Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

85nadia85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 85nadia85

  1. Aaaa.... Franiu, pocieszyłaś mnie tym bromkiem :D:D:D nawet bardzo :)
  2. No to fajnie, że mamy podobne cykle, ja ostatni miałam po 31 dniach, a ten, zobaczymy po ilu, u mnie starań owocnych nie było, bo mieliśmy wstrzemięźliwość 5 dni - akurat w dni płodne, jak teraz sprawdzałam kalendarzyk, to w niedz. oddawaliśmy, i w ten dzień byłam już po owulacji i wg kalendarz. miałam jescze szanse, a tak to się "przytulaliśmy" na luzie, wole spr. dni płodne po fakcie, żeby za bardzo nie myśleć i nastawić się na przyjemność, bo czyt., że z braku namiętności, tylko z rutyny dla ciązy, nie ma fasoli, bo brak rozluźnienia i podniecenia... Także u mnie pt. lub sob. to czekanie na @ na 99 %, no niech 1 % będzie szansy, że tuż po okresie zabłądził plemniczek i sobie wycieczkę dalszą zrobił ;) hehe
  3. Tylko się nie zatnij :P Owocnych nocno-porannych starań. Ja meczyk oglądam i wyczekuję @, ma być ok. 29-30 czerwca...
  4. Kaja - nie martw się kochana, musi być dobrze i uwierz w to - zrób betę i będziesz wiedzieć już więcej :) Głowa do góry - aaaaaaaaaaa maaaaaaaassssssssssszzzzzzzzzzzz!!!!! kopniaka ode mnie na szczęście :* Franiu - już widzę, że chudniesz w oczkach :D Ja jestem w miarę szczupłą os. i wysoką (177cm), ale brzuszek zawsze mógłby być ciut mniejszy ;P KURCZĘ _ SIĘ NAKRĘCIŁAM, że wakacje to extra czas - u mnie niebawem i jak bromek nie namiesza, to będę miałą dni płodne nad morzem :) Także Wam i sobie życzę ogromnej mocy sprawczej na wakacjach :D:D:D
  5. Aaa.... załamana - gratuluję spadku wagi :) Ja to nie umiem tak - bez słodyczy to nie zycie... Ale umawiam się na bieganie z koleżanką, już od 2 miesięcy, więc niebaawem powinnyśmy zaczać biegać ;) hehehe :) Zadzwoniłam do spółdzielni - zgłosiłam, sprawdzą to mieszkanie:)
  6. Dzisiaj jest "Porodówka" o 20:30 się zaczyna,trwa godzinę :)
  7. Oglądacie czasem na TLC Ciąże z zaskoczenia, albo "Porodówkę"? Fajne programy, jakoś po 20 godz. lecą, ale chyba nie codziennie. A mam pyt. z innej beczki - macie jakieś pomysły na pozbycie się parszywych gołębi??? U mnie, tzn. u sąsiada obok (który nie wiem czy żyje czy nie) bo balkon cały zasrany, a od 1,5 roku nikogo nigdy nie widziałam na balkonie,dziś gołąbeczka zniosła jajko... Rozwaliłam je, a ta dalej siedzi w tym gniazdku (robiła je 3 dni). Może do Spółdzielni zadzwonić i powiedzieć o tym, i spr. czy ktoś tam mieszka, czy żyje itp., bo śmierdzi stamtąd jak nie wiem, taką starocią, bo okno od orku uchylone... Jescze 8 dni pracy i URLOP!!! Dzieki Kaja i Aśka85 - za wsparcie - w sumie, może i my powracamy w większym gronie z wakacji :D:D:D:D
  8. Franiu - nie rozpieszcza Cie teraz życie - ale pamiętaj, co Cię nie zabije, to Cie wzmocni, więc musisz dać radę i werzyć, że wszytsko się ułoży - po myśli dla Ciebie :) No i dla Kai - wielkie gratki kochana :) Wiadomo, że i lęk będzie towarzyszył, ale bądź dobrej myśli :) Wiecie - fajnie się czyta gratki od Was - tylko szkoda, że nie są one z powodu fasolki ;) Ale poczekam cierpliwie i na tę szansę... póki co - lekki - a może i cięższy kopniak ;/ Byłam wczoraj u laryngologa, bo znów mam przewlekły kaszel, a ostatni raz byłam u niej w grudniu i wiecie - od tego czasu mam zapalenie tchawicy, coś tam urosło, jkakaś narośl czy co i... zzakaz palenia, bo to nie od pracy głosem (jak sobie wmawiałam) tylko od nikotyny... Leki zamówiłam, jedno opakow. 120 zł, resztę 50 zł ;/ no i powiedziała, że jak dalej będę palić, to nabawię się przewlekłej obturacyjnej choroby płuc ;/ A to jest nieuleczalne i po 10 latach od zdiagnozowania umiera sie;/ To trzymajcie kciuki - rzucam, bo za miesiąc kontrola u laryngożki...
