Witam. Chciałam zapytać Was, bo może i stosowałyście kiedyś głodówke. Jestem na etapie odchudzania i w miesiąc schudłam 5kg (ograniczając jedynie słodycze i jadłam mniej- stanowczo mniej!) Ale oczywiście wpadłam na kolejny genialny pomysł, gdyż wiosna tuż tuż a 5kg to niestety nie mój zamierzony cel bo do upragnionej wagi brakuje mi jeszcze 5:P Brnąc do sedna... głodziłam się przez tydzień ale spotkałam się z rozczarowaniem, bo zauważyłam, że gdy jadłam 'coś' jakoś na wadze stopniowo ubywało. A teraz mam wrażenie, że stoje w miejscu choć przez dzień jem tylko jogurt z musli. Czym to jest spowodowane, bo za bardzo nie kapuje czemu mój organizm tak działa:)
pozdrawiam :*