U mnie ubranka też już poprane i poprasowane, ale ja musiałam już, bo nie wiem jak to będzie potem czy bede mogła, bo we wtorek miałam wizyte i już mam nakaz odpoczywania i czestego polegiwania:( A ja dziś zaliczyłam lody:) Tyle ze sama z córką, bo mężuś w pracy:(