eweline48

Dudziunia kochana - dzięki:) Ja też jakoś dam radę-muszę bo mam mojego Skarbka i to mnie trzyma:)

MPE - jak włosy?:D

Dobry wieczór wszystkim:) Ale tu świątecznie się zrobilo:) Wszyscy pieką,gotują, a mnie się nie chceee nic, a nic. Jakoś te Święta w tym roku mnie nie przekonują:( Ale co tam - następne może będą lepsze :)

No jak wyglądasz to co ja Ci na to poradzę :D:D

Jakie mroooozy?:D 20 stopni ciepła wtedy było:D

Martyna -witam ponownie:) Annika - wiem, wiem, ale tą kamerkę i tak na wszelki wypadek schowam :D:D

Annika - wiesz chyba bałabym się powierzyc Tobie moje dziecko:D:D:D Ale wiesz jak nie będę miała wyjścia to wtedy tak, ale tylko z kamerką :D:D

Oczywiście, że jestem:) Właśnie przeczytałam Twą wypowiedz i aż napisać postanowiłam :D:D

A zmieniając temat to chciałabym tutaj pochwalić mojego dzielnego synka:) Dziś byliśmy na taaaakim poważnym szczepieniu i mój Skarbek nawet nie zapłakal :) Pani Pielęgniarka w szoku, mamusia dumna, a babcia się popłakała :)

M@riusz Jak jesteś tak bardzo ciekawy to mój mąż nie powiedział do mnie ani jednego słowa pożegnania czego mi cholernie brakuje i za co oddałabym wszystko. Rozmawiałam z Nim przez telefon o 14.10, a o 14.20 już nie żył. I wiesz co - marzę o tym żeby być jak to okresliłeś "porzuconą kobietą" byleby żył i żeby moje dziecko miało ojca. I w nosie mam jak by mnie wtedy pożegnał....

Hihihihi możesz skarżyć :D

Dudzia - własnie w tej suuuukni mnie zauroczyłaś:) A mąż raczej nie:D

Ale nie mam fotki:) Pozwoliłam sobie zajrzeć na nk.pl, ale raczej nie będę tu dawać namiarów na Dudzię :)

Aaaaa taką faaaaajną Dudzię:)

Annika, ale w to Święto samochody też nie jeżdżą :D:D Dudzia - widziaaaałam:)

Dudzia - wieeeem :)

Alebazi - no nie jeżdzą bo Wielkie Święto jest :D:D

A moje święto tzn. imieniny to w maju są, a dokładnie 26 :)Więc jak coś to zapraszam. Tylko proszę uważać na autobusy:D:D

Annika -niemożliwa jesteś :D:D Ale właśnie dobrze zauwazyłaś "miedzianą główkę" więc proszę mi tu kawałów o blondynkach nie przerabiać na mnie :D :D

Ok. to chcę i ostrzegam, że policzę :D:D

Annika - widzę,że okna myjesz sama:D Podpadłaś :D Jak mogłaś ? Przecież nie od dziś wiadomo, że do blondynki mi daleko ( z góry przepraszam blond Panie :D) Alebazi -oczywiście, że pozytywne chociaż z tym Gargamelem to się zastanowić muszę:D

Anetka - dziękuję Ci za dobre słowo i mam nadzieję, że tak właśnie kiedyś będzie:) Annika - są, są tu takie, a właściwie jedna:D I właśnie się boję jej reakcji :D Ale może uda mi się ją jakoś udobruchać bo to taka baaaaardzo pozytywna "Czarownica":) Tylko gorzej będzie z Gargamelem :D:D

Dzień dobry:) Mnie też się nie udało być pierwszej:( Annika - wydaje mi się, że Ty też dojrzejesz do pewny decyzji... Aneta - jak tak czytałam Twoją wypowiedź to jakoś tak mi się ciepło zrobiło :) Bardzo chcę kiedyś też tak napisać.... Nadzieja jest, bo jak Tobie coś takiego "przepowiedziały pewne Czarownice" to u mnie tez są duże szanse bo jedna bardzo intensywnie nad tym pracuje, a i jeden Gargamel też:D:D

Annika - dziękuję Ci dobra Kobieto:D Niiiee mam dużo okien i zapraszam w takim razie:D

Hahaha - no własnie-o mnie też zapomnieli, myślą, że jak matka karmiąca to już się na imprezę nie nadaje:D