MEGISU78

izka ja też się martwie jak lekarz zobaczy moje wielkie stopy... madziulka mnie mała tak uciska ze wydaje mi sie cały czas ze sie zesikam, non stop chodze do toalety i nic az boli jak siadam.

mama28 ja mama takie mieszane raz jak woda a czasami z domieszka białego i bardzo obfite.

sssnakeee moja dzidzi w 37 tyg czyli 2 tygodnie temu ważyła już 3200 :-) bedze kluseczka :-) strasznie się boje porodu, jeszcze te beznadziejne wyniki na krzepliwość...nie wiem co o tym mysleć własnie a tą liste masz ze strony szpitala sssnakee?

ja momentami czuje sie jak wyrodna matka bo ciągle powtarza ze mam dość juz tej ciąży i tego brzucha....i tak w kółko

sssnakeee ja tez według listy ale jeszcze parę rzeczy dołożyłam :-) ja mam dwie torby :-D a na kidy ty masz termin? i jaki duzy twój dzidziuś?

ja spakowałam 30 pampersów ale chyba ujmę do tych 20 :-)faktycznie poco torbę napychać, rozek biore bo tak sobie życzą w szpitalu :-) co do ubranek to ma 4 spiochy 4 kaftaniki 4 body, 2 czapeczki a dlatego ze mam po dwa z rozmiaru 56, 62bo nie wiem jakie będzie dzidzi. W sumie to nie wiem czy dobrze to sobie wymysliłam. Doradzcie kobiety :-)

olczak ja tez mam wyniki super wrecz wydaje się to niewiarygodne zeby az tak się poprawiły. Moja kuzynka powiedziała ze przed samym porodem tak sie poprawiają :-) mi hemoglobina z 9,4 skoczył na 12,4 przez miesiac wiec chyba cos w tym jest :-)

Beti ja tak naprawdę wzięłam chyba jedno opakowani witamin bodajze w czwartym miesiącu i nigdy wiecej nie brałam. A jak widać moja kluska rośnie i rośnie i lekarz mówi ze wszystko ok :-)

Handzia zgłosiła sie do szpitala bo nie czuła ruchów i zostawili ja kontrolnie

Handzia odpisala ze robią jej 3 razy dziennie ktg i jest jak narazie wszystko ok. Jutro maja jej zrobic badanie palpacyjne i może wyjdzie do domku, pozdrawia :-)

Hmm no właśnie :-( smutno strasznie tutaj. Netko jak ty urodzisz to juz calkiem umrze to forum :-( Teraz mi sie przypomniało ze handzia w szpitalu jest, pisze do niej esa co tam.

Robwalka ma problem z netem oczywiście bo coś mi słownik namieszal :-D

Napisała do mnie robwalka ma problem z jestem dlatego sie nie odzywa ale czta nas w telefonie swojego r. Gratuluje wszystkim nowym mamą i życzy cierpliwości tym nierozpakowanym, niestety o sobie i kacperku nic nie napisała. Odezwała sie rownież alexia u niej bez zmian, dzisiaj ma wizytę i bardzo sie denerwuje, niestety netu dalej nie ma, pozdrawia nas wszystkie.

Faktycznie mlodamamapyta fatalnie. Byłaś przygotowana a tu taki psikus. A właśnie... Czym uzasadniła to przesunięcie?

wrzesień tuz tuż i sssnakee witajcie inne dziewczyny również :-) jeszce takie pytanko natury technicznej :-) ile bierzecie pampersów i ciuszków dla waszych pociech?

czesć :-) ja dopiero wstałam tzn.pół nocy nie spałam o 6 rano jadłam z mezem sniadanie bo jechał z "obłożnie chora mamą" do szpitala i potem miałam się na cwilkę położyć i zrobiła się 11. ŁO ŁO ŁO TY SZCZĘŚCIARO :-) madleenn ja mysle że to już sama końcóweczka nic tylko patrzeć jak dzisiaj bedzie po wszystkim :-) ale a twoim miejscu jechała bym do szpitala jak cos sie zacznie

witajcie ponowni moje kolezanki :-) ja popołudniu trochę sie zdrzemnełam, pozniej przyjechał moj Bartosz i pojechalismy na zakupy, no masakra ja już nie dam rady chodzić :-( okropne to jest, stopy i nogi zaczynają mnie szczypać i tak jakby mi ktoś 1000 igieł na raz wbijał :-(mój mąż z tym narzekaniem chyba juz mnie mam dosć. Ostatnio mi powiedział ze bardzo sie cieszy że ma takie koleżanki na forum z którymi mogę pogadać o wszystkim, nawet wiem co chciał przez to powiedzieć...:-D Netko samopoczucie troszkę sie poprawiło :-) dziękuję za pamieć :-) Beti własnie gdzie jestes? giga? SMERFA DZIĘKI ZA ODPOWIEDZ Z TYM MLEKIEM ,O WŁASNIE SIĘ ZASTANAWIAŁAM JA TO JEST Z TYM DOBOREM :-)

Olczak o rany ale sie naprodukowalas :-) ale dzięki, przydatne informacje :-)

Napisalado mnie handzia ze zatrzymaliśmy ja w szpitalu na obserwacje bo nie czuła ruchów. Robili jej test z oksytocyna ale nie dostała skurczow. Co prawda nie wiem o co w tym tescie chodzi ale tak napisała handzia. Sle pozdrowienia

Netka to pewnie hormony u mnie... Jak mi tylko coś nie wpasuje to odrazu płacze. Mąż mi powiedział przez tel ze bedzie późno a piątek i sobota gra imprezę i to wystarczyło :-( ale masz racje chyba sobie poogladam ciuszki i przyniesie pościel do wózka napewno pomoże :-) Giga no nie chce to twoje dzidzi na świat... Czekamy wszystkie cierpliwie :-) Olczak ja tez leze i skacze z programu na program, a moje nogi i ciało.... Jak juz wcześniej pisałam masakra! SMERFASKR A JAK TWOj BRZUSZEK? BOLI JESZCZE? PYTAŁAM CIĘ KIEDYŚ JAKIM MLEKIEM KARMiSZ?

POLCIA ŚLICZNY MALUSZEK :-) A ja mam doła nie wiem co mi :-( siedzę od rana sama i jakoś mi tak smutno Mlodamamapyta to na piątek masz planowana cesarke? Sorki za skleroze :-D

Nogi mam masakrycznie opuchnięte :-( ale białka w moczu nie ma wiec musze przeżyc. Moze dzisiaj są troszkę mniejsze bo chłodniej, dłonie również w opłakanym stanie, zreszta spuchłam po buzi i cała zrobiłąm sie taka nalana, mam nadzieje ze to wszystko zejdzie...

MEGAN PRÓBUJ Z TABELKĄ :-) JA JUZ NIE MAM SIŁY

MEGAN JAK JUZ JESTEŚNA FORUM, NAPISZ MI JAK SOBIE RADZIŚZ Z ODCIĄGANIEM SPICZKÓW, ROBISZ TO GRUSZKĄ? ALBO OBCINAIEM PAZURKÓW :-)JAK MASZ CHILKĘ OCZYWISCIE :-)

dostane zaraz wscieku dosć ze z kafe coś sie dzieje to jeszcze tabelka sfiksowala....:-(