Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamusia :)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamusia :)

  1. No mnie dentystka zmobilizowała- powiedziała,że to dla mego dobra, potem czasu nie będę mieć przyjść albo zawsze coś wypadnie, lepiej teraz niż z ogromnym brzusiem :D i w gorsze letnie upały. Na następną wizytę idę na 8 rano, jak najwcześniej się da. No i zrobić trzeba, jeść ser zółty itd. Cieszcie się te co zęby mają dobre, nie mają tendencji do psucia się. Mi nie bolą, ale jak otworzy ząbka to mi pokazuje co w środku dzieje się... No i skończę te ząbki i będę szczęśliwa prawie :D
  2. KOchana, ZNIECZULENIE bo bez tego nie dam się, ja strasznie panikuję u dentysty - dla mnie to okropna kara tam iść. Zawsze dawała mi 2 zastrzyki znieczulające a teraz może tylko jeden, no i wiercę się :( a dziś wyjątkowo, serio. Bo tak to jakoś siedzę a dziś masakra...
  3. No Marla a czemu zjeżdżać nie może? Nie pozwalają? Co za procedury... No ja nie kraczę, tylko co wizyta to coś gorszego mi serwują, więc lepiej źle nastawić się niż potem płakać tak jak ostatnio. Ehhh ja już nie wiem. A wyniki odbierze moja mama, pracuje obok w szpitalu. :) To i będę wiedzieć co i jak. No deszcz zaczyna padać HURRRAAAAAAAAAAaaa a co do mielonych to mój tato ma przynieść, zrobił już ale co do tego - nie wiem, dla mnie ich może nie być bo za mięsem w tej ciąży nie przepadam...
  4. Mi wymienia plomby ze starych na nowe - a tam jak wyjmuje te stare to normalnie w dwóch zębach próchnica niestety. Zdziwiona,że nie bolą mnie. No i jeszcze 4 mi zostały, w tym jeden z opatrunkiem bo kiedyś (listopad ) bolał. Także 4 wizyty jak dam radę przede mną :D No i powiedziała,żeby uważać na zęby , jeść żółty ser itd. Jak najwięcej wapnia dostarczać bo zęby mam słabe i żeby mi po ciąży nie pospuły się :(
  5. Marla, wiem jak ciężko siedzieć w domu i nie mieć faceta przy sobie :( dobrze,że mam rodzinkę i znajomych super - zawsze pomogą-przynajmniej na razie. Ale i tak jest ciężko i tak. A twój gdzie jest?? Co do aniołków, to tak już Inga urodziła wczoraj, nawet ją trzymała :( ehhh takie głupawe życie. No grzmi i u mnie, chmurki nadchodzą - będzie wkońcu lżej dla mego noska i kataru :D
  6. A ja w nocy nie wstaję, czasami mi się zdarza a w dzień - liczyłam,że nawet co 5 minut zdarzyło się. Ale to odkąd mam te dziwne kłócia. Dziwne, dziś będę mieć swoje wyniki krwi i moczu, zobaczymy czy wszystko ok, a jutro wizyta. To się może czegoś dowiem - znając przebieg całej mojej ciąży to na pewno coś złego :(
  7. Wy biegacie w nocy siku, ja śpię ale za to w dzień chodzę co parę minut, dosłownie - już nie mam pojęcia czemu tak jest :/
  8. A u mnie gorąco, Diana i eljotka, nie przejmujcie się, ja to sama czasami ze sobą piszę :D ale to tak jest,że jak chcesz wszystkim odpowiedzieć to nie da się, bo się zapomina albo nowy temat powstanie. Mi szkoła rodzenia odpada,nie ma jak chodzić, zresztą cesarkę będę mieć a coś tam pamiętam jeszcze z zajmowania się maluszkami... chyba :D A co do sesji, fajna sprawa, ale nie dla mnie, ja za gruba :D
  9. No laski ,przesadziłyście ostro !! Teraz nie wiem komu co odpisać. Aż tyle stronek??? No więc, byłam u dentysty - 1,5 h na fotelu tylko dlatego,że to ze mną coś nie tak : a to mi gorąco, a to tchu złapać nie mogłam, a to niedobrze,a to buzia sama się zamykała, a to boli a to sikuuuuu.... słuchajcie gorzej niż dzieciak :/ no ale wkońcu zrobiła, ja cała mokra wyszłam, nawet pot na czole był po raz pierwszy w życiu - nie wspomnę o dentystce hehhee No i idę 1 czerwca znów...nie wiem jak wytrzymam. Co do Ingi, to tak malutka dużo wad miała - wynik amniopunkcji potwierdził, w zasadzie żeby nie skłamać, to Inga mówiła,że lekarz na wizycie długo oglądał serduszko i w ogóle. Także no cóż, takie dziecię mogłoby niestety umrzeć nawet w łonie matki. Żal ściska jak nie wiem co. Jutro Inga wraca do domku, trzyma się ale wiadomo, jest jej ciężko...chyba same domyślacie się. Co do sprzętu - to ja weteranka w tej dziedzinie - nerwy to mój przyjaciel,hihihi juz teraz idę na usg czy tętno serduszka do szpitala,gdzie sprzęt do dupy ale i tak prywatnie wybieram się 16 czerwca, nie chcę niczego przeoczyć. Oczywiście jutro wizyta i na pewno będzie chciała zmierzyć tętno malucha i pewnie znów nie zmierzy... brak słów A co do liczenia tygodni to u mnie tak,że wpisuje początek tygodnia i jak teraz mam 17tc 3 dzien czyli zaczety 18 tc to i tak wpisuje ten pierwszy,przynajmniej na razie. U mnie też dziś mielone - mój tatus zrobił :D ale nie wiem z czym dokładnie będą :D
  10. Ania3107 ja mam dokładnie takie kłucia - choćby i teraz, są momenty ,że tak zakłuje,że wstac nie dam rady.Nawet przy siusianiu też boli-kłuje. Gin mówił,że to dziecko niby się rozpycha, i mi głową w brzuch daje ale nie wiem... Jutro idę to dopytam.
