Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maadzix25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Na katar polecam smarowac klatke piersiową i plecy maścią Pulmex Baby , pod nos maść majerankowa i można delikatnie skropić poduszkę olejkiem Oilbas , do tego na noc nasivin i w miarę mamy noc przespaną. A na gardło dobre jest Tantum Verde , my co prawda mamy tańsza wersję HascoSept no ale jak kto woli ;) Gawit , nie zaszkodzi psiknąć jak Martynkę boli , a weekend się zaczyna i żeby tylko Martynce sie nie pogorszyło do poniedziałku. Dzięki za info odnośnie probiotyku , ja przyznam ,że podaję tylko podczas kuracji antybiotykiem , potem już nie .Ja kupuje lakcid w ampułkach i podaje na łyżeczce , tak nam najwygodniej. Ps.nie słuchaj córki i nie napędziajcie się zbyt szybko tym nowym wypasem ;) Jakie ciasto upiekłaś ? ja zrobiłam dziś biszkopta z brzoskwiniami ale coś nie wyrósł :( Miłego i "owocnego" starania :) Agulinka79 ja wszystkie nowe spodnie musiałam zwężać , troche się namęczyłam bo gumy poprzyszywane do materiału ale dałam rade :) Waldek nosi już rozimar 104, nie wiem czy te nasze dzieci takie szczupłe czy producenci szyją wg tych "tęższych" bo jest ich przewaga? Dziękuję za odpowiedzi tak więc Waldi pomaszeruje w poneidziałek do przedszkola :) Agulinia , odstawiłam na drugi dzien mój antybiotyk , nawet zaszłam jakoś na pomoc doraźna . Ty zacznij kasować za te porady ;) Pamiętam o urodzinach dziecka , jak najbardziej , już nawet mamy tort wybrany - będzie to Scooby doo , Waldek jest ostatnio zafascynowany ta bajką , nawet przez sen o tym gada;) Ehh ale ten czas szybko leci , niedawno co go ze szpitala przyniosłam a juz 3-latka minęły. Na urodziny chcemy kupić duży wóz strażacki , ostatnio był ryk przed wystawa sklepowa ,że on chce . Całą drogę wył z przedszkola do domu , w tramwaju sie wszyscy odwracali taka histeria była . Dobranoc wszystkim :)
  2. Cześć :) Waldek już zdrowy , przez 5 dni brał antybiotyk Augmentin , nie wiem czy go znacie ? Na szczęście zawsze nam pomaga kiedy Waldek ma anginy. Nie wiem , może jestem przewrażliwiona ale wydaje mi się ,że jak go puszcze w poniedziałek do przedszkola to znów szybko coś złapie bo jest osłabiony po chorobie . Doradźcie mi coś :) waldek już ok natomiast ja czuję sie fatalnie , lekarz zapisał mi antybiotyk po którym czułam się jak naćpana , kręciło mi się w głowie , potykałam się o własne nogi , dobrze ,że mąż dostał 3 dni opieki .Dziś już lepiej , gardło płucze solą emską , do tego aspiryna i jakoś daje rade. Też mama dwoch synów -ja nie będę miła , żal Ci d..pe ściska czy co ?? Założę ,się ,że gdybyś tylko mogła , też byś zapisała dziecko do "swojego" przedszkola , z resztą kazdy robi jak uważa a jestem pewna ,że innym dzieciom sie krzywda przez to nie dzieje .Nie rozumiem komentowania tutaj czegokolwiek przez obce osoby ! Gawit , Volvo no no , to teraz możesz się lansowac na mieście hi hi A dajesz Martynce wapno na to uczulenie? Ejmi, super ,że Krzyś zjadł obiadek , dzielny chlopak :) Krzyś umie sobie sam nosek wytrzec prz katarze ? Waldek nie potrafi , to darza mu się co nieco oblizac jak w pore nie zainterweniuje;) Agulinia , gratuluję wspaniałego męża :) Ja na swojego tez nie moge narzekac , jak każdy ma czasem swoje humory ale przez te 3 dni co był w domu to prał , sprzątał , robił zakupy , szykował mi kanapki , herbatki , nie złościl się na mnie a zaznaczę ,ze gdy jestem chora to jestem wyjątkowo nieznośna i upierdliwa:) A co tej chodzacej encyklopedii to moze zaczniesz udzielać porad przez telefon hi hi myślę, ,że linia byłaby wciąż zajęta :) Buziaki dla Karolinki , niech szybko wyzdowieje :* Madzialińska zazdroszczę tego wyjazdu w góry :)Na ile dni jedziecie ? U nas tez zimno w domu , a nie zdążyliśmy kaloryfera naprawić , coś cieknie i trzeba fachowca , na razie włączam grzejnik na prąd. Michaa , ja "na szczęście " nie mam teściowej ale czasem moja "własna rodzona " matka potrafi mnie nieźlee zdenerwowac . Znasz już płeć maluszka ? Na kiedy masz termin porodu ? Agulinka79 , cieszę się ,że Szymonek pięknie je w przedszkolu , nawet w domu woła , lepiej późno niż później hi hi Któraś z Was pytała o szczepienia na ospe , ja byłam zdecydowana zaszczepić , u nas to koszt 2x200 zł . Tylko szkoda ,że nam lekarka o tym nie wspomniala,że ta szczepionka daję odporność tylko na 10 lat. W takim wypadku zrezygnowałam , jak ma przejśc to lepiej jako dziecko niż nastolatek , sama miałam jako 14 -latka i to nie było fajne . Czy ja się juz pochwaliłam ,że mamy małego kotka ?:D Musimy go pilnować ,Waldek męczy go niemiłosiernie , chciałby go ciągle tulic i głaskać a wiadomo jakie są koty :) Pozdrawiam
  3. Ehh i juz sie Waldek nachodzil do przedszkola :-( Angine zlapal a ja od niego. W niedziele bylismy wszpitaku na pomocy doraznej ,wieczorem mial temp. 39,9 wystraszylam sie nie na zarty. tymbrdziej ze czopek przeciwgoraczkowy nie podzialal,robilam mu chlodne oklady na czolo i nadgarstki a temperatura spadla tylko do 39. Maz szukal dyzurujacej apteki by kupic eferalgan w czopkach. Ide spac bo jestem wykonczona. Pozdrawiam
  4. Cześć :)Wczoraj napisałam pieknego posta i mi się wszystko skasowało , myslałam ,że wyjde z siebie , no nic aczynam od nowa :) \U nas juz super , Waldus się zaaklimatyzował w przedszkolu , nas tez pierwsza choroba nie ominęła , w zeszły czwartek przyszedł z przedszkola z katarem , w pątek go nie puściłam i od poniedziałku ładnie chodzi. Na odpornośc daję rano na czczo łyżeczkę tranu a po śniadaniu łyżeczkę miodu , o tym miodzie to mi babcia podpowiedziała,że nie do herbaty tylko na łyżeczkę i popić czyms ciepłym, Z jedzeniem tylko problem ,chętnie je tylko jak go pani karmi :) Była już pierwsza wpadka z grubszą sprawą ale panie dały rade , oj nie chciałabym za nic na świecie pracować w przedszkolu , ten hałas , popuszczanie w majtki , przebieranie a przede wszystkim wymyslanie zabaw. Waldus miał już teatrzyk , po występie aktorzy przebierali dzieci w stroje i były robione zdjęcia :) Dostaliśmy skierowanie do ortopedy i logopedy , ponieważ cięzko z wymowa u Waldka , a ortopeda ma nam zaradzić na koślawe stopy.Po wielogodzinnym przeszukiwaniu internetu udało mi się znależć przychodnie na NFZ i mamy termin na pażdziernik. Madzialińska kiedy się wybieracie na grzyby ? jakby co to ja poprosze jeden malutki słoiczek priorytetem do Poznania bo uwielbiam w occie:) Gawit Waldek to typowy mamisynek i jak on dal rade to i Martynka sie przyzwyczai ,widzisz , już sa postepy do nie płacze a "smutne miny" tez przerabialismy :) MłodaMamuśka ja od Waldusia niczego sie nie dowiem , o cokolwiek bym się nie pytała to zawsze odpowiada NIE , czy byli na