Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

PrzyszlaMamusia-JuzObecna:)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Moja mała pije nadal z butelki, ale staram się ją przestawić na kubek Aventa , bo leży juz dlugi czas i nie moze sie przyzwyczaic do niego. Fajnie macie, moja Antosia w naszym lozku, a pozniej ja przenosze, po prostu kula sie po lozku, obroty robi i zasypia sobie:P albo juzw czasie picia mleka zasnie:) ale sama w lozeczku niestety nie:) chociaz swego czasu walczylam o to:)
  2. Hej dziewczyny:)Dawno nei pisałam ale czasu brak. U nas mała ma 11 ząbkow, aktualnie ma lekko zaczerwienione gardełko i katar, więc szczepienie akurat miałyśmy przełożone. Jak wyzdrowieje to dopiero sie zgłosimy. Mała zaczęła chodzić jakieś 2-3 tyg przed roczkiem,a roczek skończyła 12.11 :) Antosia też przytakuje głową jak coś jej się zapytam, potrafi tez odpowiedzieć "nie" i wydaje mi sie ,że jak najbardziej ze zrozumieniem:) także fajnie, bo już można się troszkę dogadać, czy chce jeść, pić, albo np przyniesie pudełko z klockami i pytam czy mam jej otworzyć to kiwa głowa i mówi "tia" , albo powiem "Antosiu przynieś mamie telefon" i idzie szuka telefonu i przynosi :) a co do telefonu to przyklada sobie do ucha i gada po swojemu hehe:P ogolem bardzo duzo potrafi, lubi kredki , trzyma w rączkach i żąda kartki i jakieśtam kreski jej wyjdą-bazgroły :P uwielbia muzykę , odrazu tańczy, przynosi pilot i jak pytam czy mam właczyć "la la la" to kiwa ze tak :) smiech jest taki, ze hoho :) tez wymusza wszystko, ale to chyba ten etap, chociaz u nas jest to juz od daawna :P wszędzie sie wskrobie, na jej krzesełko, do łóżeczka (mamy wyjęta dwa szczeble), jest bardzo pogodna i sprawia tyyle radosci :) Napisalabym wiecej, ale czas uciekac spac, buziaki dla wszystkich:**
  3. Mamo Mai (agatka87) !! Gdzie taka czape mozna dostac? :) Jest SWIETNA, strasznie mi sie takie podobaja i nie moge nigdzie dorwac:( Borys ekstra chlopak, taki nasz rodzyneczek!!:) Lola to niezla damulka, jak ladnie pozuje!:) A znowuz Zoska widac niezla strojnisia!:) Iza888 - podziwiam Cie, musisz miec duuuuzo sil i cierpliwosci , bo taka dwojka jest na pewno MEEEGA absorbujaca!:) W ogole wszystkei dzieciaczki sa SUPER i sle dla nich buziaczki od Antosi!:))
  4. to ja ta wyzej:P kreski mi sie pomylily, ps wrzucilam zdjecie Antosi na poczte:) i zaraz oblukam dzieciaczki!:)
  5. Dziekuje magslom:) Antosia z wygladu to taki anioleczek,ale tak jak pisalam - mala terrorystka!! :) Wszystkie te dzieciaczki takie fajne, dopiero zerknelam na poczte:) kellyj - ślicznie wyglądaliście, naprawdę super:) gratulacje!:) magslom w sumie masz racje co tych szpitali, jak ja bylam z Antosia gdy miala 5tygodni, (wymiotowala mi, ale porobili badania i wszystko bylo dobrze, troszke sie odwodnila jedynie, poza tym w szpitalu juz nie wymiotowala), to niby byl zakaz odwiedzin ze wzgledu na epidemie panujaca. Posadzili nas na sale z taka dziewczynka 1,5roku, miala wybroczyny, siniaki. Okazalo sie, że małoplytkowosc, ze szpik nie produkuje wystarczajaco, dostawala kroplowki i czekali czy sie plytki podniosa, czy nie, naprawde ciezkie chwile... Wiadomo dziecko niska odpornosc przy tym, a przyszedl brat tej matki, zakatarzony, kaszlal... Ja mowie no nie, zaraz zarazi i ta mala i moja Antosie ( a ledwo co wtedy skonczyl jej sie 3tygodniowy katar , ktory zlapala od mojej siostrzenicy). Przeciez to niepowazne bylo ze