85nadia85

No to super Justa, że u Was wszytsko ok - a z torbielką (mam nadzieję, że się wchłonie - i nie będzie dawać znać o swoim istnieniu). MARTUSIA88 - gratuluję :) Wspaniałe wieści - i na nas przyjdzie czas... a w nast. tyg. do gina, może coś wymyśli... Bo czasami brak sił;/;/

Hej :) Wspierajmy się, bo nie jesteśmy same. Ja już 2 cykl z monitoringiem i lipka, znów @ dostałam ;/ Nie wiem już sama, czy teraz może nie wziąć luteiny od gina, bo ten okres jakiś skąpy jest, a poprzedni bardzo mocny był - sama już nie wiem i nie wiem czego się chwytać - może tą drożność muszę zrobić, ale gin mi mówi, że nie trzeba, bo niby dlaczego miałabym mieć niedrożne, skoro nie miałam wcześniej kłopotów z jajnikami i podobnymi chorobami... także ... wciąż pod górkę - a w listop. minie już 2 lata ;/ Justa - pisz co tam u gina - czy słyszałaś serduszko dzieciątka?? :)

Mnie wiadomo, że należy zrobić przerwę w braniu Castagnusa po 90 dniach, ale na ile - nie wiem, podejrzewam, że w ulotce będą na ten temat informacje, lub na ulotce on-line :)

W dniu imprezy w pracy narzekaj na ból głowy, że chyba masz gorączkę, że gardło Cię tak boli i już :) hehe Albo, że nagle pod koniec pracy dostaniesz tel. od babci, że (tfu, tfu) dziecko bardzo chore i musisz z nim do lek., bo mąż ma nadgodziny, albo delegacje itp. ;P hehe :) Jak jakiś pomysł mi przyjdzie do głowy, to Ci dam znać:D

Dziękuję bardzo - a jednak test owulacyjny także ciążę wykaże :) Hehehe A kiedy idziesz do lekarza??? Ja dziś byłam, pęcherzyk pękł, w sob i niedz. działaliśmy, więc lekarzowi zostało życzenie mi powodzenia, a mnie to nieszczęsne czekanie.... Za 2 tyg. test, w niedz. zrobię 23 września - powinien wykazać - OBY! kurcze, bo jak nie, to porozmawiam z ginem o inseminacji :D Co z naszą Asią - pojechała w podróż z fasolką i ... nic nie wiemy ;/ hmm....????????

Franiu - najlepsze i najpiękniejsze jeszcze przed nami kochana :* Nie martw się - musi nadejść i na nas czas :) Justa - a masz jakieś testy owulacyjne??? Bo byś zrobiła i potwierdziła lub nie, czy wykazuje on też ciążę :) Miłego dnia! :)

Justa super - to jawa - pogódź się z tym, że już nie jesteś sama, tylko z fasolką wyczekaną:)))))))))))) A powiedz jakim testem sprawdzałaś?????

Franiu - ja mam plany na kompie od stycznia dobre - dla 4 latków, bo poprzednie były ciągle poprawiane, bo się uczyłam, ale poszukaj z wydawnictwa MAC na necie - jest wszystko - wystarczy przepisać plany i są też do tego gotowe scenariusze (ja z tego korzystałam) W czw. idę do swojego gina - zobaczymy co i jak :)

Ja Ci Lola nie poradzę, czy podziałał castag. czy nie, ale dni oblicz sobie pod tym linkiem http://magazyn.netmama.pl/serwisy/kalendarz-owulacyjny/ U mnie cud - 2 i pół i 3 latki nie płakały (owszem jak weszło 2 dzieci, które nie chodziły na dni adaptacyjne, to przez pierwsze 6-8 min. płakały) - a potem zabawy taneczne, z klockami, "wycieczka" do sali gimnastycz. na basen z kulkami :D Także odchodząc do domu - każde mówiło, że jutro też przyjdzie :) Ale pewnie były "zauroczone", a teraz wiedzą, co je czeka i że mamy na zawołanie nie ma, więc dziś mogą popłakiwać, albo rodzice je tak świetnie przygotowali na ten moment i tak już zostaną bezpłaczące - oby!!! :)

