Elizabet1204

Byłam dzisiaj na tym USG prenatalnych...jak pisałam ja maiłam robione w szpitalu, pół dnia tam przesiedziałam...ale czego się nie robi;) Na dodatek moje dziecię odwróciło się pleckami i ani śniło się odwrócić:) Ale mnie lekarz wymęczył, usg trwało chyba ze 45 minut, nawet przysiady robiłam, żeby się dziecię odwróciło...ale się w końcu udało, uff Pobrali mi też krew na te testy podwójny i potrójny...Za tydzień odbiór wyników...także znowu czekanie... Podpytywałam, to powiedział, ze żadnych nieprawidłowości nie ma, że wszystko ok...ale wyniki za tydzień... Słyszałam serduszko, widziałam rączki i nóżki, boskie...:D

Cześć dziewczynki:) U mnie z pracą podobnie jak u Justyszak...też właśnie przyjęli kobietę na umowę zlecenie i ją przyuczają, nie da rady inaczej bo ktoś musi pracować jak ja odejdę,...a pewnie jeszcze trochę i pójdę na zwolnienie, bo ze mnie i tak pożytku za dużego nie ma bo to praca fizyczna... I wróciła dziewczyna, która rok temu urodziła córeczkę...więc i ja mam cichą nadzieję, że i dla mnie miejsce będzie, powiedzieli, że będą czekać:) No jestem dobrej myśli, nie będę się zamartwiać za w czasu:)

N9ie widzę postów :\

No można na paracetamolu...czyli APAP lub Paracetamol...

Ja dziś szybki obiad zrobię...spagetti:)

raven- trzymam kciuki:) Ja jutro na USG prenatalne, trochę się denerwuje... A mnie dopadła alergia, kicham, smarkam, oczy łzawią:( A nic brać nie można...

I też mam wrażenie, że to któraś z nas:( Jeśli ktoś się poczuł pominięty to jest mi przykro...piszemy często ogólnie, nie jest człowiek w stanie odpisać każdemu na post...

Miłego dnia dziewczyny:) Na przekór pomarańczom, bo widzę, że znów atakują :P

No dobra napisze...76kg...164cm Ja tam cudów nie oczekuje ale chciałabym ważyć chociaż te 64 kg...może po ciąży się uda :)

Ja szczupła nie jestem już, kiedyś byłam hahaha I po pierwszej ciąży też super wychudłam...ale to też trochę zasługa tej mojej tarczycy, raz tyje raz chudnę...nie chcę pisać ile ważę teraz ale na początku tej ciąży schudłam 3 kg a teraz już nadrobiłam i ważę tyle samo co przed zajściem:)

I już jest post, wrrr No to się rozpisałam:) U nas się zachmurzyło i chyba będzie padać....burze na dzisiaj zapowiadali i jest parno..

Napisałam wcześniej posta i go nie ma grrr.,... Moja córa ważyła 4330g 58cm.....ja jak się urodziłam ważyłam 5080g...nieźle co? Moja mami rodziła duże dzieci...

monteblack - ja niestety drobna nie jestem , wręcz przeciwnie;) U mnie to raczej geny...i tendencja do cukrzycy, gdzie rodzą się dzieci powyżej 4kg...moi rodzice obydwoje chorują na cukrzycę...gdzie moja mama zachorowała w moim wielu jeszcze na tą młodzieńczą odmianę, insulinozależną:(

Moja córa ważyła 4330g, 58cm.... Ja przytyłam 16kg w ciąży... Ja po mojej mamie rodzę duże dzieci.....przykładowo ja jak się urodziłam ważyłam 5080g...nieźle co? Raczej pewne, ze drugie dziecko też urodzę duże...oby tylko nie za duże...;)

ProVitamina- cieszę się razem z Tobą, super wieści... Teraz chyba ja następna na takie usg...we wtorek... Mi wczoraj minęło całe 11 tygodni, dziś zaczynam 12tc

Gdzieś 2 strony bliżej powinna być lista nas wszystkich ...można się od razu dopisać:)

hcj- witaj :)

U każdej z nas kiedy indziej wypycha brzuch i nie można się tym sugerować...ja już pisałam wcześniej , leżałam na patologii z dziewczyną, która do samego porodu miała płaski brzuch...wyglądał jakby był troszkę wzdęty, miała termin ten sam co ja...później spotkałam ją znów w szpitalu, ona już już urodziła a ja dalej się kulałam i mojemu dziecku ani się śniło wyjść...a ona przyjechała na porodówkę z domu, 2 godziny i już po porodzie, tylko że dzieciątko malutkie, donoszone a ważyło 2.5kg, ale najważniejsze, ze zdrowe:) Powiem wam że mi oczy wtedy wychodziły, że 40 tc, a ona brzucha nie ma a ja wyglądałam jak słoń;)

Mi brzuch już też wywaliło...i to tak pod piersiami, taka piłka...i piersi mi się powiększyły...

A mi wyszło 61% dziewczynka.....czyli w rzeczywistości nie wiadomo...bo to jak 60:40, nie wielka przewaga na dziewczynkę;)

A na zęby też narzekam:(

Ja po pierwszej ciąży mam rozstępy na brzuchu, i na piersiach...chociaż w sumie to nie wiem czy tak do końca po ciąży bo ja raz chudłam raz tyłam, przez tą swoją chorobę tarczycy i to chyba głównie przez to... Dziś na obiad zrobię bigosik z młodej kapusty z młodymi ziemniakami...narobiłyście mi ostatnio smaka na młodą kapustkę:) Ja na apetyt nie narzekam, jem dużo warzyw i owoców...tylko jakoś tak mi smakują białe bułeczki, że się nie mogę przestawić na ciemny chleb...a obiecałam sobie, że w ciąży będę się zdrowo odżywiać:p

dumnna mama-super wieści:D Provitmina- trzymam kciuki za wizytę:D

My chcieliśmy nad morze jechać w tym roku,...jak będzie wszystko w porządku to pojedziemy,...potrzebuję takiego relaksu, odpoczynku. I fajnie, że 2 trymestr wypada nam na samo lato:) Pierwszy najgorszy trymestr będzie już za nami...a trzeci dopiero na jesień/zimę:)

My chcieliśmy nad morze jechać w tym roku,...jak będzie wszystko w porządku to pojedziemy,...potrzebuję takiego relaksu, odpoczynku. I fajnie, że 2 trymestr wypada nam na samo lato:) Pierwszy najgorszy trymestr będzie już za nami...a trzeci dopiero na jesień/zimę:)