grzenia87

Aha! Co do baldachimu to miałam przy pierwszej córce i teraz mam dwa:p Według mnie się przydaja bo własnie można osłonić od słonca i teraz mam taki jak pościel a z 1 razu został mi taki tez ale miał jeszcze doszyte więcej materiału takiego z siateczki żeby osłonić przed muchami np. i zastanawiam sie który założyć:/ Mi też twardnieje brzuch cały i mała mnie boli tak jakby mięśnie i czuje jak się rozpycham na boki!

Majóweczka może już urodziła?:) Powiem Wam dziewczyny że macie nerwy, bo ja jakbym miała tak jak majóweczka to juz dawno bym była w szpitalu, ale ja mam stracha, bo znajoma w 3 ciąży urodziła sama w łazience w domu!!! Mimo iż w domu byli inni domownicy, ale tez tak zwlekała. Co do wakacji to jakbym miała tylko to maleństwo to byśmy sie wybrali gdzieś z męzem ale mamy jeszcze 3,5 latke - wulkan energii także w tym roku sobie darujemy chyba:) A co do alkoholu to dziewczyny od jakiegoś miesiąca tak za mną chodzi zimne piwko, że masakra!!!!!:) I też szklanka to tylko bym jeszcze narobiła większego smaka - bo czuje ze jakbym sie dorwała to cała butelke bym wyżłopała:)

Hej Kobitki! Ale narobiłyście mi ochoty na gołąbki!!!!! Oj jutro wybieram sie na większe zakupy autkiem więc pewnie kupie kapuste i będe robiła na Boże Ciało a reszta do zamrażarki:) W tym roku idziemy z córką sypać kwiatki pierwszy raz - ciekawe jak moja wiercipiętka sobie poradzi z tym:) Co do obwodu to potem się zmierzę i napiszę bo teraz nie chce mi się wstawać z łóżka:p Dziś mnie dopadło wicie gniazda:) wyszorowałam meble w kuchni, płytki i wszystkie sprzęty (stal nierdzewna) i spakowałam trochę torbę ale jak się okazało musze dokupić jeszcze pare drobiazgów:p To chyba dlatego mnie tak wzięło bo dziś czuję jakbym się "rozchodziła" pomału. Krocze mnie pobolewa tak jakbym zakwasy miała albo kochała sie pół dnia:p I jeszcze ostre twardnienie brzucha mnie dopadło i takie uczucie jakby mi sie miednica rozchodziłą na boki. Dziewczyny ja po porodzie to z hormonami miałam luzik:) Może przez pierwszy tydzień byłam tylko przemęczona i pamietam że zaczęło mi brakować wieczorami tego leżenia z meżem i masarzy i takiego współnego oglądania TV bo wieczorem od razu my zasinali wtedy:) Ale organizm szybko sie zregenerował i po tygodniu już wracało do normy wszystko:) A co do ciśnienia to chyba nie warto ryzykować zdrowie swoim i dziecka i nie zaszkodzi wizyta w szpitalu lub u swojego gina? Tak dla pewności.

Hej Dziewczyny! Gratulacje dla nowej mamusi:D Można powiedzieć,że miałaś poród idealny:) Co do znieczulenia to według mnie jest tak, że skoro jest możliwość to trzeba korzystać. Czy wyrywając zęba ktoś jeszcze decyduje się na żywca??? Watpie:p Przy 1 porodzie nie miałam wogóle takiej możliwości, ale teraz mam i to w dodatku za darmo! I jak uda sie rodzić SN to biore od kiedy tylko będzie można!:) Co do skutków ubocznych to mogą byc i nie muszą - jak po wszystkim!!!! A po za tym ja nie wiem jak z tym jest, bo ja pytałam mojej gin o te paraliże itd. i sie śmiała, bo mówiła że przy ZZO normalnie się chodzi i wogóle. Także ja nie wiem co w tym jest, ale w sumie idąc do dentysty też nie mamy pewności czy nie wyjdziemy zmasakrowani. A co do znieczulenia w ciąży to ja 1,5 m-ca temu miałam usuwaną 6-stkę i normalnie ze znieczuleniem, tylko wtedy lekarz dopasowuje specjalne bez jakiegoś tam składniku:)