Oby Justa ten ból piersi zwiastował nowego członka rodziny - życzęCi tego i Frani także :) Tak, ja pracuje 8 godz., bo to przedszkole prywatne... Zaraz się zbieram na rezonans kolana, w sumie dobrze, że ciązy teraz nie ma, to mogę bez obaw zrobić, bo od kwietnia czekałam na termin... Jak po radzie Franiu? Zespół wydaje się być fajny? Do nas 2 os. nowe dochodzą, w tym 1 n-lka, i 1 os. do pomocy (obsługa) :)

aaaa i dzięki franiu za odpowiedź ;)

Ja prowadziłam teraz dni adaptacyjne, bo idę do maluszków 2,5 i 3 letnich dzieci:) Jutro mamy radę na 13:00 godz. i ogólnie nie ma dzieci w p-lu, bo jest powakacyjne sprzatanie :) A jeśli dziś wszytsko sobie zrobię,to jutro przed 13 przychodzę - najpierw rada 1, potem rada 2 z procentami ;) hehe:)

Dziewczyny - po co sie bierze ten duphasten??? A co to za ciałko żółte i płyn o którym mówisz Franiu??? Filmik super :D:D:D

Hej :) No to teraz czekamy :) Moja beta była w dobrym czasie,gdyż dziś minęło 2 tyg. od pęknięcia i krew mnie zalała ;/ Ok którego dnia bierze się CLO? Bo mój pęcherzyk miał 19 mm i na drugi dzień pękł - może za małe mam???

Dzięki Justa za info o śluzie :) Trzymam kciuki - bo jutro chyba już Twój WIELKI DZIEŃ :) Franiu pamiętasz może w którym dc robiłaś betę??? Ile dni minęło od pęknięcia pęcherzyka? Bo ja mam jeszcze cień nadziei, że może 8 dzień to za wcześnie, bo te cholerne cycki nadal mnie bolą i wg biologii powinnam dostać @ w niedz. lub w poniedz. 27,jak nie, to chyba bobotest niebieski kupię, ten strumieniowy najczulszy jest :) Jutro nad jeziorko jedziemy, buziaki, miłego week. :)

A to takie "klocki" Justa - dzięki, że napisałaś, też kiedyś pogadam o tym z ginem - a no nie pomyślałam o śluzie (wrogim być może) A są badania na śluz??? hehe Żeby sprawdzić, czy nie szkodzi on plemnikom? wiecie coś o tym? Franiu - działaj kochana, działaj :D A wiecie - kobieta ginekolog prowadzi bloga - przeczytajcie jeśli chodzi o używki w pierwszych tyg. ciąży - fachowe wskazówki :) Prosze link: http://www.blog.przedporodem.pl/alkohol-a-poczatek-ciazy/

Zainteresowałaś mnie tą inseminacją - bo jakieś szanse mi się urodziły, ale poczytałam i nam nie pomoże chyba, bo mój ma plemniki i żywotność i wszytsko bardzo dobrze, więc one docierają tam gdzie mają dotrzeć, więc odpuszczam, a na in vitro mnie na razie nie stać ;/ W pt. mój gin ma dyżur w szpitalu - pójdę do niego i pogadam -a Tobie powodzenia! :)

Dzięki dziewczyny za wsparcie - kochane jesteście, ale załamka ;/ Beta 0,10 ;/;/ Lipa, jak nie wiem - to po co mnie te cycki bolą już od ponad tygodnia? Nie rozumiem (na pewno w te upały ich nie przeziębiłam) Szit - i znów pod górkę ;/ Nie wiem teraz co robić... Czy iść do gina jak okres dostanę i kombinować, czy drożność - zobaczymy co doradzi... Idę spać, bo nic mi sie nie chce ;/ Aa... gratki Franiu nowej posady - mam nadzieję, że w tym samym zawodzie :) Pozdrawiam Was :)

Wypoczęłaś Franiu? Drinki smakowały? Pewnie opalona na czekoladkę jesteś :):) Ja już 13.08 nie miałam pęcherzyka(pękł) w19 lub 20 dc (co dwa dni monitoring), więc już w środę (za 2 dni) idę zrobić bete. Od wtorku tak mnie bolą piersi, że szok, po schodach schodzę i je trzymam, i od czasu do czasu (parę razy w ciągu dnia) pobolewa mnie podbrzusze... W czw. wynik, to dam znać...