spacerze ( a wiem ,że byli ) , czy jadł bułkę,cy robił siusiu itop, jest tylko jedn odpowiedz NIE. Agulinia ja koło siebie nie mam Netto, mam tylko Biedronke :) Wiesz , ja tez myśłałam o tańcu ale nikt się nie wpisał na liste oprócz nas a musi byc minimum 15 Listek , no proszę ! A tak się martwiłaś a Emilka chyba najlepiej z wszystkich naszych dzieci zniosła tą nowa sytuacje , trzymam kciuki żeby nie było żadnego "kryzysu" :) Ejmi , a w domu Krzyś nie siusia do kibekla tylko na nocnik tak? Umie na stojąco się załatwić czy siada ? Fajnie ,że panie sie zgodziły na nocnik . U nas tez była 2 razy wpadka to nie lekko mokre tylko kompletnie obsikane spodnie był we worku , głupio mi było strasznie. Koncze bo brat mnie odiwedzil Pozdrawiam
  5. Czesc U nas katastrofa,wczoraj pani zadzwonila zebym przyszla po Waldka wczesniej bo od wejscia plakal caly czas przez.2 godziny. Dzis to samo. juz przy wejsciu plakal i sila sie zapieral ze nie pojdzie. Maz go odebral po 2,5 godz.inne dzieci sie bawily a on siedzial na krzesle i patrzyl tylko. Jestem wykonczona od wczoraj praktycznie nic nie jadlam,nie moge spac. Pani nam sugerowala,zeby na razie go na godzine przyprowadzac. Watpie czy to wszystko ma sens... Ide sie polozyc nie mam na nic sily. Ciesze sie ze u Was dziewczyny dzieci lepiej znosza ta rozkake. Waldek do smialych dzieci nie nalezy. Pozdrawiam
  6. Witam wieczorowa pora. Jest tak sobie. Odprowadzilam Waldusia do przedszkola ,przebralam mu buciki i zaraz pani mi go zabrala,nawet sie za mna nir obejrzal. Nie moglam wytrzymac i zadzwonilam o 15. Pani powidziala,ze wszstko ok, Waldus ladnie sie bawi i mam po niego przyjsc najwczesniej o 18. No i byl cale 5 godzin. Mama uparla sie zeby pojsc ze mna. Stalam chwile pod drzwiami ,byla cisza ale jak tylko otworzylam drzwi Waldek wybiegl i jak mnir zobaczyl to zaczal szlochac i sie tulil. A wiecie co moja mamuska zrobila?? Zaczela mnie wyzywac,ze on jeszcze za maly i sie nie nadaje i przez moje widzimisie dziecko dprowadzim do takiego stanu! Potem strzelila focha i poszla do domu. Wpadki ze siusianiem nie bylo,panie chodzily dziecmi.co jakis czas do toalety. Myslalam,ze to bedzie tylko grupa 3latkow ale sa dzieci takze 4letnie. Doowedzialam sie,ze dlatego nasze przedszkole dziala w godzinah popoludniowych bo rano tam zerowka urzeduje i bylby za duzy tlok.Jak juz pisalam,przedszkole jest umiejscowione w szkole podstawowej. Ejmi ja od razu wiedzialam,ze Krzys da rade:-) Dzielny chlopak. Do przedszkolnego jedzenia tez pewnie niedlugo sie przekona i bedzie jesc az milo:-) Gawit usmialam sie z tego chlopca co nie chcial isc do domu. A Martynka gdzie spala? U was jest lezakowanie? Pamietam jak moj brat plakal przez poerwsze dni plakal i tez spal wymeczony ale na dywanie gdzies w kaciku,taki biedny .To bylo 12lat temu ,dzis zaczal nauke w technikum smarkacz jeden:-) Michaa ja mialam to samo Waldek nie chcial mnie puscic.Musialam go niesc na przystanek,tez mi mowil ze mnie glosno wolal.Bylo mi bardzo smutno a mama mnie jeszcze dobila tym swoim gadaniem jaka to niedobra i bez serca jestem ze go nie zostawie w domu skoro nie pracuje! Deseo cos Ty zrobila dziewczyno w ta reke? Ja mialam raz zlamana kosc isrodstopia i moge sobie tylko wyobrazic jak teraz cierpisz. Tabletek przeciwbolowych za bardzo chyba tez nie mozwsz skoro karmisz