Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MEGISU78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez MEGISU78


  1. hejka co tu duzo gadać dziewczyny poród to nie wizyta u kosmetyczki ;-) boli i już i każda z nas to przeszła i przejdzie :-) nie umiera się od tego i szybko zapomina, ja też zapomniałam a swoje przeżyłam...najpierw poród , poxniej cesarka i nie ważne czy rodzisz na Łubinowej czy gdzie indzie wszedzie boli tak samo, fakt na Łubinowej lepsze warunki i bardzo fajne położne to im trzeba przyznac :-)

  2. czesc dziewczyny 😘 wizę ze foru dalej żyję, ja zaglądałam tu jakies 4-5 miesięcy temu :-) moja Olimpia konczy 4 miesiące 20 stycznia. [kwiatek rodziłam oczywiscie na łubinowej, chodziłąm do doktora wieczorka :-) jak sobie przypomne,,,hmm to były miłe chwilę ciaża :-) pomimo różnych dolegliwości miło wspominam ten czas 🌼 co do znieczulenia to jak mi powiedział dr wieczorek czesto kończy sie cc i tak sie stało u mnie, najpierw próbowałam sn ale nie wyszło, dostałam znieczulenie i skończyły sie skurcze i natychmiast mnie cieli. Suma sumaru rodziłąm 8 godzin pozniej mnie pocieli i byłam cała obolała ale co tam teraz nasz szkrabek jest juz z nami, już sobie słodko śpi. [kwiatek zyczę wam szystkim lekkich porodow i zdrowych maluszków, gdybym mogła w czyms pomóc to na pewno odpiszę :-) zagladne tu do was jeszcze :-)

  3. Witam dziewczyny :-) Dawno tu nie zagladalam, napisze wam o tym mleku owszem są trzy rodzaje hipp bebiko nan wiecej nie widziałam. Takie przerabialiśmy z moja córcia w szpitalu, przyjęło sie nan tylko. Podaje sie je w temperaturze pokojowej, pielęgniarki nie dają za każdym razem nowego...Mleko zalecają podawać do 4 godz od otwarcia. Smoczki to tych butelek nie są jednorazowe! Pielęgniarki każą dobie wyparzac np w kubeczkui wodzie z dystrybutora, oczywiście jak poprosicie o nowy to zapewne wam dadzą ale mówią żeby wyparzac. Co do karmienia piersią to juz indywidualna sprawa każdej kobiety i nie ganie takich osób które nie chcą karmić. Sama nie karnie i nie uważam żeby moje dziecko było gorsze. Ja rodzilam we wrześniu i brałam body i kaftaniki z długim rekawem choć w szpitalu jest upalnie, kaloryfery grzeja na maksa uff.

  4. co do ubranek to można swoje jak najbardziej przed kazdym kąpaniem pytają czy dajecie swoje ubranka czy mają dac szpitalne a wasze brudne zwracają. Co do ubranek to normalnie body i kaftaniki i spiochy polecam w szpitalu jest bardzo ciepło ufff, ja rodziłam we wrzesniu na dworze było ciepło a kaloryfery w szpitalu grzały jak szalone, otwierałysmy okna i wietrzyłysmy :-)

  5. asia moja mała miała bardzo mocny rumeń po urodzeniu zalecili my przy wyjsciu ze szpitala coś typu oliatum lub emolium wiec zakupiłam emolium olejek do kąpieli jest super po nim nie trzeba specjalnie nawilzac jest on 2 w 1 i dokupiłam z tej samej fimy oliwkę do samrowania bo i tak małą po kąpieli oliwkuje :-) ale tylko tymi kometykami dodam ze na firmę jonhson i ziajka ma mega uczulenie.

  6. te majtki to nie cudo ale sa ok to i tak dobrze ze je mozna wogole miec w niektórych szpitalach wogole nie pozwalaja zakładac majtek. Pampersy wziełam 2 czyli 3-6 kg 25 szt ale spokojnie mogłabym wziaść 1 od 2-5 kg i tez były by dobre. Butelki z racji tego ze nie karmie piersią ma klika wiekszość event, canpol i lovi. co do podkładów to seni kupione w aptece i wez sobie przynajmniej 10szt.

