z wlasnego doswiadczenia wiem, ze "zwykle" szampony dostepne w sklepach nie pomoga. najlepszym wyjsciem z tej sytuacji jest dermatolog lub kupienie specjalistycznego szamponu do skory lojotokowej (w aptece) np. seboradin. jednak takiego szamponu nie powinno sie uzywac wiecej niz 1-2 razy w tygodniu poniewaz (juz ktoras kolezanka to pisala) zbytnio wysuszona skora glowy zaczyna produkowac jeszcze wiecej łoju. tak wiec w pozostale dni powinno sie uzywac jakiegos innego zwyklego szamponu, delikatnego.
polecam stosowanie plukanek ziolowych (najlepiej wlasnej roboty).
czeste czesanie wlosow, gorace powietrze z suszarki, masowanie skory glowy poteguja przetluszczanie. tak samo uzywanie szamponow z silikonami (jest ich mnostwo na rynku) nawet wsrod wymienianych przez niektore z was byly takie :P
przez 14 lat mylam wlosy codziennie. od roku myje je co 3 dni :) jest coraz lepiej.
aha. pomyslcie tez o uzyciu Prądów d'Arsonvala - zamykają pory