Garry
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Garry
-
Nie rozumiem tematu... :( Podpisano Zawodowy dawca nasienia
-
O, na Kubę? Zamawiam 30kg cukru i jakieś dobre cygara. Bo tam to za bezcen leci. :)
-
Pewno, że zaszkodzi. Jego penis wbije się w dzidziusia jak Boeing w WTC, więc lepiej weź na wstrzymanie.
-
Ej, jak już któraś tu daje arabom, to weźcie od razu spytajcie czy mają kopsnąć trochę C4, albo trotylu, bo potrzebuję. :)
-
Uogólniasz, artur. Sprowadzając własne doświadczenia do ogólnej zasady rządzącej kobietami i ludźmi w ogóle próbujesz przekonać kogoś do przyjęcia Twojej wizji, ale czy zastanawiałeś się nad konsekwencjami takich rad? Jak wpłynie na tych, którzy je przyjmą i wykorzystają, jeśli to okaże się błędem, to co powiesz - że to był ich wybór, że mogli Cię nie słuchać? Ty znalazłeś jakąś swoją drogę, ale to nie znaczy, że każdy musi nią podążać, a Twój wzrok nie jest w stanie sięgnąć do charakterystyki każdej kobiety, jaką można spotkać na swojej drodze. Ludzie są różni. Mężczyźni i kobiety. Owszem, istnieją kobiety, które będą chciały wykorzystać takich facetów, ale to znaczy że Ci, którzy takie kobiety potępiają mają zgadzać się na to w milczeniu? Równie dobrze można im wygarnąć w twarz, jakimi są sukami, skoro niektórzy nie mają oporów przed nazywaniem innych frajerami, prawda? Uogólnienia. To one doprowadzają do tak wielkiej ilości niezrozumienia i krzywd z niego wynikających. Czasem ścieżką jaka jest pisana człowiekowi, jest samotność. A zmienianie jej na siłę przynosi jeszcze więcej bólu, niż podążanie nią. Bo tylko pokazuje, jak głęboko gardzić potrafi jeden człowiek drugim. Tak jak Ty gardzisz teraz tym gościem, nazywając go frajerem. A może to Ty nim jesteś? Właśnie dlatego, że zacząłeś od dziwek i teraz to dla Ciebie jest powód do dumy? Nie bądź taki pewien swojej słuszności, przyjacielu. Nigdy nie bądź niczego pewien.
-
Nie wierzę... Ten topic wciąż żyje. Wyczuwam tu mroczne sprawki jakiegoś doktorka Frankensztajnełe, co to reanimełe go wciąszy i wciąszy.
-
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/03/7d83c0ecaafd702cf8bdf61d79ea7d18.gif?1332854594 Se zajrzę tu.
-
http://www.youtube.com/watch?v=2a4gyJsY0mc Nieustraszona i Valmount :D
-
Dla Sera Valmounta, NieUstraszonego wombata i Nowego, co jest starszy niż ktokolwiek tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=AqwbMh3hwVs :D
-
Dla Sera Valmounta, NieUstraszonego wombata i Nowego, co jest starszy niż ktokolwiek tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=AqwbMh3hwVs :D
-
Dla Sera Valmounta, NieUstraszonego wombata i Nowego, co jest starszy niż ktokolwiek tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=AqwbMh3hwVs :D
-
I tyle samo, że nie wartą z nią. No to mamy gambit.
-
I scyzorykiem można zabić. Wystarczy wiedzieć, gdzie wbić. Jako oficer marynarki wojennej powinieneś to wiedzieć.
-
Ty, NieUstraszona? A czym tu być wkurwionym? Twoim własnym odbiciem w przeciwstawnej formie? No dajże spokój...
-
Pffs. To jest niedorzeczne... :O
-
Dobra, to jedno pytanie ode mnie. Bo jakoś chyba nikt nie spytał o powód tej nienawiści do kobiet. To może ja zapytam.
-
Ja tam sądzę, że takie samo z ciebie ścierwo jak z niej (a przynajmniej jej projekcji) Valmount. Twoja moralność leży poniżej gówna i co z tego, że się przyznajesz, skoro i tak to jest podwójna moralność. Wątpię, że przyświeciłbyś własną twarzą i nazwiskiem pod poglądami. Ale nie chce mi się już rzucać grochem o ścianę. Jesteście siebie warci.
-
Za to masz całą sieć spisków Nowy. Nadal się zabija, ale teraz nie robi się już tego tak ordynarnie. :P
-
Jak Cię widzą tak Cię piszą, Nowy. P.S. I tak nie lubię wiosny. I już mi się odechciało spać. :O
-
Zanim mi się do nerwów dobierzesz, to eony minął. Ostrzegam tylko, nie nadepnij mi na odcisk. Bo będę musiał oddać. A teraz się już naprawdę zwijam, resztę pytań zostawię sobie na później, c'ya.
-
Innych tu nie widziałem. Więc jak widać wystarczy.
-
Słuchaj... Naprawdę mam gdzieś kim jesteś, mizoginem, członkiem rodziny królewskiej, czy Kim Dzong Ilem w stroju klauna. Po prostu nie wchodź mi w drogę. Ona mi nie ufa, Ty też nie powinieneś. A wiesz czemu? Bo Cię nie lubię. A wiesz czemu Cię nie lubię? Bo mi nie ufasz. O ile przekaz został zrozumiany, to idę spać.
-
"ona Panu nie ufa - Garry" Najmądrzejsze posunięcie od kiedy pojawiła się na tym forum. Dobranoc.
-
Subiektywna ocena mimo wszystko.
-
Widać mamy odmienne pojęcie boskości.