Hanie piersia? Listek ta niepewnosc jest najgorsza ale jestem takiego samego zdanua jak wszystkie dziewczyny z forum - Emilka na pewno sie dostanie a ja Ci zycze by dostala sie do tego ktore Tobie bardziej pasuje:-) Agulina jak tam malutka? Lekarze juz.cos wiedza skad ten stan zapalny? Jestes caly czas w szpitalu czy ktos cie zmienia? Tak mi szkoda Kinguni ,ale to wszystko dla jej dobra. Ani sie nie obejrzysz a bedziecie w domu. Agulinka jeju myslalam,ze Ciebie ten smutek w zwiazku z poslaniem dziecka do przedszkola nie bedzie dotyczyl ale jednak to silniejsze od nas:-) I wbrew logice sie zadreczamy:-) Ide spac bo jestem wykonczona. Mam nadzieje,ze jutro bedzie lepiej Buziaki
  7. Gawit nie bedzie tak zle,Martynka na pewno ladnie sie bawi z dziecmi a o Tobie wogole nie mysli :-):-):-):-) Wy juz zaprowadzilyscie dzieci a wszytko przede mna ! Tez sie denerwuje ale staram sie nie okazywac. Waldek od urodzenia byl ciagle ze mna,nigdy nie spal u babci .Swoja droga jak Waldek byl mniejszy to miala1000powodow dla ktorych nie mogl z nia zostac a teraz jakby chciala to za Chiny Waldek nie chce sie zgodzic. Jak zaprowadze Waldusia do przedszkola to pojde do kuzynki na kawe bo mam blisko ,zajeta rozmowa moze nie bede myslec o moim malym synku:-) Ehh wydaje mi sie jakbym niedawno co go urodzila a tu juz przedszkole... Pozdrawiam
  8. Cześć :) Dziękuję za miłe powitanie :) Postaram się częsciej wpadać :) Odnośnie naszego przedszkola - jest to przedszkole niepubliczne , dofinansowane z fundacji Familijny Poznań.Są dwie grupy - ranna i popołudniowa . My na razie mamy przynieść worek z ubraniami na zmianę -w razie wpadki , paputki .O , jeszcze chusteczki do worka włożę bo na pewno bedą baboki wychodzić przy płaczu :) Więcej się dowiem na zebraniu w piątek. Gawit - ja mam to samo z Waldkiem , odkąd skończył 4 miesiące budzi się kilka - kilkanaście razy w ciągu nocy Próbowałam mu dawać herbatke z melisy przed snem , syrop sedalia i nic!Nawet go kąpałam w czarcim żebrze :/ Ja podpisałam tylko worek , nie wiem czy ręcznik do rąk też zapakować? Agulinia , Waldek nie spi już w dzień wiec nie bedzie kłopotu , chyba ,że zmęczy sie płakaniem i sie gdzies poloy w kąciku :) Kontakt z dziećmi jak najbardziej wskazany, teraz całe dnie spedza na podwórku a ja chcąc nie chcąc razem z nim :) Ejmi - też tego nie rozumiem ,dlaczego się panie uparły by dziecko było do końća , wiadomo,że początki sa trudne i lepiej stopniowo przywyczajac do nowego miejsca. Mysle ,że Waldek da rade i nie bedzie jakoś specjalnie wykońcony godzinami w przedszkolu bo na podwórku biega calymi dniami , przychodzi tylko na jedzenie :) Ale widze u Ciebie to już pełen sukces , oby u nas też tak było :) Krzyś bedzie tęsknił za opiekunką hihi Ejmi , ja to nawet tatusia nie zabieram jutro , wolę sama dziecko odprowadzić bo nie wiem kto by bardziej przeżywał - tata czy syn :) Byliśmy wczoraj w Smyku na zakupach , nie wiem na kogo oni te spodnie szyją - wszystkie za szerokie w pasie! Musiałam sie nieźle namecyc by je jakis zwęzyć , co nie bylo łatwe bo guma oczywiście przysyta a sznureczki słuzą tylko do ozdoby! Kończę bo Waldek właśnie wraca z podwórka . Do sklikania :)
  9. Listku bede trzymac kciuki cala noc by Emilka sie dostala :-) Pani dyrektor do Ciebie zadzwoni jakby sie miejsce zwolnilo czy masz sie sama dowiadywac?
