grzenia87

Little to tak jak i mnie:) Firma super jakościowo ale białych mam dośc po za tym według mnie białe jest nie praktyczne :p Ale fak faktem jakość super.

Aha! smyczku napij sie melisy może troche uspokoisz sie a nie zaszkodzi bo w ciąży można ją pić! Oczekująca ja też takie kupuje zwykłe i kolor sosna:) Tyle że z całym wyposażeniem:) Co prawda jeszcze mi nie przyszło - brrrr.....ale mam nadzieje ze wkońcu wyślą!

Cześć dziewczyny! Ja jak zwykle ostatnia:) Smyczek jak nie możesz to nie pisz, byle bys sie jak najmniej denerwowała zeby czego nie wywołać! Trzymaj sie... Dziewczyny te skurcze łydek przeszły na mnie!!! Dzis w nocy dostałąm pierwszy raz w życiu! Ale moja metoda zadziałała szybko wiec ok:) Okres po porodzie co prawda nie skrócił mi sie (7dni:( )ale fakt faktem był mniej bolesny i mniej obfity...ciekawe jak teraz bedzie! Ja łóżeczko kupiłam na allegro razem z materacem i pościela i takimi róznymi pierdólkami;) Siara mi też leci czasami a jak przycisne to zawsze:) Ale dziewczyny powiem Wam że w 1 ciąży leciała mi od 4 m-ca a od 5 juz tak ze musiałam nosić wkładki!!!! Masakra była! Jeszcze do listy zakupó dodajcie spirytus do pępka albo waciki juz gotowe do przemywania! Myjka przydaje sie potem jak dziecko podrosnie a tak na początek używałam gazy. A do wanienki pieluchy kładłam. Aha i dziewczyny ja miałam 20 pieluch tetrowych i nie załuje bo przydaja sie bardzo mimo iż dziecko w pampersie. A jak sie dziecku ulewa to sa bardzo przydatne. Ubranka dla córci i dla siebie przygotuje w domu i potem mąż mi przywiezie. No narazie chyba tyle:)

Aha majóweczka i miałas jakies skutki uboczne? typu ból głowy czy coś takiego? Dobra ide spac - choc musze pogadac z moją mała bo cos kopie strasznie:) Dobranoc wszystkim:) Nie róbcie zadnych numerów w nocy:) ;) pa

A co do położnych i dopingowania to tez nie narzekam:) Moja gin mi czoło wycierała z potu:D I błagała zebym krzyknęła to bedzie lżej ale ja uparta i na sama koncówke krzyknęłam:D

Ja 1 poród też dobrze wspominam, opieke, wyposarzenie - dla dziecka nic nie musiałam miec wszystko było w szpitalu itd. choć warunki juz same szpitalne typu łązienka to nie za fajnie:( Teraz nie wiem jak bedzie bo bede w innym nowym szpitalu prywatnym ale maja umowe z NFZ - załoga ta sama tylko budynek, miasto i opcje do wyboru inne:) ZZO i poród w wannie za darmo, pokoje 2 lub jedno osobowe itd wiec sie zapowiada tez ok ale np w szpitalu powiatowym u nas to z tego co słyszałam to masakra! majóweczka a jak wbijaja Ci sie w ten kregosłup to chodzi sie z jakims cewnikiem wtedy?

Surfinka dzięki to w czwartek dopytam mojej gin. :) Na USG to się akurat cieszę że mam co miesiąc, bo mogę podpatrywać moją kruszynkę:)

emisia na NFZ masz USG co miesiąc?? Teraz to mnie zaskoczyłaś!:) Znajome co chodziły na NFZ mówiły że miały po 1 na każdy trymestr. majóweczka no własnie trzeba sie dostosować do tego gdzie sie mieszka:) Chyba bym sie bardziej bała jakbym tak miała na wyczucie badane tylko lub wcale:) A propo tego że nie widziałaś dokładnie jak robią ten masaż:) Moja kumpela taki miała poród lekki że zdążyła popatrzeć sobie jak główka wychodzi:D A i jeszcze mam 1 pytanko - na ZZO trzeba mieć jakieś specjalne badania porobione? Chyba nie, co?

majóweczka "...polozenie sprawdzaja recznie ,jesli nie wyczuja glowki w dole,dzwonia do szpitala i na drugi dzien jest USG." to jest dla mnie aramagedon:) "Ogolnie wizyta trwa ok 30-40 min ,rozmawiamy sobie luzno o wszystkim,robimy "birth plan" czy dyskutujemy o karmieniu piersia(ja z marszu mam spokoj ,bi nie chce dlugo karmic Pozniej troszke posluchamy serca dzidzi i to wszystko,mam jej komorke w razie problemow" a to już jest tak jak u mojej ginekolog:) Tyle że wiesz prywatnie to sobie możemy pozwolić na to bo z tego co wiem jak chodzą na NFZ to już tak pięknie nie jest :/ Który sposób prowadzenia wydaje Ci się lepszy? No z tym nacięciem to masakra...ale juz sama nie wiem bo strasza ze jak pęknie to jest jeszcze gorzej, ale skoro te masarze pomagaja? Mam cichą nadzieję ze obejdzie sie teraz bez cięcia:)

