andziula88

Hej :) Ja nawet o tym nie myślałam, nasze "majątki" są porównywalne. Wydaje mi się, że w przypadku kiedy ktoś faktycznie ma dużo kasy i nie chce, żeby później były problemy spisuje intercyzę. To samo dotyczy nazwiska :) przechodzę na nazwisko męża, nie mam jakichś wybitnych osiągnięć, żeby czuć mocną potrzebę pozostawienia sobie swojego nazwiska ;) chociaż moje jest krótkie i takie poręczne a jego łoj :P A Ty Pola co o tym myślisz?

U nas jest tak, że potrzebne są te zaświadczenia o odbyciu nauk przedmałżeńskich (jeśli ktoś miał wcześniej to ok) i dodatkowe takie 3 spotkania w poradni małżeńskiej czy coś, i to już osobno się liczy. Podobno u nas taka facetka wypisuje te zaświadczenia i nie trzeba chodzić na to, ale okaże się jak pójdziemy spisywać ten protokół, co ksiądz wtedy powie, kiedy to trzeba dostarczyć i w ogóle.

Aniu Twoje zaproszenia są bardzo ładne i nie gadaj, ze miałyby się nam nie podobać, mnie się bardzo podobają, tylko,że jakoś wolę te które są szersze niż wyższe :P nie wiem czy mnie rozumiecie :P po prostu inny format niż Ani :) Szal też ładniutki i welonik też :) a z biżuterią Aniu jak dla mnie za dużo...ja szukam czegoś mega prostego, i jeszcze nic takiego mi w oczy nie wpadło :/ a z tymi podziękowaniami dziewczyny to chyba każda ma problem...ja też nie wiem ani co kupię, ani jak to wszystko zorganizować...cięzko mi wyobrazić sobie moment kiedy będę miała ojcu podziękować za wychowanie etc...mama to mama, ale z ojcem nie mam zbyt dobrego kontaktu. Ale i tak zrobimy. To wiem na pewno. Będzie trudno, ale damy radę :)

Ta "moja" suknia ma tren, dość delikatny, ale ma, można go później podwiązać.

No i fajniusia :) góra gładka, dół szalony :) Gdybym miała lepszą figurę to też może bym tak zaszalała ;) ale jakoś szczególnie sobie na to nie mogę pozwolić... Dobrze, że zaspokoiłaś moją ciekawość :) bo już umierałam :D

Całe szczęście, że ja nie muszę tracić czasu na te nauki. Papierek mam ze szkoły średniej, że chodziłam na te nauki (mieliśmy w ramach lekcji religii a mój A. miał w wojsku), zostają tylko te 3 spotkania w poradni czy coś tam, ale u nas taka babeczka wypisuje te zaświadczenia za drobną opłatą ;) więc też będę miała z głowy :) Pokażesz nam tę suknię? Bo ja z ciekawości umieram :P

Etola jak dla mnie nie jest praktyczna, ciągle by mi się pewni zsuwała i denerwowała :) ja muszę mieć coś bezproblemowego :P Ale taka etolka jest bardzo elegancka i jeśli Ci się podoba (faktycznie jest ładna i szykowna) i pasuje do sukni to pozostaje tylko kupić :) a jak wyglada Twoja suknia Lineczka? Pochwal się :)

Malwina, za co Ty przepraszasz? Przecież o to chodzi, żeby dużo pisać :P Twoje zaproszonka też ładne, takie w moim typie właśnie, skromne :) mój czas spędzony na allegro w poszukiwaniu zaproszeń można już mierzyć w godzinach, ale tych zaproszeń nie widziałam :) Lineczka, to masz już naprawdę sporo załatwione :) ja za suknią na poważnie rozglądnę się na początku kolejnego miesiąca, ale na razie mój typ to http://www.julia-opoczno.pl/galeria2/img/16A_Egiryn.jpg :):):) jesli nic ciekawszego nie znajdę, zostanę przy niej :)

Wiem, że są podobne :) dlatego nie mogę się ostatecznie zdecydować :) też jestem za delikatną biżuterią. Na 99% będę mieć łańcuszek z zawieszką plus kolczyki chyba wkręty. Myślałam o dłuższych, ale lubię takie skromne. Nawet jeśli ktoś powie, że mojej biżuterii prawie nie było widać :)

Będę skrzętnie notować oceny :) nie zdecydowałam się na kolor przewodni bo mi sie wszystko kłóci z wystrojem sali więc zaproszenia nie będą raczej nawiązywać do tego koloru i pewnie będą z białą lub kremową kokardką jeśli coś. A odnośnie sesji to ciągle się zastanawiam nad miejscem, możemy sobie sami wybrać albo zdać się na naszego fotografa, ale jeszcze nie wiem co zrobimy.