  10. Cześć dziewczyny:) Pewnie mnie nie pamiętacie ale jakiś czas temu tutaj co nieco pisałam.Przestałam bo mi padł modem od iplusa a pisanie z komórki doprowadza mnie do szału . W końcu po licznych naprawach i reklamacjach dostałam nowy modem . Napiszę krótko co u nas -Walduś dostał się do przedszkola :) W szkole gdzioe pracuje moja mama jest przedszkole- dziś tam zajrzałam z ciekawości i bylo jedno miejsce :) To jest przedszkole 5-cio godzinne dofinansowywane przez fundację Familijny Poznań. Miesięczny koszt to 100zł+ ubezpiecznie, minusem jest to ,że bedziemy mieć przesiadki oraz przedszkole jest otwarte w godz.13.30-18.30. Nie ma także w nim obiadów, dziecko przynosi swoj podwieczorek - owoc lub bułkę , napój dzieci dostają. Pytałam dzis pani czy będę mogła odebrać Waldka wcześniej ,niestety dostałam odpowiedź,że najwczesniej o 18tej. Kurczę, chciałabym przez pierwszy tydzień zostawiać go na 2 - 3 godzinki a tu lipa. Nie chciałabym ,żeby wył całe 5 godzin , bo wiem ,ze na pewno będzie ! A z racji ,że jest mega uparty wiem ,że szybko nie przestanie. Agulinko , mam pytanie z tego względu,iz jestes w temacie - czy pani jakoś bedzie starała się odwrócić jego uwagę "zagadać go " jakoś by przestał plakać czy zostawi go samego sobie? Może to głupie ale chyba będę to bardziej przeżywac niż on. Co mam zrobic jesli nie będzie chciał mnie puścić ? Przeciez nie bede się z nim szarpać:( Pozdrawiam Was serdecznie . Magda
  11. Cześć dziewczyny:) Pewnie mnie nie pamiętacie ale jakiś czas temu tutaj co nieco pisałam.Przestałam bo mi padł modem od iplusa a pisanie z komórki doprowadza mnie do szału . W końcu po licznych naprawach i reklamacjach dostałam nowy modem . Napiszę krótko co u nas -Walduś dostał się do przedszkola :) W szkole gdzioe pracuje moja mama jest przedszkole- dziś tam zajrzałam z ciekawości i bylo jedno miejsce :) To jest przedszkole 5-cio godzinne dofinansowywane przez fundację Familijny Poznań. Miesięczny koszt to 100zł , minusem jest to ,że bedziemy mieć przesiadki oraz przedszkole jest otwarte w godz.13.30-18.30. Nie ma także w nim obiadów, dziecko przynosi swoj podwieczorek - owoc lub bułkę , napój dzieci dostają. Pytałam dzis pani czy będę mogła odebrać Waldka wcześniej ,niestety dostałam odpowiedź,że najwczesniej o 18tej. Kurczę, chciałabym przez pierwszy tydzień zostawiać go na 2 - 3 godzinki a tu lipa. Nie chciałabym ,żeby wył całe 5 godzin , bo wiem ,ze na pewno będzie ! A z racji ,że jest mega uparty wiem ,że szybko nie przestanie. Agulinko , mam pytanie z tego względu,iz jestes w temacie - czy pani jakoś bedzie starała się odwrócić jego uwagę "zagadać go " jakoś by przestał plakać czy zostawi go samego sobie? Może to głupie ale chyba będę to bardziej przeżywac niż on. Co mam zrobic jesli nie będzie chciał mnie puścić ? Przeciez nie bede się z nim szarpać:( Pozdrawiam Was serdecznie . Magda
  12. Hejka ;-) Gawit mnie tez takie wiercenie wyprowadza z rownowagi. Dzis bylismy u mojej mamy ,Waldus grzeczny,ogladal sobie Georga u wujka na komputerze:-) Oczywiscie na wstepie byl cyrk bo nie chcial sciagnac kurtki ale mama go zagadala,ze zajaczek zostawil do niego prezent i jak zaczeli szukac to zapomnial. Listek zrobilam te kasze wg twojego przepisu ,na koncu dodalam starte jablko i cukier ,Waldus sprobowal lyzeczke i wyplul na podloge. Za to tatusiowi smakowalo hihi Wlasnie Waldus usnal,zastanawiam sie czy wstac czy jeszcze poczekac bo slysze,ze T.sprzata i myje naczynia,wstane jak skonczy o ile nie usne bo mnie okropnie boli zab ,a ze to osemka to przy okazji boli mjie ucho,oko glowa i pol szczeki. Pomoc dorazna mam dwie ulice dalej ale juz mialam raz ta nieprzyjemnosc tam byc i wiecej nie pojde. Wzielam ibuprofen ,niedlugo powinno przestac bolec. Znacie jakies sposoby na bol zeba? jak tak to blagam pomozcie:-):-):-):-) Na zjazd niestety nie dam rady,auto sprzedalismy jakis czas temu i chyba nawet lepiej bo bysmy niedlugo na benzyne nie mieli jak juz litr 6zl kosztuje! Milego wieczoru Ps.a gdzie sie podziala Thekasia?
