kamilki09

hejka dziewczyny wkoncu mogę pochwalić się moimi ozdobami.Oglądnijcie jak macie chwilę i dajcie znać czy się podobają:) http://www.youtube.com/watch?v=cvFwowaV3rc&feature=g-upl

lilka dzięki...:)a macie jeszcze jakieś linki do innych próbek???

dziewczyny raz podawałyście link do darmowych próbek i nie mogę go znaleść.Jeśli możecie to dajcie linka bo może jakieś próbki dla dzidzi bym zamówiła:)

mama_ a u Ciebie który to tydzień??prowadzicie może jakąś tabeleczkę która jaki ma tydzień???Ja się czuję tak średnio.....skurczy nie mam tylko czuję takie kłóci w jajnikach a na dodatek katarek i ból gardła mnie złapał....porażka:(

hej dziewczyny.....jak tam początek niedzielnego dnia???Ja wstałam z bolącym gardłem także widzę,że sama nie jestem.Wczoraj dostałam troszkę w kość przy tych imieninkach bo dużo pomagałam no ale narazie jest ok.Troszkę mnie brzusio pobolewał ale to z obrzarstwa hehe brzoskwinka lepiej idz do lekarza w poniedziałek i sprawdz to....będziesz spokojniejsza:) Miłego dzionka:)

dziewczyny bardzo się boję....o niczym innym nie myśle.Ale mam nadzieję,że będzie dobrze......boję się też tego czy dam rady z opieką nad dzidzią.Torbę mam spakowaną także tylko czekać.Pomogłam coś dziś przy tych imieninkach ale tak sporadycznie.Czytam Was kochane ale nie mogę skupić się nad tym by coś napisać.Idę dziś wyjątkowo wcześniej spać:)miłej nocki i dzieki za słowa wsparcia:)

hejka....ale sie rozpisałyście:)Czytam ale weny,zeby napisać brak.Jutro do gin idę a potem mam masę roboty w domku bo mamci imieninki w sobotę i muszę sałatki i gorące dania przygotować bo to zawsze byłą moja działka......chociaż teraz liczę na pomoc siostrzyczek:)A że mam je 3 wiec damy rade :)Wczoraj byłam na szkole rodzenia ze swoim pierwszy raz i temat był Cesarskie cięcie i połóg.Maszcze mam na jedno przyjść i wystawi nam dyplom:):)hehe także mój może ze mną być podczas porodu:) rottana u Ciebie też podejrzewa paciorkowca???Kurcze ja mam i trochę nie daje mi to spokoju.Fajnie,ze zakupiłaś kołyskę....ja jestem za:)Też kupiłąm łóżeczko z kołyską....napewno będzie wygodnie.Bóle narazie przeszły u mnie....jest ok...mała sie wypina i szaleje w brzuszku:)

rottana kurcze tak to jest jak się nie mieszka samemu.....zawsze coś komuś nie odpowiada.Ja na szczęście mieszkam z moimi rodzicami a mój z nimi bardzo dobrze się dogaduje.Pozatym mama przeważnie gotuje a my z lekka robimy zakupy/Moi rodzice nie chcą żebyśmy sie dokładali do opłat i kupowali jedzenie bo wiedzą że budujemy domek i kasy na to idzie masę.a co do tych skurczy i masowaniu brzuszka to nie wiedziałam.Będę teraz uważać na to.Miałam chwilowy napad gorąca....niewiem od czego ale jak to mówią siódme poty mnie oblały:*

rottana narazie jeszcze nie brałam nospy.....poczekam jeszcze z tym lekarzem bo mała kopie intensywnie więc może jeszcze nie jest jej pora na wyjscie:)Poczekam.....a Ty się nie denerwuj.....wiadomo jak to z teściową jest,zawsze coś.Każdy robi różne rzeczy na swój sposób więc czego ona oczekuje???że będziesz robić wszystko dokładnie jak ona???Sprzątaj,pierz i gotuj tylko dla siebie i mena a ona niech sama sobie radzi....wtedy może doceni twoją pomoc i chęci:)Bez stresu:)