  9. Justa - mam nadzieje, że Bocian Ci pomoże za pierwszym razem i nie będziesz musiała aż tak dużo kaski wydawać :) Cieszę się, że mogłam Wam jakieś pozycje podać - niebawem to my będziemy ekspertkami w tej dziedzinie :) A obrona,na 5 zdałam i potem świętowałyśmy do 21 godz., ale spanie mnie ogarnęło, że nawet nie miałam siły włączyć komp, spałam jak dziecko :) Dzięki, że byłyście ze mną myślami :) Frania,Kaja - dzisiaj Wasze dni - trzymamy kciuki:)
  10. Teraz robiłam studia podyplomowe - zintegrowana edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna :) Ok, taki przerywnik, teraz idę się "szykować" hehe :) Ok. 13 godz. będę wchodzić - ale powiem Wam - nie ma to jak pozytywne nastawienie, dzięki wypróbowaniu "tych" pozycji z rana - cały dzień będzie mega :D:D:D Dużo słoneczka dla Was - korzystajcie w pełni i dogłębnie :P hihi
  11. Ja byłam na ostatnim zaliczeniu - i wiece z kim miałam zajęcia? Z dr nauk medycznych specjalizującym się w m.in.seksuologii,od 20 lat zwiazany z Akademią Medyczną w Poznaniu, jest z poznania - Remigiusz Tritt. Zapytałam go po wykładzie, czy zna jakieś sposoby ułatwiające zajście w ciąże. Mówiłam o prolaktynie wysokiej i cast.i wiesiołku - to powiedział "O!" właśnie chciałem o tym podpowiedzieć. Ponadto, twierdzi, że po obniżeniu prolaktyny, po Bromku powinnam zajść, jeśli nie to drożność jajników zaleca i najbardziej płodną pozycją jest pozycja klasyczna z poduszką pod pupą, ale nogi muszą być na maxa rozłożone, żeby była jak najgłębsza penetracja :) Także coś czuję, że to będzie moja ulubiona pozycja - Wasza też? 2 płodna pozycja kolankowo-łokciowa (tzw. na pieska) z odpowiednim wypięciem, coby penetracja była jak najgłębsza :) No... to dla Was info - aaaaa.... i pyt. o Macę, ale mówił, że lepiej aby mąż łykał cynk i wit. E i tyle :) Jutro obrona, ok.13 trzymajcie kciuki :D dam znać wieczorem, jak wrócę z "świętowania" zakończenia podyplomówki :D Dobranocka kochane :*
  12. Witajcie z rana :) Bardzo mi się podoba Twoja wypowiedź Nieznajoma, i morał na końcu - super to ujęłaś :) Kaja - pomódl się :) Ja odkąd byłam w Częstochowie, i stamtąd przywiozłam dziesiątkę różańca, to go nosze w torebce, tylko w jednej, ale bardzo ją lubię, więc często ją noszę :) Dzisiaj oststnie zaliczenie i jutro obrona, biore prace i bede czytać na zajeciach, bo w tyg. nie znalazłam na to czasu. A głowa moja, to dziś jest cięzka, po imprezie w pracy - ale tak się śmialiśmy, że aż płakaliśmy - dosłownie. Opłacało się poświęcić czas na przygotowanie śmiesznych zabaw :D
  13. Oj Kaja - szkoda, że to nie fasolka, ale dalszych badaniach będziesz wiedzieć, co może być nie tak i zaczniesz to "naprawiać", to zobaczysz, że od razu będzie lepiej, że coś działasz, że nie stoisz w miejscu i że zmierzasz ku dobremu kierunkowi.Jesteśmy z Tobą. Trzymaj się.
