dominikamika

jak się was czyta to aż się chce trzymać dietki:) Ja niestety nie mam kijków ale muszę je kupić, chociaż sama nie weim czy bedę z nich korzystała. Ja zawsze tak mam, że jak nie4 zapisze sie i nie będą mnie trzymały jakies zobowiązania to nie bede ćwiczyłą;) dlatego chodzę na siłownie i fitnes, bo tylko tak mam mobilizacje;)

http://allegro.pl/hula-hop-2011-z-masazerem-hoop-wyszczuplajacyacy-i2112331721.html Masz coś takiego?

U mnie kawa to podstawa. Ale jak to mówią ja pije mleko z kawa:) bo zawsze musze mieć dużo mleka- teraz tylko 0,5 lub 1,5% ale zawsze to mleczko:)

Jaq jak idę na siłownie to jestem tam 1,30 h i powiem wam, że wychodzę spocona;):)

Dzień dobry:0 jak nastawienie na kolejny dzień? Ja wczoraj troche pogrzeszyłam, ale...od dzisiaj znowu zaczynam walke sama ze sobą:)

Johnka30 ja nie dałabym rady sobie odmówić tylu dobroci! Na coś na pewno bym sie skusiła:) Taka już mam silna wole..robi ze mną co chce:) Co do świetowania to jeszcze nie wiem jak to będzie wyglądało, chciałabym pójśc na basen bo czytałam, że to najlepszy odchudzacz:)

Ja dostałam sporo słodyczy ale musze sie opanowac. U mnie pogoda nawet łądna, słoneczko świeci 9chociaż są chmurki) i jest 0 stopni:) ale nie mam na co narzekać bo zawsze moze padać deszcz i będzie plucha:) Teraz zjadłam jogobelle i za chwilke zjem jakiegoś owocka;)

Winko wytrawne chyba nie jest tak bardzo kaloryczne:) ja lubie do obiadu wypic lampke i tak tez robie;) lepsze trawienie:):)tak sobie to tłumacze;)

Hej dziewczyny:) wszytskiego dobrego:) Ja wczoraj zjadłam 1200kalori plus 1,5h ćwiczeń na siłowni:) Jestem z siebie dumna:) Dzisiaj zjadłam rano kostke czekolady- nie mogłam odmówić, wiecie jak to czasami jest:0 ale reszte słodkich prezentów schowałam głęboko w szufladzie, żeby nie kusiły:) Teraz pije kawe i bedę zabierała się za zjedzenie pomarańczy:) Jakie macie plany na spedzenie tego dnia:)? coś szczególnego?

Ja uwilbiam galaretke ale własnie z kurczaka:0 pycha:) na obiad musze zrobić coś szybko dla siebie- chyba jejecznicę z pomidorkiem i szczypiorkiem:) Wczoraj zrobiłam dla męza zupe i miesko więc ugotuje tylko ziemniakI:)

zrobiłam sobie stopkę:) upi:)

ja też czesto gadam przez sen, mąż nie może mnie nigdy zrozumieć a ja gadam jak najęta:) Podobno małe dzieci gadaja i lunatykują a tu prosze ja też:)

Tez mnie ciekawi ten galacik:) jakas galaretka?:)

Dzień dobry:) kolejny dzien diety..wczoraj miałam poćwiczyć ale niestety nie miałam sił a może bardziej ochoty:) Mam do siebie dzisiaj o to pretensje:) Co do kotlecików to: 2 piersi z kurczaka mielisz, dodajesz 1 jajko, 1 celulę, marchewke starta na tarce, można dodac to co sie lubi z warzyw (ja dodaje mieszanki tej hortex słupki tak 1 garść), i formujesz mielone z tego ciasta. Przygotowujesz brytwanke wyłożoną papierem do pieczenia i układasz mielone na to. Wkładasz do piekarnika na 35 minut 160 stopni a potem tylko zajadasz:)

zakuje..miało być pakuje;)