  7. asia1004 ja bym jednak poleciła majtki jednorazowe, moze one i nie są piekne ale bardzo praktyczne, ja osobiscie nie maiłam czasu myslec o jakims tam praniu bielizny a niestety po porodzie leje się z ciebie jak cholera i dosć intensywnie, wiec zmieniasz podpaskę i majtki do kosza i jestes czysta. Majtki ulegają poplamieniu bo te duze podpaski nie mają paska klejącego i sie wszystko rusza, ja miałam bodajże 20 szt ale mi zostało, pozniej wykorzystałam je w domu, nie mogłam założyć normalnej bielizny bo miałam rane po cesarce a te majtki nic nie uciskają i przepuszczają powietrze wiec bły fajne. Co do pampersów to ja niestety sie nie zgadzam,pieluchy bella są okropne...takie mają w szpitalu.. kilka razy moja mała miała je na pupie fuj po zrobieniu kupki odkleiła sie pierwsza warstwa pieluchy i przylepiła ,jednym słowem rozlazły sie. Ale to juz zdanie kazdej z was, jedna wolą takie druga takie ja osobiscie uzywam tylko firmy pampers. Jak mogę ci doradzić weź sobie smoczek w razie gdyby, nam sie bardzo przydał :-)

  8. i to jest własnie to , ze na łubinowej nikt ci nigdzie nie zagląda, po porodzie leżysz sobie spokojnie, do łazienki dwa kroki, pokoje dwuosobowe z łazienkami dla pań po cesarce jest sala ze specjalnymi łóżkami (regulacja pozycji na pilota) ja na takiej lezałam , uwazam porównując ze szpitalem miejskim u mnie w miescie, łubinowa to raj :-) i gdybym miała kiedykolwiek rodzic to tylko tam. WIadomo poród to poród i boli nie ma co gadac, wszstko do przeżyca :-) ja była podwójnie obolała i żyje, najpierw poród siłami natury na koniec cesarka, nie powiem ze było jak w bajce ale mam to juz za sobą prawie nie pamietam. Co do jedzenia mam troszkę watpliwosci, wiadomo ze nie jest jak w sheratonie ale dla kobiet karmiących piersią czasami nieodpowiednie np. smazone tłuste mięcho takie było raz jak ja byłam, mi nie zaszkodziło bo nie karmie ale może inne panie wolały by co innego. przy porodzie była tylko położna i mój maż, co jakiś czas zaglądał lekarz jak mi idzie,nie było zadnych studentów i z tego sie cieszę. Było intymnie i miło,światło przygaszone i były zapalone świeczki jak dla mnie rewelka.

  9. kukurma spokojnie :-) oni doskonale wiedzą co robią :-) cewnik do kręgosłupa jest wprowadzany po znieczuleniu. Czyli najpierw zastrzyk w skóre w plecy a pożniej cewnik. Bolec nie boli ale jest takie dziwne uczucie, najgorsze jest to ze robią to miedzy skurczami...mi jak pani anestezjolog konczyła wkłucie wziął mnie własnie skurcz i siedz tu spkojnie wtedy na małym drewnianym stołeczku :-D Ja sie umeczyłam podwójnie bo najpierw zalizczyłam poród męczyłam sie kilka godzin i dopiero pózniej została podjeta decyzja o cesarce i żyje do dzisiaj, myśle dziewczyny ze swietnie sobie dacie rade :-) trzymam za was kciuki :-)

  10. witajcie wszystkie dziewcyny, długo tu nie zaglądałam ale widzę ze ciągle ktoś nowy sie pojawia, moja Olimpka rosnie jak na drożdzasz jutro kończy 6 tygodni :-) awbw ja dostałam znieczulenie zoo przy rozwarciu 8 cm niestety wszystko zakończyło sie cesarką po której jeszcze nie mogę dojsc do siebie WIOLA 130 mi wyszły wyniki na krzepliwość na pograniczu nawet bym powiedziała, ze niezbyt dobre i podali mi znieczulenie i robili cesarke. co do położnych to fajne kobiety, jedna jest kobieta nieprzyjemna na oddziale, sama odczułam to na własnej skórze tylko nie pamiętam czy ona jest położną hmmm ona jest chyba pielęgniarką od noworodków. Jej twarz jest na zdjeciu przed szpitalem z niemowlakiem na rękach i na stronie internetowej szpitala także miejcie się na baczności :-D DDOR 5 podkładów zdecydowanie za mało ja miała 10 szt big podpachy zeszły mi nie całe 3 paki ja rózek miałam swój
×