strony tej matki, tamta mala jakby zlapala infekcje to naprawde byloby dla niej grozne, a ona chyba nie zdawala sobie sprawy. Glupio mi bylo zwrocic uwage, bo przeciez nie powiem prosze wyjsc, siedzial ponad pol h, az wkoncu poszlam do lekarza dyzurnego zapytac o wyniki mojej Antosi i przy okazji powiedzialam, jaka jest sytuacja, czy moglaby przyjsc delikatnie powiedziec, ze zakaz odwiedzin. Lekarka przyznala mi racje i sie zdziwila, ze przeciez to ta dziewczynka z maloplytkowoscia, ze to nieodpowiedzialne, ze to, ze tamto... :) no i przyszla, poprosila zeby konczyc wizyte, bo jest zakaz odwiedzin i pisze przy wyjsciu :) Wiem, ze to bylo troche niemile w mojej strony, ale wtedy dla mnie liczylo sie zdrowie mojej Antosi i tej małej tez, bo jej mama sobie nie zdawala sprawy z powagi sytuacji... Zreszta jesli chodzi o moje dziecko to jestem jak lwica:) Dziewczyny , ja sie tak rozpisuje, ale ogolem gadula jestem , a nawet nie mam do godziny 17stej do kogo sie odezwac, oprocz mojej Antosi oczywiscie:) mam nadzieje, ze nie macie tego za zle :)
  6. a i wrzucilam zdj malej na poczte:)
  7. can_do juz wyslalam haslo:) u nas wszystko ok, mala ma 7 zebow, rozrabia, jest zdrowa:) choc przeszlismy jakis czas temu plesniawki i infekcje ucha i gardla. Ja tez sie martwie, bo Antosia jak czegos nie dostanie to dostaje histerii, macha raczkami, tak jakby mnie bije... az sie boje co bedzie pozniej, zastanawiam sie od dluzszego czasu... chcielismy ja nauczyc zasypiac w lozeczku - nie da rady. To co sie dzieje to tragedia, zanosi sie wyje, stoi w lozeczku, rzuca smoczkiem, prawie wymiotuje. Mala terrorystka nam rosnie... w krzeselku do karmienia nie chce siedziec, jak tylko sie zblizam i chce ja wlozyc, trzyma mnie za szyje i podkurcza nogi, wloze i ryk niemilosierny. A nie daj boze w ciagu dnia do lozeczka ja wlozyc.... Macie dziewczyny jakies rady? Bo ja juz naprawde nie wiem, nie chce zeby mi za rok w sklepie sie rzucila na podloge i dostawala histerii. Musze zaczac ja troche temperowac, bo mi na glowe wejdzie. A poza tym to jest kochane dziecko:) Apetyt ma, mówi "mama" "baba" "tata" i cos tam po swojemu pod nosem sobie gada , iwola "am" jak jest glodna :) Ostatnio dalam jej sprobowac Monte , bo do tej pory tylko jogurciki dla dzieci z nestle jadla:) ojej, ale jej smakowalo :) raczkuje sama, wszedzie sie dostanie, wstaje sama, chodzi przy meblach, a nawet o sciane sobie wstanie, i stoi tak oparta:) np jak stoi przy kanapie to nie zawsze trzyma sie raczkami tylko opiera pleckami po prostu:) chodzi trzymana za raczki. Co do fotelika to musimy wlasnie kupic juz taki 9-18, bo ten tylem do kierunku juz nie odpowiada terrorystce malej :) a wagowo juz sie nadaje do tego wiekszego. Karolcia, co za barany w tym szpitalu naprawde;/ Idz wieczorem i powiedz ze goraczkowal, musze do cholery go przyjac... ja kiedys mialam skierowanie na laryngologie, bo musialam miec zabieg sluzowki w nosie, bo krwawila mi naokraglo.Jak nie w katarze, to ciurkiem. Zachodze a oni do mnie "ale teraz Pani nie leci w tym momencie wiec jest dobrze wszystko" ;/ no czujecie to? wariactwo. a jesli masz mozliwosc to wybierz sie do innego szpitala. Zdrowka dla Boryska!:) Silny chlopak jest, bedzie dobrze:) pozdrowienia!!:)