Pax hehe to tak jak i ja:) Ja miałam planowany poród wywoływany na 9 rano mialam sie zgłosić do szpitala. Wstałam wcześniej wzięłam kąpiel cieplutką, ogoliłam sie w domu, wymyłam i wymodelowałam włosy, tusz wodoodporny na rzęsy i jade. A w szpitalu....fiksiłąm w duchu ze nie wzięłam gumki bo włosy mam za ramiona i miałam je wszędzie!!!:) emisia a ten octenisept można dostać w aptece?? Ja tam wole wszystkiego próbować bo ten ból po cięciu jest 2x gorszy niż poród! Moja maleńka juz chyba obrócona bo własnie czuje jak mi wypycha nużkami żebra:)

A i jak któraś ma długie włosy to nie popełnijcie mojego błedu z porodu i nie zapomnijcie gumki do włosów!!:) A stanik zwykły wydaje mi sie zbedny jeszcze...

Ja miałam majtki siatkowe i nie wyobrażam sobie bez nich! Lekarze widzieli i na nie nic nie mówili za to gonili za zwykłe :) ja ich miałam więcej bo zmieniałam zeby czuć sie bardziej konfortowo. A i podobno tantum Rosa pomocny jest! A pisałam tu z jedna kobitką na forum i mówiłą ze jej gin powiedziała żeby prosiła pielęgniarki o jakiś płyn dezynfekujący co do operacji sie stosuje i zeby nim sie podmywała i mówiła ze po paru godzinach już była ulga niesamowita a na drugi dzień siedziała po turecku:) majóweczka tutaj USG na kase chorych jest chyba 3 w czasie ciązy ale ja chodziłąm w 1 i teraz tez prywatnie i mi robi za każdym razem. Ale tego ze badanie ginekologicznego nie miałaś to zazdroszcze :p A jak sprawdzają czy szyjka sie nie obniża lub coś w tym stylu?

Coś mi się wydaje, że emisia pójdzie na pierwszy ogień:) Jak zacznie przytulanki z mężem to hop siup i dzidziuś będzie na świecie ;) Ja ten wymaz miałam popierany takim wacikiem na patyku - lepsze to niz cytologia:) majóweczka byłaś badana tylko 2 razy ginekologicznie? Ja mam przy każdej wizycie to badanie + Usg (chodzę prywatnie). Widocznie tam u Ciebie już preferują inne sposoby prowadzenia ciąży:) Jak tak Was czytam o tych rozwarciach to juz nie moge sie doczekać czwartku i wizyty zeby sie czego dowiedzieć konkretnego:)

Oj tam oj tam poświecimy sobie dziś najwyżej a potem już post:) Sa pyszne słodziutkie - nie napompowane - teraz to już mnie nie odciągnie od nich nawet dźwig:)

Wiecie co chyba wszystkie mamy dziś dzień na truskawki :D Byłam w sklepie z córą i troche my zaszalały.....kupiłyśmy 2kg !!!!!!!!!!!!:D Oj będzie uczta:) A na obiadek miałyśmy zupke szpinakową z jajkiem - 1 raz robilam i muszę nieskromnie przyznać - pyszna!:) ;) Groszku nawet nie mów że po luteinie jeszcze bardziej sie ryczy! Ja teraz napewno tez dostane i już sie boje!:( Wtedy będe musiała już podpisać umwe z jakąś hurtownia chusteczek :p

Sprostowanie bo coś mi sie pokręciło:) : A co do płaczu to ja juz mu sama mówie żeby sie nie przejmował bo to hormony. Tyle co sie o ryczałam w ciąży to za całe życie chyba nie poleciało mi tyle łez! Juz mam dość tego! Tak miało to brzmieć:) :p

Hej dziewczyny! Ale dajecie czadu od rana:) Co do przytulanek to u nas też już chyba nie bedzie do końca bo powiem szczerze, że ani ja ochoty nie mam a mój M ochote tam ma, ale boi sie o mała:) Śmieje sie z niego że pewnie sie boi że mu ugryzie;) Ja ta też mu mówie zawsze co mi leży na sercu i czego potrzebuje w danej chwili:) A co do płaczu to ja juz mu sama ciąży to za całe życie chyba nie poleciało mi tyle łez! Juz mam dość tego!: Ja w 1 ciązy do porodu miałam + 8 kg a teraz - zaczęłam 33tc mam już +8 więc do porodu jeszcze troche przytyje:) Ale co tam:) Ja zawsze powtarzam ze ciąża to taki stan gdzie możemy z dumą wypychać brzuszki a nie wstydzić sie ich!:) A po porodzie kilogramy spadna jak z bata strzellił. Ja po 1 ciąży miałam lepsza figure niż za panny ;) :p Little cóż czwartek juz nie daleko to się dowiem co i jak wszystkiego:) Jakoś jestem dobrej myśli, może nie będzie bardzo żle:) Ja podkładów do łóżeczka nie kupowałam, bo wiem po 1 dziecku że taki bobas to żadko przelewa sie - mojej sie to nie zdarzyło ani razu. Mam tylko takie podkłady do przewijania na łóżko, bo wtedy różnie może być ;) Po za tym faktycznie po co kupować dobry materac żeby potem nie mógł spełaniać swoich funkcji przez podkłady?

