eweline48
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez eweline48
-
Dzień dobry :) A ja się muszę Wam tu pochwalić :) Udało mi się załatwić dwie nianie dla mojego dziecka na wczorajszy wieczór :P Natomiast mama wyruszyła w miasto :D:D A tak na poważnie, to byłam wczoraj na koncercie dość fajnej kapeli i muszę przyznać,że było fajowo. Całkiem przyzwoicie bawiłam się bez mojego rozdarciucha ;) Miłego dnia życzę :)
-
Dzięki :) Też życzę Tobie i wszystkim tego samego :) Ale to jeszcze nie życzenia świąteczne bo jeszcze tu będę nie raz :D Ale mi się zebrało na nostalgię :)
-
Anetka, lekko nie będzie zwłaszcza w wigilię...Wtedy pożegnałam na zawsze...Ale masz rację, jest to małe szczęście, które daje mi radość i siłę. To był najtrudniejszy rok w moim życiu,ale jednocześnie najszczęśliwszy bo dostałam od losu tego małego szkraba. Mam nadzieję,ze w gdy skończy się ten rok, skończy się to co smutne,a z Nowym Rokiem będzie już tylko lepiej i cieplej...
-
Ja tez już kończę to porządkowe szaleństwo wreszcie. Normalnie mam już dość. Zaczęłam tez organizować prezenty,a pichcenie to już u rodziców. Choinka pewnie też bo jakoś nie mam nastroju na jej ubieranie u siebie. Jakoś złe wspomnienia wracają. Mam nadzieję,ze te święta szybko miną,a w Nowy Roku będą nowe nadzieje i nowe wszystko.
-
Mee, ja Cię biorę:D Może moja jelitówka się przestraszy i na przeziębieniu od Ciebie się skończy bo szczerze ta opcję wolę ;)
-
Tak, wieszanie firanek to najgorsze co może być. Ja mam takie genialne,ze nie da się ich szybko i normalnie powiesić. Ale cóż, warto się poświęcić dla efektu końcowego :D Chyba mnie grypa żołądkowa ściga:(
-
Alebazi, alebazi, alebazi ja w sumie nie mam "cosika",ale grzyba też nie!!!Bierz mnie :D:D:D Anetka, pewnie syn chce żeby cała uwaga rodziców skupiona była tylko na nim...Chyba w taki sposób chce sobie jakoś tam zrekompensować tą sytuację. Myślę,że jak się spotkacie wszyscy razem to przejdzie mu. A ja ja tez miałam ostatnio fajne dni :) Nic nie poprawia humoru przecież jak czyste okna i nowe firanki:P
-
Witam wszystkich w ten zimny grudniowy wieczór :) SM, przytulam mocno... Alebazi, trzymam kciuki za pozytywny rozwój sytuacji :P A my dziś cały dzień obijaliśmy się ;) Dziecko moje znudzone całodziennym siedzeniem w domu już dawno smacznie sobie śpi. Miłego wieczoru:)
-
Karmelka bardzo dobre określenie potrawy Alebazi :D:D
-
Alebazii fuuuuuj, a czyj ten brzuszek upiekłaś?:D
-
Witam:) Alebaaaaazi, a jednak:P Anetka, widzę,ze nie tylko mnie na porządki wzięło. Ja to nawet na tę okoliczność nowe firanki sobie sprawiłam;) I na szczęście już powoli widać koniec tych porządków U mnie od samego rana goście i co się z tym wiąże kolejny Mikołaj ;) Dla mojego dziecka oczywiście,ale mnie też ucieszył :P A za oknem termometr pokazał dziś 10 stopni poniżej zera:(
-
Hihihihi, a jaka u mnie była nie chwaląc się czadowa Mikołajka i cudną piżamkę mi przyniosła :D:D Też będę w niej dziś spała:P
-
Witam wszystkich:) Alebazi, nie w bałwana będę rzucać tylko w Ciebie:D Samotny 30 + witaj :) Ale mamy dużo śniegu. Założę się,że jakoś przed świętami zacznie ginąć, w święta popada deszcz,a w styczniu wróci piękna mroźna i biała zima, która opuści nas w maju lub czerwcu :D Miłego wieczoru:)
-
A ja też mam nową torebkę:P
-
A ja też byłam szczęśliwa, że rózgi nie dostałam :P
-
Witam wszystkich :) Alebazi Ty to nawet ponuraka na świąteczna drogę potrafisz sprowadzić :D:D Karmelka, ja wyruszam w kieleckie strony. Szkoda,że nie mam w kogo rzucić kulami śnieżnymi po drodze:D Chociaż jakbym dobrze rzucała to może do Alebazi by doleciały:P Mee, ja też tam mam, to zdecydowanie fajniejszy scenariusz świąt,ale reklamy Coca coli i Kevin w wigilię tez swój urok mają:D A moje dziecko dziś było przeszczęśliwe. Jak się obudziło to prezenty czekały. Byliśmy grzeczni to w nocy Mikołaj do nas zajrzał;)
-
Witam U mnie kompletnie zero emocji związanych ze świętami, Absolutnie nic, w ogóle nie reaguję na to wszystko, jakby tego nie było... W sumie to zaczęłam sprzątać,ale to raczej nie ze względu na święta tylko dlatego żeby było czysto. I tak wyjeżdżam do rodziców i nawet nie planuję choinki ubierać. Chociaż kto wie.
-
Dobry wieczór:) Ale mnie dziś dopadło straszliwe zmęczenie organizmu:( I fizyczne i psychiczne. Chyba trzeba się do łózka już wybrać. Miłego wieczoru :)
-
Ale muszę Cię ostrzec:D To ciasto najlepiej mnie wychodzi. Tyle osób próbowało i nikomu tak dobrze nie wychodzi jak mnie:D:D
-
No jak to jakie?:D Pyszny serniczek i to błyskawicznie zrobiony:P U mnie z kolei sąsiedzi dziś ostro za remont się wzięli i wiercenie po prostu jest upiorne. Jak na razie chwila spokoju. Mam nadzieję,że na dziś koniec,a nie tylko przerwa.
-
No to ładnie:D:D W takim razie nie pozostaje nam nic innego jak napić się razem tej kawy;) Ciasto jest, więc zapraszam:P
-
A u mnie chyba nici że spacerku bo dziecko poszło spać :D Też mam obiad od wczoraj tylko zupę ugotowałam dla synka. No to wygląda na to,ze mam jakąś godzinkę dla siebie;)
-
Ja też już dawno na nogach, dziś znowu gościnnie u nas będzie :) Anetka, my też śmigamy na spacer zaraz. Może się spotkamy gdzieś ;) Miłego dnia dla Was :)
-
Aaaa, racja, nie dostaniesz jajek bo się rozchorujesz i będzie Twoje marudzenie,którego nikt nie wytrzyma:D:D
-
Coś Ty!! Te sfermentowane to specjalnie dla Ciebie trzymam:D:D Szkoda by ich było :D