MEGISU78

Właśnie pozegnalam męża :-( powstrzymuje sie jak moge ale łzy same sie leja, Moj mąż tez sie poplakal, może nie tak jak ja ale w oczach świeczki. Na koniec powiedział kocham was bardzo i nie wiem jak bez was wytrzymam... Koniec muszę sie wziasc w garść!!! Na dodatek na koniec mąż jak sie ze mną żegnal, podniósł mi koszule żeby pocalowac w brzuszek a tu cholera na brzuchu jakaś wysypka. Mam jakieś takie czerwone krostki, nie wiem czy to uczulenie czy co, chyba muszę do lekarza. Wszystko mi dokucza i robi na złość takie mam wrażenie. I jak tu teraz iść spać...Nie wiem :-( czy to wogole możliwe.

Ja biustonosza do karmienia nie mam, zamowilam sobie na Allegro i jak przyszedł to okazał sie za mały a większych nie mają, muszę zakupić nowy.

Oglądam film na TVN i wyje jak głupia :-( rozczulilam sie...

Madziulka ja jem i z cukrem i czasami ze smietana albo z ketchupem. Bez znaczenia jest dla mnie czy jest w nich cebula :-)

Właśnie Olczak wiele rzeczy wyjdzie w praniu i okaże sie co było wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Ja tez sie obkupilam w rożne rzeczy, wiele dostałam a czy wykorzystam to sie okaże. Na spacer mam welurowy pajacyk i polarowy. I dresiki sweterki ale w sumie to sama nie wiem co i kiedy mam ubierać... Mama28 jestem niepoprawna romantyczką :-) i bardzo wrażliwa osoba zreszta tak jak Moj Bartus. Gdzie my sie znaleźliśmy :-)

Netka może faktycznie coś sie zaczyna u ciebie zbliżać... I stad to zle samopoczucie. Madziulka narobilas smaka tymi plackami :-) chyba sobie jutro zrobię :-) Witaj nowa mamo, napisz coś wiecej o sobie :-)

Madziulka w życiu bym nie wymyśliła ze to placki :-D

A my jak nigdy mamy całkowita posuche :-) i nie prowkujemy :-) żeby czasami mnie teaz nic nie wzięło. Oczywiście dbam o męża inaczej :-)

chyba każda z nas ma juz tak uciazliwe dolegliwosci ze odechciewa sie wszystkiego :-( Ja własnie prasowałam męzowi koszule na wyjazd i zaczynam mieć znowu doła :-( 100 tysiecy mysli i straszny smutek :-( torba pobieznie spakowana, wyjeżdza około 4 rano takze wróci z poprawin i chyba nawet sie nie położy spać. Własnie przygotowałam sobie kartkę papieru i będe pisać do niego list miłosny :-) ...włozę mu do kieszeni spodni...hmm moze wyda wam się to śmieszne ale my mamy czasami własnie takie romantyczne wyskoki, nie możemy bez siebie żyć i to nasza pierwsza taka długa rozłąka od tylu lat. Całe szczeście ze wymyślili cos takiego jak skype :-) madziulka miałam cie pytać piszesz ze na obiad zrobiłas sobie plendze? a co to takiego? Ajponka z twoich opowiesci na prawde wyglada wszystko rózowo :-) i wychodzi na to ze wcale nie jest tak zle. Nikt ie mówi ze to nie boli ale to szczęście które nastąpi pozniej....wynagradza wszystko :-) betismile nie zamartwiaj sie na zapas kochana, rozstępy sie zmniejsza i zbledną nie bedzie ich widać :-) Netko a jak twoje samopoczucie polepszyło sie trochę ?

napisała do mnie alexia niestety padł jej komputer dopiero jutro odda go do naprawy, mamy sie nie martwić jakby co da znać. Jutro ma ktg we wtorek wizytę jakby się coś wydarzyło napisze do którejs z nas :-)

jak macie czas popatzrcie na polsact cafe :-)

nie madziulka raz w tygodniu czasami dwa jak chciałabym być bardziej opalona :-)

madziulka mam z serii xen tan jest ich do wyboru do koloru ja mam akurat ten dark lotion ale rozrabiam go pół na pół na dłoni z zwykłym balsamem i dopiero wsmarowuje w ciało. I od razu jestem lekko opalona. Polecam bo są dobre :-) http://www.be-lux.pl/

to gratulacje mama2008-2012 niech ci fura słuzy jak najdłuzej :-) ale powiem ci ze nie ma jak wygodne auto ja posiadam małe sportowe mój mąż vana, tym ogromnym dam rade jeszcze jeździć a wczoraj jak jechałam do rodziców jak wpadłam w siedzenie w swoim samochodzie to myslałam ze juz z niego nie wyjde :-D dobrze że drzwi nie urwałam przy wysiadaniu :-D Madleenn własne tez przeszukałam i nie ma takich a dziwne bo przeciez są kołyski do nich coś powinno być a nie ma. Cos sie pokombinuje :-)

Mama28 fajnie to okreslilas :-)

I ich kOmentarze na temat brzucha o Boże naprawdę mozna zwariować. Dodam ze te ciotki to jedna po 70 druga po 60. Moi rodzice tez są starsi ale aż tacy staroswieccy nie są.