CZERWCÓWECZKO POMARAŃCZOWA nie martw sie ja w 37 tyg byłam na wizycie i moja mała miała +/- 2.5kg także Twoja jest duża:) Obie te wagi mieszczą sie w normie. Nie martwie sie tym bo pierwsza córka też była taka malutka - lepiej przy porodzie:);)

Little współczuje naprawde. Musisz być cholernie silną babką, bo ja chyba bym wysiadła psychicznie. Podziwiam Cie i na pewno bedzie wszystko dobrze:) Trzymam kciuki:)

Witaj Plimko!!!:) Fajnie już byc po co?:) Pewno hormony w Tobie jeszcze buzują i stąd ten płacz, ale najważniejsze, że jest wszystko dobrze:) A nie wiem czy Cie to pocieszy, ale teraz już chyba do końca życia będziesz tak popłakiwać jak pomyślisz, że Twojemu dziecku coś mogło by sie stać - ja tak mam, wystarczy że sobie pomyśle że coś sie dzieje z moją córeczką, albo oglądam jakiś program i pomyśle że to mogła by być moja córka to od razu w ryk. Tak już maja mamy:) Plimeczko w miare możliwości odzywaj sie troszkę do nas jeszcze i opowiadaj:) Ja dziś miałam okropny dzień:( Kinga dostała katar - a ona jest straszna panikara - i całe popołudnie płacze:( mam nadzieje że noc bedzie znośna:) Wiecie co? Dzieje się dzis ze mną coś dziwnego...jak chodze to pare razy miałam takie uczucie jakby mała mi uciśnęła na jakis nerw ze az mi ta prawa noga (co nocami mnie rwie) się jakby uginała i na sekunde traciła czucie. No takie dziwne uczucie ze nawet trudno opisac.

Brrr...teraz ja musze ponarzekac:( nie moge zasnac, prawa noga mnie jakos dziwnie w lydce rwie i nie pomaga ani poduszka miedzy nogami ani pod nogami:( czuje sie jak stara babulenka:( jutro zas nie bede mogla sie zwlec z lozka.

majóweczka być może ale mnie np przeraża ta "niby" opieka medyczna Tam...ale co tam wszystko ma swoje wady i zalety;) Ja się tam nie spieszę:p Niech moja niunia sobie rośnie w środku jak najdłużej:)

U nas w szpitalu też pod kranem obmywaja dzieci po porodzie ale tak tylko hmm jak to napisać - z wierzchu:) Jak mi przynieśli do karmienia to mała miała jeszcze na czole brudne od wód i krwi:) Ale na drugi dzień już normalnie kąpią do czysta:) Co do metod angielskich dotyczących np prowadzenia ciąży czy potem hartowania to dużo sie dzieci rodzi dużo zdrowych ale nikt nie mówi ile umarło, ilu sie nie narodziło, ile kobiet poroniło bo nie dostało na początku na podtrzymanie itd. Co do hartowania jestem za, ale właśnie wszystko ze zdrowym rozsądkiem:) ;) A co do mam to moja nawet nawet tzn próbowała sie wtrącać ale ja puszczałam mimo uszu albo jej mówiłam że to moje dziecko i moje metody - moja babcia za to o wiele gorsza:D Jak uczyłam córke rzucać do kosza śmieci to lamentowała, że się znęcam nad dzieckiem ale potem jak już widziała efekty to zawsze przyznawała mi racje a ja się z niej śmiałam że teraz ok a wcześniej musi mi "suszyć głowe" :D A teściowa jest spoko także nie ma problemu:) Ale ja też nie udaję wszechwiedzącej, bo jak mam jakieś wątpliwości to pytam jedną lub drugą i może też dlatego nie czują się całkiem odtrącone i nie przesadzają:)

Ja ostatni raz w 6 m-cu pierwszej ciąży - zapalenie nerek:( No i teraz muszę, bo mam dużo bakterii w moczu. Moja gin mi powiedziała ze to może być tez dlatego że mam GBS + ale na wszelki wypadek dała.