  13. Cześć dziewczyny , w końcu znalazłam chwilę, Walduś już spi , Tomek w pracy do 22 ,w domu bedzie po 23 może któraś z Was wpadnie na jakies winko? :) Nie wiem jak wy ale ja wogle nie czuje tych świąt, na dodatek załapałam jakiegoś lenia , pranie od rana jest w pralce, zakupy nie wyciągnięte, trzeba by chate ogarnąć a ja sobie siedze i jem czekolade i mam wszystko gdzieś, nawet Green up nie postawił mnie na nogi. Do tego jeszcze wypłata nie wpłynęła a ja chciałam dzis do kosmetyczki iść :( Do tego T.znów mnie zdenerował i byłam do niego baaardzo niemiła.Poszło o kino , jutro sie wybieramy bo kupiłam za 50 % bliety na grouponie i kłocimy sie na co iść, ja chce na Królewne śnieżkę a on nie !!! :) Byłam dziś z Waldusiem u mojej babci i wiecie co ? całe 2 godziny był w kurtce, nie chciał się rozebrać , ciągle pytał kiedy pojdziemy do domu , powiedziałam mu,że jak wypije kawe , potem co chwile zaglądał mi w kubek i pytał "już". W drodze powrotnej prawie by usnał, jak wysiadaliśmy i zobaczył naszą kamienice to krzyczał na całe gardło "Juhu dom! " :) Załuję,że kupiłam ten rowerek w biedronce, jest za ciezki i Walduś jest za mały żeby na nim jeździć , niby pedałuje ale widać ze nie ma siły. Byliśmy w smyku i był rowerek biegowy , Walduś bardzo dobrze sobie na nim radził,żałuję ,że takiego nie kupiłam. Listek , Waldek też się nie dostał , ja wiedziałam już zanim powiesili liste, samotne matki mają pierwszeństwo! Z tym,że u nas nie było takjiej presji bo ja na razie nie zamierzam szukać pracy. Ale chciałam troche odpocząć , będę musiała poszukać jakiegoś prywatnego na pare godzin. Do publicznego mielibyśmy 2 kroki bo znajduje sie na sądiedniej ulicy , ale za ławto bym miała, całe zycie (no, prawie całe :)) pod górke mam! Mam pytanie do ciebie , znasz może jakiś przepis z kasza jaglaną na słodko ? 2 lata próbowałam ją kupić i w końcu mi się udało. Madzialińska -Zuzalinka teraz sobie popłacze i sie przyzwyczai a nasze maluchy dopiero beda przez to przechodzić , pierwsze chwile najgorsze , poźniej zajęta zabawa nawet o Was nie myśli :) Co do Madzi z Sosnowca to moim zdaniem w to sprawka tatusia , kasia wzieła całą winę na siebie , ale jak naprawde było to chyba nigdy sie nie dowiemy. Ejmi , Walduś też sam nie je , czasem weźmie widelec , nabije sobie kiełbaskę al eszybko się nudzi i ja musze dokończyć, o soamodzielnym jedzeniu zupy nie ma mowy , jedynie monte sam je ale wiecej mu wypada niż włoży do buzi , na to ni ezwracam uwago bo jakoś się nauczyc musi. Agulinka79 -gdzie robice ten zjazd ? Bo chyba przeoczyłam:) Dziewczyny szczepiłyście swoje maluchy na ospe ? Ostatnio się nad tym zastanawiałam , pamiętam,że ja bardzo cieżko przechodziłam ospe, miałam 14 lat a zaraziłam się od brata który przyniosł to z przedszkola. ja na szczescie nie mam żadnych blizn ale brat ma bo to podrapał . Gdybym już nie miała czasu zajrzeć to życzę wszystkim zdrowych , spokojnych świąt spedzonych w miłej rodzinnej atmosferze :)
