mamusia :)

Właśnie w poprzednim poście pisałam to,że Inga czyta itd. No cóż, na komentarze niektórych osób nic nie poradzisz. Uciekam na pocztę, słońca grzeje, dzidzia kopie :D to i ruszę się troszkę. Do później :D

lurdes coś tam to był przykład bezczelnego pisania a teraz udowodniłaś jak bardziej jesteś bezczelna. Ja nikomu nic nie życzę w tej chwili, nawet tobie za tak chamską odzywkę... Baw się dobrze pisząc i obrażając innych. Mi to już wisi dosłownie..

Nie wiem czy to przesąd, tak mi powiedziała że niby rzeczy maluszka nie powinne byc z naszymi, no więc zapytałam czy biorąc małego na ręce musimy zdjąć ubranie ???? No i cisza, postawiłam na swoim. No takie mamy są, chcą dobrze,ja tez taka będę, ale jak coś palnie to sił braknie :D czasami ze śmiechu :D A łóżeczko to już też wie , gdzie postawić hihihihi

Agulka, nie martw się, nie denerwuj za mocno. A tesciowi dużo zdrówka.

Moja też wtrącać się zaczyna ehhh dokupiliśmy szafkę do pokoju a ona co tu będzie, ja mówię,że rzeczy maluszka i kilka moich piżam i kilka rzeczy A. A ona do mnie,że nie można łączyć w jednej szafie kilku osób ... no załamka, szafka ma 7 półek, pomieścimy się po trochu każdy, a ona takie bzdury. Normalnie zaczyna się...

A u mnie rano popadalo i jest już znów parno... siedzieć się nie da na dworze. A na pocztę wybieram się i wybrać nie mogę hihihi

Diana ok, każdy ma prawo do wypowiadania się ale zerknij wstecz w jaki sposób "dobijają" Ingę, wiem,że Inga to czyta, bo z nią dziś rozmawiałam więc pomyśl, że decyzję podejmuje każdy sam, nikt nikgo nie nakłania, często decyzja jest już wcześniejsza. A tu takie pomarańczki piszą raptownie po całej akcji takie rzeczy typu ,że życzą jej samych chłopców a nie dziewczynek, bo zmieniła imię czy pełno pierduł... no słuchajcie moim zdaniem to nie na miejscu, temat Ingi i jej okropnej sprawy zakończył się, podziękowała nam za wsparcie itd. a tu hieny rozdrapują niepotrzebnie wszystko... Pomyślcie miło by wam było czytać takie rzeczy na swój temat i tak w trudnej dla niej sytuacji ?????? Dobrze któraś napisała, załóżcie swój własny temat i tam można do woli pisać, bo każdy swoje zdanie ma. Amen

Diana fajnie,że córeczka i wszystko ok :D cieszę się i zazdroszczę filmiku :)ja do 16 muszę czekać i prosić by było grzeczne i odwracało się hihi co do rozbieżności, może dzidzia w czasie pomiarów ruszyła się, wiesz to jest realne już na tym etapie,że ciężko zmierzyć dokładnie. Myślę,że gdyby było coś nie tak, lekarz by ci od razu to powiedział. No to jakie imię księżniczka będzie nosić??? graga aż się uśmiałam czytając twoją wypowiedź - szczególnie na końcu :D szykuj się z zyletką, szykuj. Agulka to się naczekaliście. No ale jest w dobrych rękach, więc może nie nastawiaj się negatywnie.

Widocznie same się boicie nie wiadomo czego .... hehehe I raptownie teraz odzywacie, a to ciekawe... Zresztą dla mnie temat z wami zakończony, a jeśli macie czarne nicki to wasza sprawa,że tak chcecie się ukrywać. ŻAL...

Agulka a został już w szpitalu pod fachową opieką??? No obejrzą, zobaczą a ty proszę nie martw się za bardzo (choć to trudne) bo twoja córeczka też się denerwuje. A wiesz starsi ludzie mają to do siebie,że nie chcą chodzić do lekarza,a wiesz pewnie uparciuch z niego. Bądź dobrej myśli, poczekaj na decyzję lekarzy, niech obejrzą.

graga a jak dzień mamy ? kupiłaś wkońcu kwiatka ?? moja była zaskoczona innym kwiatkiem :D

Więc już spadaj i nie zawracaj nam głowy, bo żal mi ciebie. a twoje biedy nas na chwilę obecną nie interesują, oczywiście wiesz więcej o nas jak widzę, czyli nas dobrze znasz - wowwwwwwww Jakbyś chciała z nami NORMALNIE porozmawiać to zapraszamy.