Dzięki dziewczyny:)

A i kolejne pytanie odnośnie koloru moczu:p Czy po Furaginie może sie zmienic kolor?

Cześć dziewczyny! Anielcia gratulacje!!!:) Czekałyśmy na wiadomości od Ciebie!:) Super że wszystko ok:) Ucałuj małego - dużego ;) Coś widzę że moja będzie najmniejszą kruszynką:) Faktycznie ciekawe co u Kofi!? Emisia czyżbyś była kolejna "trafiona" Anety?:) Jak się sprawdzi to zaczynam podejrzewać Anete o jakieś nadprzyrodzone kontakty!:D ;) Ja dziś zaszalałam i takie porządki porobiłam że teraz musze leżeć bo tak mnie napierdziela odcinek lędźwiowo krzyżowy kręgosłupa:( Co do mężów to powiem Wam, że teraz już chyba rzadko się zdarza taki typek co ma 2 lewe ręce do dzieci. Albo starej daty albo jakiś mamin synek ewentualnie. Mój mąż przy 1 dziecku też wstawał o 5 do pracy a w nocy (jak już nie karmiłam cycem) to wstawał na zmiane ze mną. I mimo iż mu mówiłąm żeby spał to nie słuchał tylko wstawał, bo mówił że przecież ja w dzień tez pracuje przy córce i też muszę być wypoczęta. I tak samo było w dzień jak był w domu to karmił, kąpał ze mną, przewijał, usypiał itd. Obcych dzieci też nie umiał trzymać a naszą córcie od razu się nauczył:)

Majóweczka dzęki:) Już nawet nie patrze na cene oby tylko pomogły:) No u mnie przebarwień raczej nie ma tylko pryszcze i zaskórniki jak u 13latki! :( Oby przeszło! A kosmetyki na pewno wypróbuje:) Dobranoc:)

Dziewczyny a ja mam pytanie z innej beczki: Nie macie kłopotów z cerą? U mnie masakra:( Zawsze miałam z nią problemy ale wszyscy mówią ze w ciązy skóra matki piękna i gładka a moja masakra, jakieś zaskórniki i takie rózne krostki:( A tak wogóle to macie jakieś sposoby na "trądzik" w takim wieku? No, bo nastolatka już ze mnie nie jest a trądzik został:( Ja tam też sie nie spiesze z porodem:) Czekam aż moja córcia zmądrzeje i się odwróci główką na dół :p

Aneta obstawiała Emisi, z tego co pamiętam, 3 czerwca - skoro emisia pije już ziólka to kto wie czy sie i ta wróżba nie spełni:) :p

Do tych dziewczyn którym się wyciszyły wszystkie dolegliwości - CISZA PRZED BURZĄ!:P No dobra dobra nie zabijajcie mnie:) Nie mogłam się powstrzymać;) Ja tam wole być sama niż np z moja mamą - panikarą:p A co do szwu to ja go nigdy nie czułam - nogdy nie ciągnął ani teraz też nie. Pewnie miałam szczęście że mnie dobrze zszyły:)

Miarka, cholerka to my poprostu trafiliśmy na zły przykład przyjaciół:p Pożycz że swoich:p Nie bądź sknera:p

Aha dziewczyny mam pytanie! Jeśli dostałabym półpasiec to jakie jest wskazanie do porodu? CC czy SN?

