie robiła mi usg w piątek i tam się pokazały na tym "sprzęciku", dziś tylko zajrzała i nadal są, fakt pojawiło mi się coś w rodzaju upławów serkowatych, stąd też leczenie, nie ma co czekać. Co do glukozy i wyników - nie wypowiem się, nie mam zielonego pojęcia, ale Agulka podawała fajną stronkę odnośnie cukrzycy ciążowej, przypominam :) http://porady-poloznej.pl/cukrzyca-ciezarnych /
  21. A zapomniałam dodać ,że u naszej ani_k26 też chłopiec potwierdzony :D
  22. Witam wszystkich, ja pół nocy nie spałam przez deszcz,grzmoty i błyski...wkurzało mnie to i przez to zasnąć porządnie nie mogę. Kiedyś mi to nie przeszzkadzało a teraz byle co to się wybudzam :( Fajnie ,że popadało ale co z tego jak leżę i kicham.... Miłego dnia dziewczyny.
  23. Agulka przeczytałam tą stronkę, a szczególnie co i jak odnośnie cukrzycy- lepiej może nie czytać żeby nie stresować się... Tam na dole są linki odnośnie przykładowych posiłków.
×