dziewczyny skurcze raz przechodzą a za dwie godzinki znów mam.....ale takie nieregularne.A teraz sie położyłam bo boli mnie kregosłup jak na miesiączkę.Oby to jeszcze nie ten czas:(

dziewczyny a właściwie co takie skurcze pipki mogą oznaczać???bo tak leże i caraz bardziej je odczuwam:(

dzień dobry dziewczynki:) rottana bóle ustąpiły,mała się wierci i to intensywnie także mam nadzieję,ze jest ok:)Ale takie dziś mam skurcze pipki,nie są jakoś strasznie mocne ale odczuwalne.I zwiększyła mi się wydzielina z pochwy.....taka gęsta. Niewiem dlaczego.I dziś wyczytałam w swojej karcie ciąży gdzie są objawy.....GBS (+) czyli,że mam te bakterie paciorkowca.Dlaczego ona mi o tym nie powiedziała,przecież dziecko przy porodzie może się tym zarazić. Będę musiała przy porodzie powiedzieć im o tym,żeby mi dali antybiotyk by mała się nie zaraziła:(Kurcze następny problem:( Dzwoniłam dziś do szpitala gdzie chcę rodzić i wymagana jest szkoła rodzenia by mój mógł być przy mnie.Więc pogadałam z babką od szkoły rodzenia i powiedziała mi,żebyśmy przyszli na jedno spotkanie i załatwimy z nią wszystko....80zł i po kłopocie.Najlepsze jest to,że w tym szpitalu od 14 do 20 grudnia porodówka zamknięta bo dezynfekcja.Jak się małej zachce w tym czasie na świat przyjść to muszę do innego szpitala....zobaczymy:) rottana no właśnie,wydaję mi się że za dużo bierzesz na siebie jak na jeden dzień.Nie przemęczaj się....rozłóż sobie pracę na dwa dni a nie wszystko w jeden.Odpoczywaj:)Daj znać jak tam będzie u Ciebie po wizycie u gin....ja idę w piątek:) papi świetny ten wózek ale kasa też nie mała.No mnie chyba nie stać na takie cacko,a przynajmniej troszkę szkoda by mi było kaski na ten wózek.Ale jest naprawdę świetny:) viola ja chyba też zacznę smarować brodawki.Macie już siarę bo ja nic.Czuję,ze mnie pobolewają ale nic się z nich nie wydobywa hehe:)

co tutaj taka cisza dziś???nawet niema co poczytać:( Papi masz racje....im bliżej tym bardziej trzeba sie oszczędzać:)I zakupki rób bo nigdy nic nie wiadomo:) Ja odpocznę chwilkę,posprzątam pokój i wybieram się na parapetówkę do kuzyneczki:)Będzie wesoło:)Miłego wieczorku papa

dziewczyny nie straszcie:)skurczy nie miałam jako takich tylko ból:(

Aha i jeszcze dochodzą i puchnące ręce...już drugi dzień puchną i bolą.

Hejka... dziewczyny pomóżcie.....wczoraj koło 23 złapał mnie niesamowity ból brzuszka tak w dole i aż mnie kregosłup razem bolał.Nie mogłam z boku na bok się przewrócić bo bolało niesamowicie,a do tego brzuch miała twardy.Ruchy też odczuwałam ale to wszystko bolało....w jednej chwili już mówiłam swojemu niech torbę wyciąga z szafy ale się wstrzymałam.Pół nocy nie przespałam.A jak wstawałam siku to odrazu ból wracał.Nad ranem troszke bóle przeszły ale brzuch miałam jeszcze twardy.teraz jest ok mała się rusza ale nie tak intensywnie.Leże i odpoczywam:)Co to mogło być.Czy w takich sytuacjach mogę wziąśc nospe bo mi lekarz nic na ten temat nie mówił.Wizytę mam na tydzień.