Cześć Dziewczyny! Na samym początku duże buziaki dla brzuszków i dzieci już narodzonych:) Co do moczu to emisia piłaś taki surop żurawinowy? Ja mam ciągle problem z tymi bakteriami - teraz na furaginie jestem. Moja gin mi powiedziała, że to może też być dlatego że GBS + ale wkurza mnie to :( Mój chłop też nie będzie przy porodzie. Do 1 porodu ani On nie chciał ani ja nie chciałam. Teraz wiem że mógłby byc pomocny i chciałąbym ale On sie boi. Rozmawiałam z Nim o tym i powiedział mi że to nie chodzi o krew czy coś takiego tylko o to jak będe cierpiała. Że nie będzie mógł patrzeć jak cierpie i mieć świadomość tego że to po części jego wina i co najgorsze że nie może mi pomóc. Ja wyychodze z przekonania że jeśli nie chce, boi sie czy coś tam jeszcze to nie zmuszać, bo po co robić nieprzyjemną atmosfere w takim szczególnym okresie każdego małżeństwa? A wiem że mnie kocha i dziecko, bo potem zajmuje sie nami jak "mamuśka":) Mojej mamy tez nie chce bo to panikara i zamiast mnie uspokajać to by mnie straszyła jeszcze!:p Aha! Nap Wam jeszcze historie przyjaciól mojej kuzynki! Facet nie chciał - babka go zmusiłą żeby poszedł z nia i taki uraz dostał gościu że potem do psychologa musieli chodzić bo nie chciał z nią spać....ale nie dlatego że się jej brzydził!!!! Tylko dlatego że sie bał że wpadną i Ona bedzie musiała znów tak cierpieć!!!! Także wole tez nie ryzykować;) :p

Dziewczyny coś czuję że jutro ktoś rozpocznie nam czerwiec:) Ide niuniać. Dobranoc dwupaki:) A przepraszam! rozpakowanym też dobranoc:)

Majóweczka powiem Ci tak że jeśli sie okaże że wychodzi sie do domu tak jak np Gunia to i nawet spoko (choć ta blizna) ale ok. Ja strasznie nie znoszę szpitali i jakoś nie umie tam funkcjonować i przeraza mnie to długie leżenie w szpitalu - wole męczyć sie w domku niż tam:( Ale trudno, mam nadzieje że u mnie w szpitalu jest tak jak u Guni:)

Aha no i jak 12 będzie główką w dół to albo 16 albo 20 rodze!:) Ale raczej 16 zeby nie czekać długo żeby zas sie nie przekręciła, a jak dalej będzie nieposłuszna i uparta to cc najprawdopodobniej 23. Dziewczyny jak czujecie ruchy bardziej u góry to napewno są głóka w dól, bo ja własnie czuje bardziej na dole.

Mi do znieczulenia kazała wykonać takie badania - APTT i PT (czas protrombinowy) Martuś ja już zgłupiałam z tymi ruchami, raz czuje jakby mi po bokach nóżki wypychała potem czuje zas jakby mnie kopała po .....;) A dzis rano pisałam że mam takie dziwne odczucie w podbrzuszu - a to pewnie mnie kopała nóżkami a ja nie wiedziałam co jest grane, bo byłam przekonana ze tam ma główke! No i wyżej pępka mi wypycha główke - teraz wiem że główke, bo wcześniej myślałam że to pupcia:( Dziewczyny ja ostatnio byłam w 34 tyg ciąży i była główka w dól a teraz takie fikołki jej się zachciało:/ Ja najbardziej sie boje tego leżenia po CC niż nawet tego bólu. Ale cóż zrobić nic nie poradze i trzeba czekać. Mężuś mi mówił że skoro nic nie możemy poradzić to nie ma sensu sie przejmować bo i tak nic to nie pomoże. Ale wysłałam już e-maila do mojego szpitala z zapytaniem ile u nich sie leży po CC:) Także może jutro będe już miała odp:)