eweline48

Zaraz zaraz,teraz doczytalam - grabisz sobie :)

ok. poprawie się :)

doszły doszly i to najważniejsze, a że szły i szły :) no cóż -daleko miały albo "poczta kijowa" :)

Tak tak teraz to poczta nie taka jak trzeba :)

A, że ze trzy dni szły i dojśc nie mogly to maly szczegól :)

Ale tu dzis wesoło :) Dudzia - tez jestem zwolenniczką takiego barszczu :)

To nie wiem, ale może jeszcze przyjdą :)

Tak to jest alebazi :) Ha ha Myślę, że kawałek drogi ma to może jeszcze idzie :)

Mój humor nie bardzo bo ktoś mi obiecał poprawwiacza humoru i się nie doczekałam :)

Jak narazie się nie doczekałam :( Może adres pomylileś?

Życie :)

1-2-3 Ja już kiedyś miałam okazję być na takim weselu, że partnera wcześniej na oczy nie widziałm. Ale to było baaardzo dawno temu i mam wrażenie w innym życiu :( Tak czy inaczej - uważaj bo z tego rózne rzeczy mogą wyjść hihihi A załączniki jeszcze nie dotarły Moje dziecko juz pokazuje swoj charakterek. Zazwyczaj o tek porze nie ma szans na spanie, a dzis jak mamy iść na spaser to śpi twardym snem i muszę czekać az się łaskawie obudzi :)

Ja w żałobie więc odpadam. Dzięki -jak wrócę ze spacerku z małym to będę sie pocieszać :)

Też sie chyba będę zbierać bo co mi zostalo :( Mam nadzieję, że bedą kolorowe :)

Ale tu pustki :( Trzeba chyba doła zakopać snem.