Streptococcus agalactiae - skąpy - wrażliwy na prawie wszystkie antybiotyki a na OFLOKSACYNE I TETRACYKLINE obojętny. I pisze jeszcze tak : "Wyhodowany drobnoustrój S. agalactiae może świadczyć o nosicielstwie. Interpretacja wyniku zależy od objawów i stanu klinicznego pacjenta." Mam nadzieje że w razie czego wystarczą jedynie antybiotyki! Bo naczytałam sie że czasem biorą do szpitala na kroplówki jakieś... ale ja mam taką cichą nadzieję że u mnie się obejdzie bez tego skoro pisze SKĄPY? :/ niewiem nie znam sie na tym. Zobaczymy w czwartek, narazie nie bedę sie zadręczać:) Moja kuzynka miała też paciorkowca i przy porodzie jej coś dawali i dziecku tez chyba. Ale wiecie co mnie zastanawia...w 1 ciązy wogóle nie miałam takiego badania i albo miałyśmy z córka OGROMNE SZCZĘŚCIE albo możliwe że wtedy "go" nie miałam? Little a Twojemu synkowi robili badania czy go ma? (wiesz jeżeli wcześniej pisałaś to sorki, ale od niedawna tutaj zaglądam i nie jestem zorientowana we wszystkim:) )

No chyba o to - ja mam napisane Wymaz z pochwy badanie bakteriologiczne. Ale jak szperałam po necie to dowiedziałam sie że to sie tez nazywa (chyba) gbs. Ja mam już wyniki i myślałam, że je skonsultuję z którąś:) Z tego co sama wyszperałam to mam jakąś bakterie z gr. paciorkowców ale wzrost skąpy...i nie wiem czy sie martwić czy nie. Ja mam w Żorach i Siemianowicach Śl.:)

Mam rodzine na śląsku:) Dziewczyny miałyście robiony wymaz z pochwy bakteriologiczny?

Marta to też w tych rejonach mieszkasz?:) Ja aż tak nie jestem zorientowana gdzie kto itd:) Zaczęłam Was dzis czytać od początku ....ale wiecie co??? NIe skończe bo strasznie dużo tego:)

:) Teściowa ma racje:) :p No mi pomaga natychmiast ale nie wiem jak to jest jak w łydce chwyta czy w udzie:( Ja małopolska:) Miedzy Krakowem a Tarnowem:) Mała mi sie dzis stawiała chyba z 4 razy i ogólnie jakaś ruchliwa dzis. Jak powiem mojej gin to zaś mi powie: " a no tak jak sie nie oszczędza Pani to takie skutki" :p Ale jak można sie oszczędzać przy 3,5 latce - wulkanie energii!:) Jak jeszcze przyjdzie dać buziaka i mówi: "mamusiu pobaw sie ze mna w chowanego...plooose:)" Co prawda już nie mam za bardzo sie gdzie chować bo sie nie mieszcze ale tym większa frajda dla niej:) Cóż jakoś może dotrwamy do czerwca:)

Surfitka o której masz tą komunie? Tak późno? Ale fajnie, u nas są przeważnie ok 11 do południa. Dziewczyny no a gdzie mozemy się żalić ze swoich dolegliwości końcowo ciążowych jak nie tu w tym temacie:) Mamy zawracac głowe non stop mężowi;) A kto lepiej zrozumie jak nie druga baba w tym samym okresie ciąży:) Widzę że ten nadchodzący tydzień będzie pełen wrażeń bo prawie każda z nas ma jakąś wizyte:) Ja mam w czwartek:) Little te ciuszki takie malutkie są przesłodkie:) Jak oglądałam niektóre w sklepach to uśmiech sam sie cisnął na buzie:) Michaś już tuż tuż i będzie smacznie spał u siebie w łóżeczku:) Ahhh....ale burza przyszła:(

Witam sie i ja:) Dziewczyny z pomarańczkami trzeba jak z dziećmi kiedy sie popisują niezbyt ładnie - nie zwracać uwagi na nich :p Mi wczoraj brzuch stawał po południu - mam nadzieje że sie uspokoi dzisiaj:) majóweczka ale masz przejścia naprawde nie zazdroszcze, ale najważniejsze, że jest wszysko dobrze i napewno dalej tak bedzie:) Miłego dnia dziewczyny:)

Aha! Co do płci to u mnie jest dziwnie troche bo moja intuicja i to jak sie czuje mówi mi że chłopak będzie, ale z USG moja gin czyta że dziewczynka:) Take wszystkie rzeczy, które musze kupic kupuje w neutralnych kolorach:p