  14. Do Mamagaby. Czy Ty jesteś katechetką? Może jest 1 % osób, które wierzą w takie rzeczy - opętania demoniczne... Jestem pewna, że 99 % ludności przywiązuje czerwone kokardki na wózkach, ma słoniki z trąbą, nie raz znaleźli koniczynkę czterolistną i noszą talizmany, kamienie, odstraszacze snów, łuski itp - proszę Cie... Demony w tych drobiazgach, nie - to nie dla mnie bajeczka, kończe temat. Nie gniewaj się, ale wyraziłam swoje odmienne zdanie. Franiu - głowa do góry, jesteśmy młode, więc nasz czas nadejdzie, a im bardziej będziemy chciały, to pewnie nam nie wyjdzie, dajemy na luzik ;) Badania czystości będą pewnie dobre, będziesz wiedziała co dalej Cię czeka - a to już są plusy. Czekamy na wieści od gina - zaciążyła nam koleżanka???
  15. No to nie za ciekawie Franiu u Ciebie, przykro mi z powodu odejścia wujka. Przetrwasz to, a potem odbijesz wszystkie stresy na urlopie :) Ja też wolałabym jechać za granicę, bo po pobycie w Bułgarii pokochałam wręcz codzienne słońce, a nad Bałtykiem wiadomo-ale znajomi tylko jeżdża nad polskie morze, a że z nimi chcieliśmy spędzić wakacje (bo nie wiadomo czy na następne dzidzi nie będzie), to się zgodziliśmy :) Ufff... skończyłam własnie pisać roczną analizę swojej pracy opiekuńczo-dykaktyczno-wychowawczej... A Ty Franiu - też piszesz? U mnie obrona już w niedz., jutro zabieram się za czytanie pracy. W pt. impreza w pracy, zostałam "animatorem czasu wolnego", muszę zorganizować zabawy dla nas, dyrekcja mówiła, że i o seksie mogą być, więc będą "jaja" :) hihi Dobranocka!
  16. proszę dziewczynki, oto 7 powodów, dla których watro uprawiać dobrze nam znany seks ;) http://szpileczki.com/?s=37118
  17. Ja też wierzę w magiczny czas wakacji, urlopu. Zaczynam już 7 lipca, ale nad morze jedziemy 13-go, tzn. wyjedziemy pewnie w piątek o 00:05, to już bedzie 14 :) Jeśli Bromek mi z cyklem nie namiesza to @ dostanę pod koniec czerwca, z początkiem lipca mi się skończy, więc czas idealny dla nas. Jedziemy jeszcze z 2 bliskich znajomych, więc myśli będą "lekkie", a nie na siłę, że muszę zaciążyć, więc też jestem pełna nadziei. Pankolinko ja też Dolny Śląsk, Wałbrzych dokładnie - mówi Ci to coś? Też często jeździmy do Karpacza, czy Szklarskiej :) A Ty skąd jesteś (jeśli można wiedzieć). Monisiu - fajnie, że już zmienił CI się tok myślenia, że masz więcej wiary w siebie i własne możliwości - urlop w górach też super - lubię Zakopane, byłam tam chyba 3-4 razy i zimą i latem jest pięknie :)
  18. znalazłam tą pozycję i super opis do książki http://allegro.pl/dziennik-ciezarowca-kwasniewski-tomasz-i2363774570.html A mąż ma gr. A+, ja mam B+, więc konfliktu nie będzie, ja kiedyś oddawałam krew, więc w książeczce mam gr., a mąż miał 1,5 roku temu zabieg na wyrostek i w papierach też ma potwierdzenie A+ Ale Wy Asiu zróbcie - bądź dzielna na badaniach i kupuj sobie gazetki dla ciężarówek, np. "Dziecko" - tania i fajna gazeta, a super też są porady w "Mamy radzą mamom" :)
  19. Asiu - moja koleżanka używała kremów z serii dr Ireny Eris, kiedyś różnych sposobów próbowałyśmy, bo pojawiły nam się rozstepy na piersiach i udach i nic nie skutkowało - ona zaszła w ciąże i używała Pharmaceris Dr I. Eris - nie dość, że nowe się nie pojawiły, to i stare zniknęły - także polecam w jej imieniu. Kaja życzę potwierdzenia :) A mamiegaby - powodzenia :) A książkę ciężarówka - zaraz looknę na necie :)