Ja leze, żołądek trochę sie uspokoił :-) mam nadzieje ze to nie wróci. Moja mała tak daje czadu w brzuszku ze chyba mi pęknie :-) prawe żebra są pod ostrzalem :-D Strasznie nudny ten dzień... Pada deszcz i brzydko ale w końcu moje nogi maja trochę lepsze kształty. Mam jechać do rodziców i tak mi sie nie chce ze masakra. Tak sobie teraz myśle ze jak moja maluszkowa tak rośnie to chyba wszystkie ciuszki 56 pójdą w kąt i od razu bedą 62. Tych specjalnie za dużo nie mam. Kto mógł to przewidzieć. To wszystko przez moja teściowa cholera :-D ona sie taka wielka urodziła 4900. Ja miałam 2800 a mąż 3200 to raczej tak normalnie :-)

rany boskie dziewczyny wiecie moze co moge zazyć na ból żołądka? bo zwariuje, boli mnie i chce mi się wymiotować....:-(

ja nic specjalnego nie mam do wózka jakos wyszło mi to z głowy ale znalazłam coś takiego na allegro strasznie mi sie spodobało. http://allegro.pl/sliczna-posciel-do-wozka-welurowa-cieplutka-new-i2601178391.html

olczak mnie własnie tak bardzo boli krocze i pussy jak ciebie szczególnie jak chce sie w nocy przekrecić z boku na bok,stękam strasznie a tam czuje jakby mi coś miało pęknąć...:-(

Ja mam coś dzisiaj mało produktywny dzień, cały czas leze, po południu mała drzemka i cały czas tv. Nie mam na nic siły a pachwiny i pussy chyba mi rozerwie tak boli. Jest mi smutno, jutro Moj mąż wesele w niedziele poprawiny i wyjazd do Warszawy, perspektywa beznadziejna. Mama2008-2012 zakładaj ozdóbke :-)

alexia tak jak piszą dziewczyny bądzcie czujni, z rodziną podobno najlepiej na zdjeciu. Smerfa jak miło ze sie odezwałas, czekamy na opowiesci z porodówki oczywiście Megan i Ajponka jak najbardziej pożądane wsród rozmówczyń :-) ja osobiscie uwielbiam czytać co ciekawego piszecie na temat porodu, dzidziusia i w ogóle :-)

handzia ja z tym twardnieniem brzucha nie pomoge bo sama sie dopytywałam o co z tym chodzi. Bo albo nigdy nie miałam albo nie czuje...sama nie wiem. Ajponka fajnie ze sie odezwałas :-) tak fajnie sie czyta co wy mamusie maie do powiedzenia :-) jak tylko dasz rade zapraszamy czesciej :-)

kama powodzenia kobieto :-) juz niedługo :-) moze nie będzie tak zle i pojdzie samo. A w ogóle to dlaczego tak wszystkie obawiacie się wywołania? to chyba nic złego... olczak nie odważyłabym sie zrobić tego na łechtaczce a z tego względu że jak ktoś to zrobi nieumiejętnie można pozegnać sie z orgazmem do końca zycia tak mi mówił ten co mnie kolczykował, wystarczy że trafi igłą w nerw imasz porobione :-D co do upławów to mój doktorek nic mi nie przepisał, bo stwierdził ze jest ok alexia dom przepiękny nic tylko sie cieszyc :-) i nie powól zwalić sie tesciom do chaty nigdy ale to nigdy, bo sobie znowu życie zatrujesz... ło ło ło sorki moze nie pamiętam albo nie doczytałam a dlaczego tak ostatnia wizyta u tego lekarza a pózniej do innego i do szpitala? co do odwagi przy kolczykowaniu hmmm myślę ze gościu który mi to robił widział bardziej szalone rzeczy, wiec nic mu to dziwnego nie było. On sam tez jest wystrzelony w kosmos to taki niby mój znajomy, kiedyś sie tam dawno dawno do mnie przwalał :-) ale za stary jest...bleee. Tak wogóle to jest prawie cały wytatuowany i ma kolczyki w dziwnych miejscach :-) tatuaz ma na siuroku, miałam okazje go widzieć :-D nie uwierzyły byscie jak to śmiesznie wygląda. Od razu wtedy nasuneło mi sie pytanie w jakim stanie "ducha" był wykonywany hehhe, powiedział w stanie napiętym i bardzo długo mu to zeszło heheh bo co się zmobilizował i zaczął dziarać to z bólu opadał :-D sorki dziewczyny za tą opowieśc hihihih mam nadzieje ze nikogo nie zgorszyłam :-)

troszkę bolało, miałam takie lekkie znieczulenie w sprayu a przy gojeniu prawie wogole ale pamiętam ze najgorzej bolało przekłuwanie języka to był straszny ból i długo się goiło. Teraz już go nie posiadam bo za stara jestem ;-) :-D