  14. Czesc dziewczyny ;-) dlugo mnie tutaj nie bylo,sporo do czytania ,przelecialam tak pobieznie i widze chorobska sie niektorych trzymaja i nie chca odpuscic! Nie odzywalam sie bo najpierw mielismy.remont tzn.wymiana drzwi oraz malowanie kuchni i pokoju. Myslalam ze sie w weekend uwiniemy bo robila to osoba z branzy budowlanej a tymczasem do teraz nie mozemy skonczyc. W miedzyczasie Waldus byl chory ,mial goraczke 39,6 zapalenie gardla i oczywiscir nie obeszlo sie bez antybiotyku. Do tego biegunki doszly, myslalam ze sie wykoncze. Ale na szczescie juz jest zdrowy i szalal dzis na placu zabaw;-) Ze mna tez bylo nienajlepiej. Ktorejs nocy obudzilam sie ze strasznym bolem klatki piersiowej ,nie moglam oddychac bylo mi slabo. Sytuacja sie powtarzala przez kilka nocy i poszlam do lekarza i okazalo sie ze to "tylko " nerwica, moge mezowi podziekowac tak mnie czasem wk...ia. Agulinia o tej kawiarence nie slyszalam. Ale masz wyczucie bo 5maja Waldus ma imieninki hi hi a co do szvzepienia to kiedys waldzik mial cos podobnego i smarowalam mascia z arnika. Wszyskiego najlepszego dla Ejmi i Gawit :-* zdrowia,zdrowia i jeszcze raz pieniedzy ;-) zyczenia spoznione ale szczere;-) Od jutra maja byc w biedronce rowerki 12calowe z dwoma bocznymi kolkami ,zastanawiam sie czy kupic Waldusiowi . Koncze bo.pisze z telefonu i mi jakies cuda wychodza a nid mam cierpliowosci poprawiac. Milego wieczoru
  15. Czesc dziewczyny ;-) dlugo mnie tutaj nie bylo,sporo do czytania ,przelecialam tak pobieznie i widze chorobska sie niektorych trzymaja i nie chca odpuscic! Nie odzywalam sie bo najpierw mielismy.remont tzn.wymiana drzwi oraz malowanie kuchni i pokoju. Myslalam ze sie w weekend uwiniemy bo robila to osoba z branzy budowlanej a tymczasem do teraz nie mozemy skonczyc. W miedzyczasie Waldus byl chory ,mial goraczke 39,6 zapalenie gardla i oczywiscir nie obeszlo sie bez antybiotyku. Do tego biegunki doszly, myslalam ze sie wykoncze. Ale na szczescie juz jest zdrowy i szalal dzis na placu zabaw;-) Ze mna tez bylo nienajlepiej. Ktorejs nocy obudzilam sie ze strasznym bolem klatki piersiowej ,nie moglam oddychac bylo mi slabo. Sytuacja sie powtarzala przez kilka nocy i poszlam do lekarza i okazalo sie ze to "tylko " nerwica, moge mezowi podziekowac tak mnie czasem wk...ia. Agulinia o tej kawiarence nie slyszalam. Ale masz wyczucie bo 5maja Waldus ma imieninki hi hi a co do szvzepienia to kiedys waldzik mial cos podobnego i smarowalam mascia z arnika. Wszyskiego najlepszego dla Ejmi i Gawit :-* zdrowia,zdrowia i jeszcze raz pieniedzy ;-) zyczenia spoznione ale szczere;-) Od jutra maja byc w biedronce rowerki 12calowe z dwoma bocznymi kolkami ,zastanawiam sie czy kupic Waldusiowi . Koncze bo.pisze z telefonu i mi jakies cuda wychodza a nid mam cierpliowosci poprawiac. Milego wieczoru
×