Agulka to nie wina kwiatka, niestety cukrzyca to cholerstwo :( byc moze bez podnoszenia kwiatka też niestety by to się działo. Ale może fachowcy cos poradzą? Bądź dobrej myśli, moze uda się jakoś lekami wyleczyć. A propo mężów to dobrze,że nie kłóciłaś się, ja jak swego zobaczyłam przez skypa to i mi odeszło a "wiązkę" juz przygotowałam :D

A ty powinnaś się chyba zastanowić nad leczeniem, pomyśl ... bo naprawdę nie powinnaś się wtrącac w czyjeś sumienie, naprawdę. Jej i jej rodziny decyzja a nie twoja kochana... weź się za umoralnianie gdzieś indziej.

nikaniaka nijaka odczep się od Ingi i od nas wszystkich - to sa nasze decyzje, znajdź sobie forum katolickie czy moherowych beretów czy leć do koscioła jak wolisz i pomódl się za nas w takim razie. TO DECYZJA KAŻDEJ Z NAS - co dalej jeśli coś się stanie, wiele z nas może jeszcze tego doświadczyć i TY RÓWNIEŻ !!! Może wtedy zmądrzejesz jak cię dotknie jakaś porządna bieda ( nie życzę ci tego bo mi cię żal- jesteś bardzo płytką osobą, chyba w życiu bardzo nieszczęśliwą) . Znajdź se inne forum...i nie zaśnmiecaj swoimi wpisami i nie urażaj nikogo swoim pierdoleniem, bo tego tu nie trzeba nam. Naprawdę każdy ma swoje zdanie i każdy je sobie szanuje. A podejmowanie decyzji tak ważnych uwierz nie opiera się tylko na forumowiczkach - każda z nas ma rodziny, znajomych itd. No więc miłego dnia i spadaj po prostu :)

A pisz co chcesz, a i tak mamy cie w dupie :D A gówno wiesz co i jak my myślimy i czy koleżaneczki czy nie. Forum dla wszystkich owszem, ale temat brzmi : *******PAŻDZIERNIK 2012***** i jak przeczytasz pierwszą stronę i jesteś w miarę rozgarnięta to zaczaisz o co chodzi :D a jak temat cie nie dotyczy i innych to nie wypowiadaj się i już. Buziaki pomarańczki :*

Ja ci powiem tak, wyjeżdżałyśmy z córcią do Anglii, do mego A. No i ustalaliśmy tak przylot abym była w dni płodne, hehehe No i byłysmy od 31.01 do 7 .02 - prócz 5 lutego , mógł byc kazdy dzień :D nie próżnowaliśmy z racji małego widzenia się i tęsknoty a bardziej z tego,iż żeby zaskoczyło :D no i udało się :D

mala fu ja pierwszy dzień ostatniej miesiączki miałam 22stycznia, cykle co 27-28 dni. Termin to 27.10.2012r. choć wg usg pierwszego 30.10.2012r, a wg ostatniego już znów 27.10.2012r. No i już tak trzymam się tego pierwszego terminu. A w książeczce mam wpisane wg usg 30.10.2012r.

justyk to ciesz się,że brzuszka jeszcze nie ma :) i pewnie wygodniej funkcjonować :D ale nie martw się, urośnie troszkę na pewno. Co do pomarańczek, to ja wciskam,aby ich posty usuwać - te niechciane i Wy tez tak róbcie to się ich pozbędziemy. A najlepsze rozwiązanie to nie zwracać uwagi. Dziwne,że nie zalogują się a wtrącają ot tak sobie. Weźcie się lepiej do roboty :D a nie mieszacie na fajnym forum, i tak nie zepsujecie tego.

Ja też chodzę w ciążowych, bo się nie dopinam w swoich. Choć niektóre jeszcze zakładam, a bluzki noszę swoje, wszystkie - nie kupowałam jeszcze większych. A z tym kalkulatorem to ja nie wiem, hehe no wychodzi też 18 tc 1 d czyli zaczęłam 19tc . Oj tam oj tam , mało ważne :) aby zdrowy dzidziuś :P

hehehehehe no co wy nurzynki to i rózowe mają :P

Ale wy jesteście :D a ja juz wierzyłam że u mnie na pewno chłopiec, bo jeszcze nie wierzę gin :P

No Moniś, przyjrzyj się dobrze :D hihihihi a może to u ciebie nie Tadeusz?? ojjj chyba jednak Tadeusz... :)

Wiecie, ja nie wiem czy to śmiać się czy się sprawdza. U mnie też brązowe i też niby chłopiec :) ciekawe jak u tych dziewczyn co córeczki mają być :D no pisać :P

Miluchna, ja dziś tez zaczęłam 19 tc, a termin mam dwa dni wcześniej, a może już u mnie zaczął się ten 19tc wcześniej, już znów się pogubiłam, muszę policzyć bez tego suwaczka :D