dzień dobry dziewuszki:) rottana wiem wiem muszę odpoczywać niech ta mała jeszcze posiedzi w brzuszku:)zaczęłam pakować torbę noi ostatnie pranko już dla Zuzi załączone.Prasowanie większości też mam za sobą:)kurcze teraz najmniejsza praca bardzo mnie męczy....noi mama moja jeszcze mi dodała żebym uważała bo wydaje jej się,że brzuszek mi się obniżył.I ja też wam powiem,że jakbym ruchy i te wpuklenia na brzuszku ciut niżej czuła.Kurcze coraz bardziej się boję.Ale masz dobrych teściów....tylko pomarzyc:)Takie remonty i zmiany w prezencie od nich....fajosko:)Korzystaj póki mają chęci hihi a Ty na pomysł o ślubie jak zareagowałaś???co twój na to?? A orientujecie sie może jak to z tymi szpitalami jest???....bo ja mieszkam w podkarpackim a znalazłam odpowiedni szpital w małopolskim(40km) i czy oni mają obowiązek mnie przyjąć jak tam pojadę?? lilka ja bym malowanie zostawiła komuś innemu.....bo znam przypadek,że kobietka w ciąży malowała błazerie lakierem i cały ten smród pochłaniało dziecko które nosiła w sobie i niestety zmarło a jej nic nie było.Ponoć wszystko co tak nieprzyjemnie pachnie i jest szkodliwe pochłania płód w łonie matki. Nie chcę się wymądrzać ale zleć to komuś innemu:)

hejka.... czytam na bierząco ale miałam robotników przy naszym budującym się domku i nie miałam już potem siły napisać.To gotowanie dla tylu ludzi wykańcza:( rottana masz racje....tylko miesiąc i będziemy się cieszyć z naszych pociech:):)A torbę jutro mam w planach pakować bo dziś mnie tak strasznie krocze bolało i często miałam skurcze.To mi przyspieszyło decyzję o pakowaniu torby:) viola ty tylko tydzień po nas także różnie może być:)Możesz być pierwsza hehe:)wszystkie się doczekamy:) mamucha śliczną masz córcie:)i jakie włoski ma bujne i ciemniutkie:)Piekusiana jest:) a co do uprzejmości innych to ja też spotkałam się w kościele z ludzmi bez serca....widać bardzo po mnie a jednak siedział sobie facet koło 30,drugi poza 40 i młoda para......i uwierzcie,ze nikt mi miejsca nie ustąpił....stałam godzinę....porażka

STARAJĄCE SIĘ: nick......................cykl starań................ostatnia @ dreaminggirl................3........................17.0 5.2012 Lorealka .................... 2 ...................... 07.07.2012 ZAFASOLKOWANE: Nick......cykl starań......termin porodu.........tydz. ciąży.......płeć.. kamilki09..........3lata........25.12.12..............35.......dziewczynka rottana............6............30.12.2012............35. ...........chłopiec Głodek 86.......2lata..........03.01.2013............34........... chłopiec viola150...........8............ 06.01.13.............. 34........... .chłopiec milanjass...........1............6-8.01.2013...........23 ..........chłopiec Papi88...............1...........17.01.2013............31 ...........chłopiec agusia18204.....................20.01.2013...........30 .......dziewczynka moje konto .......6............22.01.2013.............31......dziewczyn ka lika1987.............7...........30.01.2013............29 ...........chłopiec brzoskwinka2220...2..........10-.02.2013........27..... .dziewczynka anusiak181........1..............29.04.2013...........17. ................? mini93............................12.04.2013............1 7................. qazwsx1991.......1.............03.05.2013...........16... ............. MAMUSIE: Nick..........data porodu........waga......wzrost........imię........... mamucha83......18.10.2012.....2600.......51......Matylda< br />

Hej dziewuszki:) ja po wizycie u ginekolog i po usg.Wszystko dobrze,nawet mi dziś jak nigdy małą na ekranie pokazała:)Waży ponad 2kg:)wypytałam się o poród noi dowiedziałam się,ze w tym szpitalu co chcę rodzić ma być jakaś dezynfekcja tygodniowa i muszę inny szpital poszukać.Aha i w dwóch szpitalach u nas wymagają by partner miał szkołę rodzenia jeśli chce być przy porodzie.U was też tak jest???Pytałam o seksik czy możemy dalej uprawiać i lekarka się śmiała,ze nie widzi przeciwskazań i aby do końca się kochać bo będzie lekki poród hehe.Mała ułożona główką na świat:)