  8. Czesc dziewczyny! Daaawno nie pisalam, ale na poczatku nie mialam internetu tutaj a pozniej to juz nawet czasu nie bylo:) U nas wszystko dobrze, Antosia ma juz 3 zabki, dwie dolne jedynki i jedna dolna dwojke:) Ogolem lekarz u niej stwierdzil rozlegle zabkowanie , wiec maaasakra... Mala juz raczkuje, smiga po calym domu, a jak zauwazy cos zakazanego to dostaje przyspieszenia x3 hehe:) Lapie sie mebli i sama staje, czasem trzymajac sie za jedna raczke:) Robi PAPA; KOSI-KOSI i "aty aty" aaa i jeszcze jak mowie do niej "Antosiu, pokaz jaki masz kaszelek?" to ona tak strasznie kaszle eghe eghe:P , oczywiscie sciemnia ale ja jej na to zawsze "ojeju, jaki Ty masz straszny kaszelek..." i jest smiech hehe :d no mowie wam, w przeciagu tych paru tygodni tak intensywnie sie rozwinela , ze jestem pod wrazeniem:) hmmm, teskni mi sie troche za krajem, ale co zrobic:) powiem wam dziewczyny , ye tu zycie jest latwiejsze... Moj juz nie chce wracac do Polski jak ma za nedzne 2 tys czy 2,5 robic to mowi, ze pierdzieli... Tu Nas stac zeby wynajac sobie mieszkanie, wwszystko oplcic, zyc na dobrym poziomie i jeszcze odlozyc . Na poczatku jak przyjechalam to tez mialam ciezkie dni, caly czas samiutka z mala, w byla, w sumie to jest do tej pory strasznie marudna... i momentami to juz ryczalam z tej bezsilnosci... w polsce to sie gdzies wyszlo do siostry,kolezanki, na spacer , po drodze chociazby sie z sasiadka pogadalo... a tu nawet do nikogo sie odezwac:) ale teraz jujuz sie zaaklimatyzowalam, chodze sobie na miasto, sklepy , ogolem jest ok:) buziaki dla maluszkow:****
  9. Wszystkie dzieciaczki sa takie fajne- nie moge sie napatrzec:)
  10. Obejrzalam filmik - Borys jest niemozliwy po prostu!!:) Jaki silny chlopak!:)
  11. Bambusik bedziemy mieszkac w Niemczech :) Dziewczyny czeka mnie podroz z mala i to sporo godzin, powiedzcie mi , ktoras z was juz byla w takiej sytuacji kiedys? Moze jakies cenne rady? Co do upadkow to moja jeszcze nie zaliczyla zadnego, ale na pewno jeszcze sie nadarzy okazja... Ale wiem jak to jest , bo mialam kiedys taka sytuacje z siostrzenica. Siostra siedziala z nia na lozku i dawala jej jesc, przy lozku stal wozek, ja akurat poszlam do kuchni wyparzyc lyzeczke. Siostra na sekunde sie odwrocila po kocyk z wozka, ktory miala na wyciagniecie reki, a wtedy... mala fik do przodu. Siostra wpadla w taka panike, plakala razem z mala, byla bardziej roztrzesiona niz siostrzenica:) wiec wzielam ja, i po kilku minutach juz byla zabawa, a siostra dalej roztrzesiona i lata z pokoju do pokoju, zadzwonila do przychodni i zaraz poszlysmy zeby ja obejrzala:) bylo ok, kazala obserwowac , jednak nie bylo juz potrzeby interwencji - wszystko bylo dobrze:) Siostra wiecej paniki narobila niz to dziecko hehe, ale doskonale rozumiem :) Moja mala juz sama siedzi sobie, ale juz jej sie to nie podoba, Woli wstac, jak chce ja posadzic to nozki w kolankach proste i sie zapiera, niemozliwa jest no :P
  12. Hej dziewczyny:) U nas ciag dalszy samodzielnego wstawania, co posadze mala to myk i na nozkach:) Niemozliwa jest!:) Caly czas sie smieje i w ogole usmiech jej z twarzy nie schodzi:) My w teraz w tygodniu wyjezdzamy zagranicę, nareszcie będzie rodzinka w komplecie:) Troche sie boje jak to bedzie, bo bede tak kompletnie sama prawie calymi dniami, ale mam nadzieje, ze jakos dam rade:) Bede miec internet tam, wiec cale szczescie bede tu zagladac baaardzo czesto :) Dziewczyny, moge prosic o to nowe haslo? Bo chcialabym wyslac zdjecie malej :) Buziaczki dla maluszkow:**
  13. O boze... HUSTAWKA oczywiscie:) ale byk, to chyba ze zmeczenia juz :)
×