  20. Jejku - wariuje na punkcie tego wózka (potruje Wam) :) http://tablica.pl/oferta/inglesina-classica-cudny-wozek-ID18RUP.html ale mąż mówi, że dopiero przy drugim dziecku jak będziemy starsi hihi Podoba Wam się retro? Ten jest bardziej nowoczesny - ale w starym stylu (koła wielkie - trochę za wielkie, ale są też 15 cali i lepiej się prezentuje) http://allegro.pl/wozek-eko-jarfex-ekskluzywny-irys-07-i2401108094.html Wręciło mi się - łudzę się, że bromek pomoże :D
  21. Asiu - to jak masz teraz wolne, to gorąco polecam ksiązkę Ciąża dla bystrzaków, http://allegro.pl/ciaza-dla-bystrzakow-promocja-wysylka-0-i2430380913.html - mam ją jest przystępnym językiem napisana, wiele można się z niej fachowej wiedzy dowiedzieć no i jest kącik dla tatusiów :D także polecam. Asiu - ja miałam dziś 16, także w miarę, w parku 2 godz., potem rytmika 1 godz. (bo ostatnie zajęcia), więc szybko mi zleciało :) A tak propo - mam też książkę Chłopak czy dziewczynka. I tam czytałam, że jeśli stosunek jest dużo wcześniej przed owulacją - to powinna być dziewczynka, bo plemniki X są wolniejsze, ale dłużej żyją i docierają w akuratną pore - więc ja "obstawiam" Asiu, że będzie śliczna i zdrowa córusia :) nadia85 nadia85 nadia85 nadia85 nadia85 nadia85 nadia85
  22. No niestety Justa - masz rację, mało tego - jeśli ktoś pracuje - to jeszcze np. załatw sobie wolne, albo się zwolnij z pracy, i ile czasu nam nieraz w kolejkach umyka... Ale żeby dojść do "finału", to warto i wówczas się o wszystkim zapomni :) Miłego dnia!
  23. Tak się Franiu obawiałaś -a już po wszytskim :) Odpoczywaaj :) A wynik miałam po godzinie - wszytko ok, jest ich dużo i babka mówiła, że wręcz "latają" hehe czyli są i ruchliwe, zrobie prolakt. za miesiąc i do gina się wybiorę - czas pokaże co to będzie. Asiu - nie dawaj się mdłościom, pewnie na necie jest dużo porad jak je zwalczać - próbuj :)
  24. Ups... coś mi się potentegowało :P Miłego week. i pozytywnych emocji podczas meczu. My się wybieramy do babci i bata męża na grilla i opalanko, także jutro wróce, bo o 11:00 musimy się stawić na badanie żołnierzyków. Do usłyszenia w niedziele - aha! Franiu od razu jest wynik??? Ile się czeka?
  25. MArtusia - a ile się starasz? My z męzem od listopada 2010, badania moje ok, w sensie macicy, jajników itp. Zrobiłam prolaktyne - okazała się za wysoka - Ty też zrób i np. hormony tarczycy (TSH i FT 3 lub FT 4). A jeśli masz możliwośc do plemniki swojego ukochnego zbadaj. My nie możemy się starać, tak pi razy drzwi to chyba miałam już dni płodne, ale od środy zakaz współżycia, bo w niedz. znajoma mi załatwiła bezpłatne badanie nasienia, a przed nim zalecenie: 5 dni wstrzemięźliwości, także w tym cyklu na bank nie zajdę, co mi skutecznie uniemożliwia prolaktyna (się rządzi w tym MOIM organizmie!), potem za 30 dni powtórzę prolakt. i z wynikami nasienia do gina do szpitala pójdę, bo chce już do niego chodzić - ile się da to do szpitala na wizyty, a potem prywatnie, bo pod moim domem przyjmuje. Lewandowski... hmm - fajny, tyle, że małolat, ale przystojny :) hehe Także też życzę takich prześlicznych i zdrowych syneczków, a córcie jak modelki :D Zerknę na te opaski, może coś w tym jest. Justa - najważniejsze, że jest praca - a może oni psychologicznie grają - tzn., zwolnią te osoby, (mówią tak przy nich - wiadomo) a okaże się, że wcale nie będziecie musieli za nich robotę wykonywać, bo tak sobie poukładacie pracę, że wszystko będzie w normie 8 godzinnej. Powodzenia. Franiu, też jakoś dziwnie się czuję po bromku, ale co się nie robi, aby mieć swoją upragnioną fasolkę :D
×