No właśnie - coś cichutko od Asi - co z nią się dzieje??????? A mi właśnie minęła owulka, co 2 dni chodziłam na monitoring,pęcherzyk rósł, aż w końcu pękł, bo dziś go nie było, wstrzeliliśmy się w termin mówił lek., no i bede m ogę zrobić już po 7 dniach, ale zrobię 24 lub 27 sierpnia :) Czas pokaże co i jak :) Pozdrawiam przyszłe mamuśki i życzę mniej mdłości :)

Wszytsko zrozumiałam :) No to skoro 2 cykl, to owulacje już miałaś (były staranka?) To czekamy na wyniki :) Ja na wszelki wypadek już "działam" z mężem, zobaczymy w czw. jak duży jest ten pęcherzyk i czy pęka wtedy kiedy powinien :) Może trzeba wyluzować i nie myśleć o tym, ale mi nie za bardzo się udaje ;/ Znam przypadki, że wszytsko było ok, jak przestali współżyć z kalendarzem (odpuścili sobie) to bach - ciąża :) Miłego dnia!

Piekarz zwarty i gotowy :) hehe Riolek - mi też w listopadzie minie 2 lata - a powiedz robiłąśsobie badania, typu prolaktyna,tsh, monitoring jajeczkowania czy drożność jajowodów? Ja jestem na etapie monitorowania (reszta ok, chodzi mi o hormony), budowa macicy, jajnikó i jajowodów książkowo - i ni ma dzidzi... Nie wiem czy to nie presja, stres że już chce się mieć, nie wiem... Ale powodzenia mocno Ci życzę :)

Z 1 str. przykro franiu, że nie wyszło teraz, ale z drugiej możesz swobodnie odpoczywać, imprezować i niczego sobie nie odmawiać :) Po urlopie będziesz wypoczęta, więc są większe nadzieje na dzidzię :) Mika - ja brałam Cast. przez 3 cykle, prolaktyne wcześniej musiałam mieć wysoką(nie badałam), ale pod odstawieniu, ani ciąży, a i prolaktyna też wysoka była (ponad normę), do tej pory nie zaszłam a zaczęłam brać od lutego 2012, ale większości osób tutaj on pomaga :) Ja dziś mam 13 dc i jest pęcherzyk, nie za duży 12 mm, i w czw. mam kolejne usg - zobaczymy :) Gin mówił, że z tej mąki może być chleb ;) hehe

Życzę Ci Franiu z całego serducha żebyś była zafasolkowana :D A Madzikowi i katale bardzo gratuluje - pozarażajcie nas wszytskie - tak jakoś dużo teraz zachodzi, więc i na nas czas - na wszystkie forumowiczki :D A ja byłam u swojego gina, mam 9 dc i od razu zrobił mi monitoring i nic, żadnego pęchjerzyka, ani jajeczka, czekamy - w poniedz. mam na 17:00 przyjść zobaczymy czy jest i o jakich rozmiarach -a potem ewentualne CLO coś tam ;) Dobrze wiedzieć na czym się stoi :) I wyobraźcie sobie, że u niego w pryw. gabinecie monitoring kosztuje 200 zł, a że mnie koleżanka (co z nim pracuje) wprowadziła miesiąc temu) to dziś 50 zł ode mnie wziął, w poniedz. w szpitalu za free :):) Może i coś się u mnie ruszy - FRANIU UDANYCH WAKACJI - wróćcie we 3 :*

Witajcie, Franiu pisałaś o prolaktynie - ja czekałam 1 dzień, na czczo się robi, ale głównie do 11 dnia cyklu, ale gin mmi powiedział, że jak ma być wysoka to w każdym dniu wykaże - a po co Ci prolaktyna, ona nie ma chyba związku z ciążą... Justa - różyczka straszna dla kobiet w ciąży, lepiej nie zachodź w tym cyklu. Aaa... i jeszcze włoski - ja bym zrobiła, bo w sumie jakbyś Franiu była w ciążyu, to by się zygota dzieliła, więc wątpię, że by zaszkodziło, tym bardziej, że by się jeszcze fasolka nie zagnieździła - ale takie jest tylko moje zdanie. Ja sobie nie odmawiam i tyle - taka jestem, jak bym miała nie pić i nie palić, to bym od 2 lat chyba ocipiała :P hehe Bo za każdym razem NIE-ciąża, także ja nie biorę tak do siebie, że bym mogła zaszkodzić. Pozdrawiam! :)