głodek no niestety nie ma kółek obrotowych....ale przynajmniej mnie to nie przeszkadza....dam sobie bez nich radę:)Ale ja jestem w 100% zadowolona....zobaczymy jak w praktyce ten wózek się sprawdzi:) rottana co do seksu to ja mam codziennie....mój ma ochotę więc nie zabraniam.Ale satysfakcji nie mam:(Widzę,że i ty też masz nadzieję,ze rozsypiesz się przed świętami??....oby tak było,mielibyśmy nasze dzidzie już na święta w domku:) Ja po zakupkach i nawet były udane.Kupiłam sobie tuniczkę,i 2 sweterki długie:) Moja siostra była dziś w Krakowie w klinice i wiecie co się okazało.??Lekarz od nowotworów robi jej usg a tam się okazuje,ze guzek zmniejszył się do poniżej 1cm.....i w sumie to nie był guzek tylko płynny torbiel który sam się wchłaniał:)Także lekarz jej powiedział,że to w żaden sposób nie mógł być rak.Kazał za kilka dni skontrolować czy całkiem się wchłonął.....kamień z serca:) agusia i gratulacje dziewczynki....podnosimy poziom w tabelce z dziewczynkami:)

viola no spory mam brzuszek.....a do tego mała tak się napręża,że wydaje mi się że zaraz mi brzuszek pęknie.Aż boli w niektórych momentach.Tak mi najmniej zostało....mam nadzieję,że przed świętami się rozsypie.Biorę się jutro za pranie:)A zakupki mam nadzieję,ze będą udane:)dobrej nocki:)

Aha i mierzyłam brzuszek....127cm:)

hej kobietki....ale się rozpisałyście.....niewiem czy nadrobię:)hehe rottana sukieneczki rewelacyjne,mnie podoba się ta w panterkę ale ta druga też niczego sobie....seksowna:)Jeśli chodzi o herbatki laktacyjne to ja dopiero zakupię po porodzie jeżeli okażą się potrzebne:) moje konto ja na szczęście temat kurtki mam z głowy....moja mama ubiera się młodzieżowo i ma 2 kurtki i 2 płaszczyki także pożyczam od niej bo ona jest troszkę puszystka:)Leży na mnie jak ulaŁ:):) lilka myślałam,że mam juz całą wyprawkę ale o termometrze zapomniałam.A to taki normalny jak dla dorosłych nie sprawdza się u dzieci??? głodek jesli chodzi o ta matę do wanienki to ja polecam....nie jest droga bo coś koło 12zł a przyda ci się.Dzidzi fajnie leży w wanience i nie musisz ścielić żadnych pieluch.Moja siostra ma i odrazu mi radziła bym sobie kupiła:) viola ja kupowałam koszule na allegro i jestem zadowolona....są ładne i tańsze niż w sklepie:) brzoskwinka miło,że do nas powróciłaś....odpoczywaj dużo:)I brzuszek już duży masz 113cm w 27 tyg....no no:)Fajnie musisz wyglądać:) agusia współczuję ci.....tyle masz zmarwień na głowie.Tak cholerna kontrola Cię czeka i najgorsze,ze musisz uważać bo nie wiadomo kiedy się zjawią.Czy oni muszą takie problemy robić!!!?A niech ich szlak... gucha ja radzę iść jeszcze do innego ginekologa.Co ci szkodzi,a może jak raz coś pozytywniej powie.Nie czekaj tylko idz:) Co do seksu to ja niby mam codziennie ale faktycznie w "trójkę"to nie to samo.Nie odczuwam tej przyjemności co kiedyś.No ale mój ma ochotę więc nie protestuję hehe.Jedyna odpowiednia pozycja to od tyłu.:)Jutro na zakupki jadę z moim i moją mamcią.Może kupię coś fajnego.Wkoncu muszę kupić proszek dzidziuś i wziąśc się za pranie ciuszków bo nic nie wyprane:(

hejka... nic ostatnio nie piszę bo mam jakąś załamkę.Nic mi się nie chce po wekendzie.Cały dom gości był,że nie mogę dojść do siebie.Idę spać:) Jutro coś naskrobie:)dobranoc