I dziewczyny poszperajcie w naszych postach i na pewno znajdziecie kilka stron wcześniej listę wrześniowych Panien Młodych więc dopiszcie się do niej, będziemy mieć porządek :)

Witam "nowe" i "stare" forumowiczki :) Dawno mnie nie było, ale na bieżąco czytam wszystkie posty :) Rozmawiałyście o welonach i rękawiczkach, więc ja na pewno nie będę mieć rękawiczek bo po prostu mi się nie podobają a welon jak najbardziej tak. A co do podziękowań gościom to oczywiście ciasto i flaszeczka wódki, tak u nas jest i trzeba jakoś ten wydatek przeżyć...

Ja osobiście wybrałabym Rybińskiego :) melodia jest taka wesoła, bo Geppert jakoś tak smutno mi się kojarzy :/ Ale Pati, sama zdecydujesz, my możemy tylko podpowiedzieć :) Mnie się właśnie Rybiński tak wesoło kojarzy, i tekst też chyba (przynajmniej dla mnie) weselszy :) Ja nie robię listy piosenek, też zdaję się na zespół. A "kierownik" zespołu jest świetny ;) więc myślę,że nie będzie problemów. Najwyżej tylko zastrzegę sobie, żeby mi niektórych piosenek absolutnie nie śpiewali, a mam kilka takich ;)

a jeśli chodzi o mojego Pana Młodego to, ja tak myślę, będzie miał jakiś grafitowy, stalowy, grunt, że jakiś ciemniejszy, garnitur, bez wzorków, gładki, ewentualnie z bardzo delikatną fakturką. I na pewno taliowany, dużo ładniej wygląda. No i bez kamizelki bo niemodna :) dowiedziałam się niedawno :P myśleliśmy o muszniku, bo krawat może założyć każdy gość i w krawacie nie odróżniałby się od pozostałych mężczyzn na weselu :)

W Beti czesałam się tylko raz, i akurat u koleżanki, bo byłam tam wtedy pierwszy raz :P ale byłam zadowolona :) I wydawało mi się, że ta właścicielka jest bardzo spoko. Pracuje tam kilka młodych lasek, nie mają może wszystkie "ręki" do czesania, ale jak coś to ona interweniuje :) pamiętam, że mi też wtedy młode zakręciły włosy na lokówkę i wyglądałam okropnie i ona zaraz przyszła i coś zaczęła działać :) ale ta koleżanka w efekcie i tak bardzo fajnie mi włoski zrobiła. Ja ostatnio czeszę się się u pani Leśniewskiej, nie chcę robić reklamy, ale naprawdę super! Fakt kasy się wydaje sporo, ale efekt jest tego wart :) A na ślubną fryzurkę i makijaż zapisałam się do Venus. Trochę boję się czesania bo 2 razy już nie byłam zadowolona, ale jak coś to pójdę do Leśniewskiej :) W Venusie mają teraz bardzo ekonomiczny pakiet dla Panny Młodej :P jak coś więcej chcesz wiedzieć to pisz na maila anusia_k_88@o2.pl :) na pewno odpiszę :)

To jednak nie jestem tu sama ;) A myślałam, że nasza Zakochana Ania mieszka najbliżej a tu taka niespodzianka :) Ula mogę polecić Ci makijażystkę, sprawdzona, dziewczyny są zadowolone z jej usług, z Opoczna :P ja sama zamierzam się u niej malować a fryzjera nie wybrałam ostatecznie, zobaczymy co mi zrobi na próbie, ewentualnie zmienię :) I faktycznie, że się opuszczamy z tymi wpisami :/ ale to normalne, zaczynają się poważniejsze przygotowania :)

Ja wtajemniczam świadkową :) już była ze mną kiedyś podczas poszukiwań wymarzonej sukni :) i pewnie, o ile się zgodzi, będzie mi towarzyszyć podczas moich przygotowań w dniu ślubu. Znam ją od piaskownicy, bardzo dobrze się rozumiemy i będzie mi bardzo pomocna :)