  11. No tak, z ta czapeczką to i ja się śmieję Agulka . Jak to dobrze powiedziane: facet wie co zrobił :D Pela i po co te nerwy, ale wiem,rozumiem bo ja ostatnio to jeden wielki nerwus i kłębek nerwów - niestety. Czyli już wiesz - nie denerwować się to nie będzie plamień. A dziś poleż, odpoczywaj cały dzień i nie kłóć się z tatą :) mama córeczki ... a kiedy masz usg połówkowe, jesteś już umówiona?? I masz jakieś przeczucia co do płci?? No a kto ma bądź miał wizyty i nie napisał nic?? Jak coś pisać kochane - ja to już pogubiłam się co i jak z wizytami, kiedy która ma. hihihi starość ... :P
  12. Witaj mama córeczki ... jest nam miło,że dołączasz do nas :) fajnie,że już wiemy coś o tobie hihihi :) czytaj, pisz i "zadomawiaj się" tu u nas. Agulka, ja myślałam,że to ja ranny ptaszek a tu ty mnie wyprzedzasz. Umów się dziś do lekarza na wizytę, nie czekaj długo, po co się męczyć a może cos ci podpowie :) Cały czas myślę o różowej czpeczce :D Ja to bym spała jeszcze, ale córcię trzeba do szkoły wyprawić, wolę mieć na oku czy wszystko wzięła ze sobą.Choćby dziś zwróciłam jej uwagę, by nałożyła jasną bluzkę a nie granatową bo jest znów gorąco. Po co ma się grzać dziewczyna. No i lecę kanapkę do szkoły zrobić, bo już od maja nie chodzi na obiady - jestem cały czas w domu to i po co ma jeść dwa razy obiadki :) A niedługo na 9 do dentysty, brrrrr nie lubię ale muszę...
  13. No ciekawe :) dobranoc wszystkim
  14. Wiem, mi też często pomagacie , pisząc na kafe czy smsa :) Tylko tak pisząc pomyślałam,że może pomyslicie ,że co wiem to zaraz na kafe. Ale to nie tak, po prostu któregoś dnia wieczorem rozmawiałysmy i mówię do Ingi, pisać coś czy nie? No powiedziała,że tak. Mimo,że nie znamy się osobiście ale każdej niepowodzenie czy choroba, bardzo mnie dotyka i jakoś martwi...
  15. A mój maluch jakiś dziś szalony, ja spokojna to on wariuje, a może przekręca się wkońcu :D
  16. Żeby nie było - w porozumieniu z Ingą mogę wam wiadomości przesyłać, rozmawiałam z nią wczoraj. To nie to,że od razu wypisuję...
  17. Ja wierzę,że teraz już tylko będzie dla nich lepiej...
  18. Inga urodziła parę minut temu,ochrzciła malutką - nie wiem jak się czuje ale tylko tyle napisała. A i wcześniej,że dadzą na imię Roksanka a nie Maja, bo chcą by następna córeczka otrzymała to imię. Jest mi przykro :( ale pomodlę się za nich wszystkich...
  19. Ja już kilka pytań zapisałam sobie na czwartek - chociażby o tą glukozę itd :) no i dopisuję jak coś przypomnę sobie, wtedy łatwiej ale i tak zawsze o czymś zapomnę ...
  20. Gratulacje :) no i dziewczyneczki się pojawiają :D a jakie imię wstępnie ??? no bo już chyba nie Franek ?? :D
  21. Dziewczyny, znalazłam fajny kalendarz - był przy jakimś artykule i fajnie opisuje każdy tydzień ciąży - zerknijcie sobie :) http://dzieci.pl/tydzien,18,kalendarz_ciazy.html
  22. A ja też leżę, byłam trochę na dworze ale nie dało się tam siedzieć :/ u mnie w cieniu 29,5 stopni. Moja córcia cieszy się, bo na dworze jemy obiadki, odrabia lekcje i bawi się :D no i okazja by zjeść loda bo tak gorąco hihihihihi
  23. dan-mos 90% to bardzo dużo :) więc myślę,że nie zmieni się nic ale wiesz różnie może być .
  24. Tusia może nie będzie tak źle, nie martw się, będzie ok. A co do tego badania to obawiam się,że też mogę mieć... Agulka pokaże pokaże, tylko ładnie proś :D hihihihi
  25. Marla nie patrz,że coś gadają, ja nauczyłam się,że gada ten co ma problemy z sobą :) i do głowy nie biorę czy żmija czy nie :) olej i baw się dobrze.
×