Ja chyba zrezygnowałam z tych tulipanów. Ale zobaczymy jeszcze. Powiedzcie dziewczyny jak ubieracie swoich przyszłych mężów na ślub? Chodzi mi o kamizelkę? Zamierzacie kupić garnitur z kamizelką czy bez? A jeśli tak to jaki kolor? Musznik, krawat czy mucha? Co wybieracie? I jak z kolorystyką? Bo mam dylemat po dzisiejszej wizycie w sklepie z garniturami :/

Też zaczęłam myśleć o tych tulipanach i stwierdziłam, że same tulipanki to będzie troszkę nudno ;) więc będą lepiej wyglądać w połączeniu np z frezjami :) i do kościoła na pewno białe, ale reszta zdecydowanie kolorowe :) przynajmniej w dwóch kolorach :) Czyli biały i coś w kolorze fuksji czy też pudrowego różu, zależy co zaproponuje kwiaciarnia :) Początkowo moja koncepcja kwiatów to były właśnie róże, ale wolę nie sprowadzać na siebie pecha :P Ania marsz do lekarza! I to już! Bo później będziesz płakać jeszcze bardziej...a chyba tego nie chcesz prawda? Wracaj nam szybko do zdrowia :):* Nina a nie możesz sama udekorować kościoła skoro nie podobają Ci się dekoracje tych osob? Przecież do kwestia dogadania się z księdzem. Mówisz mu, że sama coś chcesz zrobić i już :) ja bym tak postąpiła. Skoro coś ma mi się nie podobać na własnym ślubie lub weselu to lepiej nie ryzykować. To będzie Twój wyjątkowy dzień :) Pomyśl o tym :) Miłego dnia dziewczynki :)

a jaką masz koncepcję? :) Mów tu zaraz :P Nie mówię, że takie kawałki będę mieć, czy tam Wam wmuszam, ale tak mi się spodobały :P

http://www.youtube.com/watch?v=U9x3d3FyYYs http://www.youtube.com/watch?v=cWaUyLsYTDY Fajne kawałki, gdyby ktoś potrzebował jakiejś propozycji do filmu z wesela:) Zauroczyły mnie ostatnio :)

http://www.decorado.pl/main/d,d,3,dekoracja-kosciola.html Może Was coś zainspiruje :) Bo tak szczerze mówiąc to piękne te dekoracje! Podobają mi się też mieczyki w kościele, a co sądzicie Wy?

Nina M. na pewno kiedyś będziesz piękną Panią Młodą, cierpliwości :) i z pewnością się doczekasz :)

Dzień dobry! :) Kieca się podoba :) jak pisałam, do kolejnej przymiarki mój numer jeden :) Ania czy dobrze rozumiem, skoro zamówiłaś dwa kolory organzy to znaczy, że zdecydowałaś się na kolor przewodni? Jaki on będzie? Ja ciągle z tym się waham, myślałam o białym, różowym (takim pudrowym różu raczej) i bordo, ale chyba te kolory oklepane już... :/ Poradźcie! A jeśli chodzi o wystrój kościoła to ja się zadeklarowałam u takiego właściciela kwiaciarni, że będę wszystko od niego brać co tylko związane z kwiatami, więc wiązanki, chcę też, żeby wystroił mi kościół, samochód i jakieś kwiaty na salę. Liczę na tego pana baaaaardzo, dobrze go znam i mam nadzieję, że nic głupiego nie wyjdzie :) Tylko jakiejś konkretnej koncepcji też nie mam. Wybiorę się kiedyś do tej kwiaciarni i porozmawiam, zapytam przy okazji o ceny. Co myślicie o tym, żeby postawić tylko na tulipany? Mam taki zamysł, ale nie wiem czy wypali, podobno tulipany są dostępne przez cały rok. A jeśli już się zdecyduję to chcę wiązanki z tulipanów i cała reszta też, tylko powiedzcie czy nie za dużo tego? Jak na sali też będą jakieś bukiety z tulipków i ja je będę miała i autko je będzie miało... Wiadomo, nie takie same, bo ja mogę mieć jakieś białe z różowymi, względnie różowe a reszta tylko białe. Jak Wy z tymi kwiatami robicie? Oprócz wiązanek zastanawiałyście się resztą? I prosto z mostu mnie krytykujcie, bo ja jak sobie coś w główce ułożę to nie myślę wcale, że to głupi pomysł, wręcz przeciwnie, nie widzę w tym nic głupiego :D:D:D Ale się rozpisałam :P I potwierdzam, że Panna Młoda ma bardzo ciężkie decyzje do podejmowania :) Miłego dzionka :)

A najważniejsze, że podoba się mojemu ukochanemu i nawet mamie! Lol! :P